Zaprojektowany układ

Okładka książki Zaprojektowany układ B. K. Staron
Okładka książki Zaprojektowany układ
B. K. Staron Wydawnictwo: Plectrum literatura obyczajowa, romans
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Zaprojektowany układ
Wydawnictwo:
Plectrum
Data wydania:
2021-07-21
Data 1. wyd. pol.:
2021-07-21
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788396133182
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
55 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
863
656

Na półkach: ,

Z twórczością tej autorki spotkałam się po raz pierwszy, ale już ją lubię :)
Książkę czyta się bardzo szybko, przyjemnie, idealnie trafiła w mój czas, kiedy potrzebowałam przyjemnego czytadełka.
Historia przemyślana, bohaterowie też całkiem ok, chociaż Susan, która z jednej strony jest "kobietą sukcesu", z drugiej jest kompletnie podporządkowana despotycznemu mężowi i robi "za ozdobę" trochę mi nie pasuje.
Całość oceniam bardzo dobrze, bo historia wciąga i trzyma przy sobie.
Przerwana jest w takim momencie, że koniecznie trzeba zabrać się za drugą część.

Z twórczością tej autorki spotkałam się po raz pierwszy, ale już ją lubię :)
Książkę czyta się bardzo szybko, przyjemnie, idealnie trafiła w mój czas, kiedy potrzebowałam przyjemnego czytadełka.
Historia przemyślana, bohaterowie też całkiem ok, chociaż Susan, która z jednej strony jest "kobietą sukcesu", z drugiej jest kompletnie podporządkowana despotycznemu mężowi i robi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
87
44

Na półkach: , ,

Powiem szczerze, że chyba pierwszy raz spotykam się z twórczością Barbary Staroń i si nie zawiodłam. Mimo iż pierwsza część powieści ciągnęła się w nieskończoność, uznałam, że się nie poddam i to była dobra decyzja. Od połowy książka niezwykle mnie wciągnęła a akcja nabrała tempa. Już zasiadłam do drugiej części aby przekonać się jak rozwiążą się losy Susan, Carla i Bretta...

Powiem szczerze, że chyba pierwszy raz spotykam się z twórczością Barbary Staroń i si nie zawiodłam. Mimo iż pierwsza część powieści ciągnęła się w nieskończoność, uznałam, że się nie poddam i to była dobra decyzja. Od połowy książka niezwykle mnie wciągnęła a akcja nabrała tempa. Już zasiadłam do drugiej części aby przekonać się jak rozwiążą się losy Susan, Carla i Bretta...

Pokaż mimo to

avatar
252
201

Na półkach:

Zaczęło się tak, że miałam nadzieję na miłość.

Susan wiedzie z pozoru idealne życie. Prowadzi firmę architektoniczą oraz ma kochającego męża i córkę. Jej życie to tak naprawdę tylko pozory, a wszystko zmienia się, kiedy poznaje młodszego od siebie Bretta Hampta.

Czytałam kiedyś inną serię autorki i byłam nią zachwycona, dlatego z naprawdę sporymi oczekiwaniami zabrałam się za tę książkę. Przeczytałam pierwszy rozdział i byłam zachwycona stylem autorki. To nie zmieniło się do samego końca, ale zmieniło się niestety to, że mój entuzjazm i zachwyt opadł.

Pomysł na fabułę był świetny. Bardzo przypadł mi do gustu motyw grania idealnego małżeństwa oraz zdrady, bo to akurat rzadko zdarza się w książkach. Spodobała mi się również postać Susan, bo przez całą książkę była taka sama. Nie irytowała, nie miała wahań nastroju, nie dramatyzowała. Może trochę za dużo myślała, ale o tym za chwilę. Podobała mi się również kreacja Carla, który dobrze odegrał swoją rolę dwulicowego męża. Na koniec został jeszcze jeden bohater, czyli Brett i w tym momencie przechodzimy do minusów...

