Sam opis książki brzmi dosyć banalnie i w głowie miałam już fabułę całej książki. Bałam się, że zanudzę się podczas czytania Spadku, jednak nic takiego na szczęście się nie wydarzyło.
Kiedy zaczęłam poznawać główną bohaterkę książki Dorotę poczułam do niej sympatię i wielki szacunek.
W życiu Doroty pojawia się dziadek, o którym nigdy nawet nie myślała. Nagle jej życie zmienia się diametralnie.
Po mimo iż jest to dla niej obcy człowiek i jedyne co ją z nim łączy to więzy krwi postanawia się zaopiekować starszym panem. Dorota nie lubi swego gburowatego dziadka lecz mimo wszystko dba o niego tak jak podpowiada jej serce. Czy zrodzi się pomiędzy nimi więź dziadka i wnuczki?
Czy Dorota dowie się dlaczego jej biologiczny ojciec opuścił matkę gdy była w ciąży?
"Spadek" czyta się niezwykle przyjemnie.To bardzo lekka, klimatyczna opowieść o miłości, przyjaźni i akceptacji. Chwilami historia nas rozbawi ale również wiele nauczy.
Jak dla mnie idealna pozycja na jesienno - zimowe wieczory.

Sam opis książki brzmi dosyć banalnie i w głowie miałam już fabułę całej książki. Bałam się, że zanudzę się podczas czytania Spadku, jednak nic takiego na szczęście się nie wydarzyło.
Kiedy zaczęłam poznawać główną bohaterkę książki Dorotę poczułam do niej sympatię i wielki szacunek.
W życiu Doroty pojawia się dziadek, o którym nigdy nawet nie myślała. Nagle jej życie...