Spodouści
Wydawnictwo: Kultura Gniewu komiksy
152 str. 2 godz. 32 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Wydawnictwo:
- Kultura Gniewu
- Data wydania:
- 2018-07-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-07-06
- Liczba stron:
- 152
- Czas czytania
- 2 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364858949
- Inne
Spodouści to komiks o najsłynniejszych polskich gangsterach, którzy po śmierci zbierają się w starej knajpie, by jeszcze raz opowiedzieć o swoim życiu. To oni rządzili kiedyś polskimi miastami, ale teraz, po śmierci, gdy nie muszą już obawiać się konsekwencji swoich słów, w końcu pozwalają sobie na szczerość. Poznajemy więc ich marzenia, niezrealizowane plany, słuchamy opowieści o często zmarnowanym życiu. A wszystko to w żarówiastych kolorach z lat 90.
Cały komiks, utrzymany w stylu dramatycznych monologów, nawiązuje do jednej z najważniejszych książek literatury amerykańskiej XX wieku – Umarłych ze Spoon River Edgara Lee Mastersa.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 25
- 11
- 4
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Jeśli kogoś interesuje kryminalistyka lub polskie podwórko mafijne, to być może słyszał o komiksie "Spodouści". Jest to praca Igora Jarka, zilustrowana przez Judytę Sosnę, która w specyficzny sposób przybliża sylwetki znanych kryminalistów z naszego kraju. Oczywiście tylko część z nich i robi to w sposób zarówno ciekawy, co dla niektórych (być może) nudny. Nie mamy tutaj bowiem do czynienia z pracą biograficzną, a unikalnym spojrzeniem na ostatnie chwile ludzi żyjących na pograniczu. Całość jest wzorowana na książkę Edgarda Lee Mastersa, zatytułowaną "Umarli ze Spoon River". Tam bandziory, a raczej ich dusze, spotykają się w pubie i opowiadają o swych pragnieniach oraz ostatnich chwilach. Tutaj jest identycznie i nasze gangsterskie ptaszki lądują w zaświatach w podobnym miejscu, stylizowanym na lata 90-siąte XX wieku. Tak dobrze znane mojemu pokoleniu. Co z tego wyszło? Cóż... dla mnie komiks trochę dziwny, który z jednej strony podziwiam za rysunek, ale z drugiej potrafił mnie uśpić.
Jeśli takie osobistości gangsterskiego światka, jak Arkadiusz Sz. "Karateka", Czesław K. Ceber albo Andrzej C. "Szarak" nic wam nie mówią, to po lekturze tego komiksu nadal za wiele o nich nie będziecie wiedzieć. Owszem, czytelnik pozna kilka kwestii, głównie ze śmiercią owych przestępców, ale nadal pozostaną dla niego obcy, chyba że interesował się wcześniej ich biografią. W moim wypadku tak nie było i mimo ciekawego pomysłu na komiks, nadal wymienione w nim osobistości są dla mnie nikim. Ot byłymi przestępcami, którzy już wąchają kwiatki od spodu. Sam sposób narracji w pierwszej osobie, gdy to dusze tych ludzi opowiadają o jakimś fragmencie swego życia, jakimś marzeniu lub wspomnieniu, którego uczepili się po śmierci, mnie zaciekawił. Dlatego szybko wsiąknąłem w ten komiks. Jednak z czasem zaczął mnie męczyć, bo plejada osobistości jest ogromna, a każdej poświęcono raptem kilka stron. Często gdy zaczynało się dla mnie robić ciekawie, nagle rozdział się kończył i miałem nowego bohatera, no czasem bohaterkę.
Nie mogę tego powiedzieć o warstwie wizualnej komiksu, która bardzo, ale to bardzo przypadłą mi do gustu. Czarne tło stron, na których są narysowane skąpane w cieniu sylwetki postaci. W każdej opowieści jest jakiś kolor dominujący, czasem występuje tylko jeden, przykuwający uwagę i to niejako on wyznacza granice ukazanych na czarnym tle przedmiotów oraz osób. Obłęd. Naprawdę klimatyczna rzecz pozwalająca zatopić się w czeluściach piekła, gdzie samotne dusze przestępców wspominają swe ostatnie chwile. Jeśli ktoś ceni bardziej warstwę wizualną od tekstu, to "Spodouści" są dla niego w praktyce tytułem obowiązkowym. Aż żałuję, ze wydano komiks w tak małym formacie. Z jednej strony można rzec, że w takiej małej "książce" zmieściło się życie tych ludzi o wielkich marzeniach. Z drugiej jednak gdyby przedstawiono to w formacie A4, to cały komiks wyglądałby jeszcze lepiej, bo plansze w nim zawarte aż chce się podziwiać. No, przynajmniej ja tak miałem.