Ta książka nie była dla mnie romansem. Nie znalazłam w niej historii miłosnej, chemii i uczuć. Dla mnie niestety wyglądało to jak 300 stron wprowadzenia do głównej historii, której nie dostałam w tej części. Wiem, że autorka chciała dobrze oddać życie Susan - jej pracę i małżeństwo, ale miałam wrażenie, że ta książka to była w pewnym sensie forma dramatu obyczajowego. Nie wiem, jak to inaczej nazwać... Nie ma tutaj za dużo wydarzeń, a raczej jest to kilka normalnych dni z życia bohaterki, która bardzo dużo myśli i przeżywa. Nie zrozumiecie mnie źle. Rozumiem jej sytuację i pomysł na to wszystko naprawdę mi się podobał, a jej rozterki miały sens, ale było tego po prostu za dużo i niestety było nudne. W moim odczuciu tam się praktycznie nic nie działo, a do tego znużenie wzmagał wątek architektury. Widać, że autorka zrobiła bardzo dobry research albo ma bardzo dużą wiedzę, więc szczegółowo opisała pracę Susan i różne projekty, ale mi to nie pasowało. Nie dość, że było to po prostu nudne, to jeszcze momentami nawet nie widziałam, o co chodzi, bo nie znam się na architektonicznych sprawach.

Przejdźmy do jeden z ważniejszych rzeczy, a mianowicie zdrady...
Pomysł? Super. Realizacja? Słaba. Uczucia? Zero. Nie czułam nic ani między Susan i Brettem, ani między mną a ich relacją. Żadnych emocji, chemii, napięcia. Nic. Chociaż przyznaję, sceny erotyczne były bardzo dobrze napisane 🤭 Wracając... Myślę, że mój odbiór był spowodowany tym, że tak naprawdę nic nie wiedziałam o Brettcie. Niby został przedstawiony, ale tak naprawdę był nijaki. Mam wrażenie, że autorka dużo bardziej skupiła się na postaci drugoplanowego przyjaciela niż na charakterze faceta, który jest istotny dla historii. To było chyba największe rozczarowanie tej książki 😔

Podsumowując. Pomysł był super, warsztat jest świetny, ale wykonanie mi nie przypadło do gustu. Mimo wszystko na pewno przeczytam drugi tom, bo wiem, na co stać autorkę i wierzę, że tam dostanę wszystko to, czego zabrakło mi tutaj, czyli ogólne zainteresowanie, romans, chemia i charakter Bretta.

Zaczęło się tak, że miałam nadzieję na miłość.

Susan wiedzie z pozoru idealne życie. Prowadzi firmę architektoniczą oraz ma kochającego męża i córkę. Jej życie to tak naprawdę tylko pozory, a wszystko zmienia się, kiedy poznaje młodszego od siebie Bretta Hampta.

Czytałam kiedyś inną serię autorki i byłam nią zachwycona, dlatego z naprawdę sporymi oczekiwaniami zabrałam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
605
578

Na półkach: , ,

,,Nie każdy dzień bywa idealny, ale każdy jest wyjątkowy”.

Zaprojektowany układ to powieść pełna emocji, opowiadająca historię małżeństwa, które kiedyś darzyło się pięknym uczuciem, a po latach ich miłość przekształciła się w zadawanie bólu drugiej połówce i zatraciło się w kłamstwie. Szczególnie on nie liczył się z zdaniem swojej żony, traktuje ją oschle, przez co kobieta czuję się okropnie, bo każda z nas chce być kochana, adorowana. Człowiek potrzebuje w życiu bliskości i czułości od swojego partnera, bo kiedy tego zabraknie, to skończy się wszystko a zaczną się pojawiać pokusy i łatwo będzie nim ulec.

Autorka pokazuje nam, że ludzie często zakładają maski i udają przed światem jakim to są idealnym małżeństwem, wręcz można rzygać tęczą, ale to jedynie dobra gra, niczym najlepszy aktor w teatrze odgrywający rolę życia. A cała prawda zaczyna się w momencie, kiedy przekroczy się drzwi domu i zrzuci się maskę, wtedy ukazuje się prawdziwe oblicze, które jest czasami bardzo brutalne wręcz toksyczne, ale tkwimy w tym, wmawiając sobie, że tak będzie lepiej dla dziecka, za które matka zawsze wskoczy w ogień i odda wszystko.

Ważne też jest, żeby rozmawiać ze sobą o wszystkim to jest podstawa udanego związku, bez tego nie da się żyć szczęśliwie i w harmonii. Trzeba wyrzucać z siebie co nas boli i jakie mamy problemy i razem je pokonywać, bo co nas nie zabije to nas wzmocni. Tego właśnie zabrakło Susan i Carlo.

