Jeże. Najeżona kłopotami namiętność
- Kategoria:
- popularnonaukowa
- Seria:
- EKO
- Tytuł oryginału:
- A Prickly Affair: My Life With Hedgehogs
- Wydawnictwo:
- Marginesy
- Data wydania:
- 2021-06-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-06-09
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366335813
- Tłumacz:
- Adam Pluszka
Proszę państwa, oto jeż, jeż ma kolce wzdłuż i wszerz – a oprócz tego to niezwykle ciekawe i urocze zwierzę, które żyje tuż obok nas. Wędruje przez pola i po obrzeżach lasów, myszkuje w parkach i ogrodach, nocami przemyka przez ulicę.
Dlaczego jeże są tak fascynujące? Hugh Warwick – dożywotni członek Brytyjskiego Towarzystwa Ochrony Jeży – bada dziwaczny humor z nimi związany i towarzyszące im mity (nieszczęsne jabłko na grzbiecie). Obala także kilka niesłusznych oskarżeń i stara się wyjaśnić, skąd w nas ta najeżona kłopotami namiętność. Chociaż Międzynarodowe Igrzyska Olimpijskie Jeży potrafią przerosnąć nawet jego...
Oto oda do pokornego jeża napisana przez jeżowego fanatyka. Opowieść o tym, czym właściwie jeże się zajmują i co mówią o naszej potrzebie kontaktu z dziką przyrodą, a także o zmianach środowiska. To podróż w czasie (sięgająca miocenu),przez kulturę (co o jeżach sądzili Herodot i Beatrix Potter) i w przestrzeni, bo Warwick przemierza Hebrydy Zewnętrzne, szuka rzadkiej odmiany jeża w Japonii i czołga się przez pola w Shropshire.
Hugh Warwick – z humorem i wyczuciem – opowiada wszystko, co moglibyście chcieć wiedzieć o jeżach, a także o kilku rzeczach, o których nigdy byście nie pomyśleli (że chcecie je wiedzieć).
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 177
- 121
- 40
- 11
- 8
- 6
- 4
- 3
- 3
- 3
Cytaty
Miej głowę otwartą, ale nie na tyle, żeby wypadł ci mózg.
OPINIE i DYSKUSJE
Ależ to mądra i podstępna książka! Dostałem w prezencie jakiś czas temu i nie spodziewałem się niczego, co by jakoś radykalnie wykraczało poza moje wyobrażenia o popularno-naukowej książce o zwierzętach napisanej przez Brytyjczyka. Tymczasem ta książka to petarda! I nie chodzi mi tu o brytyjskie poczucie humoru, odwołania do literatury i kultury Zjednoczonego Królestwa, czy nawet autoironiczne dywagacje o angielskiej pogodzie. To jest całkowicie na swoim miejscu i można lubić albo nie wszystkie te dykteryjki, anekdoty i zbędne uwagi na temat wszystkiego dookoła, ale nie to w tej książce się liczy. Głos Autora to wołanie na puszczy w dalece bardziej ważnych sprawach - fragmentacja ekosystemów i spadek populacji to zjawiska o wiele bardziej groźnie, niż odmieniana przez wszystkie przypadki i ze wszystkich stron utrata bioróżnorodności - która stanowi ich konsekwencję. Wszyscy wiemy, że pożary są niebezpieczne, ale czy należy z nimi walczyć przez zakup większej ilości wiader, bosaków i drabin? Tytułowe jeże to bardzo ciekawy i wdzięczny przykład do opowiedzenia, co tak właściwie dzieje się obecnie z naszym światem. Warwick opowiada jak my ludzie wciąż jeszcze w swojej próżności i krótkowzroczności sądzimy, że zmiany cywilizacyjne można naprawić kolejnymi "dyrektywami" wymyślanymi zza biurka. Jeż nie ucieka na widok człowieka, zyje obok nas, ale spotkać go można raczej nocą. Czyha na niego jednak coraz więcej niebezpieczeństw - kurczące się ekosystemy sprawiają, że staje się pożywieniem dla innych zwierząt - głównie lisów i borsuków, ale przede wszystkim na masową skalę ginie niestety pod kołami naszych samochodów. Czy ten proces można zatrzymać? Według jednej z hipotez na Wyspach Brytyjskich w ciągu 10 lat jeż wyginie całkowicie... i nie chodzi o to, że to smutna czy ponura wiadomość, która ma nam coś uzmysłowić. No bo kogo obchodzą jakieś tam jeże - zwierzak, jak każdy inny, trochę skryty, trochę dziwny. W tej książce istotne jest inne przesłanie - i ono wynika także z historii wyjazdu Autora do Chin - to my ludzie całkowicie odpowiadamy za los planety i tylko od naszej woli zmiany zależy jej przyszłość.
