Sezon polowań
- Kategoria:
- komiksy
- Wydawnictwo:
- Timof Comics
- Data wydania:
- 2020-05-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-05-25
- Liczba stron:
- 88
- Czas czytania
- 1 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366347342
- Tłumacz:
- Jacek Drewnowski
W niewielkiej miejscowości pośród lasu, zamieszkanej w większości przez myśliwych, trzy kobiety prowadzą ekologiczne gospodarstwo, na które miejscowi patrzą niechętnie, bo jest zbyt nowoczesne w obliczu miejscowych tradycji.
Życiem w mieścinie kieruje rutyna, a polowania na dziki, bardzo w okolicy liczne, stanowią główne zajęcie ludności.
Bruno, przywódca myśliwych, jest pierwszy do krytyki pracy kobiet, tak odległej od zwyczajów mieszkańców okolicy.
Napięcie narasta, kiedy zaczyna dochodzić do kradzieży. Myśliwi od razu wskazują winowajców. Są pewni, że to sprawka imigrantów. Wszystko, co jest inne od tutejszej codzienności, wydaje im się zagrożeniem.
"Sezon polowań" to kolejna niezwykle trafna obserwacja współczesnego społeczeństwa, dokonana przez włoskich autorów.
Emiliano Pagani rozpoczął współpracę z miesięcznikiem satyrycznym „Il Vernacoliere” w 1991 roku. W 2005 roku wydał pierwszy album komiksowy ze zbiorem historyjek o rodzinie Quagliottich. Jego największy sukces to seria o Donie Zaukerze, przeklinającym i gniewnym księdzu egzorcyście. Do jego innych dzieł należą: "X-Nerd – Eroi di pace" (2011),"Nirvana" (Panini, 2011),"Slobo e Golem" (2016).
Bruno Cannucciari rozpoczął karierę od magazynu „Comic Art” i postaci Yellow Kida. Dla tego samego pisma stworzył "Franco&Bruno". W listopadzie 1986 znalazł zatrudnienie jako ilustrator w gazecie „Italia Oggi” i przez pewien czas rzadziej zajmował się rysowaniem komiksów. W 1988 roku wprowadził na łamy serii "Lupo Alberto" postać Winny’ego, by następnie zająć się postacią Lupo Alberto (stworzoną przez Silvera). To ich drugi, po "Krakenie", komiks wydany w Polsce.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 22
- 11
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Hmm.. nie mam większych przemyśleń. Ciekawy zwrot akcji pod koniec komiksu. Ogólnie średnio mi się podobał. Szybko o nim zapomne.
Hmm.. nie mam większych przemyśleń. Ciekawy zwrot akcji pod koniec komiksu. Ogólnie średnio mi się podobał. Szybko o nim zapomne.
Pokaż mimo toMyśliwi są często obecnie przedstawiani w tekstach kultury jako jednoznacznie negatywne postacie. Z kolei osoby o przeciwnych poglądach zazwyczaj są pozytywnymi bohaterami. Czy podobnie jest w komiksie „Sezon polowań”?
Głównymi bohaterkami jest trójka kobiet mieszkająca w gospodarstwie przy lesie. Mają dosyć chłodne stosunki z mieszkańcami pobliskiego miasteczka, z których wielu bierze udział w polowaniach. Kiedy w pobliżu zaczyna dochodzić do włamań, atmosfera zaczyna się robić bardzo nieprzyjemna.
Bardzo podobało mi się jak przedstawieni są tu bohaterowie. Kobiety starają się prowadzić alternatywny tryb życia, ale też mają przy tym własne słabości i obawy. Każda z nich ma trochę inne podejście do spraw etycznych, przez co dochodzi do tarć między nimi. Całkiem interesujący jest też przywódca myśliwych, który ma dużą wiedzę na temat historii łowiectwa i jest w stanie uargumentować swój styl życia. Na tym tle trochę gorzej wypada reszta mieszkańców miasteczka, którzy stanowią dosyć nieprzyjemną gromadę.
Trochę rozczarowała mnie sama zagadka kryminalna. Rozwiązanie okazuje się zaskakująco proste. Jednakże jest ona tak naprawdę pretekstem do interesujących interakcji między bohaterami.
Czarno-białe rysunki Bruno Cannuciariego są w porządku. Bohaterowie mają bardzo dynamiczną mimikę twarzy, a akcję śledzi się z łatwością. Rysownik stawia przy tym na realizm i nie bawi się w eksperymenty.
Podobało mi się, że autor nie stara się stawać po żadnej stronie konfliktu konserwatyści – lewica. Pokazane jest, ze każdy ma swoje racje. Przy tym jednak okazuje się, że obie strony muszę często nagiąć swoje zasady.
Myśliwi są często obecnie przedstawiani w tekstach kultury jako jednoznacznie negatywne postacie. Z kolei osoby o przeciwnych poglądach zazwyczaj są pozytywnymi bohaterami. Czy podobnie jest w komiksie „Sezon polowań”?
więcej Pokaż mimo toGłównymi bohaterkami jest trójka kobiet mieszkająca w gospodarstwie przy lesie. Mają dosyć chłodne stosunki z mieszkańcami pobliskiego miasteczka, z których...
