Amerykańska pisarka, autorka bestsellerowych i wielokrotnie nagradzanych powieści obyczajowych. Jej powieść „Best Day Ever” przetłumaczono na osiem języków. W Polsce została wydana pod tytułem „Ten jeden dzień” (2019).http://www.kairarouda.com/
Historia jest świetna, autorka dobrze ją opowiedziała, obrazując nam jak pozory mogą mylić, i to, jak łatwo można zmanipulować drugiego człowieka. Ale no cóż... Historia opowiedziała jest z perspektywy jednego bohatera, akcja dzieje się w jeden dzień i mamy tylko dwóch bohaterów. Było nudno, nie czulam napięcia, które tworzyło się między postaciami, I czegos się domyślałam. Po przeczytaniu całości uważam, że warto jeden przeczytac ale nie oczekujcie fajerwerków.
https://www.instagram.com/p/BvKZl-0hVAE/
Zapowiadało się całkiem nieźle. Byłam bardzo ciekawa tej książki, miała być mroczna i trzymająca w napięciu. Domyślcie się czy była...
Niestety bardzo się zawiodłam. Główny bohater był strasznym bucem, ciągle tylko nawijał jakim to on nie jest zwycięzcą, jego żona idiotką i naciąga ją tylko na pieniędze jej rodziców. Często też zwracał się bezpośrednio do czytelników, co niesamowicie mnie irytowało. Minusem jest również to, że już na samym początku przewidziałam praktycznie całą akcję. Nic mnie nie zaskoczyło. Zaletą tej książki jest tylko to, że szybko się ją czyta.
Akcja powieści rozgrywa się w trakcie niecałych dwóch dni, rozdziały podzielone są na godziny, co, moim zdaniem, było fajnym zabiegiem. Mimo że "Ten jeden dzień bardzo mnie rozczarował to nie mogę napisać, że to jest zła książka, słaba - owszem. Główny bohater jest chyba najbardziej zapatrzoną i pewną siebie (w złym tych słów znaczeniu) postacią jaką do tej pory poznałam. Nie żałuję, że przeczytałam powieść Kairy Roudy, ale nigdy więcej już do niej nie wrócę.