Jak zatem oceniam "Spodoustych"? Dla mnie okazali się jednorazową lekturą, o której szybko zapomnę. Nazwiska gangsterów nadal są mi obce, a komiks jakoś nie zachęcił mnie do szperania w sieci, aby poznać ich biografie. Co prawda interesuję się kryminałami i trochę kryminalistyką, ale zawsze wolałem wyrafinowane zagadki oraz skomplikowane przestępstwa, od prostych wymuszeń czy handlu prochami. Jednak zdaję sobie sprawę, że wiele osób może interesować ten mroczny kawałek naszego podwórka. To właśnie dla nich powstał ten komiks.
Jeśli kogoś interesuje kryminalistyka lub polskie podwórko mafijne, to być może słyszał o komiksie "Spodouści". Jest to praca Igora Jarka, zilustrowana przez Judytę Sosnę, która w specyficzny sposób przybliża sylwetki znanych kryminalistów z naszego kraju. Oczywiście tylko część z nich i robi to w sposób zarówno ciekawy, co dla niektórych (być może) nudny. Nie mamy tutaj...
więcej Pokaż mimo toSłaby w chu. :) nawet kot nie chciał na tym usiąść
…
Słaby w chu. :) nawet kot nie chciał na tym usiąść
Pokaż mimo to…
Zdecydowanie nie moja tematyka, choć doceniam budowanie klimatu i chęć oddania otoczki, jaka towarzyszyła polskiej mafii po '89. No dobra, nie ma tu nawet próby pogłębienia jakiegokolwiek życiorysu, ale chyba nie o to chodziło. Bardziej paleta postaci, ocalenie od zapomnienia, mrok szyty na miarę Polski chwilę po przemianach. Ciekawe, ale jednorazowe. Autorom kibicuję nadal.
Zdecydowanie nie moja tematyka, choć doceniam budowanie klimatu i chęć oddania otoczki, jaka towarzyszyła polskiej mafii po '89. No dobra, nie ma tu nawet próby pogłębienia jakiegokolwiek życiorysu, ale chyba nie o to chodziło. Bardziej paleta postaci, ocalenie od zapomnienia, mrok szyty na miarę Polski chwilę po przemianach. Ciekawe, ale jednorazowe. Autorom kibicuję nadal.
Pokaż mimo to„Perszing”, „Ceber”, „Karateka” czy „Carrington” to pseudonimy mafiosów z polskiego gangsterskiego światka. O niektórych z nich przynajmniej słyszeli wszyscy, w końcu swojego czasu każdy z nich dostawał pięć minut w ogólnopolskich mediach. Teraz z kolei Judyta Sosna i Igor Jarek poświęcają im po pięć stron w swoim komiksie Spodouści.
Nie jest to tradycyjny komiks lecz właściwie zbiór monologów pisanych z poetyckim wdziękiem, uzupełnianych sugestywnymi, mrocznymi ilustracjami. Jarek oddaje głos swoim bohaterom, martwym już lub zaginionym gangsterom – tym postawionym wyżej i zwykłym bandytom, ludziom pociągającym za sznurki i tym, którzy jedynie wykonywali polecenia. Wszystkich ich łączy jedno – tragiczny finał.
Autor w krótkich, prostych wypowiedziach przedstawia bardziej lub mniej trzymające się faktów losy poszczególnych „łotrów”. Oprócz wymienionej na początku czwórki są tu również m.in. Ireneusz P. „Barabasz”, Bożena T. czy tak zwani Chłopcy z Żabiej. Opowiadają kim byli za życia, jakich nielegalnych czynów się dopuszczali i jak skończyli. Zważywszy na to, że losy niektórych z nich nie zostały do dziś wyjaśnione, Jarek pozwala sobie na pewne dopowiedzenia, ale sam przyznaje we wstępie, że historie mają charakter interpretacji.
Jest w nich sporo czarnego humoru i dramatyzmu, a przede wszystkim oddanie głosu samym zainteresowanym, przez co – chciał nie chciał – literackie wersje niektórych z nich zdarza się czytelnikowi nawet obdarzyć sympatią. A jeśli otrzymali zaledwie kilka linijek i garść ilustracji, to tym większe uznanie dla autorów. Cały komiks utrzymany jest w czarnej tonacji, a poszczególne kadry operują przede wszystkim kontrastującymi plamami barwnymi, co wizualnie sprawia niezłe wrażenie. Ale też świetnie czyta się same teksty Jarka, które w tej prostej i brutalnej wręcz niekiedy wypowiedzi mają też wyraźną nutę poezji.
