rozwińzwiń

Tylko smutek jest piękny. Opowieść o Mieczysławie Koszu

Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Z czego powstaje jabłko? Szira Chadad, Amos Oz
Ocena 7,5
Z czego powsta... Szira Chadad, Amos ...
Okładka książki Trudno z miłości się podnieść. Manuela Gretkowska w rozmowie z Patrycją Pustkowiak Manuela Gretkowska, Patrycja Pustkowiak
Ocena 7,1
Trudno z miłoś... Manuela Gretkowska,...
Okładka książki To nie deszcz, to ludzie Halina Birenbaum, Monika Tutak-Goll
Ocena 8,5
To nie deszcz,... Halina Birenbaum, M...

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
38 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
187
4

Na półkach: ,

Solidna biograficzna praca. Najcenniejsze cytaty Mietka Kosza wyzbierane z archiwalnych czasopism. Ogromny plus za jakość publikowanych zdjęć.

Solidna biograficzna praca. Najcenniejsze cytaty Mietka Kosza wyzbierane z archiwalnych czasopism. Ogromny plus za jakość publikowanych zdjęć.

Pokaż mimo to

avatar
1260
138

Na półkach: ,

Kiedy entuzjasta jazzu pisze o wybitnym pianiście jazzowym i kompozytorze to musi byc ciekawie i wciagająco. Mietek Kosz , porównywany do Billa Evansa, "poeta fortepianu" był niewidomym ,super utalentowanym muzykiem. Zginął tragicznie(uważa sie też , że mógł popełnic samobójstwo) w 1973 w wieku 29 lat. Pozostało po nim bardzo niewiele nagranej muzyki.

Kiedy entuzjasta jazzu pisze o wybitnym pianiście jazzowym i kompozytorze to musi byc ciekawie i wciagająco. Mietek Kosz , porównywany do Billa Evansa, "poeta fortepianu" był niewidomym ,super utalentowanym muzykiem. Zginął tragicznie(uważa sie też , że mógł popełnic samobójstwo) w 1973 w wieku 29 lat. Pozostało po nim bardzo niewiele nagranej muzyki.

Pokaż mimo to

avatar
256
200

Na półkach:

Wyczerpująca biografia przedwcześnie zmarłego muzyka jazzowego wprowadza nas w świat obyczajowy tamtych lat, kiedy granie jazzu było manifestacją wewnętrznej wolności. Po znakomitym filmie M. Pieprzycy "Ikar. Legenda Mietka Kosza" warto po nią sięgnąć, aby dowiedzieć się więcej o tym wspaniałym muzyku i kompozytorze.

Wyczerpująca biografia przedwcześnie zmarłego muzyka jazzowego wprowadza nas w świat obyczajowy tamtych lat, kiedy granie jazzu było manifestacją wewnętrznej wolności. Po znakomitym filmie M. Pieprzycy "Ikar. Legenda Mietka Kosza" warto po nią sięgnąć, aby dowiedzieć się więcej o tym wspaniałym muzyku i kompozytorze.

Pokaż mimo to

avatar
226
43

Na półkach:

Postać fascynująca, muzyka piękna ale biografia to zmarnowany potencjał. Ciesze się, że poznałam twórczość Kosza, ale jego historia zasłużyła na lepsze pióro.

Postać fascynująca, muzyka piękna ale biografia to zmarnowany potencjał. Ciesze się, że poznałam twórczość Kosza, ale jego historia zasłużyła na lepsze pióro.

Pokaż mimo to

avatar
723
72

Na półkach:

„And All That Jazz” – to właśnie tytuł jednego z musicalowych numerów przychodzi mi na myśl po przeczytaniu książki Krzysztofa Karpińskiego. Autor odkurza dziś już trochę zapomnianą historię niewidomego pianisty, który pod koniec lat 60 zawojował polską scenę muzyczną. Aspektów biografii Mieczysława Kosza udało się pokazać w książce tyle ile barw w jego muzyce: dramatyczny życiorys (borykanie się z niepełnosprawnością; tragiczna śmierć),analiza technicznej strony twórczości, próba podsumowania dziedzictwa artystycznego... Jeśli celem Karpińskiego miało być ujęcie historii bohatera jako czegoś więcej niż anegdotka znana wąskiemu gronu słuchaczy jazzu lub przypis w encyklopedii, to udało mu się to w stu procentach.

