rozwińzwiń

Origami dwojga istnień i psa

Okładka książki Origami dwojga istnień i psa Krzysztof Piotr Łabenda
Okładka książki Origami dwojga istnień i psa
Krzysztof Piotr Łabenda Wydawnictwo: Psychoskok literatura obyczajowa, romans
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Psychoskok
Data wydania:
2020-06-12
Data 1. wyd. pol.:
2020-06-12
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
Tagi:
powieść dla kobiet polecone romans interesy
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
803
770

Na półkach: , ,

Dlaczego ludzie „wpadają na siebie”? Jak to jest, że nieznane drogi życia dwójki obcych sobie ludzi nagle przecinają się wzajemnie i okazuje się, że nie wiadomo kogo przepuścić pierwszego. Kobietę, bo wypada? Czy mężczyznę, bo jakiś smutny i nieobecny? I w tym dwuosobowym tłoku okazuje się, że nikt nie chce iść dalej. Oto spotyka się dwójka ludzi, którzy już nie chcą iść dalej. Zostają tu, z tą osobą, w tym miejscu. Siadają na ławce, biorą się za ręce, a że wokół nóg biega zazdrosny psiak, to już efekt uboczny. Uboczny, ale jakże miły.
Tak się dzieje z Maćkiem i Bożeną... i z Mufą, psem.
On składa wypowiedzenie. Rezygnuje z bycia dyrektorem Departamentu Kredytów w Banku, nie chce dłużej być pionkiem w mrowisku bankowców żyjących na niewyobrażalnie wysokich górach nielegalnych pieniędzy. Zresztą, i tak zbyt długo tu był, o co się obwinia. Pośredniczył w transakcjach, do których powstawały odrębne warunki zawarcia umów, czy dziwne (jednorazowe) klauzury. Nieoprocentowane kredyty dla specjalnych klientów. Maciej był kimś na kształt łącznika pomiędzy stronami, niezbędnym ogniwem. Ale zegar od dawna zbyt głośno tykał sekundnikiem, zmierzał do ostateczności.
I nagle rzeczywistość ulega drastycznej metamorfozie. Pojawia się CZAS, nawet dużo tego... CZASU, z którym po tygodniu nie wiadomo, jak sobie radzić. Przez przypadek poznaje Bożenę. Ta go pociąga, fascynuje w jakiś zaskakujący dla Macieja sposób. Inaczej jest jednak z nią i jej Mufą, szczekającym pupilem. Jak ta trójka się dogada i czy w ogóle zacznie mieć ze sobą coś więcej wspólnego? Czy wolność (choć niedosłownie) i czas okażą się być sprzymierzeńcami Maćka? Tutaj zawieszam głos, nie mówię nic więcej. Z mojej strony to zaproszenie do lektury...
„Origami dwojga istnień i psa” to zaskakująca i jednocześnie bardzo dobra powieść, która zbudowana jest z obrazów widocznych w kalejdoskopie. Zasadnicza fabuła ma wiele wątków pobocznych, które nazwałam haczykami. Ich się chwytam, bo chcę być obserwatorem. Nie chcę identyfikować się z żadnym z bohaterów, chcę patrzeć na scenę rozgrywającą się przed moim oczami. Skupiam się na Maćku i jego reakcjach, ale zaraz koncentruję się na Bożenie, która od samego początku jest zdystansowana. Nie mam potrzeby, jako czytelnik, zabierać głos, czy ingerować. Przyglądam się literacko świetnej historii i puszczam moją wyobraźnię. Podejrzewam co nadejdzie,przeczuwam dokąd życie każdego z bohaterów zaprowadzi, choć tak wiele dróg wyboru...
Czy zauważą małe szczęścia u stóp, które wyrosną, jak kwiaty na łące? - pytam sama siebie. - Czy się zmienią wewnętrznie? Gdy spotyka się dwójka dorosłych ludzi, to muszą się jakoś potrzebować. Ta potrzeba obecności drugiej osoby nie jest przypadkowa, wynika z wnętrza, z duszy. Sobą przyciągamy, a często będąc tego nieświadomym, zaprzepaszczamy ową szansę.
Autor, Krzysztof Łabenda porywa – dosłownie – zarówno stylem pisania, fabułą, jak i niebywałym intelektem. Jego wiedza na temat bankowości, czy polityki monetarnej, w którą wchodzimy już od pierwszych stron powieści sprawia, że czytelnik, wodzony za nos przeczuwa „trudną powieść”. Odnosisz wrażenie, że oto znajdujesz się w świecie wielkich pieniędzy, nielegalnych interesów i obłudnych kłamców mianujących się prezesami i dyrektorami. Że ta powieść będzie osadzona w środowisku bogaczy, którzy się dalej bogacą. Ale – co fascynujące – brniesz w to. Świetnie pisana książka zaprasza cię w swe strony, a ty... idziesz. Baa, jesteś oniemiały, bo wiedza pana Krzysztofa, prowadzenie treści i styl, jakim pisze – to jest urzekające. Świetnie skrojeni bohaterowie, całe tło tej powieści i to, jak ona pochłania, to wszystko mówi samo za siebie. To bardzo dobra książka. Przemyślana, błyskotliwa i świetnie prowadzona literacko.
Pana Krzysztofa będę od teraz mieć na oku...