Książka pełna smutku, cierpienia, bólu, tajemnic, sekretów, zdrady, problemów małżeńskich, tęsknoty, walka o czułość i akceptacje oraz o trudnych życiowych wyborach. I o poświeceniu matki do dziecka. Nie zabraknie także, namiętności i chwilowych uniesień.

Zakończenie wywołało wiele emocji i mega mnie zaskoczyło, pozostawiając z masą pytań, na które chce znać odpowiedzi, ale muszę poczekać na drugi tom, który mam nadzieję pojawi się już nie długo.

Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę opowieść, która jest niezwykle prawdziwa, bo może to się przytrafić każdemu z nas, a może nawet w naszym otoczeniu to się dzieję, a nie zdajemy sobie nawet sprawy.

Całość mojej opinii znajdziecie na blogu Świat książkowy Mali

,,Nie każdy dzień bywa idealny, ale każdy jest wyjątkowy”.

Zaprojektowany układ to powieść pełna emocji, opowiadająca historię małżeństwa, które kiedyś darzyło się pięknym uczuciem, a po latach ich miłość przekształciła się w zadawanie bólu drugiej połówce i zatraciło się w kłamstwie. Szczególnie on nie liczył się z zdaniem swojej żony, traktuje ją oschle, przez co kobieta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
783
643

Na półkach:

„Przygląda mi się intensywnie. Czuję się jak zahipnotyzowana. Urzeczona wpatruję się w Hampta, wiem, że popełniłam błąd, ale nie mogę przestać. Nie mogę odmówić sobie tego bezwstydnego aktu przekroczenia dobrych manier.”

Pierwsze co powiedziałam sobie po przeczytaniu książki: nie spodziewałam się tego. Pióro autorki znam z innej książki, dlatego bez wahania sięgnęłam po „Zaprojektowany układ”. Ale to, co tu dostałam – Wow. Susan ma piękne, idealne życie. Prowadzi firmę architektoniczną i widać, że lubi to robić. Ma kochaną, cudowną córkę i męża Carlo, który jest przystojnym Włochem. Niestety pozory mylą i jak się okazuje, Susan ukrywa wszystko. Ukrywa swoje emocje pod maską. Wszystko musi pięknie wyglądać, niczym szczęśliwy obrazek. Jednak widziałam, jak ona się dusiła w takim małżeństwie. Udaje, że jest dobrze, tak naprawdę dla córeczki, której nie chce skrzywdzić. Walczyła, by ratować małżeństwo. Czy jest szansa dla tego małżeństwa? Czy kobieta będzie szczęśliwa? Jednak w jej życiu pojawia się Brett Hampt, który będzie współpracował z Susan, by stworzyć piękny ogród. Wywraca jej życie do góry nogami. Brett to taki kochany, czuły, troskliwy mężczyzna. Dowcipny i pewny siebie. Miała być tylko budowa ogrodu, a przemieniło się to w namiętny romans. Pełny ognia, namiętności i romantyczności. Przyciągali się wzajemnie. Między nimi iskrzyło. Jaką decyzje Susan podejmie? Mąż czy Brett? Będzie musiała wybrać. Książka wciągnęła mnie od pierwszej strony, aż do samego końca. Zakończenie wywołało wiele emocji i masę pytań, co dalej? Jestem ciekawa kontynuacji. Super kreacja bohaterów. Między Brettem a Susan, była widoczna ta chemia. Cudowne piękne uczucie. Namiętność. Pożądanie. Co do postaci Carlo, to ten mężczyzna sprawił, że miałam ochotę mu walnąć. To jak traktował swoją żonę, aż miałam ochotę tam wejść i powiedzieć mu co o nim myślę. Był Panem domu i traktował bardzo źle swoją żonę. Nie podobało mi się to. Bardzo mi było przykro, że główna bohaterka to przeżywa. Miałam ochotę ją przytulić. Trzymałam kciuki za nią, by się nie poddała i walczyła. Historia, która zaskoczy swoją fabułą. Historia realna i pełna emocji. Bardzo współczułam bohaterce. Historia, która daje dużo do myślenia, by chociaż na chwilę się zatrzymać i zadać sobie kilka pytań. Historia również jest tajemnicza, bardzo jestem ciekawa, jak potoczą się losy bohaterów. Ciekawa jestem, jaka będzie prawda. Historia pełna smutku, cierpienia i bólu, ale i nie tylko, bo jest również gorąco i namiętnie. Podobała mi się książka.
Gorąco polecam!

