Kurt13Cidaris

Profil użytkownika: Kurt13Cidaris

Kraków Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 1 tydzień temu
172
Przeczytanych
książek
363
Książek
w biblioteczce
6
Opinii
14
Polubień
opinii
Kraków Mężczyzna
Dodane| Nie dodano
Historyk, geek, autor dwóch książek o wojnie w Wietnamie

Opinie


Na półkach: ,

Poprzedni tom wyznaczył koniec pobytu bohaterów w Gasalabadzie, a w piątej części wyruszają ku swemu celowi, Askirowi, którego port na samym końcu książki ostatecznie ujrzeli. Droga do tego widoku pełna była cierpienia i walki, nawet biorąc pod uwagę dotychczasowe przygody bohaterów, Havald, a zwłaszcza Leandra przeszli wieli, bardzo wiele w tej części. Ten tom jest najmocniejszy pod kątem emocji, akcji i losów bohaterów. Być może jest także najlepszy, choć autor przy końcu nie uniknął pewnego słynnego zabiegu literackiego, zawsze poddawanego w pewną wątpliwość. Nie zmienia to jednak mojej opinii, że szczególnie warto go przeczytać, koniecznie jeśli zna się już poprzednie.

W tomie piątym Schwartz wykorzystuje kilka głównych motywów, na czele z niewolnictwem, tematyką morską z flotą wojenną Askiru zwaną wężami morskimi na czele, sytuacją w kolejnym królestwie starego imperium, bezwzględnością Thalaku, negowaniem praw kobiet oraz siłą przyjaźni i miłości. A to wszystko podlane solidnymi, tym razem morskimi, militariami. Wiele można się dowiedzieć na temat tego, jak walczono na okrętach przed wprowadzeniem stalowych pancerników i artylerii na proch.

Wątek niewolnictwa był już szeroko eksplorowany w poprzednich tomach, tutaj zaś ukazany zostaje jego nowy, magiczny wymiar, który szczególnie doświadcza Leandrę. Obserwujemy od wnętrza działania Thalaku, poznajemy kata Kelaru i jego zachowania. Co nieco wyjaśnione zostaje także z samej historii arcywroga starego królestwa. Przeciwwagę wobec jego potęgi, której ogrom poznajemy w tym tomie, stanowią siły floty askirskiej, których poznajemy w nietypowych okolicznościach. Najbardziej ucierpiała od tego głowa Havalda, w przenośni i dosłownie. Sam główny bohater ma zresztą zarówno szczęście jak i pecha. Choć można raczej rzec, że najpierw ma wielkiego pecha by potem swoim uporem i dużą dozą szczęścia z niego wyjść. Oczywiście bogowie nad nim czuwają, co być może ma związek z tym, że godzi się z Soltarem a swój miecz zaczyna traktować jak własną rękę i boli go, jak go nie ma obok.
W tym tomie poznajemy tytułowe wyspy ogniste, siedzibę piratów paraliżujących przez lata dłuższą żeglugę. Nie są to jednak łotrzykowie w stylu filmowych piratów z Karaibów, lecz zbójcy morscy, żyjący z bandyterki w niezbyt romantycznych warunkach i otoczeniu. Havald przez cały tom musi mieć twardy łeb i zmagać się z licznymi upadkami i wypadnięciami za burtę. Jak przystało na tom skupiony na morzu, woda dosłownie z niego ocieka, choć nie zabrakło też miejsca na wulkany.

Bohaterowie trzymają się razem, kwitnie przyjaźń i miłość, tak bardzo, że nawet Zakora zaczyna okazywać uczucia i się śmiać. Wszyscy są gotowi wzajemnie skoczyć za sobą w ogień i nie tylko, a straceńcza misja, która wieńczy tom, ilustruje to najlepiej. Głównym comic relifiem jest nowy członek ekipy, Angus, który poza byciem świetnym sternikiem, ukrywa być może więcej niż jedną tajemnicę. Również nowo poznana w ciekawych okolicznościach pani kapitan okrętu jest postacią do polubienia, być może wzorowaną na Kapitan Amelii z disnejowskiej Planety Skarbów.

