Klątwa

Okładka książki Klątwa Max Czornyj
Okładka książki Klątwa
Max Czornyj Wydawnictwo: Filia Cykl: Komisarz Eryk Deryło (tom 5) Seria: Mroczna strona kryminał, sensacja, thriller
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Komisarz Eryk Deryło (tom 5)
Seria:
Mroczna strona
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2019-10-16
Data 1. wyd. pol.:
2019-10-16
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380759138
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Mara Małgorzata Fugiel-Kuźmińska, Michał Kuźmiński
Ocena 7,2
Mara Małgorzata Fugiel-K...
Okładka książki Balladyna Max Czornyj, Gaja Grzegorzewska, Robert Małecki, Łukasz Orbitowski, Małgorzata Rogala, Alek Rogoziński, Marek Stelar, Marcel Woźniak
Ocena 6,4
Balladyna Max Czornyj, Gaja G...

Oficjalne recenzje i

Zemsta



715 92 558

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
2169 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
810
554

Na półkach: , ,

Komisarz Eryk Deryło tym razem udaje się prywatnie do hotelu położonego w spokojnym miejscu. Przebywanie na odludziu ma swoje plusy i minusy. Do hotelu przybywają również inni goście, jednak z czasem okazuje się, że są to tylko osoby przybyłe na specjalne zaproszenie. Nikt nie wie kim jest osoba zapraszająca, nawet właściciel hotelu, który wie tylko to, co niezbędne. Warunki pogodowe odcinają hotel od reszty świata, a w samym budynku dochodzi do morderstwa. Na miejsce udaje się w ostatniej chwili dotrzeć Talarze, która wspólnie z komisarzem próbuje ustalić kto mógł dokonać zbrodni. Niestety na jednej śmierci się nie kończy... Kto zaprosił gości do hotelu? Dlaczego akurat ich i dlaczego chcę ich śmierci?

Kolejny świetny kryminał. Książki Maxa Czornyja zachwycają, a jednocześnie mrożą krew w żyłach i wywołują dreszcze obrzydzenia. Ta część z komisarzem Deryło zawiera motyw charakterystyczny dla powieści Christie. Z tego co udało mi się zauważyć, nie tylko ja mam takie skojarzenia. Zamknięte pomieszczenie, grono ludzi, gdzie każdy jest podejrzany i tajemnicze morderstwa. A także śledczy, który próbuje rozwiązać zagadkę zbrodni. Znajome prawda? Ale bardzo dobre! Świetnie napisana. Autor nie ukrywa przed czytelnikiem kto może być mordercą. Właściwie od początku go poznajemy w niektórych rozdziałach. W tym tomie napięcie buduje bardziej brak możliwości ucieczki bohaterów. Mamy też ukazany obraz psychologiczny mordercy, co ja bardzo lubię w kryminałach. Oczywiście okrutne, obrzydliwe i bardzo szczegółowe opisy zbrodni mam przed oczami do tej pory i na samą myśl mam dreszcze. Nic dodać nic ująć. Polecam. Całą serię! A zakończenie?! MUSZĘ sięgnąć po kolejny tom, by dowiedzieć się co dalej z naszym głównym bohaterem!

Komisarz Eryk Deryło tym razem udaje się prywatnie do hotelu położonego w spokojnym miejscu. Przebywanie na odludziu ma swoje plusy i minusy. Do hotelu przybywają również inni goście, jednak z czasem okazuje się, że są to tylko osoby przybyłe na specjalne zaproszenie. Nikt nie wie kim jest osoba zapraszająca, nawet właściciel hotelu, który wie tylko to, co niezbędne....

więcej Pokaż mimo to

avatar
959
890

Na półkach:

23/52/2024

23/52/2024

Pokaż mimo to

avatar
12
10

Na półkach:

Bardzo ciekawy zwrot akcji.
Książki Maxa bardzo mnie porywają praktycznie za każdym razem

Bardzo ciekawy zwrot akcji.
Książki Maxa bardzo mnie porywają praktycznie za każdym razem

Pokaż mimo to

avatar
1975
1717

Na półkach: , , ,

Książka dobra,ale tylko dobra,nie powaliła mnie na kolana,ani niczym nie zaskoczyła.
Schematyczna i przewidywalna,czasami aż przynudzała.