„Przygląda mi się intensywnie. Czuję się jak zahipnotyzowana. Urzeczona wpatruję się w Hampta, wiem, że popełniłam błąd, ale nie mogę przestać. Nie mogę odmówić sobie tego bezwstydnego aktu przekroczenia dobrych manier.”

Pierwsze co powiedziałam sobie po przeczytaniu książki: nie spodziewałam się tego. Pióro autorki znam z innej książki, dlatego bez wahania sięgnęłam po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
523
532

Na półkach:

❤️ Ⓡⓔⓒⓔⓝⓩⓙⓐ❤️

𝑵𝒊𝒆 𝒄𝒉𝒄𝒆 𝒘𝒊𝒆𝒅𝒛𝒊𝒆ć, 𝒄𝒐 𝒑𝒓𝒛𝒚𝒏𝒊𝒆𝒔𝒊𝒆 𝒎𝒊 𝒌𝒐𝒍𝒆𝒋𝒏𝒚 𝒅𝒛𝒊𝒆ń. 𝑾𝒐𝒍ę ż𝒚ć 𝒕𝒆𝒓𝒂ź𝒏𝒊𝒆𝒋𝒔𝒛𝒐ś𝒄𝒊ą, 𝒏𝒂𝒘𝒆𝒕 𝒈𝒅𝒚𝒃𝒚 𝒎𝒊𝒂ł𝒂 𝒐𝒌𝒂𝒛𝒂ć 𝒔𝒊ę 𝒕𝒚𝒍𝒌𝒐 𝒔𝒆𝒏𝒏𝒚𝒎 𝒖𝒌𝒐𝒋𝒆𝒏𝒊𝒆𝒎. "

Susan to piękna Pani architekt. Cechuje ją zaangażowanie w wykonywaną pracę. Poza firmą jest mamą uroczej Nicole oraz żoną przystojnego Włocha Carla. Jednak z pozoru szczęśliwa rodzina jest tylko złudną iluzją, która ukrywa swoje prawdziwe oblicze. Czy dawna miłość może tak po prostu się wypalić? Czy tajemnice, które skrywamy, mogą wpłynąć na nasze życie?

Susan straciła nadzieję, że w życiu zazna jeszcze przyjemności. W jej związek wkradła się rutyna i monotonność. Czy relacja zbudowana na tych wartościach może być szczęśliwa? Jak żyć, kiedy nasze życie składa się z jednakowych barw?

Odskocznią jest dla niej praca. Jednak jedno zlecenie sprawi, że jej świat zawiruje. Czy mężczyzna, który zawładnie jej sercem i umysłem, stanie się dla niej kimś więcej?

𝑷𝒐𝒔ł𝒖𝒄𝒉𝒂 𝒓𝒐𝒛𝒔ą𝒅𝒌𝒖 𝒄𝒛𝒚 𝒑ó𝒋𝒅𝒛𝒊𝒆 𝒛𝒂 𝒈ł𝒐𝒔𝒆𝒎 𝒔𝒆𝒓𝒄𝒂?

"Zaprojektowany układ" jest to książka inna, niż może się wydawać. Porusza ważną kwestię, jaką jest problem małżeński. Kiedy relacja, między żoną a mężem jest napięta, odbija się to na ich bliskich. Jednak dla ratowania związku są w stanie poświęcić wszystko. Tylko potrzebne są do tego chęci nie jednej, ale dwóch osób. Ta historia pokazuje nam, jak ważna jest rozmowa. Najkrótsze słowo może stać się kluczowe.

@b.k.staron_autor kolejny raz zabrałaś mnie w niezapomnianą podróż. Ta książka jest przepełniona emocjami, które wywołują w czytelniku ogrom odczuć. Na jednej stronie potrafiłam się śmiać na kolejnej płakać. Kto inny jak nie Ty potrafi tak oddziaływać na nasze uczucia?

Nie mogę nie wspomnieć osoby, która zawładnęła moim sercem w tej książce. Bez wątpienia jest nią Muraki. Dlaczego akurat on? To zostanie moją słodką tajemnica. Mogę zdradzić, że czytając, będziecie wiedzieli dlaczego taki był mój wybór.

