Opowiadania raczej pozbawione większej wnikliwości, wnioski, które autorka przekazuje są bardzo schematyczne, a refleksyjność i analiza niezbyt głęboka w stylu : bądźmy milsi dla siebie i innych. Widać tu próbę przemycenia głębszych myśli, ale brak finezji w słownictwie spłyca wszystko. Jedynie opowiadania konkretnie poświęcone naturze, lasom, zwierzętom i otoczeniu Kotliny Kłodzkiej są odrobinę bardziej wnikliwe. Czyta się szybko i przyjemnie, bo i opowiadania są w formie felietonów. Na godzinkę, dwie miłego spędzenia czasu-wystarczy. I ani minuty więcej.

Opowiadania raczej pozbawione większej wnikliwości, wnioski, które autorka przekazuje są bardzo schematyczne, a refleksyjność i analiza niezbyt głęboka w stylu : bądźmy milsi dla siebie i innych. Widać tu próbę przemycenia głębszych myśli, ale brak finezji w słownictwie spłyca wszystko. Jedynie opowiadania konkretnie poświęcone naturze, lasom, zwierzętom i otoczeniu Kotliny...

Zbiór króciutkich opowiastek.Tematyka z życia wzięta. Lekko i przyjemnie się czyta.

Zbiór króciutkich opowiastek.Tematyka z życia wzięta. Lekko i przyjemnie się czyta.

"Zagłębiając się intensywnie w świat wirtualny – a tak dzieje się codziennie w naszym życiu – stajemy się coraz bardziej obcy rzeczywistości, która nas otacza, szczegóły nam umykają i zastępujemy je kolejną fikcją".

Dla tej oto niewielkiej książeczki zarwałam noc, ale co ważne, było warto. Nie jest to książka z opowiadaniami dla dzieci.

Opis
Ta niezwykle mała książka to zbiór opowiadań, refleksji o życiu autorstwa Ireny Foremnik.
Wydana nakładem wydawnictwa Borgis. Znajdziemy w niej opowiadania o życiu, dotyczące piękna natury, niesamowitości pór roku, trochę o pracy myśliwych i leśników, co było dla mnie bardzo interesujące. Są też rzeczy, bardziej przyziemne. Bardzo ujął mnie tekst Pani Ireny o wulgaryzmach i o badaniu, jako mówi autorka, cycków. Myślę, że to fragment, który powinna przeczytać każda kobieta, bo to sprawa ważna i poważna. A nawet ratująca życie!

Opinia
Bardzo trudno było mi się oderwać od książki, dlatego zarwałam nockę. Myślę, że potrzebna mi była taka książka i wielu z Was powinno w niej znaleźć coś dla siebie. Część z tekstów autorki można by było czytać wedle porządku pór roku, są takie mówiące o wiośnie i o zimie. Możemy odkrywać w nich piękno natury i świata. Podoba mi się w niej też, że autorka nie boi się mówić tego, co myśli. Poddaje też wiele spraw do zastanowienia się nad nimi. I to, co przykuwa moją uwagę równie mocno to świadectwo wiary, które autorka przekazuje w swoich opowiadaniach. Czuć w nich harmonię ze światem i pewną symbiozę do jakiej człowiek może dojść.
Bardzo dobra książka, lekka, mądra i refleksyjna. Dobra do przeczytania "na raz" i tak, gdy najdzie nas ochota. Warto się nią zainteresować, by wyjść na chwilę poza zakrzyczaną, wirtualną rzeczywistość i znaleźć w przyrodzie przyjaciela. Podziwiając niesamowite piękno natury, które pozwoli nam się zresetować, odpocząć i zwolnić.

"Ostatnio usłyszałam ładną sentencję:

„Żyjemy, żeby pomagać innym”.

Można się z tym zgadzać lub nie, ale ja myślę, że tak właśnie jest. Jesteśmy społeczni, potrzebujemy drugiego człowieka… w czasie pandemii widać to jak na dłoni. Kiedy musimy przebywać w odosobnieniu, dostrzegamy, jak bardzo brakuje nam ludzi wokół nas".

"Zagłębiając się intensywnie w świat wirtualny – a tak dzieje się codziennie w naszym życiu – stajemy się coraz bardziej obcy rzeczywistości, która nas otacza, szczegóły nam umykają i zastępujemy je kolejną fikcją".

