Cień Templariuszy

Okładka książki Cień Templariuszy Piotr Żymełka
Okładka książki Cień Templariuszy
Piotr Żymełka Wydawnictwo: Literate powieść przygodowa
512 str. 8 godz. 32 min.
Kategoria:
powieść przygodowa
Wydawnictwo:
Literate
Data wydania:
2020-11-13
Data 1. wyd. pol.:
2020-11-13
Liczba stron:
512
Czas czytania
8 godz. 32 min.
Język:
polski
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Kwartalnik Smoczy Krak numer 2 Aleksandra Cebo, Tomek Ciastoń, Artur Grzelak, Wojciech Gunia, Aldona Jańczak, Barbara Mikulska, Arkady Pylch, Redakcja Smoczego Kraka, Bohdan Waszkiewicz, Piotr Żymełka
Ocena 8,5
Kwartalnik Smo... Aleksandra Cebo, To...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
58 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3087
2449

Na półkach: ,

Bardzo dobra powieść przygodowa z rodzaju "zabili go i uciekł". Główny bohater przypomina nieco Indianę Jonesa, wychodzi cało ze wszystkich opresji, często niewiarygodnych. Niezwykle bystry. Poszukiwanie legendarnego skarbu Templariuszy to wdzięczny temat...
Intryga całkiem zgrabna, choć potencjał nie został w pełni wykorzystany. Jak na debiut całkiem dobra powieść.

Bardzo dobra powieść przygodowa z rodzaju "zabili go i uciekł". Główny bohater przypomina nieco Indianę Jonesa, wychodzi cało ze wszystkich opresji, często niewiarygodnych. Niezwykle bystry. Poszukiwanie legendarnego skarbu Templariuszy to wdzięczny temat...
Intryga całkiem zgrabna, choć potencjał nie został w pełni wykorzystany. Jak na debiut całkiem dobra powieść.

więcej Pokaż mimo to

avatar
1615
656

Na półkach: , ,

#wyzwanieabecadlozpiecaspadlo
"Cień Templariuszy" Piotr Żymełka. Nazwisko autora na Ż oraz nawiązanie w tytule do Templariuszy zachęciły mnie do sięgnięcia po tę książkę. Było to ciekawe czytadełko. Kulawe w wielu momentach i mocno niedoskonałe. Taka sobie przygodówka z mitem templariuszy w tle.

#wyzwanieabecadlozpiecaspadlo
"Cień Templariuszy" Piotr Żymełka. Nazwisko autora na Ż oraz nawiązanie w tytule do Templariuszy zachęciły mnie do sięgnięcia po tę książkę. Było to ciekawe czytadełko. Kulawe w wielu momentach i mocno niedoskonałe. Taka sobie przygodówka z mitem templariuszy w tle.

Pokaż mimo to

avatar
540
517

Na półkach: , , , ,

Francuska dziennikarka Julie Gensac, tropi historię Zakonu Templariuszy. W ruinach kościółka niedaleko Torunia zostaje zaatakowana przez nieznanych napastników, którym najwidoczniej zależy na tym samym co jej, odnaleźć grób Templariusza. Z pomocą przychodzi jej Jan Flis, Polak o także interesujący się historią Zakonu, przynajmniej tak przedstawia się Julie. Jan i Julie odkrywają grób zakonnika, w którym znajdują medalion z tajemniczą inskrypcją „Tres in tres Leo, aquila et ursus. III”. Po wizycie u profesora Uniwersytetu Śląska, sprawy zaczynają się komplikować. Profesor zostaje zaatakowany przez tych samych zbirów, którzy wcześniej zaatakowali Julie. Jan i Julie zostają głównymi podejrzanymi, uciekając przed polską policją, starają się rozwiązać tajemnicę mającą 700 lat.

Templariusze, a właściwie Zakon Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona, jeden z najbardziej osławionych i owianych legendami zakonów rycerskich w historii. Na bazie historii i legend o tym zakonie, Piotr Żymełka zbudował swoją powieść, połączenie powieści historycznej, przygodowej, kryminału i romansu.

