Przez
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Marginesy
- Data wydania:
- 2020-04-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-04-15
- Liczba stron:
- 296
- Czas czytania
- 4 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366500112
- Tagi:
- literatura polska
Mężczyzna wynajmuje mieszkanie, rozstawia sprzęt i zaczyna przez okno podglądać i fotografować mieszkańców sąsiedniego bloku. Nie wychodzi, zakupy robi przez internet, nie kontaktuje się z nikim. Kiedyś mieszkał naprzeciwko, a teraz aparatem poluje na żonę, którą porzucił kilka lat wcześniej. Jak się poznali? Dlaczego rozstali? Kim jest mężczyzna? Czy zjawia się dlatego, że chce wrócić? A może chce jej i sobie coś udowodnić?
Wyraźnie widać w nim ślady choroby psychicznej, potrzebę odizolowania się, a jednocześnie konieczność dominacji. Pragnie być zbrodniarzem doskonałym, choć nie popełnia żadnej zbrodni. Wszystko ma przemyślane i zorganizowane. Ale czy panuje nad rzeczywistością?
To książka o obsesji, o wielopłaszczyznowości ludzkiego myślenia. O fascynującym problemie linearnej koncepcji czasu. O pamięci funkcjonującej w osobowości zaburzonej.
I wreszcie bohater najważniejszy – fotografia. Amatorskie próby utrwalenia świata, by nad nim zapanować. Wiele miejsca w tej powieści poświęcono różnorodnym, starym i najnowszym, technikom fotograficznym, a autorka starała się wejść w osobowość autora zdjęć, jednocześnie zaburzoną i genialną.
Pierwsza od czerech lat powieść Zośki Papużanki, uznanej za jedną z ciekawszych polskich pisarek.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Przez niezwykle zwykły świat
Pewien mężczyzna wynajmuje mieszkanie na strzeżonym osiedlu, aby obserwować swoją żonę, którą zostawił przed pięcioma laty. Postanawia nie wychodzić z mieszkania, nie odbierać domofonu, nie otwierać drzwi. Ustawia przy oknie aparat i potajemnie robi zdjęcia.
Tak w największym skrócie można streścić „Przez”, najnowszą powieść Zośki Papużanki. Największą siła tej książki jest wyjątkowy styl autorki. „Przez” jest lekturą, którą człowiek się delektuje, płynie przez kolejne zdania i czerpie przyjemność z samego procesu czytania. Tutaj każdy szczegół ma znaczenie. W tekście czuje się niezwykłe wyczulenie autorki na proste, codzienne sprawy, które urastają do rangi rzeczy wielkich. O sprawach oczywistych pisze w taki sposób, że wydają się czytelnikowi jakimś genialnym odkryciem. Opisany tu świat jest nadzwyczajnie zwyczajny, w jednym z wielu bloków na jednym z wielu strzeżonych osiedli, w otoczeniu tak dobrze każdemu z nas znanym, wynajmuje mieszkanie jeden z wielu ludzi, który cel ma jednak dość niezwykły. Razem z autorką zanurzamy się w głowie głównego bohatera, w jego myślach. Krok po kroku poznajemy jego doskonały plan, ale też jego skomplikowaną psychikę człowieka, który wszystko w życiu ma wymyślone od a do z, dla którego wszystko musi być skończone, który jest artystą-perfekcjonistą.
I w tej historii jednego protagonisty, która w tak dużej mierze dzieje się w głowie bohatera, a nie w otaczającym go świecie, Papużanka potrafiła zbudować wyczuwalne napięcie. Napięcie, które istnieje od samego początku i rośnie z każdym mijającym w powieści dniem. Które przechodzi z bohatera na czytelnika i towarzyszy całej historii. Ciekawość tego, z jakich kolejnych kroków składa się perfekcyjny plan, i napięcie przy ich wykonywaniu przez protagonistę są obecne przez całą powieść. W stylu Papużanki, w tym, jak opisuje kontrast pomiędzy głównym bohaterem i jego żoną albo życie różnych mieszkańców osiedla, jest też spora doza humoru. W ostateczności autorka tworzy doskonałą równowagę pomiędzy tekstem trudnym, specyficznym, wymagającym skupienia, a lekkim, humorystycznym, dotykającym prostych, codziennych spraw.
Jeszcze jedna sprawa, o której nie mogę nie wspomnieć, to okładka. Niby nic, a jednak ascetyczne zdjęcie w stonowanej kolorystyce doskonale pasuje do treści powieści i jest bardzo przyjemne dla oka. Już biorąc książkę do ręki, zanim ją otworzyłam, robiłam pierwszy krok w ten niezwykle zwykły świat.