Dla tej oto niewielkiej książeczki zarwałam noc, ale co ważne, było warto. Nie jest to książka z opowiadaniami dla dzieci.

Opis
Ta...

Jesień to wręcz idealny czas na chwilę refleksji i zadumy przy kubku ciepłej herbaty. Czasami każdy z nas potrzebuje momentu, aby się zatrzymać, usiąść i pomyśleć na życiem swoim i bliskich.
"Biały jeleń i inne opowiadania" to debiut Ireny Foremnik. Autorka jest góralką z krwi i kości i mieszka w leśniczówce w Masywie Śnieżnika. Jeśli ktoś z Was nie miał jeszcze okazji wybrać się w tamte rejony to serdecznie polecam, sam szczyt Śnieżnika to niezwykle urokliwe miejsce. A jeszcze piękniej jest kawałek pod nim w Schronisku  Na Śnieżniku, które prowadzi przemiły Pan Jacek.
Ta mała książeczka to zbiór prostych przemyśleń z dnia codziennego bez zbędnych filozoficznych analiz. Autorka przypomina, że dobre życie to przede wszystkim te wszystkie drobne chwile, które nie zawsze są przez nas doceniane. To momenty, kiedy odczuwamy największe szczęście i potrafimy radować się z każdego kolejnego dnia. Pani Irena pokazuje jak wiele jest piękna w otaczającym nas świecie. Uświadamia o cudach narodzin zwierząt oraz ich leśnym życiu. Otwiera nas na to, co nowe. Bowiem nie zawsze niezapowiedziany gość to coś złego. Każdy z nas jakoś planuje swoje życie i chce osiągnąć coś konkretnego. Ale to nasze życie czasami pisze nam inne scenariusze, niejednokrotnie o wiele dla nas lepsze. My musimy tylko to dostrzec i zrozumieć, że niekiedy to co jest dla nas najmniej istotne, okazuje się najważniejsze.
Jeśli macie ochotę na miłą i pouczającą lekturę, to serdecznie Wam polecam.

Jesień to wręcz idealny czas na chwilę refleksji i zadumy przy kubku ciepłej herbaty. Czasami każdy z nas potrzebuje momentu, aby się zatrzymać, usiąść i pomyśleć na życiem swoim i bliskich.
"Biały jeleń i inne opowiadania" to debiut Ireny Foremnik. Autorka jest góralką z krwi i kości i mieszka w leśniczówce w Masywie Śnieżnika. Jeśli ktoś z Was nie miał jeszcze okazji...

Niezwykle piękna lektura. W tajemniczy sposób rozpoczyna namiastkę jednego z tych pięknych opowiadań. Nieopodal rzeki spostrzeżono białego jelenia w bardzo złym stanie. Wymęczone, zmarznięte i wyczerpane zwierzę zostaje wyłowione z rzeki. Zwierzę umierało na oczach ludzi. Jedynym słusznym w tym przypadku wyjściem wydawało się skrócenie jego męki. Jednak jak uczynić coś takiego, kiedy wśród myśliwych istnieje przesąd, że kto odważy się odebrać życie białemu jeleniowi, w niedługim czasie straci własne.
A to tylko początek. Książka to zbiór kilkunastu pięknych, zawartych na bisko 100 stronach, lekkich opowiadań, idealnych na spokojne wieczory. Aby wprowadzić się w harmonijny, relaksacyjny nastrój. Jednak z odrobiną wspaniałych życiowych refleksji. Życie w zgodzie z naturą, zauważenie naturalnego piękna otaczającego nas z każdej strony, to wartości z całą pewnością bliskie autorce. Optymistycznie, z nadzieją na przyszłości i pociechą znalezioną w małych rzeczach, jednak bez głębokiego filozofowania, tak właśni pisze Irena Foremnik.

Niezwykle piękna lektura. W tajemniczy sposób rozpoczyna namiastkę jednego z tych pięknych opowiadań. Nieopodal rzeki spostrzeżono białego jelenia w bardzo złym stanie. Wymęczone, zmarznięte i wyczerpane zwierzę zostaje wyłowione z rzeki. Zwierzę umierało na oczach ludzi. Jedynym słusznym w tym przypadku wyjściem wydawało się skrócenie jego męki. Jednak jak uczynić coś...