Ależ to mądra i podstępna książka! Dostałem w prezencie jakiś czas temu i nie spodziewałem się niczego, co by jakoś radykalnie wykraczało poza moje wyobrażenia o popularno-naukowej książce o zwierzętach napisanej przez Brytyjczyka. Tymczasem ta książka to petarda! I nie chodzi mi tu o brytyjskie poczucie humoru, odwołania do literatury i kultury Zjednoczonego Królestwa,...
więcej Pokaż mimo toTo książka idealna na jesień! Jeśli chociaż troszkę interesujecie się jeżami - zdecydowanie polecam. Znajdziecie tu mnóstwo ciekawostek, wiedzy, interesujących historii z życia autora oraz ogrom miłości do tych kolczastych zwierzątek. Autor to bardzo charyzmatyczny pasjonata jeży, który czasem, owszem bardzo odbiega od tematu, ale posiada również ogromną wiedzę, która chętnie się dzieli.
W środku umieszczone są naprawdę ciekawe rozdziały: Międzynarodowe Igrzyska Olimpijskie jeży, jak jeże mogą uratować świat, porady jak opiekować się jeżami.
Jeszcze raz powtórzę: jeśli lubicie, interesujecie się jeżami to definitywnie polubicie się z tą książka. Jest w niej tyle ciepła, że każdy znajdzie coś dla siebie.
To książka idealna na jesień! Jeśli chociaż troszkę interesujecie się jeżami - zdecydowanie polecam. Znajdziecie tu mnóstwo ciekawostek, wiedzy, interesujących historii z życia autora oraz ogrom miłości do tych kolczastych zwierzątek. Autor to bardzo charyzmatyczny pasjonata jeży, który czasem, owszem bardzo odbiega od tematu, ale posiada również ogromną wiedzę, która...
więcej Pokaż mimo toOd jakiegoś czasu na księgarskich półkach w dziale popularnonaukowym pojawiają się książki aspirujące do tego miana, ale mające niewiele wspólnego (lub wręcz zgoła nic) z nauką. I nie chodzi tu o jakieś ezoteryczne brednie, ale o książki pisane przez… ludzi nauki. Zdaję sobie sprawę, że poziom popularyzacji wiedzy może być różny w zależności od poziomu zaawansowania potencjalnego czytelnika. Ale od książki popularnonaukowej oczekuję wiedzy, wiedzy i przede wszystkim wiedzy. Różne osobiste opowiastki mają być jedynie ozdobnikiem, pewnym ubarwieniem tekstu, który bez ozdobników może wydawać się suchy i nudny. Niestety, coraz więcej książek o tematyce przyrodniczej ma te proporcje odwrócone, czasem skrajnie. Ukułem wiec pojęcie nowego gatunku literackiego: celebrycka książka przyrodnicza. Nie jest to autobiografia czy coś podobnego, ale książka o… autorze. Temat książki jest jedynie tłem. Miałem w ręku „Rzecz o sowach” i nie dało się tego czytać, bo sowy były tylko pretekstem do napisania książki o ich poszukiwaniach i wrażeniach z podróży autorki. Podobnie było z „Ptaki nie znają granic” – zapis rocznych obserwacji (zaliczania) kolejnych gatunków przez autora. Podobnie jest z „Jeżami”. Więcej tu o autorze i ludziach, z którymi się stykał, niż o samych jeżach. Łazi więc autor po polach, kalosze to najlepsze obuwie, a antena detektora czujników przymocowanych do jeży jest tak długa, że autor boi się, że zaczepi o linie wysokiego napięcia. I z tego typu opowieści składa się większość książki. Może to i zabawne, i ciekawe, ale w rozmowie przy piwie, w czasie spotkania z miłośnikami jeży, w czasie programu telewizyjnego. Zebrane w książce to już nie koniecznie. Kiedy widzę tytuł „Jeże” oczekuję informacji o jeżach a nie o tym, że są nacje, które jeże spożywają (i w jaki sposób),czy też o maniakach, którzy robią potrawki z trucheł jeży rozjechanych na drogach.
Tak więc jako tako do przeczytania warte są trzy pierwsze rozdziały (z wyjątkiem wątpliwej jakości informacji "kulinarnych") oraz zakończenie. Całą resztę można sobie darować. Oceniam zawartość i jakość książki, a nie zaangażowanie w ochronę jeży (i ich siedlisk) samego autora, którego darzę dużą sympatią. Stąd tylko cztery gwiazdki. I to trochę na wyrost. Można sobie darować. Więcej informacji (i anegdotycznych opowieści) można znaleźć w Necie.
