Czym jest życie? Biologia w pięciu krokach

Okładka książki Czym jest życie? Biologia w pięciu krokach Paul Nurse
Okładka książki Czym jest życie? Biologia w pięciu krokach
Paul Nurse Wydawnictwo: Marginesy nauki przyrodnicze (fizyka, chemia, biologia, itd.)
216 str. 3 godz. 36 min.
Kategoria:
nauki przyrodnicze (fizyka, chemia, biologia, itd.)
Tytuł oryginału:
What is Life? Understand Biology in Five Steps
Wydawnictwo:
Marginesy
Data wydania:
2020-11-25
Data 1. wyd. pol.:
2020-11-25
Liczba stron:
216
Czas czytania
3 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366500921
Tłumacz:
Aga Zano
Tagi:
nauki ścisłe medycyna nauki przyrodnicze
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
126 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
179
179

Na półkach:

Bardzo ciekawie i przystępnie napisana książka popularnonaukowa.

W książce podjęto próbę odpowiedzenia na tytułowe pytanie - "czym jest życie?". Odpowiedź zawarta jest w pięciu głównych rozdziałach - komórka, gen, ewolucja drogą doboru naturalnego, życie jako proces chemiczny, życie jako proces przetwarzania informacji. Przez te pięć głównych działów biologii prowadzi nas noblista i autor książki - Paul Nurse.

Autor jest zafascynowany ideą ewolucji drogą doboru naturalnego i głęboko przekonany o jej prawdziwości w każdym obszarze biologii. W ciekawy sposób i przystępny opowiada o każdym z danych aspektów biologicznych opisując "proces życia" będącym odpowiedzią na pytanie "czym jest życie?". Przemyca swoje doświadczenia z życia prywatnego i naukowego, co czyni książkę jeszcze bardziej ciekawą. Ogromny szacunek żywię za odwagę i wiedzę. Odwagę w odkryciu przed światem prawdy na temat swoich rodziców, czy przypadku, całkiem zabawnego, który zaprocentował ostatecznie Noblem ;) Paul Nurse poniekąd odnosi się do religii, ale kiedyś się "sparzył" i widać to poparzenie do dzisiaj. Wszelkie kwestie religijne zawsze są sporne, więc autor w wyważony sposób wyrażał swoje zdanie, co zaowocowało bardzo ciekawe, przystępnie napisaną pozycją, wartą przeczytania.

---

Pozwolę sobie na wyrażenie swojego zdania, które autor bierze w swojej książce pod uwagę, ale ewidentnie widać jego zafascynowanie i przekonanie jakoby teoria, w którą wierzy (de facto hipoteza, gdyż nie mamy dowodu) - ewolucja, rządzi naszym życiem. Ja się z tym nie zgadzam. Nie wiemy, jak życie powstało na ziemi, ale nie sądzę, aby "ot tak" martwa materia sama z siebie się ożywiła. Nie trzeba podzielać mojego zdania - ono jest moje ;) i mam ochotę się nim podzielić. Ewolucja - okej. Myślę, że okaże się kiedyś, że to jak z fizyką - klasyczna działa... ale nie zawsze, tam, gdzie nie - wchodzi mechanika kwantowa. Sądzę, że ewolucja działa, ale nie dotyczy wszystkich organizmów w ten sam sposób. Ale to wszystko gdybanie - moje, czy Nurse'a, czy kogokolwiek innego. Dopóki nie będziemy mieć jednoznacznego dowodu, to możemy tylko hipotytezować, etykietując to teoriami ;) Książka pokazuje jak działa życie, przy założeniu, że ono już po prostu jest. Nie podaje jasnej i klarownej odpowiedzi na to jak powstało (pierwsze!) życie na Ziemi, ale... tego nikt nie wie (i głęboko powątpiewam, czy się kiedyś dowie). Osobiście widzę w tym Siłę Wyższą, a jako osoba wierząca - Boga, który ożywił nieożywione, a gdy już tego dokonał - prawdopodobnie, wszystko, co napisał Pan Nurse może być prawdziwe i mieć rację bytu ;)

Co do GMO, to nie podzielam fascynacji autora, chociaż nie mam takiej wiedzy, aby moje zdanie mogło się liczyć w starciu z jego. Rzecz w tym, że chociaż wiemy coś i jesteśmy tego pewni, to życie nieraz dało nam w kość, gdy po latach dalsze, głębsze badania wykazywały inne rzeczy, których nie dostrzeżono wcześniej. Zatem - nie jestem na tak ani na nie, po prostu brak mi przekonania naukowego jednoznacznie, rzetelnie i szczerze aprobujących stosowanie i bezpieczeństwo dla ludzi GMO. Skoro nie wiem, czy to dobre, jestem sceptyczna - to moje podejście.