„Tylko smutek jest piękny” to klasyczna biografia bez fajerwerków w zakresie formalnym czy językowym. Nie mniej napisana jest przyzwoicie i przystępnie dla odbiorcy. Zarówno fani polskiej muzyki jazzowej, jak i czytelnicy, którzy nie mieli do tej pory styczności z tematem znajdą tutaj coś dla siebie.

W „Tylko smutek…” nie można nie docenić dwóch rzeczy. Pierwsza to praca jaką Karpiński wykonał przy kwerendzie źródłowej – tekstów pisanych oraz wywiadów z osobami, które znały Mieczysława Kosza osobiście. Druga to kapitalne wydanie: nie tylko ciekawa okładka, ale i dopracowane pod względem graficznym wnętrze.

„And All That Jazz” – to właśnie tytuł jednego z musicalowych numerów przychodzi mi na myśl po przeczytaniu książki Krzysztofa Karpińskiego. Autor odkurza dziś już trochę zapomnianą historię niewidomego pianisty, który pod koniec lat 60 zawojował polską scenę muzyczną. Aspektów biografii Mieczysława Kosza udało się pokazać w książce tyle ile barw w jego muzyce: dramatyczny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1089
999

Na półkach: ,

Biografia napisana w starym, niemal szkolnym stylu – bez dzisiejszych reporterskich sztuczek, które mają na siłę uatrakcyjnić historię. Tu mamy głównie fakty, do tego zdjęcia, dyskografię itp. Autor zna się na rzeczy, daje się wyczuć, że ceni sobie dokonania M. Kosza.
Duży plus dla wydawnictwa za znakomitą okładkę.

Biografia napisana w starym, niemal szkolnym stylu – bez dzisiejszych reporterskich sztuczek, które mają na siłę uatrakcyjnić historię. Tu mamy głównie fakty, do tego zdjęcia, dyskografię itp. Autor zna się na rzeczy, daje się wyczuć, że ceni sobie dokonania M. Kosza.
Duży plus dla wydawnictwa za znakomitą okładkę.

Pokaż mimo to

avatar
198
108

Na półkach:

Bohater wyjątkowy, piękne cytaty

Bohater wyjątkowy, piękne cytaty

Pokaż mimo to

avatar
1729
1712

Na półkach:

Główny bohater książki to Mieczysław Kosz, ze wszech miar wyjątkowy, wręcz genialny niewidomy pianista i kompozytor jazzowy. Na scenie był spełniony. Jaki był prywatnie?
Ur.w 1944 r., zmarł w 1973 r. Zginął tragicznie, wypadając z okna mieszkania. Istnieje hipoteza, że było to samobójstwo. Jak było naprawdę? Czy autorowi uda się rozwikłać tę tajemnicę?
Ta książka to pierwsza pełna biografia Mieczysława Kosza. Zachęcam do jej lektury.
Autor bazuje na rozmowach przeprowadzonych z najbliższymi i przyjaciółmi artysty oraz wszystkich materiałach, jakie udało mu się zdobyć. Kosz to artysta nieomal zapomniany, znany co najwyżej wielbicielom jazzu. Wielka szkoda. Muzyka przez niego tworzona, grana jest wyjątkowa.
Wzrusza, porusza nie tylko jego twórczość, ale także książka o nim.
Przez całe życie był ciężko doświadczony. Wzrok stracił na skutek choroby w wieku 12 lat. Trudne relacje z ojcem, momentami bardzo trudne, powojenna bieda, wyobcowanie, samotność, ucieczka w inny, stworzony przez siebie świat. Póżniej szkoła muzyczna, ogrom pracy, jaką Mietek włożył w grę, natrafienie na odpowiednią nauczycielkę, rozwój talentu, pierwsze koncerty, oszałamiające sukcesy. Ale to tylko na scenie. Jak było w życiu prywatnym? Tego dowiecie się z tej doskonale napisanej, poruszającej książki.
Książkę czyta się doskonale, szczególnie gdy w tle rozbrzmiewa muzyka tego niezwykłego jazzmana, a całość lektury ubarwiają liczne cytaty z recenzji muzyki Kosza. Te wstawki sprawią, iż poszerzy się grono wielbicieli zmarłego artysty.
Przyznam się, iż przed sięgnięciem po tę książkę nic o Mietku Koszu nie wiedziałam. Jego nazwisko nawet nie obiło mi się wcześniej o uszy. Po skończeniu lektury nie mogę odżałować, iż tak niezwykła postać jest w zasadzie w Polsce zapomniana. Wielka szkoda.
Pierwszym, co rzuca się w oczy w trakcie lektury jest fakt, iż autor w opracowanie biografii włożył naprawdę mnóstwo pracy. Nie było łatwo dotrzeć do znajomych, przyjaciół, czy urywków zapisków, notatek w prasie. Karpiński musiał swojego bohatera bardzo lubić, być nim wręcz zafascynowany.
Równocześnie z każdej strony przebija niezwykłość Kosza, człowieka próbującego radzić sobie z tym, co na niego zesłał los, usiłującego oswoić niepełnosprawność poprzez swoją muzykę i drwienie z samego siebie. Szkoda, iż nie udało się wyjaśnić do końca tajemnicy jego śmierci.
Zachęcam do lektury nie tylko wielbicieli jazzu, ale wszystkich chcących poznać niezwykłego człowieka, przeczytać dobrze napisaną, poruszająca biografię.

