rozwińzwiń

Wyspy ogniste

Okładka książki Wyspy ogniste Richard Schwartz
Okładka książki Wyspy ogniste
Richard Schwartz Wydawnictwo: Initium Cykl: Tajemnica Askiru (tom 5) fantasy, science fiction
648 str. 10 godz. 48 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Tajemnica Askiru (tom 5)
Tytuł oryginału:
Die Feuerinsel
Wydawnictwo:
Initium
Data wydania:
2021-06-11
Data 1. wyd. pol.:
2021-06-11
Data 1. wydania:
2011-06-01
Liczba stron:
648
Czas czytania
10 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366328563
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
216 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
170
4

Na półkach: ,

Poprzedni tom wyznaczył koniec pobytu bohaterów w Gasalabadzie, a w piątej części wyruszają ku swemu celowi, Askirowi, którego port na samym końcu książki ostatecznie ujrzeli. Droga do tego widoku pełna była cierpienia i walki, nawet biorąc pod uwagę dotychczasowe przygody bohaterów, Havald, a zwłaszcza Leandra przeszli wieli, bardzo wiele w tej części. Ten tom jest najmocniejszy pod kątem emocji, akcji i losów bohaterów. Być może jest także najlepszy, choć autor przy końcu nie uniknął pewnego słynnego zabiegu literackiego, zawsze poddawanego w pewną wątpliwość. Nie zmienia to jednak mojej opinii, że szczególnie warto go przeczytać, koniecznie jeśli zna się już poprzednie.

W tomie piątym Schwartz wykorzystuje kilka głównych motywów, na czele z niewolnictwem, tematyką morską z flotą wojenną Askiru zwaną wężami morskimi na czele, sytuacją w kolejnym królestwie starego imperium, bezwzględnością Thalaku, negowaniem praw kobiet oraz siłą przyjaźni i miłości. A to wszystko podlane solidnymi, tym razem morskimi, militariami. Wiele można się dowiedzieć na temat tego, jak walczono na okrętach przed wprowadzeniem stalowych pancerników i artylerii na proch.

Wątek niewolnictwa był już szeroko eksplorowany w poprzednich tomach, tutaj zaś ukazany zostaje jego nowy, magiczny wymiar, który szczególnie doświadcza Leandrę. Obserwujemy od wnętrza działania Thalaku, poznajemy kata Kelaru i jego zachowania. Co nieco wyjaśnione zostaje także z samej historii arcywroga starego królestwa. Przeciwwagę wobec jego potęgi, której ogrom poznajemy w tym tomie, stanowią siły floty askirskiej, których poznajemy w nietypowych okolicznościach. Najbardziej ucierpiała od tego głowa Havalda, w przenośni i dosłownie. Sam główny bohater ma zresztą zarówno szczęście jak i pecha. Choć można raczej rzec, że najpierw ma wielkiego pecha by potem swoim uporem i dużą dozą szczęścia z niego wyjść. Oczywiście bogowie nad nim czuwają, co być może ma związek z tym, że godzi się z Soltarem a swój miecz zaczyna traktować jak własną rękę i boli go, jak go nie ma obok.
W tym tomie poznajemy tytułowe wyspy ogniste, siedzibę piratów paraliżujących przez lata dłuższą żeglugę. Nie są to jednak łotrzykowie w stylu filmowych piratów z Karaibów, lecz zbójcy morscy, żyjący z bandyterki w niezbyt romantycznych warunkach i otoczeniu. Havald przez cały tom musi mieć twardy łeb i zmagać się z licznymi upadkami i wypadnięciami za burtę. Jak przystało na tom skupiony na morzu, woda dosłownie z niego ocieka, choć nie zabrakło też miejsca na wulkany.

Bohaterowie trzymają się razem, kwitnie przyjaźń i miłość, tak bardzo, że nawet Zakora zaczyna okazywać uczucia i się śmiać. Wszyscy są gotowi wzajemnie skoczyć za sobą w ogień i nie tylko, a straceńcza misja, która wieńczy tom, ilustruje to najlepiej. Głównym comic relifiem jest nowy członek ekipy, Angus, który poza byciem świetnym sternikiem, ukrywa być może więcej niż jedną tajemnicę. Również nowo poznana w ciekawych okolicznościach pani kapitan okrętu jest postacią do polubienia, być może wzorowaną na Kapitan Amelii z disnejowskiej Planety Skarbów.

