Reprezentantka Stanów Zjednoczonych w piłce nożnej, zawodniczka Reign FC grająca na pozycji pomocniczki. Podczas Mistrzostw Świata odbywających się w Niemczech zdobyła jedną bramkę w meczu fazy grupowej przeciwko Kolumbii
Nie znałam wcześniej Megan. Bo niestety w mediach tak mało się mówi o piłkarzach nożnych. Jest to nie tylko historia jej osiągnięć sportowych, ale również obraz walki z nierównościami rzeczywistości. Opowieść o tym ile musi znieść drobna kobieta z różowymi włosami, która odważyła się głośno sprzeciwiać nierówności płci, braki szacunku do odmiennej orientacji. Ta niesamowita kobieta głośno sprzeciwiała się przemocy wobec czarnoskórym, za co została surowo ukarana. Polecam każdemu, nie tylko sportowym fanom.
Muszę przyznać, że miałam przed lekturą sceptyczne podejście... Nie jestem fanką piłki nożnej, emocje udzielają mi się jedynie przy okazjach typu Mistrzostwa Świata - chociaż i tak bardziej niż o sport, chodzi wtedy o piwo z przyjaciółki i spontaniczne krzyki w stronę ekranu. Ale ta książka mnie wciągnęła. Piłka jest tutaj oczywiście ważna, ale chyba dużo ważniejsze jest to, jak Megan Rapinoe potrafiła i dalej przekuwa swoją popularność na coś dobrego. Jej aktywizm na polu praw człowieka jest prawdziwy i szczery. Po prostu uwierzyłam tej historii. Polecam, bo ta opowieść pokazuje, że warto się starać, nawet jeśli zmiana nie przychodzi od razu.