❤️ Ⓡⓔⓒⓔⓝⓩⓙⓐ❤️

𝑵𝒊𝒆 𝒄𝒉𝒄𝒆 𝒘𝒊𝒆𝒅𝒛𝒊𝒆ć, 𝒄𝒐 𝒑𝒓𝒛𝒚𝒏𝒊𝒆𝒔𝒊𝒆 𝒎𝒊 𝒌𝒐𝒍𝒆𝒋𝒏𝒚 𝒅𝒛𝒊𝒆ń. 𝑾𝒐𝒍ę ż𝒚ć 𝒕𝒆𝒓𝒂ź𝒏𝒊𝒆𝒋𝒔𝒛𝒐ś𝒄𝒊ą, 𝒏𝒂𝒘𝒆𝒕 𝒈𝒅𝒚𝒃𝒚 𝒎𝒊𝒂ł𝒂 𝒐𝒌𝒂𝒛𝒂ć 𝒔𝒊ę 𝒕𝒚𝒍𝒌𝒐 𝒔𝒆𝒏𝒏𝒚𝒎 𝒖𝒌𝒐𝒋𝒆𝒏𝒊𝒆𝒎. "

Susan to piękna Pani architekt. Cechuje ją zaangażowanie w wykonywaną pracę. Poza firmą jest mamą uroczej Nicole oraz żoną przystojnego Włocha Carla. Jednak z pozoru szczęśliwa rodzina jest tylko złudną iluzją, która ukrywa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
598
529

Na półkach:

"Zaprojektowany układ" Barbara Staroń to historia małżeństwa, które pogubiło sie i zatraciło w kłamstwie. Przepaść między Ja, które pokazujemy innym, a tym, jak się czujemy wewnątrz staje się ogromna, co może doprowadzić do niekontrolowanego pęknięcia. Ukrywanie uczuć i tego kim naprawdę jesteśmy może doprowadzić do unikania problemów, trudnych tematów, ale czy jest tego warte.

"Grzebiemy delikatność, urok i czar. Pozbywamy się fikuśnie szytych na miarę kostiumów i ubrani jedynie w prawdę, oddajemy się rutynie".

Susan jako prezes firmy architektonicznej wiedzie z pozoru poukładane życie. Ładna, zaradna, niezależna finansowo kobieta, matka Nicol oraz żona przystojnego Carlo. Niestety to tylko pozory, rola którą musi odgrywać każdego dnia. Unikane bliskości i niewygodnych tematów, staje się dla Susan codziennością. Kłamstwo dla dobra dziecka i pozycji męża, że jest szczęśliwa stało się rutyną. Kiedyś ta bańka pęka, dziewczyna nie jest w stanie żyć nie swoim życiem i udawać. Poznanie przystojnego Bretta Hampta, wywraca jej życie do góry nogami.
Ich współpraca mająca zakończyć się budową ogrodu, niespodziewanie przeradza się w płomienny romans. W poukładane i zakłamane życie Susan wkrada się pełno emocji i pożądania.

"Od lat uczyłam się ukrywać prawdziwe emocje, a teraz nie mam już siły. Nie mam siły skrywać prawdy. Carlo porusza się nieznacznie..."

Czy Susan dalej będzie żyła w kłamstwie? Czy będzie walczyć o swoją rodzinę? Jak zakończy się znajomość z Brettem? Czy emocje i pożądanie wygrają z kłamstwem?

" Zaprojektowany układ " pokazuje Nam relację pełną bólu, tęsknoty i kłamstwa.
Z biegiem czasu jest coraz trudniej. Codzienna walka o czułość, dobre słowo, gest przeradza się w ogromny ból. Czytając książkę zastanawiałam się czy ja bym tak walczyła o względy człowieka, który tego nie chce. Zaprojektowanie życia komuś wydaje się łatwe, gorzej czy ta osoba w tym wytrwa. W końcu nadchodzi moment kiedy mamy dość często nie patrząc na konsekwencje.

".. To był piękny okres. Czas pełen miłości i czułości. To wtedy zaczynała kształtować się nasza wspólna przyszłość. Dziś jednak nie ma w nas nic z tamtego okresu, a uczucia, którymi płonęlismy, uleciały, pozostawiając po sobie puste i zniszczone ciała".

Autorka zaserwowała nam dużo emocji i zwrotów akcji. Książkę czyta się szybko i przyjemnie, chcąc jak najszybciej poznać historię bohaterów. Jeśli lubicie książki z dużą dawką emocji i tajemnic jest to książka dla Was.

