rozwińzwiń

Chiny bez wzajemności

Okładka książki Chiny bez wzajemności Grzegorz Kapla
Okładka książki Chiny bez wzajemności
Grzegorz Kapla Wydawnictwo: Burda Media Polska Seria: Czuły punkt literatura podróżnicza
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Seria:
Czuły punkt
Wydawnictwo:
Burda Media Polska
Data wydania:
2021-02-10
Data 1. wyd. pol.:
2021-02-10
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380538511
Tagi:
literatura polska reportaż podróż Chiny
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
65 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
9
4

Na półkach:

Wspaniała, nostalgiczna podróż po państwie środka z kimś, kto nazywa siebie Włóczęgą :-) Chiny dawniej i dziś, samotność w tłumie, hotele i hostele, egzotyczne jedzenie i miejsca, przyroda i ludzie, a wszystko to okraszone sentencjami Konfucjusza. To podróż po Chinach i podróż w głąb siebie. To czas refleksji, zatrzymania, zapatrzenia. CZAS poświęcony sobie, nigdy nie jest czasem straconym. Po tej podróży z Autorem "Chin bez wzajemności", każdy wraca bogatszy. Naprawdę warto w nią wyruszyć.
Ponoć „są trzy metody aby poznać prawdę; refleksja, naśladowanie i doświadczenie. Trzecia droga jest gorzka i ciernista. /Konfucjusz/. Zagłębiając się w lekturę książki poznajemy współczesne Chiny i poznajemy bliżej autora. Dotykamy rejonów obcych nam kulturowo, rejonów w których nie ma Instagrama, Facebooka czy Google, rejonów w których „człowiek pojawiając się nie ma swojej historii, a jedynym problemem może być znalezienie noclegu lub pożywienia. Liczy się tu i teraz. Wszystko, co dzieje się w podróży dzieje się naprawdę" /Grzegorz Kapla/. Uwielbiam takie książki, jak "Chiny bez wzajemności". Takie książki się smakuje, delektuje się nimi i zachwyca. Takie książki inspirują, zmuszają do refleksji, każą spojrzeć na własne życie i na siebie. W głąb siebie. Do takich książek, jak "Chiny bez wzajemności" Grzegorz Kapli wraca się, za każdym razem odnajdując coś nowego. Polecam ją każdemu kto szuka, kto zadaje sobie pytania o sens, kto zadaje sobie trud określenia celu, kto stawia sobie wyzwania i je realizuje. Mam tę książkę na swojej półce, pod ręką i często do niej sięgam. Zanurzam się w jej egzotycznym klimacie, widokach, przygodach autora i humorze nieśmiało prześwitującym z kart książki
Każda książka wiele mówi o autorze, a co mówią o Grzegorzu Kapli jego książki ? Pisarz, dziennikarz, autor świetnej serii kryminałów z podkomisarz Olgą Soszczyńską /”Bezdech”, „Bezamiar”, „Bezruch”,”Bezwład”/ i książek podróżniczych. Ma w sobie przeciwieństwa pozornie nie do pogodzenia: mądrość guru i chłopięcą świeżość, jakąś urokliwą jasność. Poczucie humoru, które momentami zwala z nóg. Jest w nim szlachetność, pragnienie sprawiedliwości i zrozumienie prawideł rządzących światem. W jego tekstach odnajdujemy głęboką refleksję dotyczącą ludzi i zdarzeń. Grzegorz ma w sobie szacunek dla drugiej człowieka kimkolwiek on by nie był. Widzi wnętrze, pragnienia, marzenia. To czuły narrator mocno stąpający po ziemi. Nie daje się zwieść pozorom. Zbyt wiele widział i przeżył, by dać sobą manipulować. Realista i marzyciel :-). Czują z nim bliskość osoby mające trwały, mocny system wartości wspólny dla wielu społeczności i religii. Wędruje po świecie, poznaje różne kultury, społeczności, wyznania i z rozbrajającą szczerością wypowiada słowa: „w moim kraju”, „w mojej religii”, które absolutnie nie zamykają go przed nikim, ani na nikogo. Otwartość, to jego drugie imię. Grzegorz Kapla opisze wszystko z rzetelnością profesjonalnego reportera ale potrafi jednym słowem, jednym zdaniem, pokazać swoje serce i to co ma ukryte najgłębiej; wrażliwość i czułość. Kapla nie szuka łatwych rozwiązań. Chce móc każdego ranka bez zażenowania spojrzeć sobie twarz. Przyznaje się do błędów. Jest tylko człowiekiem. Kogoś takiego chciałoby się mieć za przyjaciela. Czy można go nie czytać ?