6,5
6,5
Pokaż mimo tohttps://salomonik.eu/blog/przeczytane/2928-sezon-polowan-bruno-cannucciari-emiliano-pagani
https://salomonik.eu/blog/przeczytane/2928-sezon-polowan-bruno-cannucciari-emiliano-pagani
Pokaż mimo toZetknięcie dwóch ideologii, postaw życiowych i przekonań w tle dreszczowca, który jest zdecydowanie za krótki, by potrafił wystarczająco zaabsorbować czytelnika. Efekt jest taki, że się podobało, ale zapominam o tym chwilę po skończeniu lektury
Zetknięcie dwóch ideologii, postaw życiowych i przekonań w tle dreszczowca, który jest zdecydowanie za krótki, by potrafił wystarczająco zaabsorbować czytelnika. Efekt jest taki, że się podobało, ale zapominam o tym chwilę po skończeniu lektury
Pokaż mimo toCzasami bierzemy do ręki komiks i mówimy do siebie (każdemu się przecież czasami zdarza. Czy… jednak nie?) “Co oni tam zmieścili na tych 88 stronach”. Wtedy pojawiam się ja i odpowiadam: Kompetentny, dobrze napisany thriller z całkiem pogłębionym rysem psychologicznym postaci, który przy okazji porusza ważne kwestie społeczne. Brzmi nieźle? No to super, ale po kolei.
Jest sobie miasteczko, gdzieś we Włoszech, gdzie życie toczy się powoli i całkiem sielsko. Większość mieszkańców żyje w ten, czy w inny sposób z polowania. Jedni polują, drudzy handlują, a trzeci z upolowanych zwierzątek gotują. Po prostu sielanka. W tym wszystkim istnieje także komitywa trzech kobiet prowadzących gospodarstwo z ekologicznymi warzywami i owocami. Sytuacja zaczyna się komplikować, gdy w mieście dochodzi do serii kradzieży, o które podejrzewane są grupy imigrantów przemierzające Włochy. Dodatkowo, w lesie znaleziono ciało, co nie jest w tych stronach czymś powszechnym. Rośnie niechęć, i do obcych, i do tych odróżniających się od reszty członkiń społeczności. Po rozstawieniu wszystkich pionków na planszy historia ucieka w dosyć niespodziewane rejony, dlatego zostawię Wam tę przyjemność i nie będę dalej jej streszczał.
więcej:
https://www.filmawka.pl/sezon-polowan-eko-thriller-z-migracja-w-tle-recenzja/
Czasami bierzemy do ręki komiks i mówimy do siebie (każdemu się przecież czasami zdarza. Czy… jednak nie?) “Co oni tam zmieścili na tych 88 stronach”. Wtedy pojawiam się ja i odpowiadam: Kompetentny, dobrze napisany thriller z całkiem pogłębionym rysem psychologicznym postaci, który przy okazji porusza ważne kwestie społeczne. Brzmi nieźle? No to super, ale po kolei.
więcej Pokaż mimo toJest...
Kiedy w niewielkiej miejscowości dochodzi do zabójstwa, jakiekolwiek śledztwo wydaje się zbędne. Wszyscy wiedzą, że stoją za tym ci parszywi imigranci, a na pewno maczały w całej sprawie jeszcze te trzy kobiety, które mieszkają razem i samodzielnie prowadzą ekologiczne gospodarstwo. Nikt z porządnych lokalsów przecież nie dopuściłby się zbrodni; wszyscy żyją w mieście zgodnie z panującymi zwyczajami, więc z założenia są dobrzy. To ci i te, którzy przybywają z zewnątrz, sieją ferment. A jako element obcy muszą zostać usunięci, żeby nie zakłócić zdrowej tkanki społeczności. Tragedia staje się pretekstem do polowania – tym razem jednak nie na dziki, ale na człowieka odpowiedzialnego za zabójstwo.
Wydarzenia "Sezonu polowań" Emiliana Paganiego i Brunona Cannucciariego można spokojnie zmieścić w kilku zdaniach, jako że komiks nie skupia się na tym, co się dzieje dookoła postaci, ale na narastającym napięciu, które między nimi powstaje, a które w końcu znajduje ujście w sprawie zabójstwa. Przedstawiony tu konflikt wydaje się przerażająco znajomy – jedni chcą żyć w zgodzie z tym, co już znają, z czym się oswoili i co pozwala w jasny sposób interpretować rzeczywistość; drugie wskazują, że metka „tradycja” nie oznacza, że coś jest dobre, podważają ustalony porządek, żeby zmienić świat niewielkiej miejscowości w bardziej otwarty, różnorodny i przyjazny każdemu, kto chciałby w niej mieszkać. W komiksie strony te okazują się jednak nie do pogodzenia, jako że nikt nie zamierza iść na kompromis.