Schwartz po raz kolejny podnosi wątek praw kobiet, ich negowania nawet przez teoretycznie rozwinięte społeczeństwa oraz tematykę gwałtu i wykorzystywania seksualnego kobiet. Biorąc pod uwagę, że jest to książka z gatunku fantasy, dla wielu „poważnych” krytyków i literatów znad Wisły nadal mniej poważanego gatunku, zasługuje to na podkreślenie i docenienie.

Podsumowując, warto czytać, warto znać.

Poprzedni tom wyznaczył koniec pobytu bohaterów w Gasalabadzie, a w piątej części wyruszają ku swemu celowi, Askirowi, którego port na samym końcu książki ostatecznie ujrzeli. Droga do tego widoku pełna była cierpienia i walki, nawet biorąc pod uwagę dotychczasowe przygody bohaterów, Havald, a zwłaszcza Leandra przeszli wieli, bardzo wiele w tej części. Ten tom jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
120
97

Na półkach: ,

To chyba jeden z najlepszych tomów tej serii.
Uwielbiam Havalda jako bohatera i tu historia skupia się głównie na nim, gdyż w pewnym momencie zmuszony jest rozstać się z resztą ekipy. Będzie musiał też poważnie przemyśleć swój stosunek do Solatara oraz poradzić sobie z tendencją do fatalizmu. Jak mu to wyjdzie?
Autor zadbał też o twisty i sztormy utrudniające bohaterom skutecznie życie i realizację misji.

Uwaga powracają elfy, znów trochę epizodycznie, jak w poprzednich częściach z Besarajnu, ale nawet nieduży procent elfa na kilogram tekstu to dobra rzecz:):)
Poleeeecam:)

To chyba jeden z najlepszych tomów tej serii.
Uwielbiam Havalda jako bohatera i tu historia skupia się głównie na nim, gdyż w pewnym momencie zmuszony jest rozstać się z resztą ekipy. Będzie musiał też poważnie przemyśleć swój stosunek do Solatara oraz poradzić sobie z tendencją do fatalizmu. Jak mu to wyjdzie?
Autor zadbał też o twisty i sztormy utrudniające bohaterom...

więcej Pokaż mimo to

avatar
106
104

Na półkach:

Każda kolejna cześć tej książki jest dla mnie coraz bardziej wciągająca. W pierwszych częściach trochę dziwiła mnie nieśmiertelność bohaterów, ale z czasem zaczęłam jej wręcz wymagać, dlatego strasznie zmartwiła mnie śmierć jednego z nich, ponieważ bardzo polubiłam wszystkich, co rzadko się zdarza w innych książkach

Każda kolejna cześć tej książki jest dla mnie coraz bardziej wciągająca. W pierwszych częściach trochę dziwiła mnie nieśmiertelność bohaterów, ale z czasem zaczęłam jej wręcz wymagać, dlatego strasznie zmartwiła mnie śmierć jednego z nich, ponieważ bardzo polubiłam wszystkich, co rzadko się zdarza w innych książkach

Pokaż mimo to

avatar
79
37

Na półkach:

Uwielbiam

Uwielbiam

Pokaż mimo to

avatar
83
62

Na półkach: , ,

Ciąg dalszy przygód Havalda i jego przyjaciół. Tym razem akcja przenosi się z pustynnego Baserajnu na otwarte morze.
Bitwy morskie, piraci, piracki port ukryty na niedostępnej wyspie, to główne motywy w tej piątej części Tajemnic Askiru.

Dodam jeszcze, że aby wypożyczyć tę książkę musiałem w bibliotece zarezerwować miejsce w kolejce. Teraz czekam już na kolejny tom z serii. :)

Ciąg dalszy przygód Havalda i jego przyjaciół. Tym razem akcja przenosi się z pustynnego Baserajnu na otwarte morze.
Bitwy morskie, piraci, piracki port ukryty na niedostępnej wyspie, to główne motywy w tej piątej części Tajemnic Askiru.

Dodam jeszcze, że aby wypożyczyć tę książkę musiałem w bibliotece zarezerwować miejsce w kolejce. Teraz czekam już na kolejny tom z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
107
24

Na półkach:

Wyspy Ogniste to już piąty tom cyklu Tajemnica Askiru, autorstwa Richarda Schwartz. Tym razem autor przenosi nas z gorącej pustyni na morze, co więcej książka skupia się bardziej na Havaldzie.
Rozstajemy się z grupą w czasie walki i przez niemal pół książki towarzyszymy samotnemu Havaldowi i jego zmaganiach. Ostrze spójni zostaje zgubione, złapałem się na zasatanaiwaniu się, jak autor zamierza to naprawić. Oczywiście trafiło to pod szyld "Plan Bogów".
Jak wspomniałem tutaj mamy inny klimat, morski co de facto wzbudza ciekawość. Ponzjaemy załogę statku floty morskiej Askiru a nieco później również komendanta bazy w Aldarze.
Dowiadujemy się również kilku nowych rzeczy o Thalaku. Dowiadujemy się również, że ignorancja Askiru jest dość wysoka, wszak Thalak będące Imperium nie jest znane nikomu z Królewskiego miasta mimo, że jego okręty pływają po terenach pod ochroną floty Askiru.
Końcówka sprawiała wrażenie napisanej na szybko by domknąć kilka spraw i nic więcej. Antagonisci nie byli jakoś przebiegli a wielki zdobywca Kelaru okazał się miernotą, której osiągnięciem była obroża.
Muszę zwrócić uwagę na dział redakcji, mamy znaki interpunkcyjne w nieodpowiednich miejscach, niektóre zdania wyglądały jakby ktoś "zjadł" ostatnie słowa, najbardziej w oczy rzuciły się podzielone słowa np. "Seta-fine" - te pojawiały się nader często.

Wyspy Ogniste to już piąty tom cyklu Tajemnica Askiru, autorstwa Richarda Schwartz. Tym razem autor przenosi nas z gorącej pustyni na morze, co więcej książka skupia się bardziej na Havaldzie.
Rozstajemy się z grupą w czasie walki i przez niemal pół książki towarzyszymy samotnemu Havaldowi i jego zmaganiach. Ostrze spójni zostaje zgubione, złapałem się na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
47
25

Na półkach:

Mam trochę mieszane uczucia. Z jednej strony zawsze docenię umiejętności pisarskie R. Schwartza i jego zdolności budowania napięcia, ale czegoś mi brakuje w tej części. Może po prostu siłą rzeczy skupienie przeniosło się prawie w całości na Havalda, który sam w sobie nie jest ani szczególnie interesującą postacią, ani za bardzo pozytywną. Nie podobają mi się również pewne logiczne zagrania, np Thalak zdaje się w całości kontrolować Wyspy Ogniste i mieć w garści część Gasalabadu, a legendarny Askir znajdujący się rzut kamieniem od wysp nawet nie wie, że istnieje takie państwo. Chyba, że to celowe zagrania mające na celu opisać poziom zaawansowania ignorancji królewskiego miasta.
Walki raczej średnie, antagoniści przedstawieni w sposób najprostszy, wręcz drewniany. Wielki generał, zdobywca Kelaru to jakiś gryzipiórek - pierwsze części chyba jednak były najlepsze.

Mam trochę mieszane uczucia. Z jednej strony zawsze docenię umiejętności pisarskie R. Schwartza i jego zdolności budowania napięcia, ale czegoś mi brakuje w tej części. Może po prostu siłą rzeczy skupienie przeniosło się prawie w całości na Havalda, który sam w sobie nie jest ani szczególnie interesującą postacią, ani za bardzo pozytywną. Nie podobają mi się również pewne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1566
437

Na półkach:

Mam wrażenie, że co tom to wciąga fabuła coraz bardziej. Naprawdę fana przygoda.

Mam wrażenie, że co tom to wciąga fabuła coraz bardziej. Naprawdę fana przygoda.

Pokaż mimo to

avatar
168
74

Na półkach:

Kolejny tom nie rozczarował mnie. Wręcz przeciwnie. Wciągająca przygoda. Czekam na dalszy ciąg.

Kolejny tom nie rozczarował mnie. Wręcz przeciwnie. Wciągająca przygoda. Czekam na dalszy ciąg.

Pokaż mimo to

avatar
832
406

Na półkach:

Piękna historia spod pióra Schwartza, ale kolejny raz WIELKI MINUS DLA WYDAWCY za brak porządnej redakcji tłumaczenia. Najbardziej raziły w oczy sceny z delfinami i nazywanie ich zamiennie RYBAMI !!! Delfiny to ssaki!

Piękna historia spod pióra Schwartza, ale kolejny raz WIELKI MINUS DLA WYDAWCY za brak porządnej redakcji tłumaczenia. Najbardziej raziły w oczy sceny z delfinami i nazywanie ich zamiennie RYBAMI !!! Delfiny to ssaki!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    272
  • Chcę przeczytać
    247
  • Posiadam
    55
  • 2021
    16
  • Teraz czytam
    13
  • Fantasy
    10
  • Ulubione
    9
  • Fantastyka
    8
  • 2024
    7
  • 2023
    5

Cytaty

Więcej
Richard Schwartz Wyspy ogniste Zobacz więcej
Richard Schwartz Wyspy ogniste Zobacz więcej
Richard Schwartz Wyspy ogniste Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także