Debiut Żymełki wypadł bardzo dobrze. Moim skromnym zdaniem, gdyby tę powieść napisał zagraniczny pisarz, byłby to hit na miarę „Kodu Leonarda da Vinci”. Przygoda, fanatycy, kościelni hierarchowie, starający za wszelką cenę chronić skarb Templariuszy. I w końcu sam skarb, który nie jest tym, o czym wszyscy myśleli, że jest. Zgrabne połączenie prawdy, półprawdy i fikcji literackiej. Mimo że powieść ma ponad 500 stron, czyta się ją niezwykle szybko, historia wciąga, główni bohaterowie szybko zyskują sympatię.

Jeśli lubicie „Kod Leonarda da Vinci”, lub fascynujecie się historią Templariuszy, to jest to pozycja obowiązkowa na waszej liście lektur. A jeśli jesteście z Gliwic (lub okolic),to legenda głosi, że kościół św. Bartłomieja, powstał z inicjatywy Templariuszy. Legenda, czy nie, warto tam zajrzeć.

Francuska dziennikarka Julie Gensac, tropi historię Zakonu Templariuszy. W ruinach kościółka niedaleko Torunia zostaje zaatakowana przez nieznanych napastników, którym najwidoczniej zależy na tym samym co jej, odnaleźć grób Templariusza. Z pomocą przychodzi jej Jan Flis, Polak o także interesujący się historią Zakonu, przynajmniej tak przedstawia się Julie. Jan i Julie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1211
966

Na półkach: ,

Jak na debiut autora ksiazki o skarbie Tempraliuszy ktory fascynuje mnie od dawna calkiem niezla ksiazka . Przygod tu tyle co w indianie jones. Nawet para glownych bohaterow rownie sprytna i ciekawa. Nie zawiodlam sie polecam.

Jak na debiut autora ksiazki o skarbie Tempraliuszy ktory fascynuje mnie od dawna calkiem niezla ksiazka . Przygod tu tyle co w indianie jones. Nawet para glownych bohaterow rownie sprytna i ciekawa. Nie zawiodlam sie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
1903
399

Na półkach: ,

Wdzięczny temat dla tropicieli sekretów

Zaczniemy w Aleksandrii (rok 641),kiedy to wojska arabskie zdobywają miasto, a Biblioteka Aleksandryjska zostaje skazana na zagładę – to dramat, bowiem zostają unicestwione cenne manuskrypty, które były skrupulatnie gromadzone przez lata. Na szczęście na obrońców słowa pisanego zawsze można liczyć – znalazł się śmiałek, któremu udało się uratować kilka najcenniejszych dzieł i umknąć z nimi przed wrogiem.

Następnie ruszymy do Francji z początku XIV wieku (rok 1307),kiedy to Filip IV Piękny postanawia przejąć majątek Templariuszy. Nie zdaje on sobie jednak sprawy z przebiegłości Mistrza Zakonu, któremu udaje się ukryć przed agresorem bogactwo – skarby trafiają w bezpieczne miejsce.

Gdzie podział się skarb Templariuszy i czym on w ogóle jest? Na to pytanie spróbują odpowiedzieć Jan i Julie, których losy splatają się nieoczekiwanie w jednym z opuszczonych, chylących się ku upadkowi kościółków na terenie współczesnej Polski, nieopodal Torunia.

Nasza para poszukiwaczy skarbów nie zdaje sobie sprawy, jak wielkie czyha na nich niebezpieczeństwo – wielu chce położyć łapy na bogactwie, wielu pragnie odkrycia sekretu i, co ważne, niektórzy nie zawahają się przed niczym, by osiągnąć swój cel. Poleje się krew.

Sensacja musi być
Biorąc pod uwagę tych kilka wyznaczników dobrej powieści sensacyjnej, o których wspomniałam na samym początku, mogę śmiało stwierdzić, że "Cień Templariuszy" idealnie dopasował się do tej szufladki – książka niewątpliwie wciąga, zwroty akcji potrafią zaskoczyć, a całość zakłada odkrycie wielkiego sekretu – dotarcie do skarbu. Oczywiście mamy tu do czynienia z różnymi grupami, które startują w wyścigu, z różnych pobudek, a to z kolei zakłada konflikt interesów, bo przecież tylko jedna grupa może rozwiązać zagadkę. Nie obejdzie się bez rozlewu krwi, chociaż warto w tym miejscu zaznaczyć, że Żymełka oszczędza nam drastycznych szczegółów, zatem książkę można z powodzeniem polecić nieco młodszemu odbiorcy.

