Off-off
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2018-08-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-08-20
- Liczba stron:
- 163
- Czas czytania
- 2 godz. 43 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381470278
- Tagi:
- spotkanie po latach przyjaciółki dzieciństwo ulica
Witajcie na ulicy Uroczej. Tutaj całymi dniami kobiety gotują, popalając papierosy, a mężczyźni przesiadują w piwnicach i zajmują się swoimi męskimi sprawami. To świat dzieciństwa dwóch małych dziewczynek, w którym beztroska i radość przeplatają się z mrokiem i lękiem... Teraz ulica Urocza, tak jak przyjaźń z dawnych czasów, jest już tylko wspomnieniem, a dwie dorosłe kobiety, niegdyś nierozłączne, mają spotkać się po latach. Gdy w oczekiwaniu na spotkanie upływają kolejne godziny, a dawna przyjaciółka się nie zjawia, do kobiety samotnie czekającej przy kawiarnianym stoliku powracają wspomnienia, które, przelane na papier, mogą stać się kanwą scenariusza – prawdziwie offowego.
To szalona historia o wykluczonych, Innych, na czele z kobietami. I o tym, że nie zamierzają się poddawać. To opowieść o niszach i zaproszenie do wędrówki po nich. A jednocześnie krytyczny komentarz do współczesnej polskiej rzeczywistości, pełen zarówno goryczy, jak i humoru
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 15
- 7
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Chyba jestem zbyt prostym człowiekiem na takie książki.
Książka... specyficzna. No, ale miał być off, a nawet tytułowy off off. No, ale przecież czekając na kogoś w kawiarnii można marnować czas na social media, lub właśnie jak główna bohaterka – wspominać.
I to właśnie te wspomnienia, przemyślenia i myśli będziemy mogli poznać w tej krótkiej książce.
Ja oceniam ją na dwie gwiazdki, bo to nie moje klimaty.
Chyba jestem zbyt prostym człowiekiem na takie książki.
więcej Pokaż mimo toKsiążka... specyficzna. No, ale miał być off, a nawet tytułowy off off. No, ale przecież czekając na kogoś w kawiarnii można marnować czas na social media, lub właśnie jak główna bohaterka – wspominać.
I to właśnie te wspomnienia, przemyślenia i myśli będziemy mogli poznać w tej krótkiej książce.
Ja oceniam ją na...
Ta niewielkich rozmiarów książeczka nieźle dała mi popalić. A dlaczego? Po pierwsze nie jest to coś, do czego przyzwyczaiły mnie polskie autorki. Po drugie język jakim posługuje się Ewa Baniecka Skunart jest trudny, metaforyczny i zmuszający do analizy. Jedno zdanie może mieć wiele znaczeń. Po trzecie jest to powieść, która skłania do myślenia o tematach , którymi nie zajmujemy się na co dzień. Myślimy o roli płci, tożsamości, narodzie, kulturze i polityce, zastanawiamy się w którą stronę to wszystko zmierza, co się stało z Polska? Gdzie zniknął liberalizm, wolność słowa, feminizm i równość. Zaczynamy zastanawiać się, czy nadal chcemy żyć w kraju gdzie panuje brak poszanowania dla inności, kraju ksenofobicznych elit rządzących, polityków którzy na siłę wpychają w nas kiełbasę wyborczą. Nawet kiedy jesteśmy głodni jedynie wolności i szacunku.
Pełna recenzja na blogu : https://czytankanadobranoc.blogspot.com/2018/10/off-off-ewa-skunart.html
Ta niewielkich rozmiarów książeczka nieźle dała mi popalić. A dlaczego? Po pierwsze nie jest to coś, do czego przyzwyczaiły mnie polskie autorki. Po drugie język jakim posługuje się Ewa Baniecka Skunart jest trudny, metaforyczny i zmuszający do analizy. Jedno zdanie może mieć wiele znaczeń. Po trzecie jest to powieść, która skłania do myślenia o tematach , którymi nie...
więcej Pokaż mimo toDzięki uprzejmości wydawnictwa Novae res miałam okazję przeczytać książkę obyczajową, jednak zupełnie inną niż wszystkie, które do tej pory czytałam. „Off-off” autorstwa Ewy Skunart to dość krótka pozycja, zaledwie 164 strony, jednak niezwykle treściwa, skłaniająca do rozmyślań i sprawiająca, że po przeczytaniu jej, każdy dostrzeże w niej coś innego, coś dla siebie ważnego.
„Off-off” to historia dwóch przyjaciółek, które znają się od dziecka, były nierozłączne, a życie sprawiło, że nie widziały się 21 lat. Po tym czasie postanowiły się spotkać w kawiarni. Jedna z przyjaciółek jest gwiazdą, prawdopodobnie dlatego się spóźnia, więc druga postanawia wrócić myślami do przeszłości i spisać swoją historię. Pisze ją, zwracając się bezpośrednio do tej przyjaciółki, a w zamyśle mając, że powstanie z niej scenariusz, o którym pisze tak:
„No cóż - to będzie prawdziwy off, a nawet off-off, a nawet - niewykluczone - fuck off everybody. Opowieść o tym, jak sama stałam się offem, off-offem. Historia pewnego przemęczenia, bycia szaloną-wypaloną.”
Narratorka spisuje swoją życiową historię, gdzie przechodzimy razem z nią przez naturalne koleje losu, jak dzieciństwo w polskiej rzeczywistości na ulicy Uroczej, która z byciem uroczą miała niewiele wspólnego. Kobiety tam palą, tyją, gotują i uciekają przed życiem, w którym ich mężczyźni.. piją. Następnie udajemy się razem z bohaterką do wspomnień na temat jej męża, syna, prac, a także mnóstwa innych tematów tak bliskich współczesnym kobietom. Mogę jeszcze wspomnieć o tym, że zakończenie mnie zaskoczyło, a myślę, że każda dobra książka powinna właśnie takie uczucie w czytelniku wywoływać.