"Zaprojektowany układ" Barbara Staroń to historia małżeństwa, które pogubiło sie i zatraciło w kłamstwie. Przepaść między Ja, które pokazujemy innym, a tym, jak się czujemy wewnątrz staje się ogromna, co może doprowadzić do niekontrolowanego pęknięcia. Ukrywanie uczuć i tego kim naprawdę jesteśmy może doprowadzić do unikania problemów, trudnych tematów, ale czy jest tego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1617
1615

Na półkach:

Susan Casella ma wszystko o czym marzą kobiety. Kochającego męża, Włocha Carlo i sześcioletnią córkę Nicol. Kobieta spełnia się jako architekt w firmie ArchiCass. Nie musi martwić się o gotówkę ani o swą urodę. Wręcz idealne życie. Z tym, że pod warstwą perfekcji kryją się rysy i pęknięcia...
Brett Hampt ma współpracować z Susan celem stworzenia idealnego ogrodu. To czuły, troskliwy i wesoły przystojniak.
Już wkrótce ich znajomość przerodzi się w romans. Co się dzieje w małżeństwie Susan, że kobieta decyduje się na skok w bok? Pozostanie w dobrze znanym jej od lat układzie?

Książki Basi Staroń pochłaniam na raz. Cykl "Posession" z Richardem Bonettem wciągnął mnie. Potem podobnie było z powieścią "Tam, gdzie nie ma słońca" napisaną w duecie z Ewą Pirce. Teraz "Zaprojektowany układ" ze zdradą i pozorami. Byłam ogromnie ciekawa tego, ci znajdę w tej powieści.
Na pierwszy ogień rzuca się w tej powieści mąż głównej bohaterki. Carlo od samego początku mnie drażnił. Irytował totalnie swoim zachowaniem. Tą "tresurą" swojej żony, która miała chodzić jak w zegarku. Tresował ją jak pieska. Wymuszał, dyrygował i żądał. Krew mi się gotowała jak czytałam jego postępowanie. To przez niego musiałam robić przestoje w czytaniu. Musiałam odkładać lekturę i trochę się wyciszyć by móc czytać dalej. A dalej było jeszcze gorzej. Co za typ! Aż musiałam sobie nalać lampkę wina na ukojenie, bo miałam ochotę rozszarpać go gołymi rękami. Po finałowym zagraniu miałam ochotę krzyczeć i normalnie coś mu zrobić. Brrr. Ale mnie zdenerwował. Podniósł ciśnienie i potężnie zaskoczył. Ale za to jak mnie teraz korci, by poznać dalsze wydarzenia. Współczułam Susan takiego traktowania. Nie zasłużyła sobie na to. To fajna postać. Ambitna, pracowita i wspaniała mama. Tylko trochę właśnie słaba. Nie miała aż takiej siły, by postawić się Carlo. A szkoda. Bo widziałam w tej ten temperament, który wykrzesał z niej...Brett. No ten cukiereczek przeszedł sam siebie. Ta historia co rusz mnie zaskakiwała. Raz koiła zszargane a innym razem doprowadzała do frustracji. Autorka nakreśliła doskonały przykład stwarzanych pozorów. Tego, jak to wśród odbija się na członkach rodziny. Oraz to, jak będąc tłamszonym łatwo ulec pokusie. Oj, po takim wstępie aż mnie korci poznać dalsze losy bohaterów.

Polecam.

Susan Casella ma wszystko o czym marzą kobiety. Kochającego męża, Włocha Carlo i sześcioletnią córkę Nicol. Kobieta spełnia się jako architekt w firmie ArchiCass. Nie musi martwić się o gotówkę ani o swą urodę. Wręcz idealne życie. Z tym, że pod warstwą perfekcji kryją się rysy i pęknięcia...
Brett Hampt ma współpracować z Susan celem stworzenia idealnego ogrodu. To...

więcej Pokaż mimo to

avatar
614
551

Na półkach:

Susan Casella od ośmiu lat jest żoną Carla Caselli, przystojnego Włocha. Mają córkę która dla swojego ojca jest wszystkim, jednak żonę traktuje jak zabawkę. Łączy ich firma i córka. Dla żony jest obojętny, ma przy nim być i dobrze wyglądać. Wspólna firma to było marzenie Susan. Odkąd zmarł jej ojciec to już nie jest takim samym człowiekiem. Żal do matki pozostał do dziś. Nowy projekt który zleca jej mąż będzie wykonywać dla Bretta, który obudzi w niej pragnienie namiętności.

