rozwińzwiń

Wiedźmy piwne

Okładka książki Wiedźmy piwne Adam Molenda
Okładka książki Wiedźmy piwne
Adam Molenda Wydawnictwo: Akronim literatura obyczajowa, romans
285 str. 4 godz. 45 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Akronim
Data wydania:
2020-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2020-01-01
Liczba stron:
285
Czas czytania
4 godz. 45 min.
Język:
polski
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
11 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
15
16

Na półkach:

Sięgając po „Wiedźmy Piwne” byłam zaintrygowana samym tytułem. Tak naprawdę nie spodziewałam się po niej wielkiego WOW, ale tego, że będzie to przyjemna obyczajówka. Myślę że się nie pomyliłam, historia kobiet jakiś wiele w naszym otoczeniu, ale nie koniecznie je znamy. Opisy miejsc i historii Żywca sprawia dodatkowo, że odnosi się wrażenie jakby to była historia z życia wzięta, z prawdziwymi postaciami i historiami. Co prawda dla mnie momentami tych opisów było za dużo, ale umówmy się nie zawsze dogodzi się każdemu w takim samym stopniu. Całość jednak bardzo przyjemna i wciągająca. Nie jest to jednak książka, którą się przeczyta w jedno popołudnie. Mi zajęło nieco więcej, ale jest to pozycja w sam raz na długie jesienne wieczory. W sam raz do zatopienia się w fotelu z gorącą herbatą lub czekoladą, pod kocykiem z książką w ręku.

Sięgając po „Wiedźmy Piwne” byłam zaintrygowana samym tytułem. Tak naprawdę nie spodziewałam się po niej wielkiego WOW, ale tego, że będzie to przyjemna obyczajówka. Myślę że się nie pomyliłam, historia kobiet jakiś wiele w naszym otoczeniu, ale nie koniecznie je znamy. Opisy miejsc i historii Żywca sprawia dodatkowo, że odnosi się wrażenie jakby to była historia z życia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
308
141

Na półkach: ,

Przez kilka stron miałam mały problem by pochwycić wątek główny. Śmiem przypuszczać, iż był to celowy zabieg samego autora by oddać dynamikę wydarzeń. Skąd takie przypuszczenie? Od pierwszych stron poznajemy Ewę. Kobietę młodą, spełnioną. Szczęśliwą matkę i żonę, która prowadzi niewielki sklepik. Pewnego dnia, jej życie zmienia się diametralnie... W wyniku napadu traci głos, który później powraca w formie "gęgania", "babutania" czy "jąkania". Ten nieszczęśliwy "przypadek" sprawia, że jej spokojne życie mocno się komplikuje. Sposobem narracji autor tylko uwypukla fakt, że wystarczy moment, jedna chwila by los spłatał nam figla...

Później narracja zwalnia, tak jak zwalnia czas, gdy próbujemy powrócić do pełni zdrowia. Obserwujemy heroiczną walkę Ewy. Walkę o siebie, rodzinę, akceptację społeczeństwa...

Przez kilka stron miałam mały problem by pochwycić wątek główny. Śmiem przypuszczać, iż był to celowy zabieg samego autora by oddać dynamikę wydarzeń. Skąd takie przypuszczenie? Od pierwszych stron poznajemy Ewę. Kobietę młodą, spełnioną. Szczęśliwą matkę i żonę, która prowadzi niewielki sklepik. Pewnego dnia, jej życie zmienia się diametralnie... W wyniku napadu traci...

więcej Pokaż mimo to

avatar
163
151

Na półkach:

Przesyłka zawierająca ten konkretny tytuł dotarła do mnie przed kilkoma dniami. Ze względu na natłok obowiązków potrzebowałam chwili, by skusić się na sięgnięcie po książkę. Po kilku pierwszych stronach bardzo mocno pożałowałam.

,,Wiedźmy piwne'' to historia przede wszystkim Ewy, która w wyniku szoku ma problemy z powrotem do płynnego, normalnego wysławiania się. Przepracowanie związanej z tym traumy oraz liczne obawy sprawiają, że jej dotychczas poukładane życie zaczyna się sypać, zaś w prywatnej sferze pojawiają się coraz większe, często trudne do pokonania przeszkody. Problem głównej bohaterki przeplata się z motywami takimi jak relacje w rodzinie czy nieszczęśliwe małżeństwo, które dotychczas wydawało się być spełnieniem wszystkich marzeń. Na kartkach powieści śledzimy losy kobiet z jednej rodziny, które mimo licznych wad oraz problemów dnia codziennego wciąż pozostają dla siebie wsparciem. Brzmi to bardzo pięknie, niemal patetycznie, ale... NO WŁAŚNIE.

Książkę czytało mi się bardzo ciężko. Nie jestem pewna, czy to wina stylu autora, czy może wplatania w tekst słów charakterystycznych dla regionu, w którym rozgrywa się akcja - Żywca. O cokolwiek by nie chodziło, zwyczajnie tę powieść wymęczyłam. Było mi strasznie źle, kiedy zapoznawałam się z kolejnymi rozdziałami. Do końca dotarłam jedynie po to, recenzja była rzetelna i bazowała na znajomości całej książki, nie jedynie połowy mniejszego procenta. Niewątpliwie będzie to gratka dla osób, które lubią regionalizmy, które cenią sobie przedstawienie realiów mniejszych społeczności i które lubią bardzo wolną akcję.