Okładka przyciągnęła mój wzrok niezwykłymi barwami, dlatego musiałam koniecznie mieć ją w swojej biblioteczce. Tak jaskrawe kolory sprawiają, że prezentuje się naprawdę widowiskowo.
Styl autorki jest niezwykle lekki, a połączenie absurdu z realizmem, sprawiło, że przez tę książkę wręcz płynęłam. Myślę, że jest taką idealną pozycją na coraz dłuższe wieczory. Nie jest to miła historia, jednak jest szybka w czytaniu, zawiera ogrom treści i daje do myślenia, co sprawia, że pomimo tego, iż nie jest to powieść wybitna, to warto ją przeczytać i trochę się nad nią dłużej zastanowić.
Recenzja znajduje się również na moim blogu: http://niezwykle-slowa.blogspot.com/2018/09/63-off-off.html
Dzięki uprzejmości wydawnictwa Novae res miałam okazję przeczytać książkę obyczajową, jednak zupełnie inną niż wszystkie, które do tej pory czytałam. „Off-off” autorstwa Ewy Skunart to dość krótka pozycja, zaledwie 164 strony, jednak niezwykle treściwa, skłaniająca do rozmyślań i sprawiająca, że po przeczytaniu jej, każdy dostrzeże w niej coś innego, coś dla siebie...
więcej Pokaż mimo toiedy po praz pierwszy wzięłam książkę Ewy Skunart "Off-Off" do ręki poraziła mnie intensywność okładki, kolory i dobra energia bije z niej już od samego początku. Byłam bardzo ciekawa w jaką podróż mnie zaprosi i w jaką historię zaraz poznam.
Osiedle, które otaczają nas z każdej strony, szare ulice jakich wiele a wśród nich ulica Urocza " (...) cholerny, by nic nie rzec załuek . Idylla mojego dzieciństwa raj na ziemi, podszyty piekłem." Jak widzimy ulica Urocza wcale nie jest taka urocza... Historia, którą przedstawia książka jest ciężka do opowiedzenia, znajdziemy w niej rozważania o rzeczywistości, życiu, w którym żyje nasza bohaterka, troskach, problemach przeplatanych lękiem i mrokiem. Główna bohaterka siedzi
w kawiarni i rozmyśla. Wspomina stare czasy, ma spotkać się tu ze swoją dawno niewidzianą przyjaciółka z dzieciństwa, jednak ona się nie zjawi i nasza bohaterka zostaje sama ze sobą i swoimi myślami. Autorka krytycznie rozprawia się z rzeczywistością, obraz społeczeństwa jest pełen goryczy, ale i czarnego humoru..
" Przewrotna, zabawna i groteskowa opowieść o życiu na kompletnym offie"
iedy po praz pierwszy wzięłam książkę Ewy Skunart "Off-Off" do ręki poraziła mnie intensywność okładki, kolory i dobra energia bije z niej już od samego początku. Byłam bardzo ciekawa w jaką podróż mnie zaprosi i w jaką historię zaraz poznam.
więcej Pokaż mimo toOsiedle, które otaczają nas z każdej strony, szare ulice jakich wiele a wśród nich ulica Urocza " (...) cholerny, by nic nie rzec...
Cała recenzja: http://zazyjkultury.pl/off-off-ewa-skunart/
„Off-off” czyli opowieść, która przyciąga świetną, barwną okładką oraz ciekawym opisem. Opowieść, która daje czytelnikowi realistyczny wgląd w polską rzeczywistość osiedlowego świata na jednej z ulic. Cóż za ironia, że na Uroczej nic nie jest takie piękne i urocze…
Nie mogłabym przejść obok tej książki obojętnie. Choć dzieliłam ją sobie, nie potrafiąc łyknąć jej za jednym zamachem, cieszę się, że to robiłam. Gdybym przeczytała ją od razu, w jeden dzień, straciłabym możliwość upajania się tym, co dzieje się w środku, a dzieje się bardzo, bardzo dużo. Ciężko streścić lub powiedzieć, o czym konkretnie jest historia, gdyż jest o wszystkim. O kobietach, o świecie, w którym przyszło żyć bohaterce, o dziecięcej, beztroskiej przyjaźni, wyimaginowanych istotkach, lepszych i gorszych chwilach, o mężczyznach, ojcach, dziadkach, którzy przesiadują w piwnicach, popijając piwo i naprawiając samochody, motory, czy rozmawiając o wędkowaniu. Historia jest również po trosze o absurdzie, o snach bohaterki, o jej życiu, które potoczyło się całkiem inaczej niż u swojej dawnej przyjaciółki aktorki. Od początku mamy do czynienia z dorosłą kobietą siedzącą w kawiarni, co rusz coś wspominającą. Kiedy więc dostaje sporo wolnego czasu, czekając na towarzyszkę, postanawia przelać te wspominki na papier, stworzyć z tego całkiem dobry, absurdalny, groteskowy scenariusz, a jak mówi opis — prawdziwie offowy.
Cała recenzja: http://zazyjkultury.pl/off-off-ewa-skunart/
więcej Pokaż mimo to„Off-off” czyli opowieść, która przyciąga świetną, barwną okładką oraz ciekawym opisem. Opowieść, która daje czytelnikowi realistyczny wgląd w polską rzeczywistość osiedlowego świata na jednej z ulic. Cóż za ironia, że na Uroczej nic nie jest takie piękne i urocze…
Nie mogłabym przejść obok tej książki obojętnie....