To moje drugie spotkanie z piórem autorki. Pierwszą książką była ta w duecie z Ewą Pirce i podobała mi się bardzo i tym razem również się nie zawiodłam. Świetny pomysł na fabułę którą się czyta z zaciekawieniem. Kreacja bohaterów na wysokim poziomie, co sprawia że książka jest napisana dobrze i zyska wielu fanów. Przepiękna okładka która przyciągnęła mnie aby przeczytać.
Wielu będzie pewnie obwiniać naszą główną bohaterkę, ale wiecie co? Ja się wcale nie dziwię że dopuściła się takiego czynu. Żadna z nas nie chciałaby być tak traktowana. Obojętnie, jak powietrze. Susan robiła wszystko by naprawić ten związek, ale ile można próbować co doprowadzało do jeszcze gorszej sytuacji. Carl ma sporo tajemnic przed żoną i mam nadzieję że drugi tom będzie szybko bo ja jestem niesamowicie ciekawa co go łączy z Jennifer - mamą Susan, z którą kobieta nie rozmawia przez przeszłość. Nicol to dziewczynka która kocha swoich rodziców ponad wszystko, miłością bezgraniczną, ale jak długo można cierpieć w związku w którym jest się tylko dla dziecka?
Autorka potrafi trzymać napięcie i zakończyć książkę z przytupem. Przepięknie i z smakiem opisane sceny namiętności między bohaterami. Ja lubię Bretta i mam nadzieję że on da jej ukojenie i szczęście którego ona potrzebuje. Czekam na więcej, a was namawiam do lektury.

Susan Casella od ośmiu lat jest żoną Carla Caselli, przystojnego Włocha. Mają córkę która dla swojego ojca jest wszystkim, jednak żonę traktuje jak zabawkę. Łączy ich firma i córka. Dla żony jest obojętny, ma przy nim być i dobrze wyglądać. Wspólna firma to było marzenie Susan. Odkąd zmarł jej ojciec to już nie jest takim samym człowiekiem. Żal do matki pozostał do dziś....

więcej Pokaż mimo to

avatar
872
737

Na półkach:

Cześć książkoholicy 🎶❣️

Ten mój wrzesień jest jakiś słaby czytelniczo bo muszę wejść na nowo w rytm dnia, ale udało mi się skończyć książkę ze zdjęcia.

"Zaprojektowany układ" Barbary Stron to bardzo fajna, lekką powieść. Niebanalny pomysł na fabułę, który bardzo przykuwa uwagę i fajni bohaterowie. Mimo iż nie było tutaj między nami jakieś chemii i nie jest to książka (moim i tylko moim zdaniem) wow, to czas z nią nie był zmarnowany 😀 jest to zdecydowanie coś innego, coś fajnego i z bardzo intrygującym zakończeniem, które niejednego czytelnika zdenerwuje jak drugi tom nie będzie pod ręką 😜 było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, nie licząc książki napisanej w duecie z Ewą Pirce, ale myślę, że jeszcze sięgnę po powieści autorki.

Jeśli lubicie, szybkie, lekkie i przyjemne powieści z interesująca i niebanalną fabułą, a przy tym jesteście okładkowym i srokami to ta książka jest dla Was 😀

Cześć książkoholicy 🎶❣️

Ten mój wrzesień jest jakiś słaby czytelniczo bo muszę wejść na nowo w rytm dnia, ale udało mi się skończyć książkę ze zdjęcia.

"Zaprojektowany układ" Barbary Stron to bardzo fajna, lekką powieść. Niebanalny pomysł na fabułę, który bardzo przykuwa uwagę i fajni bohaterowie. Mimo iż nie było tutaj między nami jakieś chemii i nie jest to książka...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    64
  • Chcę przeczytać
    55
  • Posiadam
    16
  • Ulubione
    5
  • Legimi
    3
  • 2021
    2
  • Patronat medialny
    2
  • Polscy autorzy
    2
  • Teraz czytam
    1
  • Do Recenzji
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zaprojektowany układ


Podobne książki

Przeczytaj także