Autor w końcowych rozdziałach ma tendencję do "lania wody" i powielania wielokrotnie tej samej myśli na kilka różnych sposobów, ale można na to przymknąć oko. Całość bardzo ciekawa i warta poznania.

Ode mnie 10/10 - czy ktoś podziela mój sposób myślenia, czy go "nie kupuje", niezależnie od wszystkiego - naprawdę gorąco polecam przeczytać!

Bardzo ciekawie i przystępnie napisana książka popularnonaukowa.

W książce podjęto próbę odpowiedzenia na tytułowe pytanie - "czym jest życie?". Odpowiedź zawarta jest w pięciu głównych rozdziałach - komórka, gen, ewolucja drogą doboru naturalnego, życie jako proces chemiczny, życie jako proces przetwarzania informacji. Przez te pięć głównych działów biologii prowadzi nas...

więcej Pokaż mimo to

avatar
805
421

Na półkach:

Większość treści to elementarna wiedza ze szkoły podstawowej a pozostała część jest na drugim spektrum i zbyt pobieżnie opisana, żeby nawet próbować ją zrozumieć. Kilku fajnych rzeczy jednak się dowiedziałem, np. że przez ignorancję związaną z GMO miliony dzieci cierpią na niedobór witaminy A i związaną z tym niedoborem ślepotę a nawet śmierć wyniku chorób których ryzyko prawidłowy poziom tej witaminy niweluje.

Większość treści to elementarna wiedza ze szkoły podstawowej a pozostała część jest na drugim spektrum i zbyt pobieżnie opisana, żeby nawet próbować ją zrozumieć. Kilku fajnych rzeczy jednak się dowiedziałem, np. że przez ignorancję związaną z GMO miliony dzieci cierpią na niedobór witaminy A i związaną z tym niedoborem ślepotę a nawet śmierć wyniku chorób których ryzyko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
330
240

Na półkach: ,

Książka opowiada o biologii komórkowej i kończy się rozważaniem autora czym jest życie. Zawiera sporo wiedzy biologicznej, jednak jeśli swoją przygodę z tym zagadnieniem skończyłeś/łaś w gimnazjum, lektura jest także dla ciebie. Prosty język bez zbędnych naukowych naleciałości jest dostępny zarówno dla laika, jak i dla kogoś kto biologią i genetyką się interesuje.

Książka opowiada o biologii komórkowej i kończy się rozważaniem autora czym jest życie. Zawiera sporo wiedzy biologicznej, jednak jeśli swoją przygodę z tym zagadnieniem skończyłeś/łaś w gimnazjum, lektura jest także dla ciebie. Prosty język bez zbędnych naukowych naleciałości jest dostępny zarówno dla laika, jak i dla kogoś kto biologią i genetyką się interesuje.

Pokaż mimo to

avatar
154
154

Na półkach:

Przeczytać [2 rozdziały] i zrobić miejsce na półce.

Miała być krótka książka o życiu, wyszła autobiografia na biologicznym podłożu. To 'podłoże biologiczne' w formie na tyle podstawowej, że zdatnej dla kompletnych laików. Najbardziej wartościowym jest rozdział 5 - 'Życie jako proces przetwarzania informacji' (tytuł rozdziału w pełni oddaje treść). Samo życie definiuje autor według własnych koncepcji w rodziale 8 (o tytule takim samym jak tytuł książki) i zajmuje mu to 4 strony. Czytelnik średniozaawansowany w biologii może ograniczyć lekturę jedynie do tych dwóch rozdziałów.

Od pierwszej do ostatniej strony towarzyszy wrażenie "syndromu pierwszej książki" - pewna nieporadność i nieskładność w przekazywaniu myśli. I jak się okazało w notce o autorze, rzeczywiście jest to pierwsza książka Nursego. Z zarzutów merytorycznych: kilka razy autor ustanawia pewne prawidła na podstawie wyników jednostkowych doświadczeń, jednak biologia nie jest nauką ścisłą tak jak matematyka czy fizyka (sam Nurse o tym wspomina 2 czy 3 razy) i nie wszystkie rzeczy można uznawać za w ten sposób dowiedzione.

