Spowiedź polskiego kata
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Rozmowy z Katem
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Aktywa
- Data wydania:
- 2018-08-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 1992-01-01
- Liczba stron:
- 272
- Czas czytania
- 4 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788394652838
- Tagi:
- PRL kara śmierci kat seryjni mordercy skazani na śmierć cela śmierci wyroki
– Czy swoje białe rękawiczki, w których pan zabijał, wrzucił pan do trumny na piersi ofiary?
– Tak – pada potwierdzenie. – To niepisana tradycja...
Kto by pomyślał, że kat do egzekucji zakłada białe rękawiczki? A jednak rytuały tego typu mają dać ułudę pomagającą uporać się z emocjami – oczywiście symboliczną, zakopywaną w trumnie wraz ze zwłokami. Wspomnień tego typu nie da się jednak zupełnie pogrzebać i podobnie jak autor, i czytelnik poznający kata stale się z tą prawdą konfrontuje.
Tło książki Jerzego Andrzejczaka stanowi stosunek każdego z nas do kary śmierci. Poznajemy w niej bowiem nie tylko kata, ale też skazanych oczekujących na kostuchę. Książka wymusza przez to zadawanie sobie wielu pytań i bezpośrednio konfrontuje czytelnika z własnym stosunkiem do zabijania, robi to jednak w sposób uczciwy, acz atypowy. Niejako jak w sądzie, pozwala wysłuchać obu „stron” – kogoś, jak się zdaje beznamiętnie i na zimno odbierającego życie oraz wielu sprawców zabójstw, którzy stracili panowanie nad sobą i rzeczywiście żałują swoich czynów. Czy można ich ze sobą porównywać? Czy uzasadnione zabijanie jest mniej amoralne niż przypadkowe, nieplanowane? Czy większość ma prawo decydować o życiu jednostki? Czy zabijając zabójców nie dajemy mimowolnie przyzwolenia na zabijanie, nie uczymy go młodego pokolenia? - Jarosław Stukan
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 525
- 278
- 79
- 10
- 9
- 8
- 8
- 6
- 6
- 4
Opinia
"- Jak zabijało się po polsku?- chciałem obniżyć jego dobre samopoczucie.
-Historia kary śmierci jest stara jak świat- odpowiedział jak rasowy dyplomata.- Nie wymyśliliśmy nic nowego. Naśladowaliśmy innych, zabijając po polsku..."
Kara śmierci w Polsce figurowała w kodeksie karnym aż do 2013 roku, w którym to Prezydent Bronisław Komorowski zniósł ją bez względu na okoliczności popełnienia czynu zabronionego.
Oczywiste jest to, że ktoś te wyroki musiał wykonywać. Rozmowy z polskim katem podjął się "autor widmo" Jerzy Adrzejczak, który w marcu 1985 roku odbył pierwsze spotkanie z wykonawcą wyroków śmierci. Rozmowy i pertraktacje między panami trwały długo jednak w końcu autorowi udało się przekonać rozmówcę by zasiadł z nim do stołu i opowiedział swoją historię.
"Kat nie chciał nikomu patrzeć w oczy... Dodał sobie 20 lat, żeby uniknąć identyfikacji. Był to jeden z warunków zgody na rozmowę. Nie był to jedyny przypadek, gdy celowo zmieniał swoją prawdziwą tożsamość. Nie chciał być uczciwy, prawdomówny, szczery. Nie chciał cofać się w czasie. Pytany o prywatność, wycofywał się w sobie"
W latach 1980- 1988 wykonano 56 wyroków śmierci... Czy Polska była więc surowym krajem w tej kwestii ? Jaki to miało wpływ na społeczeństwo, czy ludzie popełniali mniej zbrodni ? Prawdopodobnie nie. Lęk i przerażenie u skazanych pojawiało się przed wykonaniem wyroku a nie przed popełnieniem przestępstwa.
Autor sprawnie pokazuje jak na przełomie dziejów zmieniała się kara śmierci, nie tylko w Polsce i na świecie. Pochyla się nad jej tłem historycznym, nad skazanymi, sędziami aż wreszcie nad tytułowym katem.
Nie jest jednak tak, że "kat" rzeczywiście się wyspowiadał. Mam nie odparte wrażenie, że jego opowieści jest w tej książce najmniej i jest najmniej przekonująca. Cały czas z tyłu głowy miałam wrażenie, że rozmówca mówi autorowi tylko to co chce, że Andrzejczakowi nie udało się dotrzeć do serca rozmówcy i przebić przez mur, który w okół siebie wybudował.
Niemniej jednak to solidnie przygotowana lektura, której z pewnością Jerzy Andrzejczak musiał poświęcić sporo czasu i sił.
Dla osób, które interesują się więziennictwem, przestępcami i historią ta książka będzie dodatkową dawką wiedzy.
"- Jak zabijało się po polsku?- chciałem obniżyć jego dobre samopoczucie.
więcej Pokaż mimo to-Historia kary śmierci jest stara jak świat- odpowiedział jak rasowy dyplomata.- Nie wymyśliliśmy nic nowego. Naśladowaliśmy innych, zabijając po polsku..."
Kara śmierci w Polsce figurowała w kodeksie karnym aż do 2013 roku, w którym to Prezydent Bronisław Komorowski zniósł ją bez względu na...