Lekarz z Auschwitz
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Fronda
- Data wydania:
- 2020-03-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-01-01
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380794887
- Tagi:
- obóz koncentracyjny Auschwitz
Styczeń 1945 r. W Auschwitz-Birkenau pozostaje 4800 więźniów, którzy nie nadawali się nawet do pędzenia na zachód w marszach śmierci. Komory gazowe wysadzono w powietrze, a wojska sowieckie wdzierają się w głąb obrony hitlerowskiej w takim tempie, że obozowi SS-mani nie zdążyli zabić garstki ocaleńców.
5 lutego Józef Bellert wraz z grupą ponad trzydziestu krakowskich lekarzy i pielęgniarek wyjeżdża do Oświęcimia. Przez osiem miesięcy prowadzi prawdopodobnie największy szpital polowy w Europie. Mimo braku kanalizacji, wody, jedzenia i leków niesie pomoc medyczną wyzwolonym więźniom. Jego pacjenci ważą średnio 25-30 kg. Zapadają na dur brzuszny i gruźlicę, nękają ich biegunki głodowe, obrzęki i odleżyny. Boją się ludzi w kitlach i strzykawek, które kojarzą im się z zastrzykami z fenolu, którymi niemieccy zwyrodnialcy uśmiercali chorych więźniów.
Największy szpital polowy II Wojny światowej. Trudno w to uwierzyć, ale z 4800 chorych wróciło do życia i zdrowia 4400 pacjentów.
Józef Bellert – cichy bohater, którego biografią można obdzielić kilkanaście osób. Konspirator PPS, żołnierz Legionów i sanitariusz brygady Piłsudskiego, działacz niepodległościowy i społeczny, żołnierz września 1939 i Powstaniec Warszawski.
Skromny lekarz powiatowy z Pińczowa.
„Odznaczeń wojskowych nie posiadam, gdyż o nie nie dbałem, ani nie starałem się”.
„Jeszcze pod koniec życia samotnym chorym robił zakupy lub palił w piecu”.
Lekarz, który ocalonym z piekła przywrócił godność, zdrowie i wiarę w człowieka.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 208
- 181
- 34
- 11
- 9
- 4
- 4
- 4
- 4
- 3
Cytaty
Głodzeni miesiącami więźniowie nie rozumieją, że nadmiar pokarmu i jego wysoka kaloryczność mogą być przyczyną biegunki.
OPINIE i DYSKUSJE
"Lekarz z Auschwitz" to beletryzowana treść oparta na udokumentowanych faktach i wspomnieniach. Ukazuje heroiczną i zapomnianą postać polskiego lekarza Józefa Bellerta (szpital powstańczy w Warszawie oraz szpital polowy w obozie Auschwitz po wycofaniu się Niemców) oraz lata 1944 – 1945 wraz z powojennym tłem zniszczeń materialnych, fizycznych i psychicznych. Jednak Szymon Nowak dużo miejsca przeznacza na opis ówczesnej sytuacji, a znacznie mniej owemu lekarzowi. Autor nie przyciąga mnie swoim pisarstwem, ale podoba mi się jego wkład historyczny do kilkunastu książek (pracuje dla Instytutu Pamięci Narodowej, a to dobre zaplecze wiedzy).
"Lekarz z Auschwitz" to beletryzowana treść oparta na udokumentowanych faktach i wspomnieniach. Ukazuje heroiczną i zapomnianą postać polskiego lekarza Józefa Bellerta (szpital powstańczy w Warszawie oraz szpital polowy w obozie Auschwitz po wycofaniu się Niemców) oraz lata 1944 – 1945 wraz z powojennym tłem zniszczeń materialnych, fizycznych i psychicznych. Jednak Szymon...
więcej Pokaż mimo toKsiążka przedstawia temat, którego właściwie nie znałam. Coś tam trochę słyszałam, jednak tylko trochę.
Bez umniejszania Ocalonym, czy takim postaciom jak Pilecki czy Ojciec Kolbe, bohaterowie tej książki pozostają w cieniu, mało o nich wiadomo. Muszę przyznać, że doktor Bellert i jego współpracownicy stworzyli niezapomniany zespół, zajmujący się tak delikatnymi i chorymi pacjentami jak byli więźniowie Auschwitz i Brzezinki, zaczęli pracę bez mała zaraz po wyzwoleniu obozu, za damo. Ich poświęcenie, empatia, wrażliwość oraz ciężka praca, pomogły wrócić do zdrowia wielu Ocalałym.
Każda historia, wspomnienie, wzrusza i porusza. Jednakże tutaj poczułam zupełnie inny jego rodzaj. Nie ma tu szczegółowych opisów bestialstwa i okrucieństwa, aczkolwiek obrazy, kreślone ręką autora, czy obrazy, których doświadczają przybyli, tworzą swoistą symbolikę tego strasznego miejsca.
Bardzo polecam osobym zainteresowanym tą tematyką bo pięknie ona kończy historię wszystkich, którzy przeżyli ale też którzy zostali zamordowani. Książka napisana prosto, krótkie rozdziały, a wszystko oparte na dogłębnym researchu. Bardzo polecam.