„Przez” to książka wyjątkowa. Powieść, w której nie dzieje się nic, a dzieje się przecież tak wiele. Która hipnotyzuje stylem i, najprościej mówiąc, jest po prostu piękna. Zachęcam gorąco do przekroczenia szlabanu tego osiedla i wejścia w prosty, a tak złożony świat.
Agnieszka Budna
Oceny
Książka na półkach
- 545
- 522
- 64
- 39
- 33
- 26
- 15
- 13
- 12
- 9
Cytaty
Życie trzeba żyć powoli.
Boże, jakie to proste, pomyślał, jakie to proste, że ona taka prosta jest, prosta jak od linijki, zdania pojedyncze niezmetaforyzowane, żadn...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Początek nie zapowiadał niczego dobrego. Nie mogłem się „wgryźć” w tę książkę, nie pozwalał mi na to styl, uważałem, że ta powieść to przerost formy nad treścią, którego nie da się czytać. Po czym nagle zacząłem w tekście znajdować zaskakujące metafory i naprawdę interesująco zbudowane zdania i nagle sposób opowiadania tej historii wydał mi się nad wyraz ciekawy. Coś, co początkowo uznałem za wadę okazało się największą zaletą tej książki.
Zośka Papużanka potrafi się doskonale bawić językiem polskim, w sposób, w jaki nie przyszedłby mi do głowy. Potrafi opowiedzieć historię barwnym i kwiecistym potokiem słów, bawi się niuansami językowymi, dzięki czemu banalna na pozór historia nabiera smaku. Fabuła jest dość prosta. Mężczyzna wynajmuje mieszkanie by z okna podglądać pewną kobietę i robić jej zdjęcia. Autorka oszczędnie dawkuje informacje, powoli dowiadujemy się kim są oboje, dlaczego jedno podgląda drugie, co ich łączy. A jednocześnie Papużanka cały czas nie odkrywa wszystkich kart, powolutku odkrywa tę co najmniej intrygującą sprawę by na samym końcu zaskoczyć czytelnika.
Ciekawa powieść, napisana wspaniałym językiem. Na wielkie brawa zasługuje przede wszystkim styl autorki. Sądzę, że nie pozostawi obojętnym, taki styl można albo polubić albo znienawidzić. Groziło mi to drugie, na szczęście skończyło się na zachwycie.
Początek nie zapowiadał niczego dobrego. Nie mogłem się „wgryźć” w tę książkę, nie pozwalał mi na to styl, uważałem, że ta powieść to przerost formy nad treścią, którego nie da się czytać. Po czym nagle zacząłem w tekście znajdować zaskakujące metafory i naprawdę interesująco zbudowane zdania i nagle sposób opowiadania tej historii wydał mi się nad wyraz ciekawy. Coś, co...
więcej Pokaż mimo toCzłowiek, który przeprowadza się naprzeciwko mieszkania dawnej miłości, by ją obserwować. Jego obsesja przeplata się ze wspomnieniami ze wspólnego życia, uchwyconymi też na zdjęciach, które muszą być idealne. Czy można zniknąć ze swojego życia? Co jeśli nie jest idealnie? Jak skończy się ta historia? Intrygująca perspektywa "podglądacza" i język jak zawsze zachwycający u tej autorki.
Człowiek, który przeprowadza się naprzeciwko mieszkania dawnej miłości, by ją obserwować. Jego obsesja przeplata się ze wspomnieniami ze wspólnego życia, uchwyconymi też na zdjęciach, które muszą być idealne. Czy można zniknąć ze swojego życia? Co jeśli nie jest idealnie? Jak skończy się ta historia? Intrygująca perspektywa "podglądacza" i język jak zawsze zachwycający u...
więcej Pokaż mimo toBohaterem książki ”Przez” Zośki Papużanki jest pewien mężczyzna i kobieta. Brzmi to nieco dziwnie, wiem… Ale taki jest właśnie ten mężczyzna. W którymś momencie swego życia, z dnia na dzień, bez słowa postanawia porzucić swoją żonę. Czy na zawsze? W zasadzie odpowiedź brzmi nie, bo staje się jej „podglądaczem”. Wynajmuje mieszkanie w bloku naprzeciwko, rozstawia w nim swój sprzęt, bacznie śledzi każdy jej krok i fotografuje. Chce przy tym być jak najbardziej niezauważalny dla wszystkich wokół. Nie wychodzi na zewnątrz, stroni od kontaktów, robi zakupy przez internet. Kiedyś mieszkał razem z nią i żyło im się „zwyczajnie”. Co stało się powodem jego „ucieczki”? Problem tkwił w niej? A może to z nim cały czas było i nadal jest coś nie tak? Dziwna jest to historia. To niejako opowieść o pewnej obsesji, wyrażona za pomocą mocnych, konkretnych, wyrazistych słów, które wprost kocham w wydaniu Papużanki. Mówi również wiele o miłości, uczuciach wszelkiego rodzaju, wzajemnych relacjach, tęsknocie i entropi. Niesamowicie intrygująca lektura. Polecam na wieczór.