Wspaniała, nostalgiczna podróż po państwie środka z kimś, kto nazywa siebie Włóczęgą :-) Chiny dawniej i dziś, samotność w tłumie, hotele i hostele, egzotyczne jedzenie i miejsca, przyroda i ludzie, a wszystko to okraszone sentencjami Konfucjusza. To podróż po Chinach i podróż w głąb siebie. To czas refleksji, zatrzymania, zapatrzenia. CZAS poświęcony sobie, nigdy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Autor należy do tych globtroterów, którzy oprócz kompulsywnego przemieszczania się z kąta w kąt nic właściwie ciekawego nie mają do napisania. Każdy opis za to jest okraszony mnóstwem wstawek pseudo poetyckich, podszytych seksistowskimi ocenami starzejącego się podróżnika. O Chinach - jego wiedza opiera się na rozmowach (okey) i książkowym przewodniku turystycznym (to za mało). Nazwisko Kapla brzmi podobnie do R.D. Kaplana, który też napisał kilka książek z podróży. Różnica miedzy tymi autorami jest taka jak opisywane chińskie szalety versus europejskie. Poniżej jest kilka recenzji dokładnie to punktujące. Dałem mu szanse przez 100 stron i powiedziałem basta. Pociesz mnie, że wydałem na nią jedynie 11 PLN. Podobno jest to maniakalnym pisarz i na pewno nie odważę się już sięgnąć po jego "twórczość". Natomiast chapeau bas za znaleziony sposób na życie. Taki Figo Fago co to czyścił, spawał i podawał a la Jack London, ale talentu niestety Bozia poskąpiła , za to nagroda za wytrwałość w swym postanowieniu bycia pisarzem się należy. Bez dwóch zdań.

Autor należy do tych globtroterów, którzy oprócz kompulsywnego przemieszczania się z kąta w kąt nic właściwie ciekawego nie mają do napisania. Każdy opis za to jest okraszony mnóstwem wstawek pseudo poetyckich, podszytych seksistowskimi ocenami starzejącego się podróżnika. O Chinach - jego wiedza opiera się na rozmowach (okey) i książkowym przewodniku turystycznym (to za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
388
279

Na półkach: ,

Książki nie dało się doczytać do końca. Autor pojechał na chińską prowincję,by zapijać smutki i narzekać jak to mu źle jest. Do tego zrobił fatalne czarno-białe zdjęcia. Jemu przydałby się jakiś terapeuta,a nie daleka podróż do kraju,którego nie rozumie.

Książki nie dało się doczytać do końca. Autor pojechał na chińską prowincję,by zapijać smutki i narzekać jak to mu źle jest. Do tego zrobił fatalne czarno-białe zdjęcia. Jemu przydałby się jakiś terapeuta,a nie daleka podróż do kraju,którego nie rozumie.

Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach:

Męczyłam tę książkę przez wiele samotnych miesięcy. Sama formuła jest ciekawa: dostajemy tu, zamiast typowego reportażu, bardziej osobistą i empiryczną historię z perspektywy samotnego wędrowca Europejczyka. Można dowiedzieć się kilku praktycznych rzeczy o noclegach, walucie i transporcie, miejscach do zobaczenia czy kulturze Chin.
Niestety, cały odbiór psuje pseudofilozofowanie autora, które samo w sobie nie przeszkadzałoby (w końcu w zamyśle książka miała być jego subiektywną historią),gdyby nie było tak toporne i infantylne. Co dwie strony, ni stąd ni zowąd, wyskakuje akapit o niedobrych kobietach i złamanym sercu - żałoba nie przeszkadza mu jednak co chwila rozpisywać się o wdziękach Chinek w stylu przypominającym wuja na weselu. Wątpię, by na przykład "urocza pani bileterka" była zachwycona tym, że jej tyłek został opisany w książce przez jakiegoś creepa.
Podsumowując, chętnie wybrałabym się w podobną podróż, również literacką, ale raczej nie z tym autorem.

Męczyłam tę książkę przez wiele samotnych miesięcy. Sama formuła jest ciekawa: dostajemy tu, zamiast typowego reportażu, bardziej osobistą i empiryczną historię z perspektywy samotnego wędrowca Europejczyka. Można dowiedzieć się kilku praktycznych rzeczy o noclegach, walucie i transporcie, miejscach do zobaczenia czy kulturze Chin.
Niestety, cały odbiór psuje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
989
153

Na półkach: ,

Mogła być rewelacyjna, a jest zaledwie przeciętna. Biedny duży chłopiec zagubiony w wielkim kraju, którego nikt nie kocha i nikt nie rozumie, zapijający swe smutki tanim alkoholem. I te fatalnie wydrukowane zdjęcia, wstawione na chybił- trafił między rozdziały. Męczyłam się z autorem długo, zarzucałam czytanie i wracałam. Droga przez mękę. Nie polecam!

