I ponownie utwierdziłam się w przekonaniu, że czasem na warto czytać opinii przed rozpoczęciem danej książki. Fakt czasem pomagają one w podjęciu decyzji, czy sięgnąć po daną lekturę, ale potrafią też zniechęcić. Z tego powodu sceptycznie podchodziłam do tej książki, ale cieszę się, że nie dałam się odwieść od pomysłu jej przeczytania. Ponieważ przyjemnie spędziłam z nią czas, szybko się czyta, zwroty akcji nie są na tyle inwazyjne, że idzie się pogubić w trakcie akcji, jak czasem bywa w poniektórych opowieściach. Dodatkowo zawarty w niej romans nie gra pierwszoplanowej roli - co dla mnie jest dużym plusem. Jest jedynie miłym dodatkiem. Natomiast, jeśli chodzi o zakończenie książki, zaskoczyłam się. Nie spodziewałam się takowe obrotu spraw. Może dla niektórych rozwiązanie sprawy wydaje się banalne, lecz właśnie najprostsze zabiegi, często okazują się najlepszymi.
Jeśli, kiedyś ktoś spyta mnie o przyjemną książkę na jesienno-zimowe wieczorowe pory z pewnością ją polecę, bo nużąca nie jest, a bywają momenty, kiedy ciężko ją odłożyć.

I ponownie utwierdziłam się w przekonaniu, że czasem na warto czytać opinii przed rozpoczęciem danej książki. Fakt czasem pomagają one w podjęciu decyzji, czy sięgnąć po daną lekturę, ale potrafią też zniechęcić. Z tego powodu sceptycznie podchodziłam do tej książki, ale cieszę się, że nie dałam się odwieść od pomysłu jej przeczytania. Ponieważ przyjemnie spędziłam z nią...

Piekna i bogata Jordie zostaje porwana przez płatnego mordercę, wynajętego żeby ją zabić. Pomiędzy ofiarą i porywaczem tworzy się więź, oparta na pożądaniu i namiętności. Nieoczekiwanie okazuje się, że bezwzględny zabójca jest agentem FBI próbującym rozwiązać sprawę wyłudzania pieniędzy przez Panelle i jego współpracownika, który jest bratem porwanej kobiety. Brat Jordie- Josh zgodził się na współpracę z policją jednak uciekł spod ich nadzoru tym samym skazując się na zagrożenie zarówno ze strony policji jak i Panelli. Dzięki współpracy z Jordie policji udaje się znaleźć Josha w domu ich ciotki. Na miejscu policja odnajduje zwłoki Panelli a Jordie zostaje porwana przez swojego brata. Okazuje się, że to on zabił Panelle i podszywając się pod niego wynajął zabójców Jordie. Mężczyzna zostaje zastrzelony. Agent FBI postanawia zakończyć swoją pracę pod przykrywką i rozpoczyna nowe życie u boku swojej niedoszłej ofiary.

Piekna i bogata Jordie zostaje porwana przez płatnego mordercę, wynajętego żeby ją zabić. Pomiędzy ofiarą i porywaczem tworzy się więź, oparta na pożądaniu i namiętności. Nieoczekiwanie okazuje się, że bezwzględny zabójca jest agentem FBI próbującym rozwiązać sprawę wyłudzania pieniędzy przez Panelle i jego współpracownika, który jest bratem porwanej kobiety. Brat Jordie-...

erotyków autorki nie polecam, książki kryminalne z wątkiem erotycznym, ok, choć nawet te dobre to literatura niskich lotów, ale czyta się szybko i na odmóżdżenie idealne

erotyków autorki nie polecam, książki kryminalne z wątkiem erotycznym, ok, choć nawet te dobre to literatura niskich lotów, ale czyta się szybko i na odmóżdżenie idealne

Przeczytałam w życiu sporo powieści Sandry Brown. Ta niestety nie wzbudziła mojego zachwytu, a tym bardziej emocji. Mam wrażenie, że autorka bazuje na wieloletniej opinii i tworzy dla samego tworzenia.
Jordie i Shaw spotykają się w barze. Ona jest potencjalną ofiarą. On wraz wspólnikiem mają zlecone zadanie - zabić ją. Tymczasem Shaw zabija wspólnika i porywa Jordie.
Może się spodobać miłośnikom kryminałów.

