Portret rodzinny

Okładka książki Portret rodzinny Jenna Blum
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2018
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Portret rodzinny
Jenna Blum
7,0 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2018
Wydawnictwo: Szósty Zmysł powieść historyczna
552 str. 9 godz. 12 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Tytuł oryginału:
Those who save us
Wydawnictwo:
Szósty Zmysł
Data wydania:
2018-10-24
Data 1. wyd. pol.:
2018-10-24
Data 1. wydania:
2005-05-02
Liczba stron:
552
Czas czytania
9 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365830746
Tłumacz:
Monika Pianowska
Inne
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Grand Central. Historie o wojnie i miłości Melanie Benjamin, Jenna Blum, Kristin Hannah, Amanda Hodgkinson, Pam Jenoff, Sarah Jio, Sarah McCoy, Kristina McMorris, Alyson Richman, Erika Robuck, Karen White
Ocena 8,0
Grand Central.... Melanie Benjamin, J...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
212 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
924
767

Na półkach: , , ,

„Portret rodzinny” autorstwa Jenny Blum, to historia, której główna akcja zostaje osadzona w czasach II Wojny Światowej w miejscowości Weimar w Niemczech. To właśnie niedaleko tego miasta znajdował się obóz koncentracyjny Buchenwald (dla zainteresowanych podaję link do wiki https://pl.wikipedia.org/wiki/Buchenwald_(KL) ).
Główną bohaterką jest Anna, córka oficera SS. Losy Anny będziemy śledzić dwutorowo, w przeszłości, czyli podczas wojny oraz w latach 90, gdy poznamy jej córkę Trudy, która będzie próbowała zmusić matkę do wyjawienia prawdy o bolesnej przeszłości.
Jedynym dowodem tej przeszłości jaki posiada Trudy jest stara fotografia: rodzinny portret Anny, jej córki i nazistowskiego porucznika z obozu koncentracyjnego Buchenwald, a podejrzenie, że Trudy jest jego córką, położyło się cieniem na całej jej życie.

Akcja powieści od samego początku rozgrywa się dwutorowo. Poznajemy obie kobiety, przy czym autorka od samego początku poświęca zdecydowanie więcej czasu Annie, gdy ta mieszkała w Niemczech. Kreśli obraz młodej, pełnej życia kobiety, mieszkającej z wybuchowym ojcem, nazistą, który zaplanował dla niej całe życie i bynajmniej nie są to plany, które ucieszyłyby Annę.
Jednak los spłata kobiecie okrutnego figla i popchnie ją na ścieżkę, z której nie będzie już odwrotu, a to co zgotuje jej przyszłość, naznaczy ją na resztę życia.
Wszystko co spotyka Annę, pierwsza prawdziwa miłość i jej dramatyczne konsekwencje, wpadnięcie w łapy nazistowskiego porucznika z obozu koncentracyjnego Buchenwald i to co ten człowiek z nią zrobił – to obraz tak bolesny, że ciężko się o tym czytało. Dziewczyna nie potrafi również przymykać oczu na narastającą agresję wobec Żydów, za co przyjdzie jej zapłacić wysoką cenę.

Autorka pisze o wszystkim co spotkało Annę bez ugrzecznienia, chwilami wręcz brutalnie przedstawia obraz postaci tragicznej, zniszczonej, zmuszonej do dokonania wyboru, który tak na dobrą sprawę nie mógł być inny.
Zmuszenie do bycia kochanką nazisty złamało ją nie tylko fizycznie. Naznaczyło też jej wnętrze, sprawiło, że kobieta nigdy nie poradziła sobie z uczuciem poniżenia i poczuciem winy. Autorka w bardzo przejmujący sposób pokazała jak obersturmführer krok po kroku zawładnął jej ciałem i duszą, wyniszczając i jedno i drugie.
W tej książce próżno szukać sentymentalnych obrazów z czasów koszmaru jakim była II Wojna Światowa i holocaust. To nie ten rodzaj historii.
Autorka porusza temat, który w literaturze pojawia się bardzo rzadko, czyli jaki stosunek wobec Żydów mieli zwykli Niemcy i jest to obraz niejednoznaczny, trudny, bolesny.
Pokazuje również skomplikowane relacja pomiędzy matką i córką, która nigdy nie potrafiła poradzić sobie z mgliście pamiętaną przeszłością i milczeniem na jej temat Anny. Obraz stosunków pomiędzy Anną a Trudy był dla mnie trudny w odbiorze i przeszywająco smutny. Było mi ogromnie żal obu kobiet.