http://pasje-fascynacje-mola-ksiazkowego.blogspot.com/

Główny bohater książki to Mieczysław Kosz, ze wszech miar wyjątkowy, wręcz genialny niewidomy pianista i kompozytor jazzowy. Na scenie był spełniony. Jaki był prywatnie?
Ur.w 1944 r., zmarł w 1973 r. Zginął tragicznie, wypadając z okna mieszkania. Istnieje hipoteza, że było to samobójstwo. Jak było naprawdę? Czy autorowi uda się rozwikłać tę tajemnicę?
Ta książka to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1114
540

Na półkach:

Mieczysław Kosz to niewidomy wybitny polski pianista i kompozytor jazzowy, który wywarł znaczący wpływ na polską szkołę jazzu i pomimo upływu lat nadal ma swoje miejsce w historii polskiego jazzu. Krzyszof Karpiński-prawnik, pianista i entuzjasta jazzu napisał biografię o tragicznie zmarłym artyście, aby ocalić jego historię od zapomnienia.

Książka ,,Tylko smutek jest piękny" z powodu małej ilości źródłowych informacji została opara na rozmowach ze znanymi muzykami i osobami bliskimi, a także materiałach, które ukazały się przy okazji kolejnych rocznic urodzin i śmierci artysty oraz filmie dokumentalnym z 2007 roku. Zostały w niej także przytoczone cytaty z prywatnych listów znajdujących się w posiadaniu autora, a całość dopełniają zdjęcia i dyskografia.

Przyznam, że czytam dużo biografii, ale książka o Mietku Koszu szczególnie mnie wzruszyła. Ciężkie warunki życia miały wpływ na jego zdrowie i możliwe, że uracił wzrok, bo nie było środków i czasu na leczenie. Operacja przeprowadzona około 1947 roku, w wieku trzech lat, nie przyniosła poprawy. Ojciec nie darzył Mietka miłością, wcale się nim nie interesował. Na szczęście chłopiec mógł liczyć na matkę i na przyrodniego brata starszego o dwadzieścia lat, Jana. Brat w miarę swoich możliwości troszczył się o jego zdrowie, jedził z nim do lekarzy w Zamościu i Lublinie. Ojciec natomista był bardzo obojętny wobec najmłodszego syna, a momentami wręcz wrogi. Nie tylko nie przestrzegał pooperacyjnych zaleceń lekarza, jak konieczność zasłaniania okien i stopniowego przyzwyczajania oczu dziecka do ostrego dziennego światła, ale wręcz postępował wbrew tym wskazaniom. Potrafił zamknąć maleńkie niewidzące dziecko w stajni razem z końmi. Z tego powodu stosunki między rodzicami Mietka pogarszały się i ostatecznie zakończyły się rozwodem.

