Diablero
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Tytuł oryginału:
- El Diablo me obligò
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2018-12-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-12-11
- Liczba stron:
- 208
- Czas czytania
- 3 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380623460
- Tłumacz:
- Tomasz Pindel
- Tagi:
- demony dobro film literatura meksykańska nienawiść podstęp półświatek thriller zemsta zło
Powieść, na podstawie której powstał serial Diablero
Demony, duchy, strzygi, diabły i upiory, wynocha, jazda, won, precz!!! Elvis Infante nadchodzi!
Diaboliczne połączenie thrillera i horroru z akcją toczącą się w niebywałym tempie. A wszystko to podszyte przewrotnym czarnym humorem!
Po dramatycznej śmierci brata były więzień Elvis Infante, weteran wojny w Afganistanie, błąka się po podejrzanych dzielnicach Los Angeles, pracując jako diablero: łowca demonów, upadłych aniołów i innych nadprzyrodzonych istot, którymi handluje się na czarnym rynku i organizuje z ich udziałem nielegalne walki. Jest doskonale świadomy, że prędzej czy później nadarzy mu się sprawa taka jak ta: mocno skomplikowana, z udziałem księdza o uwodzicielskim talencie, bezlitosnej zabójczyni, która wygląda jak gotycka lolitka, oraz potężnej międzynarodowej organizacji związanej z owym nielegalnym handlem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 92
- 76
- 41
- 8
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Ludzkiego zła nie widać. Tkwi w nas jak jeszcze jeden narząd.
Opinia
Demony i upadłe anioły w Los Angeles strzeżcie się! Nadchodzi Elvis Infante! Charyzmatyczny łowca w towarzystwie księdza wyrusza na polowanie... I w tym momencie jak nigdy muszę zakończyć przedstawianie fabuły tej książki. Dlaczego? Bo w przypadku "Diablero" ciężko mi mówić o jakiejkolwiek spójnej historii. Opis książki wprowadził mnie w błąd, gdyż zamiast jednej historii, otrzymałam opisy wyrwanych losowo z życia Elvisa wydarzeń.
Autor skacze w czasie szybciej niż The Flash. Wydarzenia opisane w pierwszym rozdziale odnoszą się do wspomnianego polowania na demony w Los Angeles, natomiast już w następnym, czytelnik zostaje przeniesiony do wydarzeń mających miejsce pięć lat wcześniej. Powrót do retrospekcji nie jest niczym złym, gdyby nie to, że w kolejnych rozdziałach ponownie wracamy do okresu sprzed czterech lat, roku czy też paru godzin sprzed polowania, lecz historia często nie dotyczy już Infante, tylko zupełnie innej osoby. Dodatkowo całość została poszatkowana przerywnikami będącymi artykułami z gazet lub mailami. W tym całym miszmaszu zabrakło mi spójności. Niby każdy wątek wnosi coś do fabuły, ale tak naprawdę, nic konkretnego.
Elvis Infante to jedyna postać w „Diablero”, o której mogę powiedzieć, że nie jest papierowa, chociaż do najlepiej wykreowanych także nie należy. Elvis służył w jednostce specjalnej Task Force Devils, która brała udział w misji w Afganistanie. O dziwo wątek związany z Afganistanem spodobał mi się najbardziej, chociaż nie jestem miłośniczką literatury z tym motywem w tle. Były to najciekawsze rozdziały w całej książce, które zawierały nie tylko humor, ale także spójną fabułę.
W połowie historii do Elvisa dołącza Benjamin, duchowny z kryzysem wiary, którego także historię jest nam dane poznać. Oprócz Elvisa i duchownego, żadnej innej postaci nie poświęcono należytej uwagi. W historii pojawia się łowczyni Kitty Santana, o której wiemy, że… jest łowczynią. Pojawia się także krótki wątek z nijakim Tecate, by także nie wnieść do historii nic odkrywczego, a jedynie nakreślić pewien wątek.
Uwielbiam motyw demonów, duchów oraz upiorów w literaturze i z niecierpliwością na niego oczekiwałam. Niestety został on potraktowany po macoszemu. O demonach, organizacji związanej z demonami i diableros dowiedziałam się nie z głównej linii fabularnej, lecz „przerywnika”, o którym pisałam wcześniej. W historii demonów tkwi potencjał, który nie został wykorzystany. Autor w ciekawy sposób zaprezentował sposób postępowania łowcy demonów lecz rozczarował mnie finałową sceną przedstawiającą walkę demonów i upadłych aniołów w Dołku, która została skończona dokładnie w momencie kiedy się rozpoczęła. A jak wyglądała i jaki był jej finał? To wie tylko sam autor. Uważam, że ta scena była kulminacyjna dla całej historii, bo wyjaśniała cel działania łowców, lecz Haghenbeck odciął jej skrzydła, tak jak swoim demonicznym postaciom.
„Diablero” to książka po przeczytaniu, której czuję niedosyt... Mimo ciekawie zarysowanego wątku łowców demonów, szybkiego tempa akcji i humoru, historia napisana przez Haghenbecka rozczarowuje pod każdym innym względem. Odniosłam wrażenie, że autor postawił na akcję, co odbiło się negatywnie na kreacji bohaterów. Największym minusem w historii są według mnie przeskoki w czasie, które zaburzają spójność i lekkość czytania. Ciężko mówić mi o przeplataniu teraźniejszości z przeszłością, gdy wydarzenia dziejące się obecnie to zaledwie jedna scena. Lepszym rozwiązaniem byłoby umiejscowienie całej akcji w przeszłości.
https://www.mowmikate.pl/2018/12/diablero-f-g-haghenbeck-recenzja.html
Demony i upadłe anioły w Los Angeles strzeżcie się! Nadchodzi Elvis Infante! Charyzmatyczny łowca w towarzystwie księdza wyrusza na polowanie... I w tym momencie jak nigdy muszę zakończyć przedstawianie fabuły tej książki. Dlaczego? Bo w przypadku "Diablero" ciężko mi mówić o jakiejkolwiek spójnej historii. Opis książki wprowadził mnie w błąd, gdyż zamiast jednej historii,...
więcej Pokaż mimo to