@wydawnictwopsychoskok

Dlaczego ludzie „wpadają na siebie”? Jak to jest, że nieznane drogi życia dwójki obcych sobie ludzi nagle przecinają się wzajemnie i okazuje się, że nie wiadomo kogo przepuścić pierwszego. Kobietę, bo wypada? Czy mężczyznę, bo jakiś smutny i nieobecny? I w tym dwuosobowym tłoku okazuje się, że nikt nie chce iść dalej. Oto spotyka się dwójka ludzi, którzy już nie chcą iść...

więcej Pokaż mimo to

avatar
248
247

Na półkach:

👉"Origami dwojga istnień" to piękna historia o kobiecie i mężczyźnie po przejściach. No i o psie. Psiak również tutaj pełni ważną rolę. Na pierwszym planie najważniejsza jest miłość, która jest w stanie pokonać każdą przeszkodę, traumy i demony przeszłości. Historia jest skupiona wokół Bożeny i Macieja, sympatycznego psiaka i przyjaciółki Bożeny, która odegra znaczącą rolę. Książka nie należy do łatwych- wymaga pełnego skupienia i szczegółowości.

IG Czytomanka

👉Maciej rezygnuje ze swojej pracy w banku przy tym zabezpieczając się zabiera ze sobą ważne dokumenty, które mogą pogrążyć dyrektora banku. Maciek nie jest świadomy, że ktoś za wszelką cenę będzie chciał je odzyskać.
Bożena, była policjantka nie może pogodzić się z demonami przeszłości. Doświadczyła wiele złego ze strony bliskich osób jak i w pracy policji. Ma problem z alkoholem, ponieważ ucieka od przeszłości i nie próbuje ułożyć sobie życia na nowo. Mufa to psiak żebrak uwielbiający jedzenie. Co łączy Macieja, Bożenę i Mufę? Czy dwoje dojrzałych osób po przejściach obdarzy się sympatią? Czy uda im się uporać z problemami i zacząć nowe życie?

👉Najważniejszym przekazem książki jest docenianie życia, nie poddawanie się, jak i obecność drugiego człowieka. Bardzo podobała mi się książka, choć opisy były jak dla mnie nieco zbyt długie. Całość oceniam bardzo dobrze, w historii pojawia się depresja, przemoc, demony przeszłości. W niektórych momentach zakręciła się łezka w oku. Piękna opowieść z mądrym przesłaniem!

❗Ocena: 7/10

👉"Origami dwojga istnień" to piękna historia o kobiecie i mężczyźnie po przejściach. No i o psie. Psiak również tutaj pełni ważną rolę. Na pierwszym planie najważniejsza jest miłość, która jest w stanie pokonać każdą przeszkodę, traumy i demony przeszłości. Historia jest skupiona wokół Bożeny i Macieja, sympatycznego psiaka i przyjaciółki Bożeny, która odegra znaczącą rolę....

więcej Pokaż mimo to

avatar
900
698

Na półkach:

Powieść o miłości z komplikacjami. A największą komplikacją wcale nie są poprzednie związki dwojga bohaterów, tylko ciągnące się za nimi zaszłości z miejsc pracy, które niedawno opuścili.
Bożenę prześladuje wspomnienie gangstera, którego zastrzeliła. Wprawdzie dla wszystkich wokół, włącznie z prokuraturą, jest jasne, że nie mogła postąpić inaczej, by uratować życie partnera, ale kobieta nie umie pogodzić się z tym, że zabrała życie człowiekowi. Dlatego zrezygnowała ze służby w policji, choć wciąż lubi chodzić na strzelnicę ze swoim glockiem.
Tam też natyka się na sąsiada, który wydaje jej się całkiem atrakcyjny. Nie wie, że mężczyzna jest naciskany przez poprzedniego szefa, dyrektora banku, w którym Maciej był dyrektorem departamentu kredytów, o zwrot ważnych dokumentów.
Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, kiedy mężczyzna przyłapuje w swoim mieszkaniu włamywacza, który atakuje go nożem. Wprawdzie ranny otrzymuje w szpitalu policyjną ochronę, ale dla zdeterminowanych przestępców to nie jest żadna przeszkoda.

Powieść o miłości z komplikacjami. A największą komplikacją wcale nie są poprzednie związki dwojga bohaterów, tylko ciągnące się za nimi zaszłości z miejsc pracy, które niedawno opuścili.
Bożenę prześladuje wspomnienie gangstera, którego zastrzeliła. Wprawdzie dla wszystkich wokół, włącznie z prokuraturą, jest jasne, że nie mogła postąpić inaczej, by uratować życie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2315
2315

Na półkach: , ,

Posklejać to, co rozbite.

Miłość, pies i K-Tower :) Tak w największym skrócie można podsumować najnowszą powieść Krzysztofa Łabendy, która wszakże nie tylko do tego co powyżej się sprowadza. "Origami dwojga istnień i psa" to interesujące połączenie romansidła (w pozytywnym znaczeniu tego słowa) z wciągającym kryminałem, który podszyty jest (nie)zamierzoną satyrą na nasze rodzime afery polityczne (zwłaszcza te "wieżowe"). Prym wiedzie jednak romansidło - i bardzo dobrze, bo to naprawdę prawdziwa, życiowa i zaiste budująca historia.

Maciej Rawicz to ważny pracownik pionu kredytów w jednym z wiodących polskich banków. Po porzuceniu przez małżonkę (dla której pozycja i dochody Macieja to za mało) Rawicz składa wymówienie i postanawia zmienić co nieco w swoim życiu. Znając realia w byłej pracy zabezpiecza się zabierając ze sobą dokumenty poświadczające nie do końca uczciwe przyznanie kredytu na budowę pewnego wieżowca, za którą to inwestycją stoi potężny Prezes znanej wszystkim partii politycznej [ :) ]. W ten sposób zabezpieczony próbuje rozpocząć nowe życie...

... I dośc dobrze mu się to już na samym początku udaje. Dzięki pewnemu psiakowi, Muffce (stąd podtytuł książki) Maciej poznaje Bożenę - byłą policjantkę, która podobnie jak Maciej jest mocno poobijana życiowo. Jednak nie tylko to łączy ową dwójkę. Bardzo szybko nawiązują wspólny język i odkrywają, że w życiu można dostać drugą szansę na szczęście. Nie jest to łatwe - zwłaszcza jeśli jest się po przejściach - ale możliwe. I warto dać sobie na to szansę. Maciej i Bożena zamierzają to właśnie uczynić, jednak na drodze ich szczęścia staje pewien problem...

... Owym problemem są zabrane przez Macieja jako zabezpieczenie dokumenty dotyczące szemranego kredytu na budowę sławnej ostatnio warszawskiej wieży zawierającej w nazwie srebro [ ;) ]. Były pracodawca Macieja zaczyna się domagać wydania owych dokumentów. Wobec odmowy staje się coraz bardziej natarczywy. Maciej wciąż odmawia, więc pewnego dnia do jego domu ktoś się włamuje. Rawicz nakrywa sprawców na gorącym uczynku - jeden z nich wyciąga w trakcie szamotaniny nóż...

Jak się to skończy? Sprawdźcie sami. Ja powiem tylko, że lektura naprawdę wciąga. Do tego bawi, buduje i poniekąd przywraca wiarę w to, że nawet jeśli ktoś nas zawiódł, to coś nas jeszcze może w życiu (mimo wszystko) czekać. Taki płynie bowiem morał z historii Macieja i Bożeny.

