rozwińzwiń

Apokalipsa 1939. Początek

Okładka książki Apokalipsa 1939. Początek Radosław Wiśniewski
Okładka książki Apokalipsa 1939. Początek
Radosław Wiśniewski Wydawnictwo: Warbook powieść historyczna
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Wydawnictwo:
Warbook
Data wydania:
2020-04-15
Data 1. wyd. pol.:
2020-04-15
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365904676
Tagi:
wrzesień 1939 dziennik
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Końca świata nie będzie – Кінця світу не буде Anastasija Afanasjewa, Ołeksandr Awerbuch, Stanisław Bielski, Ołeh Bohun, Maksym Borodin, Lila Czerniawska, Daryna Czupat, Ella Jewtuszenko, Ołeksandr Koczarian, Andrij Kostynski, Ołena Krasnoselska, Maksym Krywcow, Dmytro Łatuzkin, Ihor Mitrow, Marta Mochnacka, Sergo Musztatow, Kristina Pihol, Jewhen Piweń, Anton Połunin, Mariczka Staszko, Daria Suzdałowa, Sandra Szewczenko, Wiktor Szyło, Radosław Wiśniewski, Mychajło Żarżajło
Ocena 0,0
Końca świata n... Anastasija Afanasje...
Okładka książki Fabularie nr 1 (22) 2020 Marcin Gaczkowski, Kamil Galus, Karol Graczyk, Jiří Kratochvil, Adam Ochwanowski, Małgorzata Południak, Redakcja magazynu Fabularie, Ada Tronina Kosterkiewicz, Michał Trusewicz, Magdalena Urbańska, Emilia Walczak, Radosław Wiśniewski, Andrzej Woźniak
Ocena 9,0
Fabularie nr 1... Marcin Gaczkowski, ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
18 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
72
71

Na półkach:

Ciekawe spojrzenie na wojnę obronną w 1939r. W książce tej możemy zapoznać się z czasami wojny widzianymi oczami, zwykłych żołnierzy, ich bezpośrednich dowódców, generałów, którzy często porzucali swoich żołnierzy, czy też cywili, którzy są największymi ofiary wojny. Dobrze, że autor nie ucieka od niewygodnych tematów i nie zakłamuje historii. Polecam dla miłośników II WŚ.

Ciekawe spojrzenie na wojnę obronną w 1939r. W książce tej możemy zapoznać się z czasami wojny widzianymi oczami, zwykłych żołnierzy, ich bezpośrednich dowódców, generałów, którzy często porzucali swoich żołnierzy, czy też cywili, którzy są największymi ofiary wojny. Dobrze, że autor nie ucieka od niewygodnych tematów i nie zakłamuje historii. Polecam dla miłośników II WŚ.

Pokaż mimo to

avatar
130
90

Na półkach:

Jeżeli można opisać ten tragiczny i bohaterski wrzesień na ponad 300 kartkach .
Można, ale bardzo ogólnikowo i wybiórczo i tak to jest zrobione .
Jeżeli znasz historię tych dni to ta książka posłuży do odświeżenia tobie pamięci.
Ale jeżeli jesteś osobą, która po raz pierwszy spotka się z tą tematyką to ta książka popchnie ciebie do dalszego pogłębiania wiedzy.
Czyta się szybko.
Dość drobne litery.
Dużo rozdziałów ułożonych chronologicznie.

Jeżeli można opisać ten tragiczny i bohaterski wrzesień na ponad 300 kartkach .
Można, ale bardzo ogólnikowo i wybiórczo i tak to jest zrobione .
Jeżeli znasz historię tych dni to ta książka posłuży do odświeżenia tobie pamięci.
Ale jeżeli jesteś osobą, która po raz pierwszy spotka się z tą tematyką to ta książka popchnie ciebie do dalszego pogłębiania wiedzy.
Czyta się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
72
13

Na półkach:

Spodziewałem się czegoś innego. Bardziej wspomnień na szerszym tle całej kampani. Dostałem szkice felietony historyczne. Przeplatane wspomnieniami. Jest to fajnie poprowadzone i napisane. Poza obroną Nowogródka nic nowego dla mnie ale sama podróż przez kurz pył wrześniowych dróg była ciekawa.