Przeczytać [2 rozdziały] i zrobić miejsce na półce.

Miała być krótka książka o życiu, wyszła autobiografia na biologicznym podłożu. To 'podłoże biologiczne' w formie na tyle podstawowej, że zdatnej dla kompletnych laików. Najbardziej wartościowym jest rozdział 5 - 'Życie jako proces przetwarzania informacji' (tytuł rozdziału w pełni oddaje treść). Samo życie definiuje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
116
111

Na półkach:

Nic szczególnie ciekawego. Trochę biologii na poziomie szkoły średniej, garść przemyśleń, szczypta wspomnień i odrobina historii.
Ładnie wydana. Tyle.

Nic szczególnie ciekawego. Trochę biologii na poziomie szkoły średniej, garść przemyśleń, szczypta wspomnień i odrobina historii.
Ładnie wydana. Tyle.

Pokaż mimo to

avatar
607
600

Na półkach: ,

1. Daję niższą ocenę nie dlatego, że ta książka jest zła, tylko dlatego, że ona jest bardzo nie równa i mogłaby być esejem dwu-rozdziałowym, bo początkowe rozdziały to wiedza niezwykle oczywista.
2. Początek mało interesujący - zawiera wiedzę z poziomu szkoły podstawowej.
3. Dwa ostatnie rozdziały ciekawsze, ale nadal one nie są wbijające w fotel i nie sprawiają, że przy każdym akapicie otwierasz buzię ze zdziwienia i zaskoczenia.
4. Książka mogłaby być lekturą z biologii na poziomie późnej podstawówki lub LO i wtedy pewnie byłaby przydatna. Jeśli się wie o biologii więcej niż przecięty licealista to ona niczego nie wniesie.

1. Daję niższą ocenę nie dlatego, że ta książka jest zła, tylko dlatego, że ona jest bardzo nie równa i mogłaby być esejem dwu-rozdziałowym, bo początkowe rozdziały to wiedza niezwykle oczywista.
2. Początek mało interesujący - zawiera wiedzę z poziomu szkoły podstawowej.
3. Dwa ostatnie rozdziały ciekawsze, ale nadal one nie są wbijające w fotel i nie sprawiają, że przy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
191
72

Na półkach: ,

Przeczytałam i nadal nie wiem, czym jest życie. Nie da się go rozłożyć na czynniki pierwsze. Trzeba je po prostu przeżyć. Niemniej jednak autor stara się przybliżyć proces powstawania życia i jego istotę. I robi to dobrze, prostymi słowami zrozumiałymi nawet dla tych, którzy niezbyt uważali na biologii.

Przeczytałam i nadal nie wiem, czym jest życie. Nie da się go rozłożyć na czynniki pierwsze. Trzeba je po prostu przeżyć. Niemniej jednak autor stara się przybliżyć proces powstawania życia i jego istotę. I robi to dobrze, prostymi słowami zrozumiałymi nawet dla tych, którzy niezbyt uważali na biologii.