Bardzo ważny dla całości fabuły wątek kryminalny także daje radę. Nie do końca wiem jakie były intencje autora, ale wyszła z tego całkiem dobra sensacyjna historia z satyrą polityczną w tle. Nieźle się to czyta ;) I to nawet jeśli oczywiste staje się to, jakie sympatie polityczne przejawia autor książki (co nie każdemu może przypaść do gustu - wszak lekko licząc 40% poparcia dla pewnej opcji politycznej to prawie co drugi i co druga z nas).

Polecam :)

Dziękuję Wydawnictwu Psychoskok za egzemplarz recenzencki.

#OrigamiDwojgaIstnieńiPsa #KrzysztofŁabenda #Psychoskok

https://cosnapolce.blogspot.com/2020/09/origami-dwojga-istnien-i-psa-krzysztof.html

Posklejać to, co rozbite.

Miłość, pies i K-Tower :) Tak w największym skrócie można podsumować najnowszą powieść Krzysztofa Łabendy, która wszakże nie tylko do tego co powyżej się sprowadza. "Origami dwojga istnień i psa" to interesujące połączenie romansidła (w pozytywnym znaczeniu tego słowa) z wciągającym kryminałem, który podszyty jest (nie)zamierzoną satyrą na nasze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
14423
957

Na półkach:

Książka opowiada o miłości, porusza ważne tematy. Polecam znajdziecie w niej równiez wątek kryminalny, na pewno sięgnę po kolejne książki tego autora.

Książka opowiada o miłości, porusza ważne tematy. Polecam znajdziecie w niej równiez wątek kryminalny, na pewno sięgnę po kolejne książki tego autora.

Pokaż mimo to

avatar
489
486

Na półkach:

Życiowe zmiany... Czasem wydaje nam się, że zmiana wyjdzie nam na lepsze. Czy i teraz tak było?
Maciej Rawicz zrezygnował z dobrej posady w banku. To zdrada żony popchneła go do tej niespodziewanej decyzji. Aby zabezpieczyć swoją pozycję, zabiera ze sobą dokumenty dotyczące przyznania kredytu pod budowę dwóch wież przez jedną z rządzących partii. Choć jego były podwładny każe mu je oddać, ten tego nie robi...
Z czasem Maciej poznaje piękna kobietę - emerytowaną policjantkę, która sporo namiesza w jego życiu. Lecz nie tylko ona tego dokona, gdyż szantażyści depczą mu po piętach...
Origami dwóch istnień, nie jest łatwą książką. Wymaga ona dużego skupienia, podczas czytania, oraz zwracania uwagi na poszczególne wydarzenia. Odniosłam nawet wrażenie jakby autor w swoim tekście ukrył tajemnicze przesłanie, zmuszając czytelnika to jego znalezienia. Jeśli miałabym określić gatunek książki, byłabym skłonna dodać go do romansów. Powieść zawierała także liczne wątki dramatyczne, które dodały historii wyrazistości. Dużą rolę, odegrał tutaj pies - Mufka, dzięki któremu dwoje głównych bohaterów się odnajduje. Całkowicie rozbawił mnie wątek polityczny, który jak domniemam był inspiracją autora do stworzenia powieści. Dotyczył bowiem kredytu na budowę dwóch wież- aferą, którą jakiś czas żyła Polska. Powieść wywołała we mnie wiele emocji, głównie tych pozytywnych, dzięki czemu mogę zaliczyć ją do segmentu z dobrymi książkami. Choć język autora, wydał mi się troszkę skomplikowany, nie przeszkadzał mi w czytaniu, gdyż był dla mnie nowym ciekawym wyzwaniem czytelniczym. Początkowo fabuła wydawała mi się mało wciągająca, jednak z czasem akcja nabrała tempa, przez co całkowicie zatraciłam się w lekturze. Niewątpliwie głównym tematem książki jest miłość i to ona wiedzie tutaj prym, lecz wątek kryminalny przeniesie Was w zupełnie inny świat! :)