Spodziewałem się czegoś innego. Bardziej wspomnień na szerszym tle całej kampani. Dostałem szkice felietony historyczne. Przeplatane wspomnieniami. Jest to fajnie poprowadzone i napisane. Poza obroną Nowogródka nic nowego dla mnie ale sama podróż przez kurz pył wrześniowych dróg była ciekawa.

Pokaż mimo to

avatar
655
96

Na półkach: ,

Całkiem ciekawe publicystyczne spojrzenie na wybrane wydarzenia z walk wrześniowych - interesujący sposób nawiązywania do wydarzeń historycznych przez osobiste wstępy. Niepotrzebne aluzje polityczne - człowiek ucieka przed tym jak może, ale jednak jak widać się nie da - za to punkt mniej. Korekta wydawnicza niezbyt staranna za to też punkt poleciał.

Całkiem ciekawe publicystyczne spojrzenie na wybrane wydarzenia z walk wrześniowych - interesujący sposób nawiązywania do wydarzeń historycznych przez osobiste wstępy. Niepotrzebne aluzje polityczne - człowiek ucieka przed tym jak może, ale jednak jak widać się nie da - za to punkt mniej. Korekta wydawnicza niezbyt staranna za to też punkt poleciał.

Pokaż mimo to

avatar
543
2

Na półkach:

Wrzesień 39, każdy kojarzy co się działo. Książka dzieli ten okres na mniejsze tematy, przedstawia analizy i fakty, które nie są na wierzchu. Mnie w kilku tematach zaskoczyła, przeczytana szybko, bo wciągająca. I odwołanie się do gier sztabowych, współcześnie z wiedzą historyczną pokazało, że nie mieliśmy szans, choć bardzo sie staraliśmy przelewajac krew.
Idąc za myślą z książki: na wojnie każdy popełnia błędy, Polski poprostu nie bylo na nie stać.

Wrzesień 39, każdy kojarzy co się działo. Książka dzieli ten okres na mniejsze tematy, przedstawia analizy i fakty, które nie są na wierzchu. Mnie w kilku tematach zaskoczyła, przeczytana szybko, bo wciągająca. I odwołanie się do gier sztabowych, współcześnie z wiedzą historyczną pokazało, że nie mieliśmy szans, choć bardzo sie staraliśmy przelewajac krew.
Idąc za myślą z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
387
64

Na półkach:

O polskiej Wojnie Obronnej 1939 roku zdaje się napisano już wszystko. Niemniej 15 kwietnia nakładem wydawnictwa WarBook pojawiła się dosyć odmienna jak na ten szyld książka. Aczkolwiek nie do końca. Z jednej strony „1939 Apokalipsa. Początek” to książka historyczna, czy jak ujął to sam Autor, korespondencja historyczna. Nie jest to zatem fikcja literacka, militarny technothriller czy powieść sensacyjna jakie zwykle serwuje swoim Czytelnikom WarBook. Ale z drugiej strony, sztandarem wydawnictwa z Ustronia są opowieści o Polakach. Mamy więc do czynienia ze swoistym rodzynkiem, obejmującym zagadnienia historii rzeczywistej, a nie alternatywnej jak to bywa w Warbookach, ale nadal pozostającym w „polskim” kręgu zainteresowań wydawnictwa. Swoisty eksperyment. Czy się sprawdził?

Pełna recenzja tutaj: https://www.milmag.pl/magazines/htmlissue?issue_id=39&page=164

O polskiej Wojnie Obronnej 1939 roku zdaje się napisano już wszystko. Niemniej 15 kwietnia nakładem wydawnictwa WarBook pojawiła się dosyć odmienna jak na ten szyld książka. Aczkolwiek nie do końca. Z jednej strony „1939 Apokalipsa. Początek” to książka historyczna, czy jak ujął to sam Autor, korespondencja historyczna. Nie jest to zatem fikcja literacka, militarny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
618
139

Na półkach:

Reportaż historyczny to rzecz dobra sama w sobie. W czasach gdy czytanie opasłych tomów przerasta siły coraz większych rzesz społeczeństwa, krótka, napisana z werwą, klimatyczna książka jest jak skrawek ziemi pod stopami rozbitka. Jest tylko jedno "ale". To wszystko trzeba umieć a autorowi "Apokalipsy 1939. Początek" to nie wyszło. Historyk czy też pisarz historyczny powinien mieć wiele talentów. Jeden z tych talentów nie tylko powinien a nawet musi mieć. Talentem tym jest umiejętność skupiania się na meritum. W przypadku historyka jest tym .... pisanie o historii. Jeżeli autor zaczyna skręcać w kierunku polityki, kończy się pisarz historyczny a zaczyna propagandysta. Po to sięga się po książkę historyczna by odciąć się od politycznej czy kulturowej bieżączki. Skoro ktoś zamierzający napisać reportaż historyczny tego nie wie, to są dwa wyjścia. Albo się tego nauczyć. Albo dać sobie spokój z pisaniem. Dlatego daje tej książce 1 gwiazdkę, bo przeczytałem nie reportaż historyczny a księgę fobii i frustracji autora. Na szczęście są na rynku lepsze, dające się czytać prawdziwe reportaże historyczne.

Reportaż historyczny to rzecz dobra sama w sobie. W czasach gdy czytanie opasłych tomów przerasta siły coraz większych rzesz społeczeństwa, krótka, napisana z werwą, klimatyczna książka jest jak skrawek ziemi pod stopami rozbitka. Jest tylko jedno "ale". To wszystko trzeba umieć a autorowi "Apokalipsy 1939. Początek" to nie wyszło. Historyk czy też pisarz historyczny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2192
2016

Na półkach: ,

Wydawnictwo Warbook ma w swojej ofercie całą plejadę świetnych książek historycznych. Do tego grona w kwietniu bieżącego roku dołączyło najnowsze dzieło pana Radosława Wiśniewskiego. Pozycja skupiająca się na początkowym etapie II Wojny Światowej i wrześniowej obronie naszego kraju.
Apokalipsa 1939 – jak sama nazwa wskazuje, na ponad 370 stronach znaleźć można chronologiczne relacje z wyniszczającej i krwawej wojny obronnej, która stała się początkiem prawdziwej „apokalipsy” naszego kraju i jego obywateli. Wydarzenia te stały się nie tylko preludium do największej wojny światowej znanej ludzkości, ale również bezpowrotnie zmieniły całą naszą przyszłość. Kolejne rozdziały pokazują najistotniejsze epizody wojenne. Począwszy od przygotować do konfliktu; bombardowaniu Wielunia gdzie śmierć ponieśli wyłącznie cywile, a Niemiecka machina wojenna zdecydowała się zniszczyć nawet doskonale oznaczony szpital; przez mniej lub bardziej znane krwawe bity i akcje ofensywne (min. pod Kockiem, pod Morką); na heroicznej obronie przed wschodnim najeźdźcą kończąc (np. obrona Grodna).

Należy jednak sobie jasno powiedzieć, że nie mamy tutaj do czynienia z typową książką historyczną, która w dosyć suchy sposób prezentuje pewne fakty. Radosław Wiśniewski w wyjątkowy sposób stara się ukazać żołnierzy września ’39, podczas bitew, zasadzek, odwrotów i chwil zarówno chwały, jak i druzgoczących porażek. Nazwiska, daty, nazwy, miejsca kluczowe dla przebiegu kampanii wrześniowej, istotne rozkazy i podejmowane decyzje, wszystkie te historyczne elementy (a jest ich jeszcze więcej),dobitnie pokazują rozległą wiedzę autora, która może udzielić się czytającemu. Historyczny wydźwięk publikacji konstatuje z dosyć nietypowym jej sposobem redagowania. Twórca pokazuje wielki heroizm żołnierzy, który często kończył się bardzo tragicznie, nie boi się jednak dosadnie wytknąć wszystkich błędów i niehonorowych postępowań, których niestety w początkach wojennej zawieruchy, było całkiem sporo (niekompetencja niektórych dowódców była wręcz porażająca). W rozdziałach obok faktów można znaleźć również obszerne przemyślenia twórcy (włącznie z rozważaniami co można było zrobić inaczej i lepiej). Pojawiają się także liczne konwersacje autora z bliskimi mu osobami, które prowadzi podczas odwiedzania niektórych historycznych miejsc, dzięki czemu tytuł nabiera wyraźnej dozy emocjonalności. W publikację w umiejętny sposób wpleciono również bezpośrednie relacje uczestników i światów września ’39. Listy, wspomnienia, relacje obrońców, począwszy od zwykłych żołnierzy, po głównodowodzących i cywilów kończąc (często dane wydarzenia pokazywane są w ten sposób w relacji obu stron),powodują, że książka staje się bardziej „ludzka” i przestaje być zbiorem suchych faktów.