Pokaż mimo to

avatar
74
12

Na półkach: ,

Od pewnego czasu szukam w literaturze popularnonaukowej odpowiedzi na pytanie o pochodzenie i definicję życia. Na pierwszą książkę noblisty, wybitnego biologa, który już w tytule sporo obiecuje, czekałem więc z niecierpliwością. Czy Paul Nurse spełnił swoje obietnice? Na pewno był z czytelnikiem szczery i wyjaśnił, co wiemy, czego się domyślamy, a czego jeszcze nie wiemy w tym temacie. Nakreślił również kierunek dalszych badań niezbędnych do wyjaśnienia tej zagadki i uczciwie zastrzegł, że pewne sekrety Natury i Ewolucji pozostaną zapewne nieodkryte.
Pierwsze rozdziały to rzeczywiście (jak ktoś już zauważył) przegląd podstaw biologii (komórka, gen, ewolucja, życie jako proces chemiczny) w tej dziedzinie, napisany bardzo przystępnie i skierowany raczej do osób nieobeznanych z tematem. Autor przytacza sporo anegdot, wspomnień i przykładów z własnej pracy naukowej, skromnie wypowiadając się o swoich odkryciach i badaniach (niezmiernie ważnych i nagrodzonych Noblem) i życzliwie wspominając osiągnięcia innych naukowców.
Potem dostajemy rozdział nieco odbiegający od tematyki, w którym otrzymujemy specyficzny manifest autora/naukowca i sporo nawiązań do współczesności, problemów z GMO, pandemii, ekologii, misji nauki itp.. Mnie ten rozdział nieco wybił z lektury, ale przeczytałem go z zainteresowaniem i mam świadomość, że dla ponad 70-letniego naukowca jest on niezmiernie ważny. Zwłaszcza że to jego pierwsza książka popularnonaukowa.
Najlepsze są ostatnie rozdziały, w których Paul Nurse przechodzi do sedna. Życie jako proces przetwarzania informacji oraz podsumowanie całości w rozdziale zatytułowanym podobnie jak cała książka, w którym dostajemy pełny obraz poglądów noblisty na temat życia, poskładany z elementów przedstawionych we wcześniejszych rozdziałach.
Nie ma zatem jednoznacznych odpowiedzi (bo i nie może być),jest lekka i przyjemna lektura, którą świetnie się czyta. Osoby głęboko siedzące w temacie mogą poczuć się lekko rozczarowane - mało tu wzorów chemicznych, sporo przemyśleń autora i wątków autobiograficznych. Za to reszta czytelników powinna być zadowolona.
PS. Znalazłem jeden poważny błąd tłumacza/redaktora. Zamiast 2 do 2,4 miliardów są 2 do 2,4 miliony lat przy określeniu czasu występowania tzw. katastrofy tlenowej na Ziemi.

Od pewnego czasu szukam w literaturze popularnonaukowej odpowiedzi na pytanie o pochodzenie i definicję życia. Na pierwszą książkę noblisty, wybitnego biologa, który już w tytule sporo obiecuje, czekałem więc z niecierpliwością. Czy Paul Nurse spełnił swoje obietnice? Na pewno był z czytelnikiem szczery i wyjaśnił, co wiemy, czego się domyślamy, a czego jeszcze nie wiemy w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1009
53

Na półkach: ,

Przepiękna eseistyka o istocie życia. Doskonała lektura zarówno dla laików w dziedzinie nauk przyrodniczych, jak i dla osób z zacięciem humanistycznym. Doskonałe pióro noblisty.

Przepiękna eseistyka o istocie życia. Doskonała lektura zarówno dla laików w dziedzinie nauk przyrodniczych, jak i dla osób z zacięciem humanistycznym. Doskonałe pióro noblisty.

Pokaż mimo to

avatar
27
1

Na półkach:

Nie wiem skąd tyle pozytywnych opinii. Sama książka posiada 200 stron, z czego pierwsze 117 to powtórka ze szkoły podstawowej. Dopiero od rozdziału 5 - życie jako proces przetwarzania informacji, pojawia się coś nowego. Jednak nie do końca, ponieważ istnieje masa powtórzeń oraz często rozciągania pewnego tematu, gdyby tego nie było książka liczyłaby ze 150 stron. Przy wielu tematach aż prosi się by dodać jakąś grafikę, która ładnie by zobrazowała dany temat. Brakuje także bibliografii i przypisów.
Z plusów na pewno okładka książki, która jest piękna (nie oceniaj książki po okładce). Dodatkowo autor umie przekazać informacje w sposób przyjemny, a często też wzbudza refleksje u czytelnika. Sam spojrzałem na pewne sprawy z innej perspektywy.

Nie wiem skąd tyle pozytywnych opinii. Sama książka posiada 200 stron, z czego pierwsze 117 to powtórka ze szkoły podstawowej. Dopiero od rozdziału 5 - życie jako proces przetwarzania informacji, pojawia się coś nowego. Jednak nie do końca, ponieważ istnieje masa powtórzeń oraz często rozciągania pewnego tematu, gdyby tego nie było książka liczyłaby ze 150 stron. Przy wielu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    223
  • Przeczytane
    151
  • Posiadam
    39
  • Teraz czytam
    13
  • 2021
    12
  • Popularnonaukowe
    4
  • 2020
    3
  • 2023
    3
  • Legimi
    3
  • Biologia
    3

Cytaty

Więcej
Paul Nurse Czym jest życie? Biologia w pięciu krokach Zobacz więcej
Paul Nurse Czym jest życie? Biologia w pięciu krokach Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także