Życiowe zmiany... Czasem wydaje nam się, że zmiana wyjdzie nam na lepsze. Czy i teraz tak było?
Maciej Rawicz zrezygnował z dobrej posady w banku. To zdrada żony popchneła go do tej niespodziewanej decyzji. Aby zabezpieczyć swoją pozycję, zabiera ze sobą dokumenty dotyczące przyznania kredytu pod budowę dwóch wież przez jedną z rządzących partii. Choć jego były podwładny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
139
139

Na półkach: , ,

Maciej kierowany poczuciem moralności, rezygnuje ze swojego stanowiska w banku. Aby się zabezpieczyć, zabiera ze sobą ważne dokumenty, które mogą pogrążyć prezesa baku. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że jest ktoś, kto za wszelką cenę będzie próbował te dokumenty odzyskać. Prośby i groźby nie robią na Macieju wrażenia. Wszystko zmienia się, gdy w grę zaczyna wchodzić ludzkie życie.
Bożena, emerytowana policjantka, zmaga się z traumami, które nie pozwalają jej normalnie funkcjonować. Wiele złych rzeczy doświadczyła ze strony swoich bliskich jak i podczas pracy w policji. Koszmary i wszechobecny strach stara się utopić w alkoholu. Nie próbuje układać sobie życia na nowo. Nie widzi w tym sensu.
Mufa, piesek - żebraczek, uzależniona jest od pokarmów wszelkiego rodzaju. Pewnego dnia, będąc na spacerze ze swoją panią, trafia na mężczyznę, który akurat zajada się smaczną przekąską. Może robiąc "piękne oczy" podzieli się z nią? W taki właśnie sposób Maciej poznaje Bożenę. Czy dwoje dojrzałych osób po przejściach obdarzy się sympatią? Czy uda im się uporać z problemami i zacząć nowe życie?

Origami ma to do siebie, że wymaga cierpliwości i skupienia. Jeśli jednak poświęcimy trochę czasu i uwagi, jesteśmy w stanie z poszczególnych elementów stworzyć coś naprawdę imponującego. Dokładnie to samo starają się zrobić bohaterowie tej książki. Próbują poukładać każdy aspekt swojego życia tak, aby przestać się już bać, uwierzyć w siebie i przede wszystkim rozpocząć życie od nowa. Każde z nich zmaga się z innymi problemami. Jednym stawiają czoła, a przed innymi uciekają. Ale od przeszłości uciec się nie da. Prędzej czy później ona wróci i będzie trzeba ją przepracować. Książkę czyta się przyjemnie i szybko. Jest to głownie historia miłosna, ale nie zabraknie również akcji, emocji oraz niebezpieczeństwa. Autor porusza trudne tematy, takie jak przemoc czy oszustwa pieniężne. Dzięki tym wątkom historia nie jest nudna i sami bohaterowie są bardziej interesujący. Dzięki wzajemnemu wsparciu starają się wyjść na prostą, choć nie jest to łatwe. Dużą rolę odgrywa tutaj Mufa. To za jej sprawą Maciej i Bożena się poznają, co odmienia ich życie. Wsparciem staje się również Magda. Pomaga Bożenie jako przyjaciółka, a Maciejowi jako policjantka. Książka niesie za sobą przesłanie - nigdy nie jest za późno, aby zacząć życie od nowa, należy otaczać się dobrymi ludźmi i cieszyć z małych rzeczy, bo to właśnie one dają najwięcej szczęścia. Było to moje pierwsze spotkanie z autorem, ale na pewno nie ostatnie :)

Maciej kierowany poczuciem moralności, rezygnuje ze swojego stanowiska w banku. Aby się zabezpieczyć, zabiera ze sobą ważne dokumenty, które mogą pogrążyć prezesa baku. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że jest ktoś, kto za wszelką cenę będzie próbował te dokumenty odzyskać. Prośby i groźby nie robią na Macieju wrażenia. Wszystko zmienia się, gdy w grę zaczyna wchodzić ludzkie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1033
899

Na półkach: ,

PRZEDREMIEROWO

„Origami dwojga istnień i psa” opowiada o dojrzałej miłości, która musi pokonać demony tkwiące w podświadomości i wpuścić do życia szczęście. To historia dwojga serc, które naznaczone piętnem przeszłości i realiami otaczającej ich rzeczywistości próbują złożyć ze swoich emocjonalnych kawałków piękną mozaikę. W tej wielowątkowej historii odnajdziemy elementy kryminalne, obyczajowe ale też spiskowe i erotyczne. Narracja trzecioosobowa pozwala na obserwowanie fabuły z różnych punktów widzenia. Przede wszystkim uwaga czytelnika skupia się na postaciach Macieja i Bożeny, ale też jej przyjaciółki Magdy, która w pewnym momencie odegra znaczącą rolę w złączeniu dwóch istnień, a właściwie trzech.