Od jakiegoś czasu na księgarskich półkach w dziale popularnonaukowym pojawiają się książki aspirujące do tego miana, ale mające niewiele wspólnego (lub wręcz zgoła nic) z nauką. I nie chodzi tu o jakieś ezoteryczne brednie, ale o książki pisane przez… ludzi nauki. Zdaję sobie sprawę, że poziom popularyzacji wiedzy może być różny w zależności od poziomu zaawansowania...
więcej Pokaż mimo toZdecydowanie za dużo szczegółów z życia i (w gruncie rzeczy mało ciekawej) pracy autora – w końcu wywołuje znużenie. W moim przypadku te osobiste rozprawy sprawiały, że się zacinałam i nie chciało mi się wracać do tej książki, przez co tygodniami zalegała nieprzeczytana.
Oczywiście miło było pobyć w świecie jeży i dowiedzieć się, jakie mają obyczaje, co im pomaga, co szkodzi i jaka jest ich rola w ekosystemie. Niemniej: przeczytałam w ostatnich dwóch latach sporo książek przyrodniczych i ta była zdecydowanie najsłabsza.
Zdecydowanie za dużo szczegółów z życia i (w gruncie rzeczy mało ciekawej) pracy autora – w końcu wywołuje znużenie. W moim przypadku te osobiste rozprawy sprawiały, że się zacinałam i nie chciało mi się wracać do tej książki, przez co tygodniami zalegała nieprzeczytana.
więcej Pokaż mimo toOczywiście miło było pobyć w świecie jeży i dowiedzieć się, jakie mają obyczaje, co im pomaga, co...
Fragment rozdziału "Krótkie wprowadzenie do Międzynarodowych Igrzysk Olimpijskich Jeży": "(...) spędziliśmy wspaniały wieczór, podczas którego dowiedziałem się wielu rzeczy, które nie powinny znaleźć się w książce, powiem więc, jedynie, że istnieje gwiazda porno o pseudonimie >>Jeżyca<<".
Parafrazując słowa autora, wiele więcej rzeczy nie powinno znaleźć się w tej książce. Momentami żenująca, do bólu banalna. Koszmarny styl Warwicka, który za wszelką cenę chce być zabawny. Do tego przepisy na potrawy z jeża - żałosna pozycja. Uwaga: może wywołać niestrawność.
Reklamuje się tę książkę jako zabawną "pełną wiedzy", "przemyślaną ekologicznie"... - ma to tyle wspólnego z przesłaniem tego "dzieła", co "prawdy" głoszone przez myśliwych, jakoby łowiectwo miało pozytywny wpływ na ochronę przyrody ...
Podsumowując: opisy na okładce wprowadzają w błąd, a sama książka może okazać się wręcz szkodliwa, ponieważ opisuje przejawy okrucieństwa i głupoty ludzkiej jako coś zabawnego, niewinnego - na pewno nie uwrażliwia na cierpienie zwierząt ani nie wzbogaca wiedzy nt. jeży (wszystkie informacje są powszechnie dostępne w sieci).
Fragment rozdziału "Krótkie wprowadzenie do Międzynarodowych Igrzysk Olimpijskich Jeży": "(...) spędziliśmy wspaniały wieczór, podczas którego dowiedziałem się wielu rzeczy, które nie powinny znaleźć się w książce, powiem więc, jedynie, że istnieje gwiazda porno o pseudonimie >>Jeżyca<<".
więcej Pokaż mimo toParafrazując słowa autora, wiele więcej rzeczy nie powinno znaleźć się w tej książce....
Ta książka to kawałek mojej jeżowej historii. Były momenty, że opisywane historie były moimi historiami. Moja miłość do jeży zaczęła się niewinnie. Pewnego dnia moja współlokatorka przyniosła do domu dwa małe jeże z rozkopanego gniazda. Przezimowały w naszym domu i zostały wypuszczone na wolność przez jedną z poznańskich fundacji zajmujących się jeżami. A w pierwszych dniach mamkowania pomógł nam niezastąpiony Pan Jerzy od Jeży i bardzo się ucieszyłam, że to właśnie on napisał o książce na skrzydełku okładki.
Wracając do książki. To ta książka jest wspaniałą historią życia jeży, okraszona wieloma ciekawostkami i ironicznymi komentarzami autora. Czyta się tę książkę znakomicie. Przy okazji tego, że można się o jeżach wiele dowiedzieć to również urzekły mnie proste rady jak jeżom pomóc i ułatwić im życie w naszych ogrodach. Poza tym wielki plus za wymienienie organizacji, które jeżom pomagają (ja przynajmniej z pomocy trzech tych organizacji już korzystałam i w przypadku jeży i bociana).
Przede wszystkim to nie jest książka tylko o jeżach, ale i o naszym świecie, w którym świat natury powinien znajdować się na najważniejszym miejscu.
„Znalezienie sposobu na stworzenie więzi ze światem przyrody jest pierwszym i najważniejszym krokiem w naszej próbie zachęcenia do oporu w trwającej wojnie z dziką przyrodą”.