Książka dobra,ale tylko dobra,nie powaliła mnie na kolana,ani niczym nie zaskoczyła.
Schematyczna i przewidywalna,czasami aż przynudzała.

Pokaż mimo to

avatar
865
675

Na półkach:

Ta fabuła przypominała mi nieco twórczość Agaty Christie - hotel odcięty od świata zewnętrznego, garstka ludzi niby nie mających nic ze sobą wspólnego oraz trupy, więc 'morderca musi być wśród nas'.
Słuchało się tego dobrze, ale zabrakło czegoś do efektu wow 🤷🏻‍♀️

Ta fabuła przypominała mi nieco twórczość Agaty Christie - hotel odcięty od świata zewnętrznego, garstka ludzi niby nie mających nic ze sobą wspólnego oraz trupy, więc 'morderca musi być wśród nas'.
Słuchało się tego dobrze, ale zabrakło czegoś do efektu wow 🤷🏻‍♀️

Pokaż mimo to

avatar
222
109

Na półkach:

Ja byłam święcie przekonana, że zginęły obydwie, matka i córka, a tu takie zaskoczenie. I ulga, że Eryk jednak nie został całkiem sam. Ogólnie książka nieodkładalna. Tak zbudowane rozdziały, że tylko czasami w następnym jest ciąg dalszy danego wątku. Już się biorę za następną.

Ja byłam święcie przekonana, że zginęły obydwie, matka i córka, a tu takie zaskoczenie. I ulga, że Eryk jednak nie został całkiem sam. Ogólnie książka nieodkładalna. Tak zbudowane rozdziały, że tylko czasami w następnym jest ciąg dalszy danego wątku. Już się biorę za następną.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1363
762

Na półkach: ,

Klątwa jest piątą odsłoną cyklu z komisarzem Erykiem Deryło, po którą sięgnąłem pełny nadziei na dobry kryminał z ciekawą zagadką kryminalną. Zapowiadał się nad wyraz bardzo dobrze i wciągająco od samego początku. Jednak miałem również swoje obawy przed czytaniem. Autor osadził akcję w hotelu, do którego przybywają inni goście. Kiedy jeden z nich zostaje zamordowany Deryło postanawia działać i rozpoczyna śledztwo wraz z Tamarą, która pojawiła się z jego powodu. Morderca może uderzyć w każdej chwili i czasu mają mało do odkrycia kto za wszystkim stoi i jego motywów działania.

Książka Klątwa jest próbą wykorzystania innego schematu niż dotychczas miałem okazje poznać. Zamiast morderstwa i prowadzonego śledztwa od samego początku z zabawą z szaleńcem gotowym na wszystko mamy zamkniętych w zabytkowym hotelu gości odciętych od świata wraz z Deryło i Tamarą próbujących przeżyć do przybycia pomocy. Autor miał ciekawy pomysł jeśli chodzi o osadzenie swojej akcji w takim odludnym miejscu pośród niczego, gdzie próżno szukać pomocy jeżeli coś stanie się. Wichura odpowiedzialna za wszystko tylko potęguje odczucie osaczenia i niebezpieczeństwa, bo nie ma ucieczki z tego miejsca. Świetny pomysł na stworzenie atmosfery niepokoju i klimatu niepewności. Od samego początku jak zawiązuje się akcja i pada pierwszy trup wiadomo, że nie zabraknie makabry i mocniejszych scen na jakie przyzwyczaił mnie autor. Jednak umiejscowienie z dala od cywilizacji z nieuchwytnym mordercą gości hotelu sprawia, że zagadka jest nietypowa i niejednoznaczna. Nie wiadomo kto jest sprawcą, ale jego pojawienie się przyprawia o dreszcze w czasie czytania. Oprócz tego autor wprowadza pewne retrospekcje z chłopcem, które początkowo zastanawiają do czego mogą posłużyć i dopiero wraz z rozwojem wydarzeń pomału łączą się z zaistniałą sytuacją w hotelu. Wszystko zgrabnie wpada na swoje miejsce i elementy zagadki pomału zaskakują na swoje miejsce. Dlatego do samego końca nie byłem pewny kto może być mordercą i nie udało mi się odkryć jego tożsamości. Autor potrafi namieszać sporo jeżeli chodzi o zwroty akcji mające na celu skierować nasze podejrzenia na inne tory. W tym przypadku udaje mu się bardzo dobrze i dzięki twistom nie możemy być pewni niczego do samego końca. Nie odkrywając za szybko wszystkich trzymanych kart powoduje, ze dopiero wyskakujące wskazówki mogą nam przynieść podpowiedzi do odkrywania pomału zagadki jaką dostajemy. Dlatego za szybko nie poznajemy prawdy i nie można domyśleć się kto za wszystkim stoi. Przesłuchiwania gości hotelowych, pracowników, badanie miejsca zbrodni, pojawiające się poszlaki i wysnuwanie pewnych teorii na tej podstawie prowadzi do wielu wniosków. Autor zręcznie myli i podsuwa fałszywe tropy prowadzące w ślepe zaułki, aby tylko zagmatwać fabułę i utrudnić odgadnięcie prawdy. Dlatego nie można być niczego pewnym do samego końca. Wszystko może zdarzyć się w tym przypadku i nieuchwytny sprawca potęguje atmosferę niepokoju. Zagadka kryminalna jest ciekawa i wielowątkowa jeżeli chodzi o poznanie motywów jakimi kierował się morderca. W tym wszystkim każdy w hotelu może skrywać własne sekrety mające wpływ na wydarzenia w jakich uczestniczą, które nie powinny ujrzeć światła dziennego. Deryło wraz z Tamarą próbują poznać odpowiedzi na pytania i powstrzymać sprawcę przed dalszymi działaniami zagłębiając się w wir tajemnic i skrywanych sekretów.