"Sezon polowań" dobrze opowiada o strachu, który staje się źródłem nienawiści. Jego ucieleśnieniem stają się mieszkańcy miejscowości, niechętni jakimkolwiek zmianom, przy czym każda z osób zdaje się mieć inne motywacje. Mężczyźni zaciekle bronią swojej dominującej pozycji jako tych, którzy zapewniają przetrwanie społeczności, zarówno w kwestii wyżywienia (mięso lokalnych dzików uważane jest za podstawę jadłospisu),jak i bezpieczeństwa; kobiety z kolei stają po ich stronie, jako że ich siła wyraźnie nakreśla granice, w których czują się bezpiecznie. Jasny podział ról pełnionych w społeczności pozwala jednocześnie łatwo określić swoją tożsamość każdemu, kto jest jej częścią; tu można być słabym lub silnym, aktywnym lub pasywnym, ale zawsze wiadomo, z czym wiąże się odgrywana rola. Nie ma tu nic dwuznacznego, wszystko wydaje się uporządkowane. Dopiero przybycie tych, którzy wyłamują się z takiego obrazu świata – samotnych kobiet, które nie potrzebują mężczyzn, oraz imigrantów o innych światopoglądach i zwyczajach – podważa taki sposób urządzenia świata. Okazuje się, że możliwe jest także inne życie, że to, co dotychczas uważało się za wyjątkowe, to tylko jedna z opcji. Rzeczywistość przestaje być stała, zaczyna podlegać ciągłej zmianie. A tę, budzącą niepokój przed nieznaną przyszłością, wielu będzie chciało powstrzymać.
Autorzy komiksu nie opowiadają się jednak po niczyjej ze stron, mimo że z początku mogłoby się tak wydawać. O ile z jednej strony mamy lęk przed zmianą, o tyle z drugiej pokazują, do czego może prowadzić poświęcenie się na ołtarzu większej idei. Człowieka bardzo łatwo zacząć traktować jako narzędzie, w kategoriach użyteczności na drodze do celu, a to szybko prowadzi do wartościowania ludzi dookoła – to dotyczy zarówno ksenofobicznych mieszkańców miejscowości, jak i kobiet prowadzących gospodarstwo, ale w obu przypadkach motywacja wydaje się inna. W ich przypadku wątek ten wydaje się zaś wyjątkowo istotny, jako że dążą do stworzenia nowego świata, w którym będzie miejsce dla… no właśnie, dla kogo? Na pewno nie dla tych, którzy nie zamierzają przyjąć bez szemrania określonej wizji przyszłości – a to może okazać się wyjątkowo trudne dla kogoś, kto nie ma takich samych doświadczeń, kto nie czytał tych samych książek, kto nigdy nie rozmawiał z nikim o przyszłości w tym samym kontekście. Nie zmienia to jednak faktu, że marzenie, które przyświeca ludziom pragnącym zmiany, łatwo może przestać obejmować tych, którzy nie są na nią zupełnie przygotowani.
Chciałbym móc w takim razie napisać, że Sezon polowań jest komiksem, którego potrzebujemy właśnie tu i właśnie teraz, w sytuacji coraz bardziej zaogniającego się konfliktu kulturowego. Jego lektura pozwala spojrzeć szerzej na to, co dzieje się, kiedy chęć zmiany spotyka się ze strachem przed niepewną przyszłością – a także zrozumieć, do czego prowadzi binaryzm i brak poszukiwania innej drogi. Opowiadanie się po jednej z dwóch stron szybko prowadzi do konfliktu, bo w takiej sytuacji łatwo powiedzieć, kto jest z nami, a kto przeciwko nam, ale utrudnia znalezienie wspólnego rozwiązania. Sezon polowań zdaje się wskazywać na jej potrzebę, ale w sposób, który niespecjalnie zachęca do lektury. Cała historia sprowadza się do niekończących się światopoglądowych dyskusji, przez co komiks przypomina polityczną debatę; oczywiście wystylizowanie niemal wszystkich postaci na gadające głowy albo bezmyślnych siłaczy ma swoje uzasadnienie fabularne, ale stają się one przez to dość płaskie i trudno tak naprawdę zaangażować się w to, co się czyta. Możemy się zgadzać z jedną lub drugą stroną konfliktu (albo z żadną z nich),komiks pomaga też znaleźć język do dyskusji, ale kolejne wydarzenia przyjmuje się dość beznamiętnie, bez większej ciekawości, jak to wszystko się zakończy.
Recenzja z bloga "Wejście w kadr": https://wejsciewkadr.pl/pagani-cannucciari-sezon-polowan/
Kiedy w niewielkiej miejscowości dochodzi do zabójstwa, jakiekolwiek śledztwo wydaje się zbędne. Wszyscy wiedzą, że stoją za tym ci parszywi imigranci, a na pewno maczały w całej sprawie jeszcze te trzy kobiety, które mieszkają razem i samodzielnie prowadzą ekologiczne gospodarstwo. Nikt z porządnych lokalsów przecież nie dopuściłby się zbrodni; wszyscy żyją w mieście...
więcej Pokaż mimo to