Cała recenzja na:

https://www.popkulturowykociolek.pl/2020/05/recenzja-apokalipsa-1939-poczatek.html

Wydawnictwo Warbook ma w swojej ofercie całą plejadę świetnych książek historycznych. Do tego grona w kwietniu bieżącego roku dołączyło najnowsze dzieło pana Radosława Wiśniewskiego. Pozycja skupiająca się na początkowym etapie II Wojny Światowej i wrześniowej obronie naszego kraju.
Apokalipsa 1939 – jak sama nazwa wskazuje, na ponad 370 stronach znaleźć można...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1187
827

Na półkach:

Opowiedzieć o wrześniu 39 roku tak, jak nikt nigdy dotąd... - to z pewnością rzecz niełatwa. Niełatwa z uwagi na ogrom powstałych na ten temat opracowań - tak na polu naukowej, jak beletrystycznej literatury. Oto jednak sztuki tej udało się dokonać dziś Radosławowi Wiśniewskiemu, który oddał w nasze ręce niezwykle interesującą, poruszającą i w dużej mierze osobistą w swej wymowie, książkę pt. "Apokalipsa 1939. Początek". Książkę, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Warbook!

Na wstępie warto zaznaczyć, że nie jest to powieść, nie są tą fabularne opowiadania, ale też i nie jest to stricte naukowe opracowanie na temat ataku hitlerowskich Niemiec na Polskę we wrześniu 1939 roku. Jest to coś pośredniego pomiędzy tymi trzema literackimi nurtami, a tym samym oferującego nam swego rodzaju - z jednej strony publicystyczne, z drugiej jakże osobiste, przemyślenia autora na temat tamtego czasu. Przemyślenia, podparte solidną, historyczną wiedzą, licznymi materiałami archiwalnymi - z korespondencją wojenną na czele, jak i też wspomnieniami z jego życia, gdy to przed kilku lub kilkunastu laty odkrywał on te wszystkie najważniejsze polskie miejsca, które stały się areną tak wielu naszych narodowych tragedii sprzed 81 lat, ale też i kilku pięknych triumfów, o których nie wolno nam zapominać...

Książkę tę wypełnia chronologiczna relacja szlakiem "września 39 roku", obejmująca sobą m.in. ostatnie przygotowania do wybuchu wojny, pierwsze strzały przed oficjalną datą ataku na Polskę, jak i wreszcie działania ofensywne i defensywne, już po poranku tego straszliwego dnia. I tak oto kolejne strony i kolejne rozdziały prowadzą nas przez ten czas, skupiając swoją uwagę na polach największych bitew - m.in. pod Kockiem, nad Bzurą i pod Mokrą, źle zorganizowanej obronie przez Sztab Główny, chaosie przemieszczania się polskich Armii, jak i wreszcie osobach, które wsławiły się w tej chwili próby odwagą i honorem. Nie zabrakło tu także odniesień do reszty świata i jego bezczynności w tych dniach, które de facto decydowały o losach całego kontynentu. Wreszcie znajdziemy tu również historie o zwykłych, ludzkich dramatach, które poznajemy na podstawie wspomnień cywilnych uczestników lub świadków tamtych wydarzeń...

Wspomnienia - to właśnie one znaczą naszą czytelniczą drogę podczas lektury tej pozycji. Wspomnienia zapisane w postaci fragmentów listów, które dodają tej relacji niezwykle emocjonalnej wymowy. Są to przede wszystkim listy dowódców, żołnierzy i polityków - po obu stronach konfliktu, które przedstawiają przebieg konkretnych wydarzeń, ich dramatyzm, czy też wreszcie emocje z poczuciem klęski i bezradności, ale nierzadko też i wyrazem uznania oraz szacunku dla przeciwnika, na czele. I w tym względzie wydaje się, że Radosław Wiśniewski wykorzystał potencjał i wagę tych zapisków w iście znakomitym stylu, wplatając je płynnie w swoją emocjonalną, jakże szczegółową i interesującą, narrację.