Książka przedstawia temat, którego właściwie nie znałam. Coś tam trochę słyszałam, jednak tylko trochę.
więcej Pokaż mimo toBez umniejszania Ocalonym, czy takim postaciom jak Pilecki czy Ojciec Kolbe, bohaterowie tej książki pozostają w cieniu, mało o nich wiadomo. Muszę przyznać, że doktor Bellert i jego współpracownicy stworzyli niezapomniany zespół, zajmujący się tak delikatnymi i chorymi...
Niesamowita historia człowieka i lekarza. Osobiście nie miałam pojęcia, że po ucieczce Niemców, marszach śmierć i częściowemu zniszczeni Auschwitz nadal pozostali tam więźniowie i funkcjonował szpital.
Rzadko się wzruszam podczas lektury, tym razem aktorowi się udało.
Niesamowita historia człowieka i lekarza. Osobiście nie miałam pojęcia, że po ucieczce Niemców, marszach śmierć i częściowemu zniszczeni Auschwitz nadal pozostali tam więźniowie i funkcjonował szpital.
Pokaż mimo toRzadko się wzruszam podczas lektury, tym razem aktorowi się udało.
Co to była za książka. Pełna wzruszających momentów, ale także niewyobrażalnie dużo tu smutku i bezsilności, z jakimi mierzył się personel szpitala. A może uderzyła mnie tak bardzo, bo sama studiuję pielęgniarstwo?
'Lekarz z Auschwitz' porusza tę część historii, na której przeważnie kończą się inne książki o Auschwitz. Skupia się na tych ludzi, którzy nie mieli sił wziąć udziału w 'Marszu Śmierci'. Skupia się na ludziach, którzy postanowili wyjechać do Oświęcimia i pomóc byłym więźniom, i to w naprawdę okropnych, nieludzkich warunkach.
Dziękuję autorowi za przedstawienie tej części historii i tych bohaterów, o których nie słyszy się aż tak często, a powinniśmy o nich pamiętać, bo uratowali życia tym, którzy wcześniej zostali skreśleni. Mam nadzieję, że zapiszą się oni w pamięci większej liczby osób, a już szczególnie w środowisku medycznym.
Co to była za książka. Pełna wzruszających momentów, ale także niewyobrażalnie dużo tu smutku i bezsilności, z jakimi mierzył się personel szpitala. A może uderzyła mnie tak bardzo, bo sama studiuję pielęgniarstwo?
więcej Pokaż mimo to'Lekarz z Auschwitz' porusza tę część historii, na której przeważnie kończą się inne książki o Auschwitz. Skupia się na tych ludzi, którzy nie mieli sił wziąć...
Ciężko ocenić taka książkę, bo nie jest to łatwa i przyjemna lektura tylko relacja o bólu i śmierci, o piekle jakie ludziom zgotowali faszyści, o poświęceniu i zaangażowaniu służb medycznych by uratować tych, których machina zniszczenia dopadła i doprowadziła do skraju istnienia.
Takiej książki nie można ocenić, można tylko pochylić głowę i uczcić minutya ciszy tych, których nie udało się ocalić.
Moja ocena 8/10 to nie jest ocena treści, bo jak mówiłam nie da się, to jest ocena warsztatu pisarskiego i tylko tego.
Ciężko ocenić taka książkę, bo nie jest to łatwa i przyjemna lektura tylko relacja o bólu i śmierci, o piekle jakie ludziom zgotowali faszyści, o poświęceniu i zaangażowaniu służb medycznych by uratować tych, których machina zniszczenia dopadła i doprowadziła do skraju istnienia.
więcej Pokaż mimo toTakiej książki nie można ocenić, można tylko pochylić głowę i uczcić minutya ciszy tych,...
Książka smutna, mówiąca o wielkiej tragedii ludzkiej . Ale tego typu książki takie właśnie są. Bardzo ciekawie napisana, choć samego doktora było mało. Ale polecam.
Książka smutna, mówiąca o wielkiej tragedii ludzkiej . Ale tego typu książki takie właśnie są. Bardzo ciekawie napisana, choć samego doktora było mało. Ale polecam.
Pokaż mimo toCo prawda w książce tytułowego lekarza, Józefa Bellerta niewiele, za to mnóstwo informacji o tym, co się w obozie działo po wyzwoleniu.
Obraz dzieci ciągnących w stronę Krakowa swoje saneczki-stołeczki z dobytkiem zostanie ze mną na zawsze.
Co prawda w książce tytułowego lekarza, Józefa Bellerta niewiele, za to mnóstwo informacji o tym, co się w obozie działo po wyzwoleniu.
Pokaż mimo toObraz dzieci ciągnących w stronę Krakowa swoje saneczki-stołeczki z dobytkiem zostanie ze mną na zawsze.