Książkę polecam wszystkim, którzy lubią czytać zwierzęce historie i tym, którzy lubią książki o przyrodzie. Przeczytać ją można jednym tchem, choć mi momentami tchu brakowało, kiedy czytałam o poczynaniach ludzi, którzy ułatwiając sobie życie, niszczą otaczająca nas przyrodę.
Ta książka to kawałek mojej jeżowej historii. Były momenty, że opisywane historie były moimi historiami. Moja miłość do jeży zaczęła się niewinnie. Pewnego dnia moja współlokatorka przyniosła do domu dwa małe jeże z rozkopanego gniazda. Przezimowały w naszym domu i zostały wypuszczone na wolność przez jedną z poznańskich fundacji zajmujących się jeżami. A w pierwszych...
więcej Pokaż mimo toKsiążka została napisana w strasznie chaotyczny sposób. Przypomina zbiór losowych myśli i historii autora, luźno połączonych ze sobą, kręcących się w okół jeży. Samych jeży jest tu o wiele za mało, poza pierwszym rozdziałem. Spodziewałem się czegoś na wzór "Zmysłowe życie roślin" niestety zawiodłem się. 5/10 - ponieważ doczytałem do końca.
Książka została napisana w strasznie chaotyczny sposób. Przypomina zbiór losowych myśli i historii autora, luźno połączonych ze sobą, kręcących się w okół jeży. Samych jeży jest tu o wiele za mało, poza pierwszym rozdziałem. Spodziewałem się czegoś na wzór "Zmysłowe życie roślin" niestety zawiodłem się. 5/10 - ponieważ doczytałem do końca.
Pokaż mimo toAutor z humorem i dystansem opowiada o jeżach i swoich przygodach z badaniem tych wyjątkowych ssaków. Jeże są wyjątkowe, bo to jest ogólnie bardzo nietypowe, żeby zupełnie dzikie zwierzę nie uciekało przed człowiekiem, ale ze stoickim spokojem łapało z nim kontakt z bliskiej odległości. Są też wyjątkowe dlatego, że należą do najstarszych - z żyjących do dziś - ssaków łożyskowych. Niestety okazuje się, że antropocen i dla nich jest najcięższą ze wszystkich epok - jeży jest coraz mniej, a powodem, na jaki wskazuje autor książki, jest głównie przekształcanie przestrzeni - jeże zawsze dobrze czuły się na skrajach lasów, ale tych jest coraz mniej, a zarówno rozległe pola uprawne, jak i tereny zurbanizowane nie są dla nich przyjaznym środowiskiem. Jeże świetnie odnalazły się za to na przedmieściach, gdzie jest rzadsza zabudowa i wiele zakrzaczonych ogrodów, jeże bardzo lubią żywopłoty. Jednak i tu może je czekać zguba, jeśli ludzie będą się szczelnie ogradzać murami i ogrodzeniami - warto robić w nich otwory dla jeży, aby mogły się przemieszczać. Jeże potrzebują trochę większej przestrzeni, niż czyjś pojedynczy ogródek, ale już w podmiejskiej sieci ogródków mogą się świetnie czuć. Zwykli ludzie mogą wpłynąć na los jeży, bo one polubiły żyć w pobliżu nas, więc mamy pewien wpływ na ich bezpośrednie środowisko życia.
Autor z humorem i dystansem opowiada o jeżach i swoich przygodach z badaniem tych wyjątkowych ssaków. Jeże są wyjątkowe, bo to jest ogólnie bardzo nietypowe, żeby zupełnie dzikie zwierzę nie uciekało przed człowiekiem, ale ze stoickim spokojem łapało z nim kontakt z bliskiej odległości. Są też wyjątkowe dlatego, że należą do najstarszych - z żyjących do dziś - ssaków...
więcej Pokaż mimo toAutor napisał bardzo wciągającą książkę od której nie sposób się oderwać. Ma lekkie pióro i jest bardzo dowcipny (oczywiście w inteligentny sposób). Książka jest idealna dla fanów jeży oraz osób, które chcą dopiero poznać ich świat.
Autor napisał bardzo wciągającą książkę od której nie sposób się oderwać. Ma lekkie pióro i jest bardzo dowcipny (oczywiście w inteligentny sposób). Książka jest idealna dla fanów jeży oraz osób, które chcą dopiero poznać ich świat.
Pokaż mimo toJeże, w Anglii wzbudzają spore emocje, ale też zainteresowanie zamienione na wiele badań. Obserwacje "zwariowanego" na punkcie jeży autora, odkrywające inną mniej znaną stronę jeży.
Jeże, w Anglii wzbudzają spore emocje, ale też zainteresowanie zamienione na wiele badań. Obserwacje "zwariowanego" na punkcie jeży autora, odkrywające inną mniej znaną stronę jeży.
Pokaż mimo to