Natura koi i goi.Cudownie jest się w niej zanurzać. Kiedyś robiłam to namacalnie teraz poprzez czyjeś opowieści a w tej książce jest ich mnogo. Dzieliłam sobie, czytając rozmowę z jedną osobą. Smaczku dodają urocze zdjęcia.

Natura koi i goi.Cudownie jest się w niej zanurzać. Kiedyś robiłam to namacalnie teraz poprzez czyjeś opowieści a w tej książce jest ich mnogo. Dzieliłam sobie, czytając rozmowę z jedną osobą. Smaczku dodają urocze zdjęcia.

Nie przepadam za "rozmowami" dlatego taka niska ocena. Genralnie książka, jako treść dobra :)

Nie przepadam za "rozmowami" dlatego taka niska ocena. Genralnie książka, jako treść dobra :)

Ciekawe rozmowy, ale trochę mam niedosyt...Bez wątpienia niezwykle ciekawy jest wywiad z Lechosławem Herce...Cytuję fragment:
,,Myślę, że naród polski nie kocha swojego kraju, bo własnego mieszkania nie zaśmieca się tak strasznie, jak Polacy zaśmiecają swój kraj. Nad tym nieszczęsnym narodem pracę należy zacząć od podstaw. Kto to ma robić? Niewątpliwie :czas. Przecież jednak trzeba mu w tym pomóc. Zacząć powinien telewizor i ambona. Ba, trzeba by najpierw wyedukować i telewizję, i kaznodziei, z biskupami zresztą włącznie. Papież Franciszek to wie, ale wygląda, że tylko on jeden..."

Ciekawe rozmowy, ale trochę mam niedosyt...Bez wątpienia niezwykle ciekawy jest wywiad z Lechosławem Herce...Cytuję fragment:
,,Myślę, że naród polski nie kocha swojego kraju, bo własnego mieszkania nie zaśmieca się tak strasznie, jak Polacy zaśmiecają swój kraj. Nad tym nieszczęsnym narodem pracę należy zacząć od podstaw. Kto to ma robić? Niewątpliwie :czas. Przecież...

"Czyżyk na drogę" jest zbiorem sześciu rozmów z ludźmi, nazwijmy to, kultury i sztuki. Piotr Brysacz pyta swych rozmówców o ich stosunek do przyrody, do krajobrazu, stara się wniknąć w procesy kierujące ich wyborami życiowymi zahaczającymi o szeroko pojętą naturę. Poszczególne rozmowy rozpoczynane są krótkimi notami biograficznymi interlokutorów oraz przeplatane trafnymi cytatami z ich książek i artykułów. Książka zawiera również zdjęcia: czarnobiałe rozmówców i kolorowe przyrody. Edytorsko książeczka prezentuje się bardzo dobrze i sięga się po nią z przyjemnością. Większość rozmów zawiera ciekawe, inspirujące wątki, skłania do własnych przemyśleń. Niestety co najmniej dwie wypadły słabo. Nie wiem czy to wina niewłaściwego doboru rozmówców, mimo "głośnych" nazwisk, czy też pewna indolencja ze strony moderatora.

"Czyżyk na drogę" jest zbiorem sześciu rozmów z ludźmi, nazwijmy to, kultury i sztuki. Piotr Brysacz pyta swych rozmówców o ich stosunek do przyrody, do krajobrazu, stara się wniknąć w procesy kierujące ich wyborami życiowymi zahaczającymi o szeroko pojętą naturę. Poszczególne rozmowy rozpoczynane są krótkimi notami biograficznymi interlokutorów oraz przeplatane trafnymi...

To niesamowite, ile treści można zawrzeć w tak cienkiej, niepozornej książeczce. Sześć osób i sześć wyjątkowych relacji z naturą. Warto czytać powoli, delektować się słowami, myślami i obrazami, jakie krystalizują się w głowie podczas lektury.

To niesamowite, ile treści można zawrzeć w tak cienkiej, niepozornej książeczce. Sześć osób i sześć wyjątkowych relacji z naturą. Warto czytać powoli, delektować się słowami, myślami i obrazami, jakie krystalizują się w głowie podczas lektury.

Ciekawe rozmowy, ciekawa forma. Kilka inspirujących historii, ważnych opowieści.
Anna Kamińska mnie zafascynowała w wydaniu z Paśnego Buriata.

Ciekawe rozmowy, ciekawa forma. Kilka inspirujących historii, ważnych opowieści.
Anna Kamińska mnie zafascynowała w wydaniu z Paśnego Buriata.

Rozmowy o krajobrazie polskim z jej miłośnikami i... ja też chcę być sikorką a nie wróblem.

Rozmowy o krajobrazie polskim z jej miłośnikami i... ja też chcę być sikorką a nie wróblem.

Bardzo przyjemne, mądre rozmowy.

Bardzo przyjemne, mądre rozmowy.