Przeczytałam w życiu sporo powieści Sandry Brown. Ta niestety nie wzbudziła mojego zachwytu, a tym bardziej emocji. Mam wrażenie, że autorka bazuje na wieloletniej opinii i tworzy dla samego tworzenia.
Jordie i Shaw spotykają się w barze. Ona jest potencjalną ofiarą. On wraz wspólnikiem mają zlecone zadanie - zabić ją. Tymczasem Shaw zabija wspólnika i porywa Jordie.
Może...

Bardzo podobała mi się ta książka, wciągnęła mnie. Było w niej sporo nieoczekiwanych zwrotów akcji. Polecam :)

Bardzo podobała mi się ta książka, wciągnęła mnie. Było w niej sporo nieoczekiwanych zwrotów akcji. Polecam :)

"Przekręt" opowiada historię Jordie Bennet. To kobieta, która została uwikłana w nielegalne interesy brata. Nieustannie skazana na niebezpieczeństwo, zostaje obciążona przez kłamstwa brata i staje się celem płatnych morderców. Sytuacja komplikuje się jednak, gdy wynajęty morderca wcale jej nie zabija, a ona sama zostaje porwana!

Muszę przyznać, że na samym początku strasznie trudno było się wkręcić w historię. Natłok nie szczegółowych informacji o wielu bohaterach i wątkach sprawiał, że w książce panował chaos, który zdecydowanie nie służył czytelnikowi. Dopiero po kilkudziesięciu stronach z mieszaniny wyłaniają się dwie ścieżki: historia pisana perspektywą bohaterki i pisana perspektywą detektywów, którzy jej szukają.

Mniej więcej w połowie książki pojawia się również wątek działań brata Jordie i tak właśnie akcja zaczyna się rozkręcać. Buduje się właściwe napięcie, z czasem pojawia się coraz więcej pytań, zagadek, morderstw, śladów, ucieczek i poszukiwań, co daje naprawdę potężną mieszankę emocji. Kto jest kim i z kim współpracuje? Połączenie wszystkich tajemnic to niemal harmonia w wykonaniu Sandry Brown.

Niesamowicie podoba mi się również postać Jordie Bennet, która z jednej strony jest ofiarą. Jej życie jest podporządkowane złym wyborom Josha, który ciągle wraca do starszej siostry po pomoc, a z drugiej jest to naprawdę twarda i sprytna babka, potrafiąca odnaleźć się w każdej sytuacji zachowując przy tym zdrowy rozsądek.

Za ciekawe można uznać również połączenie wątku erotyczno-romantycznego z kryminalnym. W świecie kryminału siedzę już naprawdę długo i jeszcze nie spotkałam się z czymś takim. Z pewnością mogę Wam obiecać, że przy takim ,,Przekręcie’’ nie będziecie się nudzić! Dacie się skusić?

"Przekręt" opowiada historię Jordie Bennet. To kobieta, która została uwikłana w nielegalne interesy brata. Nieustannie skazana na niebezpieczeństwo, zostaje obciążona przez kłamstwa brata i staje się celem płatnych morderców. Sytuacja komplikuje się jednak, gdy wynajęty morderca wcale jej nie zabija, a ona sama zostaje porwana!

Muszę przyznać, że na samym początku...

Fajne połączenie kryminału z romansem.

Fajne połączenie kryminału z romansem.

Lubię pióro Sandry Brown. Kolejna książka jej autorstwa, która wciąga, szybko się czyta, a zwroty akcji zaskakują.

Lubię pióro Sandry Brown. Kolejna książka jej autorstwa, która wciąga, szybko się czyta, a zwroty akcji zaskakują.

Bywało już lepiej. Niby fajna, niby ok, ale to jedna ze słabszych pozycji. Koniec całkiem dobry. Ta książka wydaje mi się powielaniem tematu i jakoś nie złapała mnie za serce, jeśli mogę się tak wyrazić.

Bywało już lepiej. Niby fajna, niby ok, ale to jedna ze słabszych pozycji. Koniec całkiem dobry. Ta książka wydaje mi się powielaniem tematu i jakoś nie złapała mnie za serce, jeśli mogę się tak wyrazić.

Szczerze to zmęczyłam ją. Ciągnela się ta akcja jak flaki z olejem.

Oby inne książki tej autorki były lepsze.

Szczerze to zmęczyłam ją. Ciągnela się ta akcja jak flaki z olejem.

Oby inne książki tej autorki były lepsze.