O ile poruszony tutaj problem traumy oraz nieustannych prób powrotu do normalności jest istotnym elementem, to jednak według mnie zabrakło tutaj głębi, dzięki której zżyłabym się z bohaterami i zaczęła żywić względem nich jakiekolwiek emocje pokroju chociażby współczucia. Zamiast tego wynudziłam się strasznie. Naprawdę doceniam autorów, którzy sięgają po takie tematy - niełatwe, często pomijane, które sprawiają, że książka otwiera nam - czytelnikom - oczy na cudze nieszczęścia. Niestety same chęci i dobre intencje to za mało. Musi iść za tym jakaś ciekawa, wciągająca treść. Ostatecznie bowiem mamy do czynienia z powieścią, w której każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Ja nie znalazłam niczego.

Być może wyjdę na ignorantkę, nie doceniając szerokiej tematyki tej książki. Mamy tu w końcu problemy w małżeństwie, wychodzące na światło dzienne tajemnice rodzinne, traumę, wątek macierzyństwa i miłości. Teoretycznie to całkiem niezły materiał, ale w praktyce wykorzystany w bardzo okrojony sposób. Sposób narracji, budowania zdań i konstruowanie wypowiedzi bohaterów sprawiły, że niemal płakałam, kiedy w ciągu dnia znajdowałam chwilę, którą zamierzałam wykorzystać na czytanie i która miała być poświęcona właśnie tej historii. Dla mnie był to nieudany sposób spędzania wolnego czasu, ale wierzę, że nasze czytelnicze gusta są różne.

Przesyłka zawierająca ten konkretny tytuł dotarła do mnie przed kilkoma dniami. Ze względu na natłok obowiązków potrzebowałam chwili, by skusić się na sięgnięcie po książkę. Po kilku pierwszych stronach bardzo mocno pożałowałam.

,,Wiedźmy piwne'' to historia przede wszystkim Ewy, która w wyniku szoku ma problemy z powrotem do płynnego, normalnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
185
175

Na półkach:

Niesamowita historia kobiety, która z dnia na dzień stała się niepełnosprawna. Z dnia na dzień musiała zaakceptować swoją nową codzienność w walce z rzeczywistością. Powieść, która dostarcza dużo wiedzy z zaburzoną płynnością mowy, czyli jąkanie się, balbut. Walka o normalność, rodzinę i związek. Rzeczywistość ludzi, którzy zmagają się z chorobą, terapie, wyjazdy, znachorzy, wszystko kosztuje, wszyscy obiecują cud. Cudów nie ma, a i
pieniądze się kończą.

Wiedźmy piwne, kto to taki? Czym się zajmowały? Skąd taka nazwa? W książce przeczytamy ciekawą historię o tym, czy to prawda? W każdym razie cieszę się, że miasto Żywiec nie jest mi obce, autor całą akcję umieścił w tym mieście, zresztą już czytałam kiedyś inną książkę autora i też to miasto było miejscem akcji, więc domyślam się, że to rodzinna miejscowość. Nie tylko Żywiec, bo bohaterka nasza znajduję ciekawy skarb na strychu, skarb przenosi nas w czasy drugiej wojny światowej oraz podróże po Europie i Ameryce.

Miłość, jedna odchodzi i przychodzi druga, a czasem ta pierwsza wraca. U Piwnych z kamienicy pod Maszkaronem różne historie się zdarzały, historia bogactwa rodziny to intrygująca ciekawostka.

Najlepsza zagadka całej tej przygody to opiekun niemowa i głuchy pies.

www.kobietywpewnymwieku.pl

Niesamowita historia kobiety, która z dnia na dzień stała się niepełnosprawna. Z dnia na dzień musiała zaakceptować swoją nową codzienność w walce z rzeczywistością. Powieść, która dostarcza dużo wiedzy z zaburzoną płynnością mowy, czyli jąkanie się, balbut. Walka o normalność, rodzinę i związek. Rzeczywistość ludzi, którzy zmagają się z chorobą, terapie, wyjazdy,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
230
229

Na półkach:

Autor zaprasza nas do Żywca. Prowadzi nas opowieściami snutymi przez Tatiego pozwalając poczuć ducha miasta, poczuć jego atmosferę oraz zobaczyć charakterystyczne budynki. Opisy są bardzo szczegółowe i barwne. Bohaterami jest rodzina Piwnych, tak naprawdę jej żeńska część, czyli córka, mama oraz babcia. To one trzymają ją w ryzach, czuwają nad jej rozwojem i dobrobytem, i co ciekawe to one przez wieki były opuszczane przez towarzyszących im mężczyzn. Głównym wątkiem jest historia najmłodszej z kobiet – Ewy. To ona staje twarzą w twarz z przewrotnym losem, z przypadkiem, który lubi rządzić ludzkimi losami. Nagle musi zmierzyć się z niepełnosprawnością, problemami małżeńskimi i brakiem akceptacji ze strony społeczeństwa. Warto towarzyszyć w tej walce Ewie i zobaczyć co z niej wyniknie.