„Portret rodzinny” to niełatwa lektura. Mimo iż autorka ma dobry styl i pisze w bardzo przystępny sposób, tematyka powieści jest ciężka i niejako wymusza zwolnienie podczas czytania i zmusza do zadania sobie pytania „a co ty byś zrobił/zrobiła na miejscu Anny?”.
I powiem Wam, że próba odpowiedzi na to pytanie nie jest łatwa. A historia Anny bardzo długo siedzi człowiekowi w głowie i wywołuje masę sprzecznych emocji.
Mimo, że w wątku rozgrywającym się w latach 90 pojawia się kilkoro postaci drugoplanowych, to przyznaję szczerze, nie poświeciłam im wielu myśli. Tak bardzo zawładnęła moją wyobraźnią historia Anny i Trudy, że skupiłam się tylko na nich i byłam przekonana, że bohaterowie drugoplanowi wcale nie są tak ważni. Oczywiście okazało się inaczej, czym autorka mnie zaskoczyła.

Jenna Blum porusza w swojej historii temat, który jest chyba trochę tabu – bo o tym co działo się z Niemcami podczas wojny i jakie ponieśli konsekwencje tego koszmaru zwykli obywatele praktycznie się nie mówi.
Pani Blum zmierzyła się z tym tematem odważnie i uważam, że wyszła z niego zwycięsko. Niczego nie ubarwia, nie umniejsza koszmaru tamtych wydarzeń, nie próbuje tłumaczyć haniebnych zachowań. Po prostu pokazuje (za sprawą badań i wywiadów przeprowadzanych przez Trudy) jak to wyglądało. A dodać trzeba, że wie o czym pisze, bowiem przez cztery lata pracowała jako dziennikarka dla Fundacji Shoah Stephena Spielberga, dokumentując doświadczenia ocalałych z Holokaustu.
Na uznanie zasługuje również to jak sprawnie połączyła fikcję z historycznymi wydarzeniami. Widać, że poświęciła wiele czasu i trudu na dopracowanie tej historii i wierne odmalowanie realiów tamtych czasów.

„Portret rodzinny” to nie jest powieść, którą można określić jako piękną, bo to zbyt ciężki temat i zbyt przesiąknięty tragizmem. Ale niewątpliwie jest to historia pełna emocji i poruszająca do głębi.
Czyta się ją powoli, bo nie da się inaczej. To zbyt trudny temat, aby „przelatywać” wzrokiem kolejne strony. W tej książce czytelnik wgryza się w fabułę, skupia na niej maksymalnie i daje wciągnąć do wydarzeń, co do których ma się jedynie nadzieję, że nigdy więcej nie powrócą.


Moje Czytanie, czyli czytelniczy miszmasz

„Portret rodzinny” autorstwa Jenny Blum, to historia, której główna akcja zostaje osadzona w czasach II Wojny Światowej w miejscowości Weimar w Niemczech. To właśnie niedaleko tego miasta znajdował się obóz koncentracyjny Buchenwald (dla zainteresowanych podaję link do wiki https://pl.wikipedia.org/wiki/Buchenwald_(KL) ).
Główną bohaterką jest Anna, córka oficera SS. Losy...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    743
  • Przeczytane
    261
  • Posiadam
    62
  • 2019
    24
  • Z biblioteki
    5
  • II wojna światowa
    5
  • 2019
    3
  • 2020
    3
  • Wyzwanie LC 2019
    3
  • 2020
    3

Cytaty

Więcej
Jenna Blum Portret rodzinny Zobacz więcej
Jenna Blum Those who save us Zobacz więcej
Jenna Blum Portret rodzinny Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także