Bohaterem książki ”Przez” Zośki Papużanki jest pewien mężczyzna i kobieta. Brzmi to nieco dziwnie, wiem… Ale taki jest właśnie ten mężczyzna. W którymś momencie swego życia, z dnia na dzień, bez słowa postanawia porzucić swoją żonę. Czy na zawsze? W zasadzie odpowiedź brzmi nie, bo staje się jej „podglądaczem”. Wynajmuje mieszkanie w bloku naprzeciwko, rozstawia w nim swój...
więcej Pokaż mimo toKażde spotkanie z książkami Zośki Papużanki daje gwarancję olbrzymiej dawki emocji oraz intymnej opowieści o ludzkim pogmatwaniu.
Tak jest i w powieści "Przez" z 2020 roku.
Mężczyzna powraca, ale ten jego powrót przypomina odejście. Przed pięciu lata postanowił nagle zniknąć z życia kobiety, na pięć lat właśnie. Wraca, żeby... To skomplikowane - że posłużę się modnym swego czasu w social mediach określeniem związków emocjonalnych. Albo bardziej niż skomplikowane.
W każdym razie wraca, wynajmuje mieszkanie w pobliżu, zaszywa się w nim, wychodząc ewentualne do śmietnika, zakupy zamawia przez internet. Obserwuje i robi zdjęcia.
Gdy byli razem, też nieustannie ją fotografował. W niemal każdej możliwej sytuacji, a potem zdjęcia wyrzucał, nawet gdy jej się podobały, bo nie spełniały jego wymogów. I poprawiał ją, nieustannie na każdym kroku. Nigdy nic nie było dla niego dobre.
Czemu zatem wrócił? Po co śledzi i obserwuje? Chce się przekonać, jak źle jest jej bez niego? A może sam tak bardzo tęsknił?
To bardzo intymna opowieść. Czytając dialogi pomiędzy bohaterami, pełne małostkowych, żałosnych, chorych uwag, czułem się chwilami skonsternowany, zawstydzony - tak prawdziwie to brzmi. To opowieść o obsesji, toksycznym związku, zaburzonej osobowości, sytuacji bez wyjścia, a w końcu o wyjściu i powrocie, z którego nic dobrego wyniknąć nie może. Ale też o sile, wyzwoleniu się z okowów takiego związku. Snuta przez autorkę jak zawsze niespiesznie, lekko leniwie, półsennie, a jednak aż buzująca od emocji.
Każde spotkanie z książkami Zośki Papużanki daje gwarancję olbrzymiej dawki emocji oraz intymnej opowieści o ludzkim pogmatwaniu.
więcej Pokaż mimo toTak jest i w powieści "Przez" z 2020 roku.
Mężczyzna powraca, ale ten jego powrót przypomina odejście. Przed pięciu lata postanowił nagle zniknąć z życia kobiety, na pięć lat właśnie. Wraca, żeby... To skomplikowane - że posłużę się modnym swego...
Zośka Papużanka i jej charakterystyczny język prowadzenia opowieści sprawia, że zanurzamy się w świat oczywiście nieoczywisty. Autorka prowadzi nas przez historię małżeństwa, które próbuje się dotrzeć, po czym niestety po kilku latach rozstaje się. Opowieść ta ma jednak swoisty ciąg dalszy...
Zośka Papużanka i jej charakterystyczny język prowadzenia opowieści sprawia, że zanurzamy się w świat oczywiście nieoczywisty. Autorka prowadzi nas przez historię małżeństwa, które próbuje się dotrzeć, po czym niestety po kilku latach rozstaje się. Opowieść ta ma jednak swoisty ciąg dalszy...
Pokaż mimo to"Przez" to powieść bez wyraźnie zaznaczonej fabuły, zaskakujących zwrotów akcji, za to z bardzo wyrazistymi postaciami. Czytając "Przez" miałam wrażenie, że obserwuję z ukrycia, zza firanki intymne sceny z życia dwojga ludzi. Wnikam wręcz w ich umysły.