Schwartz po raz kolejny podnosi wątek praw kobiet, ich negowania nawet przez teoretycznie rozwinięte społeczeństwa oraz tematykę gwałtu i wykorzystywania seksualnego kobiet. Biorąc pod uwagę, że jest to książka z gatunku fantasy, dla wielu „poważnych” krytyków i literatów znad Wisły nadal mniej poważanego gatunku, zasługuje to na podkreślenie i docenienie.

Podsumowując, warto czytać, warto znać.

Poprzedni tom wyznaczył koniec pobytu bohaterów w Gasalabadzie, a w piątej części wyruszają ku swemu celowi, Askirowi, którego port na samym końcu książki ostatecznie ujrzeli. Droga do tego widoku pełna była cierpienia i walki, nawet biorąc pod uwagę dotychczasowe przygody bohaterów, Havald, a zwłaszcza Leandra przeszli wieli, bardzo wiele w tej części. Ten tom jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tom 4 dużo bardziej wypełniony akcją, niż poprzedni i w mojej opinii lepszy, choć jego zakończone i podjęte tam decyzje zostawiły mnie z bolącym sercem nad losem bohaterów. Tym bardziej warto zatem docenić wysiłek autora. Nie ma czasu na nudę, akcja dzieje się szybko, przed bohaterami piętrzą się kolejne zadania i trudności, lecz na jego końcu wreszcie wyruszają ku swemu celowi.

Poprzedni tom zakończył się spektakularnym finałem, który, jak się wydawało, rozwiał niemal wszystkie wątpliwości, wyjaśnił przyczyny oraz przedstawił skutki działań podjętych przez bohaterów. Stało się to, co stać się miało, właściwa osoba zasiadła na tronie a nasi bohaterowie, wydaje się, mogą już ruszać ku swemu głównemu celowi, Askirowi. A tak się przynajmniej wydawało, bo krajobraz po koronacji jako żywo jest krajobrazem po bitwie. A właściwie po jej pierwszej, fazie, gdyż tom czwarty przedstawia nam ostateczną bitwę o Gasalabad, do której poprzednie dwa tomy były podbudową. Tytułowy Władca Marionetek wciąż działa a za jego pokonanie przyjdzie Havaldovi/Roderickowi zapłacić wysoką daninę krwi i cierpienia. A wszystko to w czasie kontynuacji walki o tron, poszukiwania zaginionych przyjaciół, tępienia niewolnictwa, o którego skali i stopniu zła bohaterowie przekonują się na własnej skórze, maksymalnym wykorzystaniu posiadanych talentów i zasobów. Havald poczyna także coraz bardziej pojednywać się ze swym mieczem i z Soltarem, choć bogowie mają dla niego swe własne plany. Wiara w bogów oraz ich działania w tym tomie pojawiają się zresztą co i rusz, wystawiając na próbę Havalda.

Poznajemy wreszcie bliżej osławione nocne jastrzębie, które, jak sygnalizowano już wcześniej, wzięły sobie za cel Havalda i Leandrę. Walka z nimi i ich mistrzem będzie jak dotychczas najtrudniejszym pojedynkiem w życiu Havalda, który nie jedno już widział i niejedną walkę już stoczył. Pojawią się także elfy i gryfy, dyplomatyczne gry, głupota, opętania i magia, która jest równie niebezpieczna dla wrogów jak i przyjaciół. Zwłaszcza jeśli obok jest gorejący krzak. Havald będzie żałował, że nie umie pływać ale spotka nowego, potężnego przyjaciela, który wcale nie jest szkotem. Serafin spotka starych przyjaciół, Armin zostanie wystawiony na próbę przyjaźni, a drugi legion zacznie w końcu powstawać od nowa dzięki nowej pani sierżant. Dowiemy się także co nieco o historii pałacu w Gasalabadzie, jego mieszkańcach i ich romansach, rywalizacji rodów Besarajnu oraz o tym, jak ważne jest dobre piwo w zacnej kompanii.

Tom 4 dużo bardziej wypełniony akcją, niż poprzedni i w mojej opinii lepszy, choć jego zakończone i podjęte tam decyzje zostawiły mnie z bolącym sercem nad losem bohaterów. Tym bardziej warto zatem docenić wysiłek autora. Nie ma czasu na nudę, akcja dzieje się szybko, przed bohaterami piętrzą się kolejne zadania i trudności, lecz na jego końcu wreszcie wyruszają ku swemu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bez wątpienia Adam Węgłowski potrafi pisać. Poprzednio czytałem jego książkę: Żywe trupy. Prawdziwa historia zombie i po dziś dzień pewne informacje z niej pozostały w mojej głowie. Czy warto przeczytać jego "Tropicieli Skarbów"? Generalnie tak.

