Łowca

Okładka książki Łowca Marek Zatwarnicki
Okładka książki Łowca
Marek Zatwarnicki Wydawnictwo: Psychoskok powieść przygodowa
150 str. 2 godz. 30 min.
Kategoria:
powieść przygodowa
Wydawnictwo:
Psychoskok
Data wydania:
2019-12-19
Data 1. wyd. pol.:
2019-12-19
Liczba stron:
150
Czas czytania
2 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381195379
Tagi:
apokalipsa fantasy dla młodzieży katastrofa książka dla młodzieży mroczne zagadki Niedaleka przyszłość szkoła przetrwania
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
39
39

Na półkach:

Wciągajaca, nie długa historia w świetnym klimacie postapo. Niejednoznaczny główny bohater, ciekawe przyczyny apokalipsy, mała społeczność mierzącą się z okrucieństwem nowego świata. Dla osób lubiących klimaty postapokaliptyczne pozycja warta uwagi.

Wciągajaca, nie długa historia w świetnym klimacie postapo. Niejednoznaczny główny bohater, ciekawe przyczyny apokalipsy, mała społeczność mierzącą się z okrucieństwem nowego świata. Dla osób lubiących klimaty postapokaliptyczne pozycja warta uwagi.

Pokaż mimo to

avatar
118
52

Na półkach: ,

Bardzo chciałem zapoznać się z piórem tego autora. Czy jestem kontent? Nie wiem. Temat który lubię, ogólny kataklizm, walka o przetrwanie, moralne dylematy. Niestety zabrakło mi choćby ociupiny rozmachu. Ogólnie jest to bardziej nowela/rozprawka psychologiczna niż postapokaliptyczna powieść. Jednak warta przeczytania. Niech chłop dalej pisze, bo widać, że pomysły ma.

Bardzo chciałem zapoznać się z piórem tego autora. Czy jestem kontent? Nie wiem. Temat który lubię, ogólny kataklizm, walka o przetrwanie, moralne dylematy. Niestety zabrakło mi choćby ociupiny rozmachu. Ogólnie jest to bardziej nowela/rozprawka psychologiczna niż postapokaliptyczna powieść. Jednak warta przeczytania. Niech chłop dalej pisze, bo widać, że pomysły ma.

Pokaż mimo to

avatar
423
294

Na półkach: ,

Zdecydowanie autor ma talent. Ta historia chyba wydarzyła się naprawde..

Zdecydowanie autor ma talent. Ta historia chyba wydarzyła się naprawde..

Pokaż mimo to

avatar
1035
900

Na półkach:

„Łowca“ to powieść, która zaskoczyła mnie w pozytywny sposób swoją fabułą i sposobem prowadzenia narracji. Przeczytałam ją szybko, gdyż akcja nie pozwala na wytchnienie. Fabuła została skonstruowana zgrabnie, bez zbędnych wydłużających opisów czy retrospekcji. Jest w niej wszystko to, co sprawia że tempo pojawiających się wydarzeń nie spada.

To książka bardzo dojrzała, dobrze przemyślana i opowiedziana. Autor wykazał się mistrzowską umiejętnością prowadzenia swojej opowieści, która intryguje do końca.

Cała recenzja: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2020/03/564-owca.html

„Łowca“ to powieść, która zaskoczyła mnie w pozytywny sposób swoją fabułą i sposobem prowadzenia narracji. Przeczytałam ją szybko, gdyż akcja nie pozwala na wytchnienie. Fabuła została skonstruowana zgrabnie, bez zbędnych wydłużających opisów czy retrospekcji. Jest w niej wszystko to, co sprawia że tempo pojawiających się wydarzeń nie spada.

To książka bardzo dojrzała,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
900
698

Na półkach:

Niełatwa lektura i nie dla dzieci. Lekki wciągający język, który powoduje, że nie zauważamy jak wpadamy w sidła pytań bez odpowiedzi. Myślę o tej książce już od kilku dni i nie mogę się uwolnić. Jedna z lepszych książek ostatnio przeczytanych. Zdecydowanie polecam.