Autor zaprasza nas do Żywca. Prowadzi nas opowieściami snutymi przez Tatiego pozwalając poczuć ducha miasta, poczuć jego atmosferę oraz zobaczyć charakterystyczne budynki. Opisy są bardzo szczegółowe i barwne. Bohaterami jest rodzina Piwnych, tak naprawdę jej żeńska część, czyli córka, mama oraz babcia. To one trzymają ją w ryzach, czuwają nad jej rozwojem i dobrobytem, i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
439
437

Na półkach: ,

"..każdy, jeśli nie czyni krzywdy innym, ma prawo do szczęścia budowanego według własnego uznania."
Zapraszam na moją opinię
https://mojefikusnezycieblog.blogspot.com/2020/11/wiedzmy-piwne.html

"..każdy, jeśli nie czyni krzywdy innym, ma prawo do szczęścia budowanego według własnego uznania."
Zapraszam na moją opinię
https://mojefikusnezycieblog.blogspot.com/2020/11/wiedzmy-piwne.html

Pokaż mimo to

avatar
731
621

Na półkach: , ,

Biorąc do ręki "Wiedźmy Piwne" nie wiedziałam czego tak naprawdę się spodziewać. Opis wydawcy intryguje, ale niewiele zdradza, więc z wielką ciekawością podeszłam do lektury.
"Wiedźmy Piwne" to historia kobiety, która wskutek pewnego "wypadku" i szoku z nim związanym staje się Balbutką ** (zaciekawiłam Was tą nazwą? Bardzo się cieszę, bo może skłonię Was do zapoznania się z tą chorobą.).
Coraz silniejsze wycofanie dziewczyny z życia rodzinnego i publicznego zaczyna skutkować problemami, w wydawałoby się idealnym małżeństwie. Kolejne coraz bardziej wymyślne terapie nie przynoszą skutku, a Ewa coraz bardziej zamyka się w sobie. Punkt kulminacyjny następuje gdy mąż odchodzi, a na poddaszu "Domu pod Maszkaronem" pojawia się pewien przybysz z dalekiego kraju i głucha świnia, która okazuje się, że świnią nie jest...

"Wiedźmy Piwne" to słodko- gorzka historia trzech kobiet, których łączą silne więzy krwi. Choć główna oś powieści to historia Ewy i jej walka z krępującą przypadłością, to dzięki pewnym tajemniczym listom poznajemy historię życia ich wszystkich.
Autor umiejscowił swą opowieść w Żywcu, dzięki czemu możemy odrobinę poznać historię jego powstania, zaznajomić się z legendami i zaczerpnąć kilka słów żywieckiej gwary.
Pomysł na fabułę bardzo trafiony i potrzebny, bo dzięki temu możemy zrozumieć, jak czuje się osoba zmagająca się z tą przypadłością, i jak ważne jest wsparcie osób postronnych.
Autor udowadnia, że nie wolno nigdy tracić nadziei i z każdej nawet najgorszej sytuacji znajdzie się jakieś wyjście.
Akcja dzieje się szybko, czasami wzrusza i śmieszy, momentami bardzo zaskakuje, jestem przekonana, że to jedna z tych historii, o których nie łatwo zapomnieć.
Bohaterowie i dialogi dopracowane są w najdrobniejszych szczegółach (pominę fakt, że Regina pod koniec powieści została Renatą),dzięki czemu całość jest bardzo przyjemna w odbiorze i przeczytanie całej powieści nie zabiera dużo czasu. Powieść nie nudzi i nie przytłacza zbędnymi opisami. Naprawdę warto sięgnąć po tę historię.
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pana Molendy, jednak jego styl bardzo przypadł mi do gustu. Mamy bardzo podobne poczucie humoru, więc w trakcie lektury bawiłam się przednio.
Z wielką przyjemnością przeczytam poprzednie powieści tego pisarza.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. "Wiedźmy piwne" to emocjonująca historia o relacjach międzyludzkich, o przyjaźni, miłości i nadziei na lepsze jutro.

POLECAM...

Z powodu pandemii książkę nabyć można wyłącznie przez stronę internetową:
www.wydawnictwo-akronim.pl
Wydawca dla pierwszych stu osób gwarantuje wysyłkę GRATIS!!

Biorąc do ręki "Wiedźmy Piwne" nie wiedziałam czego tak naprawdę się spodziewać. Opis wydawcy intryguje, ale niewiele zdradza, więc z wielką ciekawością podeszłam do lektury.
"Wiedźmy Piwne" to historia kobiety, która wskutek pewnego "wypadku" i szoku z nim związanym staje się Balbutką ** (zaciekawiłam Was tą nazwą? Bardzo się cieszę, bo może skłonię Was do zapoznania się z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    13
  • Posiadam
    3
  • Chcę przeczytać
    2
  • 2020
    2
  • Polska literatura współczesna
    1
  • 52 książki (2020)
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wiedźmy piwne


Podobne książki

Przeczytaj także