Na pierwszy plan wysuwa się miłość, która jest w stanie pokonać wszelkie demony przeszłości. Nie bez znaczenia jest tu obecność uroczego stworzenia, które swoim radosnym merdaniem ogona, poszczekiwaniem i charakterkiem potrafi dostrzec to, czego człowiek nie raz nie zauważa.

https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2020/06/593-przed-premiera-origami-dwojga.html

PRZEDREMIEROWO

„Origami dwojga istnień i psa” opowiada o dojrzałej miłości, która musi pokonać demony tkwiące w podświadomości i wpuścić do życia szczęście. To historia dwojga serc, które naznaczone piętnem przeszłości i realiami otaczającej ich rzeczywistości próbują złożyć ze swoich emocjonalnych kawałków piękną mozaikę. W tej wielowątkowej historii odnajdziemy elementy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
476
473

Na półkach: ,

Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością pana Krzysztofa i przyznam, że po niezachęcającym początku, później akcja rozwinęła się na tyle, iż nie mogłam się oderwać od tej historii.

Trochę przerażała mnie ta liczba opisów jednak z drugiej strony były one tak napisane, iż bez żadnego problemu mogłam sobie wszystko wyobrazić i niemalże uczestniczyć w tym wszystkim.

Najważniejszym przekazem jaki jest zawarty w tej książce jest to, że życie mamy tylko jedno i powinniśmy je doceniać. Należy cieszyć się nawet z najdrobniejszych rzeczy.

Ważna w naszym życiu jest również obecność drugiego człowieka, którego obdarzamy zaufaniem, którego kochamy. I nie ważny jest wiek. Najważniejsza jest miłość.

W tej historii znajdziemy również wiele innych trudnych tematów takich jak na przykład: depresja, przemoc rodzinna, układy w interesach.

Ważną role w tej książkę odgrywa również pies, który nie miał lekko u wcześniejszego właściciela, tak możemy sądzić po jego zachowaniu. Przyznam, że fascynujące jest to jak zwierzak potrafi wyczuć nastrój i dobre bądź złe zamiary człowieka. Szczerze powiedziawszy gdyby nie psiak i nasi bohaterowie się nie poznali, to nie byłoby całej tej książki.

Jest to pierwsza książka w moich rękach, która porusza temat ekonomiczno-polityczny. Temat ciężki i nie każdego może on interesować. Jednak autor opisuje wszystko lekkim językiem (bez skomplikowanych ekonomicznych zwrotów),co sprawia, że czyta się tę historie dosyć szybko.

Może nie ocenie tej książki maksymalnie, jednak muszę przyznać, iż ma coś w sobie, co sprawiło, że nie mogłam się od niej uwolnić.

Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością pana Krzysztofa i przyznam, że po niezachęcającym początku, później akcja rozwinęła się na tyle, iż nie mogłam się oderwać od tej historii.

Trochę przerażała mnie ta liczba opisów jednak z drugiej strony były one tak napisane, iż bez żadnego problemu mogłam sobie wszystko wyobrazić i niemalże uczestniczyć w tym wszystkim....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    20
  • Przeczytane
    14
  • Posiadam
    4
  • (O)powieści o 🐶 lub z 🐶 w tle
    1
  • Psychologia
    1
  • 2020 r.
    1
  • Lipiec 2020
    1
  • Mądra powieść
    1
  • Samodzielne
    1
  • Patronat medialny
    1

Cytaty

Więcej
Krzysztof Piotr Łabenda Origami dwojga istnień i psa Zobacz więcej
Krzysztof Piotr Łabenda Origami dwojga istnień i psa Zobacz więcej
Krzysztof Piotr Łabenda Origami dwojga istnień i psa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także