Historia jest ciekawa i zajmująca – po nitce dochodzimy do kłębka, mamy też okazję sprawdzić się w łacinie i odrobinę pokombinować z symboliką. Towarzyszymy naszym bohaterom w drodze do skarbu, przeżywamy z nimi zawirowania (tych nie brakuje) i ostatecznie odkrywamy ten wielki sekret, który spędza milionom amatorów tajemnic po dziś.

Główni bohaterowie są w porządku, nieźle nakreśleni – ona piękna Francuzka z tajemnicą rodzinną, która poszukuje skarbu; on Polak z sekretną przeszłością, który znalazł się w odpowiednim miejscu o właściwym czasie. Siły zostały połączone i w gruncie rzeczy wyszła z tego całkiem niezła mieszanka wybuchowa. Postacie drugoplanowe robią świetne wrażenie – nie brakuje tu charakternych rzezimieszków, zimnych drani, dwulicowych paskudów czy pasjonatów, którzy władają słowem z niebywałą lekkością.

Zupełnie nie przemówił do mnie sposób flirtowania – między Janem a Julie ewidentnie zaiskrzyło i nie ma w tym nic dziwnego (spodziewałam się wątku romantycznego, byłam na niego przygotowana),ale te nieporadne podchody wydały mi się po prostu słabe. To, co być może sprawdza się w realu (mam jednak nadzieję, że ludzie nie nawiązują w ten sposób głębszych więzi),niekoniecznie chwyci na kartach powieści. Już pomijam fakt, że wątek romantyczny musi być naprawdę świetnie rozegrany, by mnie w jakiś sposób mocniej zainteresował, więc być może Wam przypadnie do gustu. Na szczęście wzięłam się za "Cień Templariuszy" nie ze względu na romansik, ale by przeżyć zaspokoić moją potrzebę podróży – z tym nie było żadnego problemu.

Warto wspomnieć jeszcze jeszcze o wątku historycznym. Otóż, autor (w posłowiu) oprowadza nas po ważniejszych zagadnieniach, które zostały wykorzystane w powieści. Myślę, że wiele faktów może Was zaskoczyć, choć zapewne jakieś pojęcie o Zakonie macie. Taki smaczek w podsumowaniu naszej przygody to moim zdaniem ukłon w stronę czytelnika – polecam, bo krótko i ciekawie.

"Cień Templariuszy" doskonale wpisze się w gusta tych czytelników, którzy poszukują dynamicznej akcji i mają ochotę na poszperanie w historii. Autor włożył w usta swoich bohaterów ciekawe opowieści, których słucha (a właściwie, które czyta się) z uwagą i fascynacją – ja dałam się porwać.

Wdzięczny temat dla tropicieli sekretów

Zaczniemy w Aleksandrii (rok 641),kiedy to wojska arabskie zdobywają miasto, a Biblioteka Aleksandryjska zostaje skazana na zagładę – to dramat, bowiem zostają unicestwione cenne manuskrypty, które były skrupulatnie gromadzone przez lata. Na szczęście na obrońców słowa pisanego zawsze można liczyć – znalazł się śmiałek, któremu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
520
271

Na półkach:

Szybko się czyta, bajka w stylu Dana Browna

Szybko się czyta, bajka w stylu Dana Browna

Pokaż mimo to

avatar
739
532

Na półkach: ,

„Cień Templariuszy” to odważna powieść przygodowa, która wyzywa do pojedynku spryt bohaterów kontra sekrety Templariuszy. Intrygująca fabuła, w której autor ukrył wiele zagadek dla czytelnika – a jego bohaterowie podejmują ryzykowną walkę pomiędzy życiem a śmiercią. Lektura napędzana z filmowym rozmachem lawirująca pomiędzy tropicielami skarbów a zwolennikami „prawdy”. 🙈 Niezaprzeczalnym atutem powieści jest para ciekawskich poszukiwaczy, którzy działają w dość nieszablonowy sposób. Tak jak Julie odznacza się charyzmą i odwagą, tak Jan góruje w swojej pomysłowości niczym „MacGyver” podczas „walki”, jak i rozbraja swoim sarkastycznym poczuciem humoru. Autor uzbroił swoich bohaterów w spontaniczność i spryt, którą można podziwiać podczas szalonej spirali akcji. 🔥 Mamy też grono bohaterów drugoplanowych, którzy nie raz zaskakują nie tyle swoją wiedzą, jak i decyzjami…😱

Powieść wielu tajemnic, które intrygują, jak i szokują swoimi sekretami. Autor umiejętnie splata fakty historyczne z własną nieograniczoną wyobraźnią – tworząc fantastyczną opowieść sensacyjną. Książka wyróżnia się ogromną dawką wiedzy, bogatymi opisami konfrontacji bohaterów z ich wrogami… jak i nadaje charakteru poprzez zadziorne potyczki pomiędzy bohaterami. Autor podejmuje trudny temat -testując siłę ludzkiego charakteru, kusząc ich wielkim skarbem Templariuszy. 😈

„Cień Templariuszy” to jedna z fajniejszych książek o sekretach Templariuszy, jaką ostatnio miałam okazję przeczytać. Utrzymana w klimacie Dana Browna siatka tajemnic, z odpowiednią ilością pułapek historii oraz pełna niebezpiecznych ludzi i ich sekretów. 🤭 Polecam dla spragnionych przygód. ❤

„Cień Templariuszy” to odważna powieść przygodowa, która wyzywa do pojedynku spryt bohaterów kontra sekrety Templariuszy. Intrygująca fabuła, w której autor ukrył wiele zagadek dla czytelnika – a jego bohaterowie podejmują ryzykowną walkę pomiędzy życiem a śmiercią. Lektura napędzana z filmowym rozmachem lawirująca pomiędzy tropicielami skarbów a zwolennikami „prawdy”. 🙈...

więcej Pokaż mimo to

avatar
280
256

Na półkach:

Kolejny raz dzięki uprzejmości @wydawnictwoinanna mam możliwość umieszczenia dla Was postu z recenzją przeczytanej książki - Cień Templariuszy, autorstwa Piotra Żymełki.

Zacznę od tego, że mam ostatnio szczęście do ciekawych, wciągających książek, z niesamowitą fabułą, idealnie napisaną pod kątem stylistycznym i merytorycznym, świetnie wykreowanymi bohaterami i akcją zapierającą dech w piersiach. I tak też było tym razem.

Co za akcja, historia, emocje! Od pierwszej do ostatniej strony gęsia skórka i przyśpieszony oddech. Nie można oderwać się od niej nawet na chwilę. Trzyma w napięciu, czytelnik czuje się jakby był w samym środku wydarzeń i naocznie obserwował to, co się dzieje ...Pochłonęłam ją w jedno popołudnie. Niesamowita, ekscytująca i intrygująca. Ten styl pisania, opis scen, wydarzeń, bohaterów - perfekcja w każdym calu i detalu. Hit, sztos, bestseller. Jestem totalnie, maksymalnie w 100% zachwycona. Co za książka! Must have każdej domowej biblioteczki.

Kim są Templariusze praktycznie każdy z nas wie, ale dlaczego kościół katolicki na czele z Papieżem nie chce, by prawda o zakonie i jego skarbie wyszła na jaw? Czego się boją? Co ukrywają? Może jednak Julie i Jan odkryją tajemnicę? A ich przypadkowe spotkanie doprowadzi do rozwiązania tej mrocznej zagadki? Nie będzie to łatwe, biorąc pod uwagę fakt, że ona ukrywa przed nim prawdę o swoim pochodzeniu, nie chce wyjawić kto i dlaczego chce ją zabić i co wspólnego z zakonem Templariuszy ma pewien ekscentryczny milioner.... Najemnicy depczą im po piętach, wszędzie czycha niebezpieczeństwo. Do tego Watykan robi wszystko, by ich uciszyć, a ma na to swojej metody... Boją się kompromitacji czy kolejnego rozłamu w kościele? Każdy krok jest kontrolowany, śmierć czai się za rogiem, ale chęć odkrycia prawdy jest silniejsza. Jak się skończy ta historia? Przekonajcie się sami.