Książka Klątwa posiada dobrze wykreowanych bohaterów jakich spotykamy na kartach powieści, którzy maja własne zachowania, cechy charakteru i dokonują wyborów. Deryło jak zwykle mimo wieku i pewnych osobistych spraw jest nieraz arogancki i wybuchowy, ale mający nosa do trudnych spraw kryminalnych. Świetny śledczy nie odpuszczający do samego końca i gotowy do poświeceń. Tamara ma swój wrodzony talent do odkrywania pewnych poszlak i przywiązuje sporą wagę do wielu rzeczy. Jest spostrzegawcza, spokojna, potrafiąca powstrzymać wybuchy Eryka i wyciągająca nieraz niezwykłe wnioski dotyczące prowadzonych spraw. Dwójka różnych bohaterów różniących się charakterami i sposobem bycia, lecz nawzajem tworzą niezwykły duet śledczy. Polubiłem komisarza i Tamarę od samego początku, którzy mimo wszystko wypadają sympatycznie. Trzymałem zawsze kciuki w niebezpiecznych momentach i kibicowałem im w wyjściu z opresji w jakich uczestniczyli. Oprócz naszych bohaterów mamy sporo postaci na drugim i dalszym planie pojawiających się w fabule. Zostali zarysowani dobrze pod względem psychologicznym i nieraz dający się polubić lub ze względu na zachowanie albo wybory możemy poczuć niechęć do nich. W tym przypadku ze dwie, góra trzy postacie oprócz mordercy wzbudziły moje mieszane odczucia w czasie czytania mimo sytuacji w jakiej znaleźli się. Jednak często bywało, że można było ich polubić od początku i przejmować się ich losem. Autor stworzył postacie barwne, niezwykłe i mające nieraz do odegrania rolę w fabule przewidzianą dla nich. Mają własną głębie i odcienie szarości w sobie mogące nieraz wzbudzić różne odczucia w czasie czytania. Jednak nie dostałem papierowych postaci i jednowymiarowo zarysowanych. Relacje pomiędzy nimi zostały świetnie przedstawione i wciągająco. Nie pozbawione pewnych emocji, kłótni, docinków i nerwowych rozmów dają nieraz wiele samej fabule jaką dostajemy. Dialogi dobrze napisane i potrafią wciągnąć wywołując nieraz różne odczucia wobec niektórych bohaterów.