Spoduści Judyty Sosny i Igora Jarka to popkulturowa wariacja na temat polskiego gangsterskiego świata i jego głównych bohaterów – tych o których stało się głośno za sprawą ich nieszczęśliwego końca. Zmarli przychodzą, by przy szklaneczce podłego trunku opowiedzieć o swoim życiu, a autor przydaje pseudonimom człowieczeństwa. Mocna, brudna rzecz z klimatem, który dobrze znać jedynie z kart Spodoustych.
http://kulturacja.pl/2018/08/recenzja-komiksu-spodousci/
„Perszing”, „Ceber”, „Karateka” czy „Carrington” to pseudonimy mafiosów z polskiego gangsterskiego światka. O niektórych z nich przynajmniej słyszeli wszyscy, w końcu swojego czasu każdy z nich dostawał pięć minut w ogólnopolskich mediach. Teraz z kolei Judyta Sosna i Igor Jarek poświęcają im po pięć stron w swoim komiksie Spodouści.
więcej Pokaż mimo toNie jest to tradycyjny komiks lecz...
OSTATNIA SPOWIEDŹ POLSKICH GANGSTERÓW
Spodouści to komiks, który nieco mnie rozdarł, jeszcze zanim zacząłem go czytać. Z jednej strony tematyka nieszczególnie dla mnie interesująca, ale mimo wszystko o ciekawym zamyśle, jaki potrafię docenić, z drugiej szata graficzna, jedynie na okładce wyglądająca dobrze, choć zarazem budząca we mnie pewne miłe skojarzenia z internetowymi komiksami adaptującymi powieści Chucka Palahniuka… Bez względu na wszystko do całości starałem się podejść bez uprzedzeń, oczekiwań też żadnych nie miałem. I co z tego wynikło? Nadal jestem trochę rozdarty, choć Spodoustych w ostatecznym rozrachunku oceniam całkiem pozytywnie.
Ostatni raz, ostatnie smutne chlanie w knajpie, która już niedługo zniknie. To właśnie czeka na gangsterów po śmierci, miejsce, gdzie snuć będą historię swojego życia, ostateczne rozliczenie z tym, kim byli. Są tu wszyscy: Paramanow, co płakał jak dziecko, kiedy policjanci wyciągali go ze stogu siana; Bożenka, królowa kokainowych wzgórz; Henryk zwany Dziadem; „miłośnik” obrazów Andrzej; sprzedający kolegów Barabasz… Tu, gdzie każdy przegra, płacąc na ostatku nawet biżuterią ściągniętą wraz ze skórą z ich ciał, po raz ostatni pokazują samych siebie w drodze do… Właściwie dokąd oni zmierzają?
Prosta to historia. Prosta i niespecjalnie oryginalna. Popkultura zna całe mnóstwo dzieł o pozagrobowym życiu. Zdecydowana większość to wszelkiej maści horrory, ale przecież nie tylko. Dla Igora Jarka konwencja ta nie jest celem, a drogą prowadzącą go do konkretnego miejsca. W tym wypadku jest to chęć opowiedzenia dziejów gangsterstwa nad Wisłą, od narodzin wolnej Polski (umownej daty przyjętej przez autora jako powstanie przestępczości zorganizowanej w naszym kraju) do wydarzeń z Magdalenki. Opowiedzenia ustami samych gangsterów, zmarłych już co prawda, ale zmuszonych do szczerego rozliczenia się z własnym życiem. Czy go żałują? Czy monologi snute w starym barze staną się dla nich katharsis? Czy cokolwiek się tu zmieni?
Całość mojej recenzji na portalu NTG: https://nietylkogry.pl/post/recenzja-komiksu-spodousci/
OSTATNIA SPOWIEDŹ POLSKICH GANGSTERÓW
więcej Pokaż mimo toSpodouści to komiks, który nieco mnie rozdarł, jeszcze zanim zacząłem go czytać. Z jednej strony tematyka nieszczególnie dla mnie interesująca, ale mimo wszystko o ciekawym zamyśle, jaki potrafię docenić, z drugiej szata graficzna, jedynie na okładce wyglądająca dobrze, choć zarazem budząca we mnie pewne miłe skojarzenia z...