Niełatwa lektura i nie dla dzieci. Lekki wciągający język, który powoduje, że nie zauważamy jak wpadamy w sidła pytań bez odpowiedzi. Myślę o tej książce już od kilku dni i nie mogę się uwolnić. Jedna z lepszych książek ostatnio przeczytanych. Zdecydowanie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
2315
2315

Na półkach: , ,

Wulkaniczna zima…

„Łowca” to tytuł, do którego podszedłem z całkowicie niezasłużonym dystansem i sceptycyzmem. Owo podejście miało co prawda pewne podstawy, albowiem literatury w stylu postapo pojawia się na rynku czytelniczym ostatnimi czasy sporo, a z jej jakością… bywa różnie. Obawy te były jednak płonne, „Łowca” to bowiem bardzo umiejętnie napisana i wiarygodnie przedstawiona historia o granicach ludzkiej moralności w skrajnie nieprzyjaznych człowiekowi warunkach. Marek Zatwarnicki serwuje nam opowieść o próbie przetrwania oraz o cenie, jaką może przyjść ocalałym za to przetrwanie zapłacić. Tanio nie będzie ;)

Jak to zwykle w nurcie postapo bywa, przyczyną wszystkich opisanych w książce zdarzeń był pewien cywilizacyjny Armagedon. Jestem mile zaskoczony, albowiem autor uciekł od najczęstszego w tego rodzaju literaturze schematu z nuklearną zagładę w tle, a zamiast niej wykorzystał motyw naturalnej katastrofy. Naturalnym kataklizmem wykorzystanym w książce jest potężna erupcja wulkanu oraz wulkaniczna zima jaka po niej nastała. Ludzkość stoi nad przepaścią, ocaleją tylko nieliczni - w szybko ochładzającym się klimacie szansę mają tylko najsilniejsi i najlepiej zorganizowani.

Jedna z grup ocalałych znalazła schronienie w górach. Małą społecznością samozwańczo kieruje jegomość o pseudonimie Generał. Mała wioska jest dość dobrze zorganizowana - znajdziemy tutaj Kowala, Hodowcę, Drwala... A także niejakiego Łowcę, byłego pracownika naukowego, który para się obecnie myślistwem w celu wyżywienia małej grupy ocalałych. Wraz z nim udało się przeżyć jego żonie i synowi. Od wulkanicznej katastrofy minęło już kilka lat, ochłodzenie klimatu przybiera na sile...

Głównych bohaterów poznajemy w chwili, gdy wioska zaczyna podupadać przez coraz większe problemy ze zdobywaniem pożywienia. Zmartwieniem ludzi stają się także błąkający się po okolicy kanibale oraz samotny wilk, który może stać się nie lada zagrożeniem. Łowca robi co może, jednak z pustego i Salomon nie naleje - o mięso jest coraz trudniej. Sprawy nie ułatwia fakt, że do wioski przybłąkał się obcy mężczyzna... Chory mężczyzna, który wkrótce umiera, lecz zanim to zrobi świadomie zaraża Kucharkę i jej córkę, które zostają przez Generała wygnane. Problemy zaczynają się mnożyć, a jeszcze jednym z nich jest ciąża, w którą zaszła żona Łowcy. Były naukowiec nie ugina się w obliczu problemów, stara się robić swoje. Jednak pewne polowanie, podczas którego śledzi go własny syn, zmieni wszystko...

Pomysł na całą historię jest bardzo dobry. Skupienie się na małej społeczności i na panujących wewnątrz niej relacjach oraz umiejscowienie akcji we wrogiej rzeczywistości postapokaliptycznego świata to motyw znany, ale działający bez pudła - również w tym przypadku :) Klimat opowieści jest szalenie wiarygodny, potrafi wciągnąć. Końcowy twist fabularny też jest niczego sobie - może nie ma w nim czegoś odkrywczego, ale sposób rozegrania końcowych scen i mylenie czytelnika aż do samego końca wyszło naprawdę dobrze. Brawo!