Mietka Kosza zapamiętano w szkole muzycznej jako wybitnego ucznia i wychowanka. Był spokojny, zrównoważony, ale zamknięty w sobie. Był lubiany przez kolegów, brał udział w życiu klasy, ale przede wszystkim interesował się muzyką. Dużo pracował nad sobą, a dzięki mądremu prowadzeniu i pomocy profesor Romany Witeszczakowej rozwijał talent. Do ostatnich chwil życia miał serdeczny kontakt z profesorką, dzielił się z nią informacjami o mających odbyć się koncertach, cieszył osiągnięciami i muzycznymi sukcesami. Od momentu ukończenia szkoły muzycznej stał się bezdomnym tułaczem. Nie miał własnego kąta, pomieszkiwał w różnych ponurych miejscach i aż trudno uwierzyć, że potrafił wznieść się na wyżyny pianistycznego kunsztu nie mając przez bardzo długi czas nawet własnego instrumentu. Gdyby żył jego muzyka rozwijałaby się i dojrzewała, stawałaby się głębsza i bogatsza. W ciągu sześcioletniego zaledwie okresu działalności artystycznej zrobił bardzo dużo. W zasadzie nie ma innego porównywalnego przykładu tej rangi w polskiej muzyce jazzowej. Nie umiał wszakże poradzić sobie z własną indywidualnością, wrażliwością, osamotnieniem. Odszedł, nie wyczerpawszy swoich możliwości. W nocy 31 maja 1973 roku wyskoczył przez okno swojego mieszkania w Warszawie przy Pięknej 10. Oficjalnie uznano to za tragiczny wypadek, ale większość środowiska i fanów uważała, że Kosz popełnił samobójstwo.

Co pozostało po Mieczysławie Koszu? Kto dziś o nim pamięta? Rodzina opiekująca się jego grobem we wsi Tarnawatka czy miłośnicy jazzu aktywnie działający w Stowarzyszeniu „Zamojski Klub Jazzowy im. Mieczysława Kosza” w Zamościu, a może uczestnicy Międzynarodowego Konkursu Pianistów Jazzowych im. Mieczysława Kosza w Kaliszu. Po tym wybitnym artyście zostało tylko kilka płyt, kilkadziesiąt nagrań radiowych, niewielki materiał filmowy, kilkanaście fotografii, dokumenty, nagrody, wizytówki, skąpe recenzje z koncertów. Niewiele, ale dzięki biografii jego historia może wyjść poza zamknięty krąg koneserów jazzu. Serdecznie polecam książkę Krzysztofa Karpińskiego:)

https://magiawkazdymdniu.blogspot.com

Mieczysław Kosz to niewidomy wybitny polski pianista i kompozytor jazzowy, który wywarł znaczący wpływ na polską szkołę jazzu i pomimo upływu lat nadal ma swoje miejsce w historii polskiego jazzu. Krzyszof Karpiński-prawnik, pianista i entuzjasta jazzu napisał biografię o tragicznie zmarłym artyście, aby ocalić jego historię od zapomnienia.

Książka ,,Tylko smutek jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
363
360

Na półkach: , ,

Przeczytałam opowieść o człowieku obdarzonym niesamowitym i niepowtarzalnym talentem muzycznym. O wybitnym pianiście jazzowym i kompozytorze, który podbił serca miłośników jazzu i jej krytyków. Wszędzie gdzie występował, robił ogromne wrażenie i zdobywał zasłużone nagrody. Talent Mieczysława Kosza szedł w parze z gruntownym wykształceniem. Na początku swojej muzycznej drogi, spotkał życzliwe osoby, które zadbały o odpowiednią edukację. Pomimo tego, iż musiał pracować więcej i ciężej od innych uczniów, wszak jego kalectwo działało na wielką niekorzyść w zdobywaniu wiedzy, kochał muzykę i nigdy się nie poddawał.

Recenzja w całości: https://mamao.pl/tylko-smutek-jest-piekny/

Przeczytałam opowieść o człowieku obdarzonym niesamowitym i niepowtarzalnym talentem muzycznym. O wybitnym pianiście jazzowym i kompozytorze, który podbił serca miłośników jazzu i jej krytyków. Wszędzie gdzie występował, robił ogromne wrażenie i zdobywał zasłużone nagrody. Talent Mieczysława Kosza szedł w parze z gruntownym wykształceniem. Na początku swojej muzycznej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    72
  • Przeczytane
    47
  • Posiadam
    8
  • 2019
    3
  • Biografia
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Do kupienia
    2
  • Polska
    1
  • Warto
    1
  • Na mojej półce
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tylko smutek jest piękny. Opowieść o Mieczysławie Koszu


Podobne książki

Przeczytaj także