Kolejny raz dzięki uprzejmości @wydawnictwoinanna mam możliwość umieszczenia dla Was postu z recenzją przeczytanej książki - Cień Templariuszy, autorstwa Piotra Żymełki.

Zacznę od tego, że mam ostatnio szczęście do ciekawych, wciągających książek, z niesamowitą fabułą, idealnie napisaną pod kątem stylistycznym i merytorycznym, świetnie wykreowanymi bohaterami i akcją...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10
7

Na półkach:

Zacznę od tego, że czytanie „Cienia Templariuszy” sprawiło mi ogromną frajdę! Opisy kolejnych przygód, wartka akcja i dobrze poprowadzona intryga sprawiają, że książka naprawdę wciąga. Dodatkowy plus za mocną historyczną podbudowę przedstawionych wydarzeń. Według mnie, jeśli komuś przyszłoby do głowy nakręcić dobry film sensacyjno-przygodowy z polskim bohaterem w roli głównej, „Cień Templariuszy” jest praktycznie gotowym scenariuszem. Czy warto więc wyruszyć w nieznane z charakternym Jaśkiem Flisem? Warto! :) Mam też nadzieję, że to pierwsza część dłuższego cyklu z tym bohaterem – szkoda byłoby nie wykorzystać jego awanturniczego potencjału! ;)

Zacznę od tego, że czytanie „Cienia Templariuszy” sprawiło mi ogromną frajdę! Opisy kolejnych przygód, wartka akcja i dobrze poprowadzona intryga sprawiają, że książka naprawdę wciąga. Dodatkowy plus za mocną historyczną podbudowę przedstawionych wydarzeń. Według mnie, jeśli komuś przyszłoby do głowy nakręcić dobry film sensacyjno-przygodowy z polskim bohaterem w roli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
154
23

Na półkach:

Tu nie chodzi o to, że temat Templariuszy jest wyeksploatowany. Wciąż można wymyśleć jakąś ciekawą zagadkę na kanwie ich historii. Nie udało się to jednak Żymełce. Jeżeli szukasz historycznej przygody - szukaj dalej.
Nie chciałabym tracić już za wiele czasu na tę książkę, więc zarzuty wypiszę w punktach:

- zagadka - brak. Szukamy skarbu, bo jest skarbem. Autor nawet nie próbuje nas zaciekawć co tam jest i jakie jest tego znaczenie. Okazuje się że żeby go znaleźć trzeba 3 razy przebić ścianę - ot co. Łamigłówki praktycznie brak.
- bohaterowie - płascy, seksistowsko przedstawieni, opisani jako inteligentni, chociaż nie mówią ani nie robią nic co by mogło to pokazać.
- dialogi - wprawiły mnie w zażenowanie. Szczególnie to, że rzekomo inteligentni bohaterowie flirtują ze sobą memami. MEMAMI.
- język prosty, wyświechtane porównania, błędy językowe i stylistyczne.

Tu nie chodzi o to, że temat Templariuszy jest wyeksploatowany. Wciąż można wymyśleć jakąś ciekawą zagadkę na kanwie ich historii. Nie udało się to jednak Żymełce. Jeżeli szukasz historycznej przygody - szukaj dalej.
Nie chciałabym tracić już za wiele czasu na tę książkę, więc zarzuty wypiszę w punktach:

- zagadka - brak. Szukamy skarbu, bo jest skarbem. Autor nawet nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    68
  • Chcę przeczytać
    36
  • 2021
    7
  • Posiadam
    6
  • Audiobooki
    4
  • Legimi
    2
  • 2022
    2
  • Powieść przygodowa
    2
  • 2023
    2
  • Ebook
    2

Cytaty

Więcej
Piotr Żymełka Cień Templariuszy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także