Lektura jak najbardziej do polecenia :)

Dziękuję Wydawnictwu Psychoskok za egzemplarz recenzencki.

https://cosnapolce.blogspot.com/2020/03/owca-marek-zatwarnicki.html

Wulkaniczna zima…

„Łowca” to tytuł, do którego podszedłem z całkowicie niezasłużonym dystansem i sceptycyzmem. Owo podejście miało co prawda pewne podstawy, albowiem literatury w stylu postapo pojawia się na rynku czytelniczym ostatnimi czasy sporo, a z jej jakością… bywa różnie. Obawy te były jednak płonne, „Łowca” to bowiem bardzo umiejętnie napisana i wiarygodnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

Przeczytałem. Książka ciągle wzbudza wiele moich emocji. Bez wątpienia nie jest to pozycja, o której się zapomina po przeczytaniu. Ciągle się zastanawiam gdzie są moje granice. Oczywiście można po prostu powiedzieć, że jestem dobry i to mnie nie dotyczy, ale jako mąż i ojciec ….. ciężko powiedzieć ile sam jestem warty.
Zdecydowanie jedna z lepszych pozycji, które czytałem w ostatnim czasie.
Młody pisarzu nieładnie jest tak nas zawstydzać.

Przeczytałem. Książka ciągle wzbudza wiele moich emocji. Bez wątpienia nie jest to pozycja, o której się zapomina po przeczytaniu. Ciągle się zastanawiam gdzie są moje granice. Oczywiście można po prostu powiedzieć, że jestem dobry i to mnie nie dotyczy, ale jako mąż i ojciec ….. ciężko powiedzieć ile sam jestem warty.
Zdecydowanie jedna z lepszych pozycji, które czytałem w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
992
852

Na półkach:

,,Jak daleko człowiek powinien posunąć się w imię przetrwania?" Miałeś dobrą pracę,piękny dom i ustabilizowane życie.
Wystarczył jeden wybuch wulkanu,by to wszystko obróciło się w pył.
Teraz żyjesz z rodziną i kilkoma innymi ocalałymi w małej wiosce założonej w górach.
Mieszkasz w jaskini i jesteś ŁOWCĄ.
Polujesz i zdobywasz pożywienie.
Ale klimat znowu się zaostrza i zwierzyna zaczyna powoli znikać.Brakuje jedzenia.
Twoja żona jest w ciąży,więc Ty się nie poddajesz.
Próbujesz żyć i polujesz dalej.
Co tym razem złowisz?
Czy może-kto złowi Ciebie?
*****************************************
Pojawiło się ostatnio kilka takich książek o zagładzie ziemi.Chyba nadszedł czas,aby ludzie wreszcie uświadomili sobie co zrobili z naszą planetą i różne scenariusze są jak najbardziej możliwe.
Ten,pokazany w ,,Łowcy"jest prawdopodobny i interesujący.
Wiadomo,że człowiek jak musi,jest w stanie przystosować się do wszelkich warunków.Ale wspomnienia tego,co było nie dają spokojnie żyć naszemu bohaterowi.Rola jaką pełni w grupie jest niezwykle odpowiedzialna,a jego decyzje...no cóż...na koniec dowiadujemy się jak bardzo są wstrząsające.
Mi się książka podobała i zostawiła w głowie wiele pytań i przemyśleń.
Was też zapraszam do lektury.

,,Jak daleko człowiek powinien posunąć się w imię przetrwania?" Miałeś dobrą pracę,piękny dom i ustabilizowane życie.
Wystarczył jeden wybuch wulkanu,by to wszystko obróciło się w pył.
Teraz żyjesz z rodziną i kilkoma innymi ocalałymi w małej wiosce założonej w górach.
Mieszkasz w jaskini i jesteś ŁOWCĄ.
Polujesz i zdobywasz pożywienie.
Ale klimat znowu się zaostrza i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Surowy styl dobrze pasuje do świata przedstawionego, książka idealnie obrazuje świat po prawdopodobnej katastrofie. Trochę krótka, ale chyba niczego jej nie brakuje.

Surowy styl dobrze pasuje do świata przedstawionego, książka idealnie obrazuje świat po prawdopodobnej katastrofie. Trochę krótka, ale chyba niczego jej nie brakuje.

Pokaż mimo to

avatar
45
37

Na półkach:

Trochę ciekawe, trochę nie, końcówka zupełnie niezrozumiała dla mnie

Trochę ciekawe, trochę nie, końcówka zupełnie niezrozumiała dla mnie

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    25
  • Przeczytane
    20
  • Posiadam
    6
  • Kindle
    2
  • Priorytet do kupienia
    1
  • • E-book
    1
  • Fantastyka
    1
  • Thriller & sensacyjne
    1
  • Poszły w świat
    1
  • Przeczytane, posiadam
    1

Cytaty

Więcej
Marek Zatwarnicki Łowca Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także