Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Roberto di Salvo
3
6,9/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
71 przeczytało książki autora
16 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Vader na celowniku Roberto di Salvo
6,6
Przestałem liczyć ile to już razy w uniwersum Star Wars były komiksy, gdzie głównym celem było ubicie Dartha Vadera. Raz wypada to ciekawiej innym razem monotonnie, choć w obu wypadkach finał jest ten sam. Tym razem na naszego ukochanego antagonistę poluje niejaki Beilert Valance, którego miałem przyjemność poznać w serii Łowcy Nagród. Gość ma całkiem ciekawą przeszłość, którą ten album rozwija i w pełni motywuje jego działania. Jednak Vader i Valance to tylko dwie figury na całej szachownicy, na której rozgrywa się śmiertelna walka.
Musze przyznać, że komiks nie tylko mnie pozytywnie zaskoczył, ale znacząco przywrócił wiarę w uniwersum Star Wars. Owszem, to wszystko już było, bo podobnych opowieści mamy w tym świecie na pęczki, jednak ta historia miała to coś. Z zainteresowaniem śledziłem losy poszczególnych postaci, starcie Vadera z najemnikami, a to wszystko na tle wydarzeń z przeszłości, które zostawiły po sobie naprawdę długie cienie. Cienie, których rezultatem była dość krwawa vendetta.
Teoretycznie mamy bardzo prosty scenariusz. Najemnik zdradzony przez Imperium szuka zemsty. Okazja nadarza się gdy pewna organizacja z pobudek biznesowych chce pozbyć się naczelnego pupilka Imperatora. W tym celu wynajmuje grupę łowców nagród, w skład której wchodzi Valance i kilka innych mniej lub bardziej istotnych dla uniwersum osobistości. Zaczyna się rywalizacja z Mrocznym Lordem Sithów, nie bojącym się otwartej konfrontacji. Finał jest dość... może nie tyle zaskakujący, co bardzo interesująco skrojony.
I na tym polega siła tego komiksu. Dobrze napisanych postaciach, sensownej intrydze i nie głupim zakończeniu. W końcu Imperium i Rebelia są tutaj tylko "dodatkami", a główne skrzypce grają postacie posiadające rozum i, co ważniejsze, umiejące z niego korzystać. Nie ma tutaj tony kretynizmów, gdzie protagoniści zachowują się jak ślepe debile, ale przecież muszą wygrać, bo fabuła filmów zmusza do tego scenarzystów. Nie. Tutaj nikt nie jest zły albo dobry. Każdy na swój sposób stał się ofiarą i teraz szuka sposobu aby dokopać tym, którzy jako pierwsi pociągnęli za spust. I to jest po prostu dobre. Zatem proszę o więcej tak skonstruowanych opowieści, bo wtedy chętniej będzie mi się wracało do uniwersum Gwiezdnych Wojen.
Vader na celowniku Roberto di Salvo
6,6
Komiks niezależny, oddzielny od wszystkich porozpoczynanych serii i cyklów. Krótka historia o polowaniu łowców nagród na samego Dartha Vadera. Dostajemy tutaj głębszą historię najemnika Beilerta Valance'a, którego "backstory" do tej pory zostało ledwie liźnięte. W "Vader na celowniku" każdy z łowców nagród dostaje swoje 5 minut, a my możemy dowiedzieć się o nich nieco więcej. Spójna, zamknięta opowieść, przy której na pewno będziecie się dobrze bawić.