Dziękuję autorowi za tę książkę. Za to, że przypomniał, a mi dał szansę poznania takich bohaterów. Bohaterów trudnych, dołujących czasów, a jednak w sposób przystępny. Do tego te fotografie, na których niejednokrotnie widać ludzi uśmiechniętych i to jest w tym wszystkim bardzo budujące. Patrząc na to realnie , z mojej perspektywy, poświęcili bardzo wiele pracując i żyjąc w miejscu, nad którym nawet ptaki nie chciały fruwać. Ale to ja tak widzę. Czytając książkę nie da się właściwie tego odczuć. I właśnie za to podejście autorowi należą się największe podziękowania. Pokazał , że najtrudniejsze karty historii człowieczeństwa można poznawać nie mając łez w oczach i wbrew wszystkiemu - człowiek to brzmi dumnie.
Dziękuję autorowi za tę książkę. Za to, że przypomniał, a mi dał szansę poznania takich bohaterów. Bohaterów trudnych, dołujących czasów, a jednak w sposób przystępny. Do tego te fotografie, na których niejednokrotnie widać ludzi uśmiechniętych i to jest w tym wszystkim bardzo budujące. Patrząc na to realnie , z mojej perspektywy, poświęcili bardzo wiele pracując i żyjąc w...
więcej Pokaż mimo toWielkie brawa dla autora za wyciągnięcie postaci lekarza Józefa Bellerta z otchłani zapomnienia i nieznajomości jego postaci z czasów tuż powojennych. Przez osiem miesięcy prowadzi on wspólnie z grupą krakowskich lekarzy i pielęgniarek prawdopodobnie największy szpital polowy w Europie tj. na bazie obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu . Mimo braku kanalizacji, wody jedzenia i leków niesie pomoc medyczną wyzwolonym więźniom. Ten człowiek dokonał właściwie rzeczy niemożliwej a w podręcznikach szkolnych nawet nie został wspomniany. Nie wszystko mi się w tej książce podobało ale to nie dokument tylko beletrystyka oparta na wspomnieniach ludzi, którzy przeżyli i zachowanych dokumentach. Dlatego autor miał prawo ubrać wszystko we własną narrację. Takie książki na pewno są potrzebne.
Wielkie brawa dla autora za wyciągnięcie postaci lekarza Józefa Bellerta z otchłani zapomnienia i nieznajomości jego postaci z czasów tuż powojennych. Przez osiem miesięcy prowadzi on wspólnie z grupą krakowskich lekarzy i pielęgniarek prawdopodobnie największy szpital polowy w Europie tj. na bazie obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu . Mimo braku kanalizacji, wody jedzenia...
więcej Pokaż mimo toPo pierwsze plus dla autora za zajęcie się tematem obozowym z innej strony. Mamy w literaturze sporo dzieł dokumentalnych i fabularnych na temat działania obozów zagłady, w sieci można znaleźć wywiady z ludźmi, którzy przeżyli obozy, ale mało jest na temat tego, co działo się po wyzwoleniu. W skrócie:
Po ewakuacji (marsze śmierci) w KL Auschwitz i podobozach pozostało około 7 000 więźniów uznanych przez esesmanów za niezdolnych do wyjścia. Część z nich w pierwszych dniach zmarła lub opuściła obóz. Pierwszą pomocą medyczną były dwa sowieckie szpitale polowe, ale one miały za mało personelu i po niedługim czasie musiały ruszać za frontem.
Kiedy do Auschwitz przybył doktor Józef Bellert z grupą kilkudziesięciu ochotników, było tam jeszcze około 4 800 ludzi w katastrofalnym stanie fizycznym i psychicznym. Fakt, że większość z nich udało się uratować mimo braku bieżącej wody i elektryczności, niedoborów leków, żywności i opału, bariery językowej i innych trudności, to jest naprawdę wielkie osiągnięcie.
Książka przedstawia wydarzenia prawdziwe, jednak w niektórych miejscach można się zorientować na podstawie słownictwa i stylu, co jest wiernym cytatem a co próbą odtworzenia, co mógł dany człowiek powiedzieć. Większych błędów merytorycznych nie znalazłem. Napisane jest, że obóz Auschwitz II - Birkenau miał kilkadziesiąt kilometrów kwadratowych, miał rzeczywiście niecałe 1,5 - kilkadziesiąt to miał cały kompleks trzech głównych obozów, kilkudziesięciu podobozów i obiektów pomocniczych. Raz wyrazy "blokowy" i "kapo" są użyte zamiennie, to po prostu pomyłka.
Opis przełamania obrony niemieckiej koło dworca kolejowego przez oddziały sowieckie trochę przegadany. Niektórzy mogą narzekać, że mało miejsca faktycznie dostał główny bohater. Ale mimo to książka jest dobra.
Po pierwsze plus dla autora za zajęcie się tematem obozowym z innej strony. Mamy w literaturze sporo dzieł dokumentalnych i fabularnych na temat działania obozów zagłady, w sieci można znaleźć wywiady z ludźmi, którzy przeżyli obozy, ale mało jest na temat tego, co działo się po wyzwoleniu. W skrócie:
więcej Pokaż mimo toPo ewakuacji (marsze śmierci) w KL Auschwitz i podobozach pozostało około...