Książka Klątwa jest pozycją trochę inną niż dotychczas nam serwował autor. Zamiast normalnego śledztwa mamy więc odpoczywającego Deryło, do którego dołączą Tamara gnana troską o niego w zabytkowym hotelu. Jednak zamiast cieszyć się wolnym czasem muszą stawić czoło wraz z innymi nieuchwytnemu sprawcy, który nie cofnie się przed niczym, aby osiągnąć swój cel. Zabawa jego z bohaterami wygląda jak chora gra, w którą zostają wciągnięci wszyscy znajdujący się w hotelu. Pozostawione wskazówki i znalezione poszlaki nie posuwają śledztwa do przodu. Prowadzone jest z wyczuciem przez autora i nie poznajemy ani istotnych informacji lub sekretów jakie są do odkrycia. Tylko w miarę postępujących wydarzeń pomału dostajemy wskazówki i pewne tropy mogące przynieść poszlaki jeżeli chodzi o motywy albo samego sprawcę. Postać psychopatycznego mordercy została stworzona bardzo dobrze i wzbudza pewien dreszcz jak tylko pojawia się. Nieuchwytny, diablo skuteczny, niezwykle inteligentny, pozbawiony sumienia i empatii staje się mrocznym odbiciem postaci śmierci dla mieszkańców hotelu. Opisane działania jakich dopuszcza się są przerażające i opisane ze szczegółami jak zwykle u autora. Nie brakuje w nich makabry i krwawych scen przedstawionych w obrazowy sposób. Nikt tutaj nie może czuć się bezpiecznym w tym miejscu, gdzie grasuje i gra w chorą grę sprawca. Dlatego nieraz czuć atmosferę niepokoju i osaczenia ze względu na nie możność skontaktowania się przez wichurę z nikim z zewnątrz w celu uzyskaniu pomocy.
Śledztwo jest prowadzone z wyczuciem i ciekawe. Podczas czytania miałem wrażenie, ze autor oparł swój pomysł na książce Agathy Christie I nie było już nikogo, z której zaczerpnął swój pomysł na piątą część przygód komisarza. Może spodobać się komuś takie nawiązanie do jej kryminału, ale czasami trochę mi to przeszkadzało w czasie czytania. Autor stworzył bardziej makabryczną, uwspółcześnioną i pełną makabry opowieść stawiając na mocne wrażenia, a nie jak było u Christie na subtelnym rozwiązaniu zagadki. Gdy nie patrzy się i nie porównuje z książką Agathy Christie to jednak znacznie lepiej wypada. Zachowanie niektórych postaci czasami było irytujące do pewnego stopnia. Nie zrozumiałe było również pójście gdzieś samemu, bo można było z łatwością przewidzieć, że sprawca wykorzysta sposobność na dorwanie kolejnej ofiary. Jeszcze drobne niuanse w czasie czytania jakie pojawiają się od czasu do czasu. Oprócz tego kryminał okazał się wciągający z niezwykłą zagadką do rozwiązania. Jeżeli chodzi o podejrzanych mamy tutaj sporo osób, bo każdy może być mordercą. Pomimo rzucania podejrzeń przez autora nie odgadłem do samego końca kim jest sprawca ze względu, ze typowałem innych bohaterów. Dlatego w zakończeniu zostałem zaskoczony tożsamością mordercy, bo nie jego spodziewałem się w nim znaleźć. Finał został poprowadzony z wyczuciem, nie za szybko i wypada bardzo dobrze. Końcówka była pełna walki i emocjonująca do samego końca. Dlatego spodobała mi się i nie zawiodłem się na niej. Potrafiła wciągnąć mnie i trzymać w napięciu przez cały czas.