Mogła być rewelacyjna, a jest zaledwie przeciętna. Biedny duży chłopiec zagubiony w wielkim kraju, którego nikt nie kocha i nikt nie rozumie, zapijający swe smutki tanim alkoholem. I te fatalnie wydrukowane zdjęcia, wstawione na chybił- trafił między rozdziały. Męczyłam się z autorem długo, zarzucałam czytanie i wracałam. Droga przez mękę. Nie polecam!

Pokaż mimo to

avatar
3500
814

Na półkach: ,

Wybierając książkę staram się nie nastawiać do niej jakoś specjalnie, choć czasem zdarza mi się wcześniej coś tam o niej czy o jej autorze przeczytać. W tym przypadku nie wiedziałam nic, a zaintrygowała mnie ta szara okładka. No i co mogę powiedzieć... Szczerze, to sama nie wiem.

Z jednej strony wędruję z autorem i poznaję trudy samotnej wyprawy przez bardzo zróżnicowane, ale jednak w odbiorze takie często szare, jak ta okładka Chiny, a z drugiej strony mam do czynienia z problematycznym przynajmniej dla mnie stanem ducha i umysłu pana Kapli. Bardzo mi przeszkadzały w czytaniu wynurzenia osobiste autora, który nie poradził sobie z rozstaniem i praktycznie na każdym kroku w mniejszym lub większym stopniu nawiązuje do swoich problemów. Gdyby nie to, przypuszczam, że dużo przyjemniej i mniej męcząco czytałoby mi się ten reportaż.

Pomimo to, można dowiedzieć się kilku ciekawych rzeczy, jak to jest podróżować bez dostępu do internetu, bez zbyt wielkich oczekiwań, bez znajomości języka i bez innych udogodnień. Opisy niesamowitych miejsc i przygód, które spotkały po drodze autora, np. rywalizacja z innymi uczestnikami wyprawy (Włosi) czy nietypowe jedzenie, to tylko niektóre smaczki, które gdzieś tam przebijają przez jednak trudną opowieść pana Kapli. Na półce mam jeszcze jego reportaż o Kaukazie, ale chyba tak szybko po niego nie sięgnę, muszę się zresetować po tych Chinach.

Autor sam sobie trochę zrobił na złość, ale czytając o jego luźnym podejściu do wielu kwestii, to może wcale specjalnie nie zależy mu na pozytywnych opiniach. Natomiast mnie jako czytelnikowi zależy na własnym dobrym samopoczuciu i chcę, żeby książka, po którą sięgam była formą odskoczni czy relaksu od życia codziennego, a nie drogą przez mękę.

Wybierając książkę staram się nie nastawiać do niej jakoś specjalnie, choć czasem zdarza mi się wcześniej coś tam o niej czy o jej autorze przeczytać. W tym przypadku nie wiedziałam nic, a zaintrygowała mnie ta szara okładka. No i co mogę powiedzieć... Szczerze, to sama nie wiem.

Z jednej strony wędruję z autorem i poznaję trudy samotnej wyprawy przez bardzo zróżnicowane,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
97
3

Na półkach:

Książka trudna, męcząca, jak samotna podróż z plecakiem, bez telefonu, bez internetu, bez znajomości języka i ze złamanym sercem. Trzeba ją czytać powoli, krok za krokiem, odpoczywając często i rozmyślając na przebytą drogą. Książka tak subiektywna jak emocje, przez pryzmat których obserwuje się miejsca i ludzi. To była długa podróż, po której w spokoju będę wspominać i zastanawiać się, czy uczyniła mnie ona lepszym człowiekiem.

Książka trudna, męcząca, jak samotna podróż z plecakiem, bez telefonu, bez internetu, bez znajomości języka i ze złamanym sercem. Trzeba ją czytać powoli, krok za krokiem, odpoczywając często i rozmyślając na przebytą drogą. Książka tak subiektywna jak emocje, przez pryzmat których obserwuje się miejsca i ludzi. To była długa podróż, po której w spokoju będę wspominać i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1362
121

Na półkach: , ,

Autor wybrał się w podróż, aby leczyć złamane serce i niestety ten fakt przebija przez całą książkę.