Pierwsze co rzuca się oczy, to naturalnie czas wydania książki, jej okładka i tematyka - wszystko to związane jest z premierą nowej części przygód "najsłynniejszego" popkulturowego archeologa, tytułowego Indiany Jonesa. Osobiście lubię te klimaty, bardzo lubię ten cykl filmów, a autor jest dobry, zatem nie mogłem się doczekać aby książkę przeczytać. Po lekturze mój entuzjazm trochę osłabł ale jest to nadal dobra rzecz do czytania.

Odnośnie zalet książka traktuje o rzeczywistych Indianach Jonesach oraz objaśnia historię i próby odnalezienia artefaktów przedstawionych w filmach. Stanowi zatem bardzo poręczne kompendium przy oglądaniu filmów oraz pogłębia wiedzę - daje możliwość wejścia głębiej w tematykę przedstawioną w filmie. Stąd jeśli lubi się te klimaty warto po nią sięgnąć. Książka ma także odnośniki/przypisy skąd autor czerpie wiedzę, co dla historyka zawsze jest wartością dodaną.

Książka ma także wady. Przede wszystkim jest miejscami lekko chaotyczna, autor - przynajmniej dla mnie - nie zawsze trzyma się logicznego ciągu wydarzeń, przez czytelnik może się lekko zgubić. Wynika to pewnie z tego, że książka jest dziełem dziennikarza i w pewnym sensie stanowi kompilację rozwiniętych artykułów z czasopism pophistorycznych, np. Focus Historia.

Czy to źle? Nie, zwłaszcza, że są przypisy. Jednak trzeba czasem uważać przy lektórze.

Generalnie polecam do przeczytania

Bez wątpienia Adam Węgłowski potrafi pisać. Poprzednio czytałem jego książkę: Żywe trupy. Prawdziwa historia zombie i po dziś dzień pewne informacje z niej pozostały w mojej głowie. Czy warto przeczytać jego "Tropicieli Skarbów"? Generalnie tak.

Pierwsze co rzuca się oczy, to naturalnie czas wydania książki, jej okładka i tematyka - wszystko to związane jest z premierą...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Kurt13Cidaris

z ostatnich 3 m-cy
Kurt13Cidaris
2024-04-20 22:25:09
Kurt13Cidaris ocenił książkę Wyspy ogniste na
10 / 10
i dodał opinię:
2024-04-20 22:25:09
Kurt13Cidaris ocenił książkę Wyspy ogniste na
10 / 10
i dodał opinię:

Poprzedni tom wyznaczył koniec pobytu bohaterów w Gasalabadzie, a w piątej części wyruszają ku swemu celowi, Askirowi, którego port na samym końcu książki ostatecznie ujrzeli. Droga do tego widoku pełna była cierpienia i walki, nawet biorąc pod uwagę dotychczasowe przygody bohaterów, Haval...

Rozwiń Rozwiń
Wyspy ogniste Richard Schwartz
Cykl: Tajemnica Askiru (tom 5)
Średnia ocena:
7.8 / 10
219 ocen
Kurt13Cidaris
2024-04-19 15:39:21
Kurt13Cidaris ocenił książkę Władca marionetek na
9 / 10
i dodał opinię:
2024-04-19 15:39:21
Kurt13Cidaris ocenił książkę Władca marionetek na
9 / 10
i dodał opinię:

Tom 4 dużo bardziej wypełniony akcją, niż poprzedni i w mojej opinii lepszy, choć jego zakończone i podjęte tam decyzje zostawiły mnie z bolącym sercem nad losem bohaterów. Tym bardziej warto zatem docenić wysiłek autora. Nie ma czasu na nudę, akcja dzieje się szybko, przed bohaterami pięt...