Najważniejsze nazwiska, daty i nazwy miejscowości, które odegrały kluczową rolę w kampanii wrześniowej - wszystko to pada tu w bardzo dużych ilościach, gdyż paść musi. Jednak to nie one wydają się być tu w mej ocenie najważniejszymi, lecz najprawdziwsze ludzkie emocje, z których bije strach, lęk przed klęską, zmęczenie i poczucie bezradności. Służą ku temu różne środki wyrazu - ze wspominanymi fragmentami listów na czele, ale też i chociażby pojawiające się od czasu do czasu wspomnienia i rozmowy autora z bliskimi mu osobami (żoną, dziećmi, kolegami),które odnoszą się do miejsc, ludzi i zdarzeń z września 39 roku, gdy oto np. dociera ona wraz z rodziną do tych zakątków naszego kraju, które kiedyś znaczył szlak wycofujących się polskich wojsk. I chyba też ów połączenie przeszłości z teraźniejszością czyni tę książkę tak inną i zarazem piękną w swej emocjonalnej wymowie.

Warto zaznaczyć tu również to, iż pozycja ta nie stanowi wyłącznie patriotycznej i chwalebnej epopei na cześć bohaterów tamtego, wrześniowego czasu. Otóż autor w bardzo prosty i czytelny sposób mówi o naszych polskich błędach obronnej kampanii, o braku koordynacji działań, czy też wprost o błędnych i dyktowanych często dbałością o własny los, decyzjach - m.in. naczelnego wodza marsz. Edwarda Śmigłego-Rydza, który w najważniejszych chwilach nie zdecydował się na potrzebne, odważne posunięcia. Oczywiście, pada tu tym samym pytanie o to, czy postępując inaczej, można było uniknąć klęski. Odpowiedź poznacie już sami za sprawą lektury tej książki, która w uczciwy sposób ukazuje zarówno to, co było chwalebne w tamtym okresie naszej narodowej historii, jak i to, co przybrało ciemniejsze i mniej piękne barwy...

"Apokalipsa 1939. Początek", to książka dla pasjonatów historii i dziejów II wojny światowej, którzy odnajdą tu wiele informacji i ciekawostek. Jednocześnie jest to również idealna propozycja dla wszystkich tych czytelników, którzy znają podstawowe fakty i informacje w tym względzie, a chcieli by po prostu poznać ciekawy punkt widzenia na temat "września 39 roku", który nie przypomina uniwersyteckiego wykładu, a raczej barwną, podaną w przystępny sposób i wypełnioną wielkim emocjami, rozmowę z pasjonatem historii. Rozmowę, która potrafi nas sobą porwać bez reszty, oddać realia, ducha i klimat tamtego straszliwego czasu, a nierzadko też i wielce wzruszyć i poruszyć. Dlatego też gorąco polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł, który to właśnie teraz - w tym naszym obecnym czasie niepewności i lęku o przyszłość, wydaje się przemawiać z jeszcze większą siłą...

Opowiedzieć o wrześniu 39 roku tak, jak nikt nigdy dotąd... - to z pewnością rzecz niełatwa. Niełatwa z uwagi na ogrom powstałych na ten temat opracowań - tak na polu naukowej, jak beletrystycznej literatury. Oto jednak sztuki tej udało się dokonać dziś Radosławowi Wiśniewskiemu, który oddał w nasze ręce niezwykle interesującą, poruszającą i w dużej mierze osobistą w swej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    26
  • Przeczytane
    25
  • Posiadam
    6
  • Mam
    2
  • Historia
    2
  • 2020
    1
  • Autobiografie, wspomnienia, pamiętniki, reportaże
    1
  • II wojna światowa
    1
  • Kindle
    1
  • Dokumentalne Historyczne
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Apokalipsa 1939. Początek


Podobne książki

Przeczytaj także