Książka Klątwa jest moim piątym spotkaniem z komisarzem Deryło i Tamarą, które mogę uznać za udane mimo pewnych niuansów jakie pojawiają się. Kryminał jaki otrzymałem od autora nie pozbawiony zwrotów akcji, fałszywych tropów, makabry, brutalności i ciekawej zagadki do rozwiązania w tym przypadku zapewnił mi wiele atrakcji. Wciągnął mnie od samego początku i nie brakowało w nim atmosfery niepokoju i osaczenia na jaki miało wpływ wybranie na akcję miejsca na odludziu, gdzie nie ma możliwości otrzymania pomocy. Trzymał w napięciu i przerażał jednocześnie nieuchwytnym sprawcą pojawiającym się niczym duch. Autor zręcznie prowadzi akcję w szybki sposób, która nie zwalnia i wiele dzieje się podczas czytania. Zdarzenia jeszcze bardziej gmatwają i nie pozwalają się oderwać od rozwiązania zagadki kryminalnej. Wydarzenia toczą się w szybkim tempie i dlatego nie nudziłem się w czasie czytania. Metody śledcze również czasami były zaskakujące, lecz spowodowane wszystko było sytuacji w jakich znaleźli się bohaterowie. Sięgając po piątą odsłonę bałem się zmęczenia materiału lub jakiegoś braku świeżości w tym wszystkim. Jednak autor potrafił stworzyć nieco inną powieść z komisarzem w roli głównej czym mnie zaskoczył od początku. Pomimo tego dostałem właśnie to co oczekiwałem po nim. Kryminał pełen makabry, brutalności, grę z psychopatą i zagadkę do rozwiązania. Trzymającą w napięciu fabuła i pewien niepokój jaki unosił się w czasie czytania spodobał mi się. Wciągający kryminał ze zwrotami akcji i ciekawą zagadką. Końcówka jaką dostałem jest zarazem furtką do kolejnej odsłony przygód komisarza i Tamary wzbudzającą moją ciekawość co do dalszych ich losów. Dlatego chętnie przeczytam kolejny tom cyklu w jakimś niedługim czasie, który mam nadzieje, ze będzie również dobry i mnie czymś zaskoczy. Klątwa okazała się bardzo dobrym kryminałem z ciekawym pomysłem na fabułę, pełną mocniejszych scen z niezwykłą zagadką i bohaterami jakich tutaj spotykamy.

Klątwa jest piątą odsłoną cyklu z komisarzem Erykiem Deryło, po którą sięgnąłem pełny nadziei na dobry kryminał z ciekawą zagadką kryminalną. Zapowiadał się nad wyraz bardzo dobrze i wciągająco od samego początku. Jednak miałem również swoje obawy przed czytaniem. Autor osadził akcję w hotelu, do którego przybywają inni goście. Kiedy jeden z nich zostaje zamordowany Deryło...

więcej Pokaż mimo to

avatar
47
22

Na półkach: ,

Chyba najlepsza część że wszystkich jak dotąd. Od początku jest w niej coś wyjątkowego.

Chyba najlepsza część że wszystkich jak dotąd. Od początku jest w niej coś wyjątkowego.

Pokaż mimo to

avatar
31
8

Na półkach:

Książka wzorowana na "I nie było już nikogo" Agaty Christie. Z tą różnicą, że Christie potrafiła stworzyć genialny kryminał, bez makabrycnych opisów tortur, bez litrów krwi. Historia całkowicie odrealniona, bardzo naciagana. 4 gwiazdki za to, że mimo wszystko wciąga i trzyma w napięciu.

Książka wzorowana na "I nie było już nikogo" Agaty Christie. Z tą różnicą, że Christie potrafiła stworzyć genialny kryminał, bez makabrycnych opisów tortur, bez litrów krwi. Historia całkowicie odrealniona, bardzo naciagana. 4 gwiazdki za to, że mimo wszystko wciąga i trzyma w napięciu.

Pokaż mimo to

avatar
2123
206

Na półkach: , ,

Porównania do powieści Agathy Christie? Dla mnie przesada. Czy tylko w jednej powieści może być użyty jeden model morderstwa? W ilu powieściach powiela się nawet nie jeden motyw? Ale tak, jak ktoś będzie się chciał przyczepić, to zawsze znajdzie powód.
Ja lubię serię z Deryło. Zawsze jest zagadka i absolutnie zawsze zaskakujące zakończenie. Lubię styl pisania Czornyja, jak buduje napięcie i w jaki sposób przedstawia bohaterów. Mnie on kupił. Każdą jedną jego książkę czytam z zapartym tchem do samego końca.

Porównania do powieści Agathy Christie? Dla mnie przesada. Czy tylko w jednej powieści może być użyty jeden model morderstwa? W ilu powieściach powiela się nawet nie jeden motyw? Ale tak, jak ktoś będzie się chciał przyczepić, to zawsze znajdzie powód.
Ja lubię serię z Deryło. Zawsze jest zagadka i absolutnie zawsze zaskakujące zakończenie. Lubię styl pisania Czornyja, jak...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 740
  • Chcę przeczytać
    1 016
  • Posiadam
    453
  • 2021
    66
  • 2020
    60
  • 2020
    57
  • 2019
    43
  • 2022
    41
  • Ulubione
    38
  • Teraz czytam
    33

Cytaty

Więcej
Max Czornyj Klątwa Zobacz więcej
Max Czornyj Klątwa Zobacz więcej
Max Czornyj Klątwa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także