Autor wybrał się w podróż, aby leczyć złamane serce i niestety ten fakt przebija przez całą książkę.

Pokaż mimo to

avatar
102
102

Na półkach:

Książka nie doczytana do końca. Proszę wziąć pod uwagę, że przez to recenzja może nie odzwierciedlać stanu faktycznego.

Zacznę od tego, że kraje dalekiego Wschodu i konfucjonizm są bardzo wysoko na liście moich ulubionych tekstów w literaturze faktu. Trzeba się naprawdę postarać abym nie dokończyła czytać czegokolwiek na te tematy.

Myślę , że ocena tej książki będzie wybitnie zależała od sytuacji osobistej czytelnika. Autor otwarcie i wielokrotnie (jak dla mnie zbyt otwarcie i zbyt często) podkreśla, że jego podróż do Chin i opis tejże podróży są efektem bycia zdradzonym przez ukochaną kobietę. Fakt smutny sam w sobie i rodzący współczucie, powtarzany jednak po raz setny wzbudza znudzenie i irytację. Tak to już jest, że tylko wybitni potrafią opisać ból rozstania czy uniesienia miłości w wysublimowany, taktowny i porywający sposób. To nie jest ten rodzaj pisarstwa. Nie jest to również książka o Chinach per se, ani o Konfucjoniźmie.

To jest książka o złamanym sercu autora. Smutne. Niemniej dowodzi niezbicie prawdy, że pewne słowo pisane, zwłaszcza pisane pod wpływem silnych emocji jako forma terapii przez niewprawioną dłoń...... powinno pozostać w szufladzie.

Książka nie doczytana do końca. Proszę wziąć pod uwagę, że przez to recenzja może nie odzwierciedlać stanu faktycznego.

Zacznę od tego, że kraje dalekiego Wschodu i konfucjonizm są bardzo wysoko na liście moich ulubionych tekstów w literaturze faktu. Trzeba się naprawdę postarać abym nie dokończyła czytać czegokolwiek na te tematy.

Myślę , że ocena tej książki będzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
47
13

Na półkach:

Myślę, że ocena książki sporo zależy od punktu w życiu w jakim sami jesteśmy. Autor już na początku zdradza, że do wyprawy przez tereny południowych Chin i zanurzenie się w totalnie obcą kulturę, aby uciec od wszystkiego co znane przywiodło go złamane serce i utrata ważnej w życiu relacji.

Mam wrażenie, że dla tych, którzy nie odczuwają akurat zbliżonych emocji, przemyślenia autora prawdopodobnie mogą się wydać pretensjonalne i całkiem niekiedy infantylne, podczas gdy dla innych zaskakująco potrzebne i przenikliwe. Mnie akurat przyszło być wśród tych drugich.

Najdłużej natomiast pozostanie we mnie zapewne przypadkowy cytat z Boba Marleya zapisany po angielsku gdzieś na ścianie hostelu w Guilin u podnóża Gór Południowochińskich: „Możesz być jej pierwszym, ostatnim lub jedynym. Ale jeśli ona cię teraz kocha, co jeszcze jest ważne? Może nie myśli o tobie w każdej sekundzie dnia, ale daje ci tę część siebie, o której wie, że możesz ją złamać - swoje serce. Więc nie krzywdź jej, nie zmieniaj jej, nie analizuj i nie oczekuj więcej, niż może dać. Uśmiechaj się, gdy cię uszczęśliwia, daj jej znać, kiedy cię denerwuje, i tęsknij za nią, kiedy jej nie ma”.

Myślę, że ocena książki sporo zależy od punktu w życiu w jakim sami jesteśmy. Autor już na początku zdradza, że do wyprawy przez tereny południowych Chin i zanurzenie się w totalnie obcą kulturę, aby uciec od wszystkiego co znane przywiodło go złamane serce i utrata ważnej w życiu relacji.

Mam wrażenie, że dla tych, którzy nie odczuwają akurat zbliżonych emocji,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    130
  • Przeczytane
    74
  • Posiadam
    8
  • Teraz czytam
    6
  • 2021
    6
  • Podróżnicze
    4
  • Reportaż
    3
  • Podróże
    3
  • E-book
    3
  • Chiny
    3

Cytaty

Więcej
Grzegorz Kapla Chiny bez wzajemności Zobacz więcej
Grzegorz Kapla Chiny bez wzajemności Zobacz więcej
Grzegorz Kapla Chiny bez wzajemności Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także