Rozwiń Rozwiń
Władca marionetek Richard Schwartz
Cykl: Tajemnica Askiru (tom 4)
Średnia ocena:
7.6 / 10
296 ocen
Kurt13Cidaris
2024-04-11 14:47:11
Kurt13Cidaris ocenił książkę Tropiciel skarbów. Fakty i mity w filmach o Indianie Jonesie na
7 / 10
i dodał opinię:
2024-04-11 14:47:11
Kurt13Cidaris ocenił książkę Tropiciel skarbów. Fakty i mity w filmach o Indianie Jonesie na
7 / 10
i dodał opinię:

Bez wątpienia Adam Węgłowski potrafi pisać. Poprzednio czytałem jego książkę: Żywe trupy. Prawdziwa historia zombie i po dziś dzień pewne informacje z niej pozostały w mojej głowie. Czy warto przeczytać jego "Tropicieli Skarbów"? Generalnie tak.

Pierwsze co rzuca się oczy, to na...

Rozwiń Rozwiń
Kurt13Cidaris
2024-04-11 14:30:40
Kurt13Cidaris ocenił książkę Oko pustyni na
9 / 10
i dodał opinię:
2024-04-11 14:30:40
Kurt13Cidaris ocenił książkę Oko pustyni na
9 / 10
i dodał opinię:

Powtórzę tu początek recenzji poprzednich tomów: W ostatnim czasie czytam, wręcz w gorączce, cykl fantasy „Tajemnica Askiru”. Po raz pierwszy od czasów liceum dosłownie pochłaniam tom za tomem, nie pamiętam kiedy ostatnio przeczytałem w jednym dniu jakieś 250 stron albo i 300. Nie liczyłem...

Rozwiń Rozwiń
Oko pustyni Richard Schwartz
Cykl: Tajemnica Askiru (tom 3)
Średnia ocena:
7.6 / 10
424 ocen
Kurt13Cidaris
2024-04-11 14:16:49
Kurt13Cidaris ocenił książkę Drugi Legion na
9 / 10
i dodał opinię:
2024-04-11 14:16:49
Kurt13Cidaris ocenił książkę Drugi Legion na
9 / 10
i dodał opinię:

Powtórzę tu wstęp opinii o I tomie, bo jest tak samo aktualny: W ostatnim czasie czytam, wręcz w gorączce, cykl fantasy „Tajemnica Askiru”. Po raz pierwszy od czasów liceum dosłownie pochłaniam tom za tomem, nie pamiętam kiedy ostatnio przeczytałem w jednym dniu jakieś 250 stron albo i 300...

Rozwiń Rozwiń
Drugi Legion Richard Schwartz
Cykl: Tajemnica Askiru (tom 2)
Średnia ocena:
7.9 / 10
532 ocen
Kurt13Cidaris
2024-04-11 14:07:05
Kurt13Cidaris dodał książkę Kazimierz Wielki na półkę Chcę przeczytać
2024-04-11 14:07:05
Kurt13Cidaris dodał książkę Kazimierz Wielki na półkę Chcę przeczytać
Kazimierz Wielki Jerzy Wyrozumski
Średnia ocena:
6.9 / 10
183 ocen
Kurt13Cidaris
2024-04-11 14:06:22
Kurt13Cidaris ocenił książkę Pierwszy róg na
9 / 10
i dodał opinię:
2024-04-11 14:06:22
Kurt13Cidaris ocenił książkę Pierwszy róg na
9 / 10
i dodał opinię:

„Tajemnica Askiru” godnym następcą wiedźmina? Jest to być może kontrowersyjna teza, jednak dla mnie osobiście tak właśnie jest i każdemu kto szuka podobnej literatury, chciałbym przeczytać fajny cykl fantasy z bohaterem w typie Geralta i mega fajnymi postaciami kobiecymi, to właśnie ten cy...

Rozwiń Rozwiń
Pierwszy róg Richard Schwartz
Cykl: Tajemnica Askiru (tom 1)
Średnia ocena:
7.4 / 10
887 ocen

ulubieni autorzy [6]

Jacek Komuda
Ocena książek:
6,7 / 10
49 książek
7 cykli
668 fanów
Stephen E. Ambrose
Ocena książek:
7,4 / 10
10 książek
1 cykl
Pisze książki z:
85 fanów
Andrzej Pilipiuk
Ocena książek:
6,7 / 10
90 książek
10 cykli
Pisze książki z:
3398 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
172
książki
Średnio w roku
przeczytane
19
książek
Opinie były
pomocne
14
razy
W sumie
wystawione
172
oceny ze średnią 7,1

Spędzone
na czytaniu
1 126
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
24
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]