Non stop
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Wehikuł czasu [Rebis]
- Tytuł oryginału:
- Non-Stop
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2019-08-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 1975-01-01
- Data 1. wydania:
- 2000-10-04
- Liczba stron:
- 296
- Czas czytania
- 4 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380625983
- Tłumacz:
- Maciej Raginiak
Plemię Roya Complaina żyje w Pokładach porośniętych wybujałą i dziką roślinnością, walcząc o przetrwanie w nieprzyjaznym świecie. Wrogami są inne plemiona ludzi, flora i fauna. Istnieją też dalsze zagrożenia – mityczni Ludzie z Dziobu, legendarni Giganci czy przerażający Obcy.
Inną legendą jest ta, że wszystkie Pokłady są zamknięte w pojemniku zwanym statkiem, który przemierza pustkę od jednego świata do drugiego. Complain nie wie, które z opowieści starszyzny są prawdziwe, ale w trakcie swojej samotnej odysei przekona się, że prawda jest jeszcze bardziej przerażająca.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Bardzo długa droga do domu
Dawno, dawno temu ludziom wydawało się, że Ziemia jest płaska i stoi na czterech słoniach. Trudno dziś sobie wyobrazić, jak wielką odwagą musieli odznaczać się myśliciele i naukowcy, których idee zachwiały i ostatecznie zburzyły ówczesną koncepcję wszechświata. Owych rewolucjonistów zwykliśmy postrzegać jako jednostki szlachetne, kierujące się altruistycznymi pobudkami. Co by się jednak stało, gdyby los społeczeństwa leżał w rękach przypadkowej, złożonej z niezbyt rozgarniętych osobników zgrai?
Życie ludzi zamieszkujących Kwatery Plemienia Greena nie należy do najłatwiejszych. Nic dziwnego, że społeczeństwo to popada w coraz większy marazm i otępienie, jedynych radości pomiędzy kolejnymi snoczuwaniami upatrując w uciechach doczesnych oraz przedziwnych wierzeniach religijnych. Wśród skarlałej społeczności znajdą się jednak śmiałkowie gotowi wyruszyć tajemniczymi, porośniętymi przez poniki Martwymi Drogami do odległej Sterowni. Sęk w tym, iż owi wybrańcy, wiedzeni różnymi ambicjami, wydają się raczej przypadkową zbieraniną niż osobnikami świadomymi celu wyprawy oraz licznych niebezpieczeństw, jakie w trakcie wędrówki będą czyhać na nich na każdym kroku. Czy oznacza to jednak, że są skazani na porażkę? A może wszystkie wielkie ekspedycje w historii literatury złożone były z dość przypadkowych indywiduów, którzy do swojej misji dorastali dopiero z czasem?
Trzeba przyznać, że Brian Aldiss w swej debiutanckiej powieści wykreował świat niezwykle złożony oraz szalenie intrygujący. Poruszanie się po zamkniętych przestrzeniach olbrzymiego obiektu, doświadczanie jego destrukcji okazuje się przeżyciem trudnym i klaustrofobicznym. Brytyjski autor nie opiewa bowiem szczytowych osiągnięć intelektu ludzkiego, lecz opowiada o powolnej degeneracji gatunku zamkniętego w monstrualnej, rozsypującej się machinie sunącej non stop przez bezmiar wszechświata. Aldiss krok po kroku odkrywa przed nami historię owego obiektu, każąc domyślać się, kim są tajemniczy Giganci oraz wzbudzający lęk Obcy. Żałuję jedynie, że autor tak słabo wyjaśnił wątki dotyczące inteligentnych szczurów. Jestem pewna, iż rozwinięcie powyższych motywów uczyniłoby uniwersum Aldissa jeszcze ciekawszym.
