Jak na książkę napisaną tak wiele lat temu jest to ciekawa historia, może nie zapadnie mi w pamięci na bardzo długo ale czytałam z ciekawością, nie tylko dla dzieci. Fajnie opisany świat goblinów jak i same stwory.

Jak na książkę napisaną tak wiele lat temu jest to ciekawa historia, może nie zapadnie mi w pamięci na bardzo długo ale czytałam z ciekawością, nie tylko dla dzieci. Fajnie opisany świat goblinów jak i same stwory.

Opisy miejsc magiczne, akcja i bohaterowie bladawi. Warto przeczytać, żeby zobaczyć jednego z poprzedników Tolkiena.

Opisy miejsc magiczne, akcja i bohaterowie bladawi. Warto przeczytać, żeby zobaczyć jednego z poprzedników Tolkiena.

Bardzo nietrafiona książka. Wiem, że bajki bywają naiwne ale ta jest zwyczajnie głupia. Księżniczka nijaka, mały górnik irytująco sprytny, a koboldy tępe jak ogry w Gumisiach. A można im było nadać charakteru. Dla mnie nie!

Bardzo nietrafiona książka. Wiem, że bajki bywają naiwne ale ta jest zwyczajnie głupia. Księżniczka nijaka, mały górnik irytująco sprytny, a koboldy tępe jak ogry w Gumisiach. A można im było nadać charakteru. Dla mnie nie!

Ciekawa bajka i nic ponad to

Ciekawa bajka i nic ponad to

Przygodowo, baśniowo, szczypta humoru i bez przesadnego moralizowania. Wszystko to czego wymagam od powieści dla dzieci/młodzieży, by nie było wstyd jej czytać jako dorosły.
A powieść powstała ponad sto lat temu. I bawiłam się przy tym dużo lepiej niż przy Narnii, której autor miał uważać Georga MacDonalda za swojego mistrza.

Przygodowo, baśniowo, szczypta humoru i bez przesadnego moralizowania. Wszystko to czego wymagam od powieści dla dzieci/młodzieży, by nie było wstyd jej czytać jako dorosły.
A powieść powstała ponad sto lat temu. I bawiłam się przy tym dużo lepiej niż przy Narnii, której autor miał uważać Georga MacDonalda za swojego mistrza.

Film "Księżniczka i chochliki" stanowił nieodłączny element mojego dzieciństwa. Ciekawe ile godzin spędziłam na oglądaniu tej bajki oraz na przewijaniu kasety VHS. W momencie kiedy dowiedziałam się o istnieniu książki, pobiegłam do biblioteki w celu zapoznania się z tą pozycją. Jakże przyjemna w odbiorze opowieść! Forma literacka uzupełniła pewne wątki nieco pominięte w filmie, przywołała niezliczoną ilość kadrów, przypomniała mi emocje z dzieciństwa. Nie mam pojęcia jakim cudem nie miała pojęcia o istnieniu Georga MacDonalda, szczególnie że był pionerem fantastyki i inspirował przez lata Tolkiena czy Lewisa. Nie mogę doczekać się lektury książki "Królewna i Curdie"! Tak samo jak zakupu własnego egzemplarza "Królewny i goblina" - dla tłumaczenia, niesamowitych ilustracji oraz fabuły, tak bogatej w nauki moralne i ujmujący opis nieskazitelnego dobra. PS ciekawe jak odebrałabym tę książkę, gdybym nie miała tak bogatych i żywych wspomnień, ale... lepiej nie wchodźmy w takie spekulacje, aktualnie oświadczam, że MacDonald stworzył dzieło wyjątkowe :).

Film "Księżniczka i chochliki" stanowił nieodłączny element mojego dzieciństwa. Ciekawe ile godzin spędziłam na oglądaniu tej bajki oraz na przewijaniu kasety VHS. W momencie kiedy dowiedziałam się o istnieniu książki, pobiegłam do biblioteki w celu zapoznania się z tą pozycją. Jakże przyjemna w odbiorze opowieść! Forma literacka uzupełniła pewne wątki nieco pominięte w...

Mądra i ciekawa baśń nie tylko dla najmłodszych.

Mądra i ciekawa baśń nie tylko dla najmłodszych.

Wręcz obowiązkowa pozycja dla małego i dużego a szczególnie dla mamy z małą córeczką
"bo każda księżniczka wie jak powinna się zachowywać."
CUDOWNA JESZCZE BARDZIEJ MAGICZNA NIŻ FILM

Wręcz obowiązkowa pozycja dla małego i dużego a szczególnie dla mamy z małą córeczką
"bo każda księżniczka wie jak powinna się zachowywać."
CUDOWNA JESZCZE BARDZIEJ MAGICZNA NIŻ FILM

obleci. wydanie z muchomora duzo ładniej zilustrowane. fajna lektura po hobbicie. istoty schodzace pod ziemie z powodu przesladowan były jeszcze w Rocannonie, ale były fajniejsze niz gobliny

obleci. wydanie z muchomora duzo ładniej zilustrowane. fajna lektura po hobbicie. istoty schodzace pod ziemie z powodu przesladowan były jeszcze w Rocannonie, ale były fajniejsze niz gobliny

Historia szkockich skrzatów (wg autora) wydana ponad 150 lat temu.Mojej córce bardzo się podobała chociaż mnie trochę znużyła przy czytaniu.A zdarza mi się to rzadko.Sama akcja ciekawa , do tego okraszona ilustracjami które naszym zdaniem idealnie wpasowują się w nastrój opowiadanej historii.Jako dodatek można polecić film animowany "Księżniczka i chochliki"

Historia szkockich skrzatów (wg autora) wydana ponad 150 lat temu.Mojej córce bardzo się podobała chociaż mnie trochę znużyła przy czytaniu.A zdarza mi się to rzadko.Sama akcja ciekawa , do tego okraszona ilustracjami które naszym zdaniem idealnie wpasowują się w nastrój opowiadanej historii.Jako dodatek można polecić film animowany "Księżniczka i chochliki"