Nie spodziewałam się, że Cień Endera będzie tak interesujący dla mnie, a powrót do znanej z Gry Endera historii sprawi mi tyle radości.

Książka przedstawia nam wydarzenia w Szkole Bojowej oraz walkę z Robalmi z punktu widzenia innego bohatera – małego Groszka, nadzwyczaj inteligentnego chłopca, jednego z towarzyszy Endera, ale nie tylko. Dostajemy na początku książki historię Groszka od najmłodszych lat, dowiadujemy się, skąd się wzięła jego ponadprzeciętna inteligencja, co się działo, zanim trafił w objęcia Floty.

Przyznam, że właśnie ten początek książki był dla mnie najbardziej ciekawy, wciągnął mnie. Pozwolił zaprzyjaźnić się z głównym bohaterem. Dalej obawiałam się, że kiedy wydarzenia będą toczyć się na równi z tymi w Grze Endera, to już nie będzie tak ciekawie, bo historia znana i jej zakończenie też. Ale nic bardziej mylnego. Z perspektywy Groszka wszystko wygląda inaczej. Dostajemy taką masę jego przemyśleń i faktów, które nie były znane z poprzedniej książki, że nie sposób było się nudzić. Autor dodał wiele szczegółów, które ułożyły się ładnie w całość.

Nie ukrywam, że na końcówce zabrakło trochę napięcia. Bo jak ma nie zabraknąć, kiedy wiadomo, jak wojna z Robalami się skończy? Ale i tak był to świetny wstęp do Sagi Cienia. Polubiłam głównego bohatera, zafascynowała mnie jego historia i nie mogę się doczekać, jakie losy czekają go w kolejnych częściach. I piękna sama końcówka, już po wojnie z robalami. Trochę się wzruszyłam.

Wydaje mi się, że książka jest dobrym przykładem na to, że historia równoległa, ukazana z perspektywy innego bohatera, nie musi być odgrzewanym kotletem, może zaciekawić i sprawić na powrót radość z obcowania ze światem, który się dawniej polubiło. Dla mnie tak było.

Nie spodziewałam się, że Cień Endera będzie tak interesujący dla mnie, a powrót do znanej z Gry Endera historii sprawi mi tyle radości.

Książka przedstawia nam wydarzenia w Szkole Bojowej oraz walkę z Robalmi z punktu widzenia innego bohatera – małego Groszka, nadzwyczaj inteligentnego chłopca, jednego z towarzyszy Endera, ale nie tylko. Dostajemy na początku książki...