Nie po raz pierwszy jednak w równie porywającej wizji science fiction zabrakło pogłębionych psychologicznie postaci. Z podobnym zjawiskiem spotykamy się nawet u samego Lema, który w „Edenie” nakreślił niesamowicie ciekawą opowieść o pierwszym kontakcie, a jednak wykreowane przez niego osobowości pozostają pozbawione indywidualnego charakteru. Roy Complain, główny bohater „Non stop”, nie jest taką papierową marionetką, wręcz przeciwnie – niektórych czytelników może wręcz drażnić bądź irytować. Nie ulega jednak wątpliwości, iż o sile powieści decyduje nie on bądź jego dylematy moralne i perypetie miłosne, lecz nakreślony z niezwykłym rozmachem obraz monstrualnego statku kosmicznego, stworzony ponad dziesięć lat przed lądowaniem człowieka na Księżycu.
Jestem przekonana, iż „Non stop” to lektura obowiązkowa dla każdego miłośnika science fiction. Czy w powstałej ponad sześćdziesiąt lat temu książce odnajdziemy prawdę o naszych czasach? Na pewno warto zastanowić się, czy w tej starej powieści nie kryje się prawda o intelektualnym i moralnym upadku społeczeństwa, karmionym przez papkę mass mediów. Może jesteśmy jak lud ze statku Aldissa, nieświadomie snującego się po bezmiarze wszechświata? Wracamy do domu czy dążymy ku własnej zagładzie? Jeśli jesteście ciekawi, jaką diagnozę postawił brytyjski autor, koniecznie sięgnijcie po książkę.
Ewa Szymczak
Oceny
Książka na półkach
- 1 150
- 1 035
- 408
- 55
- 39
- 31
- 19
- 13
- 10
- 10
Opinia
"Non Stop" to powieść wydana pierwotnie w 1958, a więc dobre pół wieku temu. Co więcej, zestarzała się nadzwyczaj dobrze. Czytając powieść Aldissa nie mamy poczucia, że opisywana technologia jest "przedpotopowa", a przedstawiana wizja świata nieaktualna, wręcz przeciwnie. Autor swoją książką daję wyraz sceptycyzmu wobec potrzeby i sensu podróży międzygwiezdnych, które skazują członków załogi na wieloletnią izolację oraz narażają ich na rozmaite zagrożenia na obcych planetach. Temat jest więc jak najbardziej na czasie.
Niestety, "Non stop" ma też sporo minusów:
1) Niespójna wizja społeczeństwa na statku,
2) Nieprzekonujący główny bohater,
3) Tandetny wątek romansu, gdzie wystarczy dzień-dwa na zakochanie się,
4) Ogólny chaos i brak konsekwencji.
Żeby nie był gołosłownym, podam jeden przykład takiej niekonsekwencji. Otóż główny bohater, Roy, na początku jest opisywany jako mało bystry, kojarzenie faktów i związków przyczynowo-skutkowych sprawia mu wyraźną trudność. Tymczasem im bliżej końca powieści (która dzieje się na przestrzeni paru tygodni, nie więcej), ten sam Roy niczym rasowy śledczy tropi spiski, znajduje ukryte przejścia i odkrywa niejedną tajemnicę, jakby każda strona oprócz doświadczenia dodawała mu także inteligencji.
Podsumowując, nie żałuję przeczytania powieści Aldissa, autor ma ogromną wyobraźnię oraz przedstawia wiele intrygujących pomysłów, zaś poruszana przez niego tematyka wielopokoleniowych podróży międzygwiezdnych i ich konsekwencji niewątpliwie zasługuje na uwagę czytelnika. Jednocześnie doceniając jej wartość, muszę przyznać że "Non Stop" nie trafi na listę moich ulubionych książek i nie planuję do niej wracać, przez co nie pozostanie w mojej kolekcji na dłużej.
"Non Stop" to powieść wydana pierwotnie w 1958, a więc dobre pół wieku temu. Co więcej, zestarzała się nadzwyczaj dobrze. Czytając powieść Aldissa nie mamy poczucia, że opisywana technologia jest "przedpotopowa", a przedstawiana wizja świata nieaktualna, wręcz przeciwnie. Autor swoją książką daję wyraz sceptycyzmu wobec potrzeby i sensu podróży międzygwiezdnych, które...
więcej Pokaż mimo to