Małżeństwo, które się rozpadło, a wciąż tkwi w zaskakującej koegzystencji - on wynajmuje mieszkanie w bloku naprzeciwko swojej byłej żony i obserwuje ją oraz fotografuje. Prowadzi intymną grę pozorów, w której główną rolę odgrywa obiektyw aparatu.
Podskórnie czeka się na zwrot akcji, na punkt kulminacyjny. Zakończenie powieści nieco zaskakuje. Mnie osobiście trochę rozczarowało,
ponieważ lubię zamykać historie.
Duży plus za język i styl Autorki. Od razu na myśl przychodzą mi dwa słowa- czułość i uważność.
"Przez" to powieść bez wyraźnie zaznaczonej fabuły, zaskakujących zwrotów akcji, za to z bardzo wyrazistymi postaciami. Czytając "Przez" miałam wrażenie, że obserwuję z ukrycia, zza firanki intymne sceny z życia dwojga ludzi. Wnikam wręcz w ich umysły.
więcej Pokaż mimo toMałżeństwo, które się rozpadło, a wciąż tkwi w zaskakującej koegzystencji - on wynajmuje mieszkanie w bloku naprzeciwko...
Książka napisana trudnym językiem, potrzebowałam kilku podejść aby wejść w ten świat. Tematyka, jak i główna postać również były bardzo trudne w odbiorze, sam główny bohater wzbudzał we mnie dużo silnych, negatywnych emocji, w każdym jego monologu miałam ochotę mu przerwać i wyjaśniać świat, więc patrząc z tej perspektywy bardzo podziwiam autorkę za przedstawienie tak trudnego charakteru jako głównej postaci. Z tego co czytałam po recenzjach nie jestem sama z takim odbiorem narratora. Pomimo wcześniej wspomnianych trudności, chciałam brnąć w to dalej chcąc zrozumieć osobowość i intencje głównego bohatera. Ponadto zachwyciło mnie podejście do fotografii i obsesyjnego poszukiwania ideału, no można by analizować i analizować. Strasznie mnie wierci w brzuchu myśl dlaczego główny bohater wybrał sobie akurat taką żonę, skoro wzbudzała w nim tyle negatywnych emocji, czemu poszedł w ten ślub i życie z nią i dlaczego później tak po prostu zniknął. Ta dziura w tych wspominanych 5 latach jest dla mnie nie do zniesienia, bo nie pasuje mi do przedstawianego perfekcjonizmu - tak jakby w międzyczasie zadziało się coś, co główny bohater chciał wyprzeć i tak na prawdę na sam koniec można dojść do wniosków, że wszystkie negatywne cechy widziane w jego żonie, to było jego lustrzane odbicie... Chętnie bym zobaczyła film na podstawie tej książki, taka inna odsłona "Dnia Świra".
Książka napisana trudnym językiem, potrzebowałam kilku podejść aby wejść w ten świat. Tematyka, jak i główna postać również były bardzo trudne w odbiorze, sam główny bohater wzbudzał we mnie dużo silnych, negatywnych emocji, w każdym jego monologu miałam ochotę mu przerwać i wyjaśniać świat, więc patrząc z tej perspektywy bardzo podziwiam autorkę za przedstawienie tak...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toChyba nigdy żaden bohater tak mocno mnie nie irytował! Papużanka potrafi pisać, kolejna niesztampowa pozycja.
Chyba nigdy żaden bohater tak mocno mnie nie irytował! Papużanka potrafi pisać, kolejna niesztampowa pozycja.
Pokaż mimo toNajprostszy sposób, aby wejść do głowy nieperfekcyjnemu perfekcjoniście (zapewne chorego psychicznie). Narracja w formie strumienia świadomości i niekończących się retrospektyw i życia psychologicznego głównego bohatera - "miodzio". Czyta się bardzo dobrze. Rozczarowujące zakończenie (niestety otwarte). Polecam serdecznie
Najprostszy sposób, aby wejść do głowy nieperfekcyjnemu perfekcjoniście (zapewne chorego psychicznie). Narracja w formie strumienia świadomości i niekończących się retrospektyw i życia psychologicznego głównego bohatera - "miodzio". Czyta się bardzo dobrze. Rozczarowujące zakończenie (niestety otwarte). Polecam serdecznie
Pokaż mimo toCiekawa, inna niż klasyczne powieści ale jednak lekko zbyt chaotyczna.
Ciekawa, inna niż klasyczne powieści ale jednak lekko zbyt chaotyczna.
Pokaż mimo to