Co ujrzymy, patrząc na Wschód?
Festiwal literacki Patrząc na Wschód to impreza organizowana w Budzie Ruskiej nad Czarną Hańczą, w malowniczym zakątku Suwalszczyzny, na granicy Wigierskiego Parku Narodowego, na styku Wschodu i Zachodu. W miejscu, w którym krzyżują się języki, religie, nacje i kultury, w dziewiczym zakątku północno-wschodniej Polski.
Nie sztuką jest zorganizować festiwal w mieście, sztuką natomiast jest, by na wsi, w której stoi kilkanaście domów, zorganizować taką imprezę, w której będą chcieli wziąć udział zarówno mieszkańcy Budy Ruskiej, jak i okolicznych wsi, a także ludzie z całej Polski. I taką imprezę powoli udaje nam się budować. Wymyśliliśmy sobie spotkania z podróżnikami, dziennikarzami, reporterami i filmowcami, pokazy slajdów oraz filmów tych artystów, którzy związani są ze Wschodem. Do tej pory zorganizowaliśmy cztery edycje festiwalu, a gośćmi byli m.in. Aneta Prymaka-Oniszk, Wacław Radziwinowicz, Wojciech Górecki, Jacek Hugo-Bader, Wojciech Jagielski, Michał Książek, Andrzej Strumiłło, Piotr Nesterowicz, Jędrzej Morawiecki, Anna Dziewit-Meller, Małgorzata Szejnert, Ilona Wiśniewska, Anna Kamińska, Marcin Meller.
Festiwal literacki Patrząc na Wschód to impreza rodzinna: na spotkania przychodzą ludzie z dziećmi, przyjeżdżają też kamperami i parkują na pobliskiej łące. Kto ma psy, ten przychodzi z psami, atmosfera imprezy jest bowiem luźna i swobodna: nikt nikogo do niczego nie zmusza, nikt nie patrzy, jak kto jest ubrany, liczy się słowo, film, obraz, fotografia… Ludzie polubili tę naszą wiejską imprezę, w roku 2018 w festiwalowych spotkaniach udział wzięło 1800 osób.
Wstęp na wszelkie spotkania, pokazy filmów i pokazy slajdów jest bezpłatny.
Festiwal organizowany jest bez ministerialnych dotacji, za to ze wsparciem ludzi dobrej woli, którzy poprzez zbiórkę publiczną ogłaszaną co roku współfinansują to wydarzenie.
Powołano także do życia festiwalowe wydawnictwo Paśny Buriat, którego nakładem ukazało się do tej pory dziewięć książek. Dochód z ich sprzedaży także przeznaczany jest na wsparcie festiwalu.
W tym roku podczas festiwalu będą miały miejsce premiery kilku książek wydanych w wydawnictwie Paśny Buriat:
- antologii „Wygadane o Wschodzie”, w której zamieszczone są rozmowy m.in. z Małgorzatą Szejnert, Iloną Wiśniewską, Wojciechem Jagielskim i Marcinem Mellerem. Rozmowy te to pokłosie spotkań autorskich z wyżej wymienionymi, jakie miały miejsce w ramach ubiegłych edycji festiwalu;
- reportażu „Ludzkie klepisko. Historie z Pogranicza: Białorusi, Litwy i Polski” Marcina Sawickiego;
- „Kanał Augustowski i okolice” Macieja Ambrosiewicza.
Czym wyróżnia się ten festiwal na tle innych tego rodzaju imprez? Magią atmosfery – odbywa się on bowiem na terenie ponad stuletniego gospodarstwa, kiedyś należącego do staroobrzędowców, którzy przyjechali z Rosji na te tereny około 1778 roku i założyli Budę Ruską. Można więc powiedzieć, że to miejsce jest – dosłownie i w przenośni – przesiąknięte magią Wschodu.
Festiwalowi będzie towarzyszył kiermasz książek i rękodzieła oraz produktów lokalnych.
Goście tegorocznej edycji festiwalu
W ramach tegorocznej edycji festiwalu odbędą się m.in. spotkania z:
Pawłem Smoleńskim,
Krzysztofem Czyżewskim,
Małgorzatą Rejmer,
Krzysztofem Kopczyńskim (wraz z pokazem filmu „Dybuk”),
Marcinem Sawickim (podczas którego odbędzie się premiera reportażu „Ludzkie klepisko. Historie z Pogranicza: Białorusi, Litwy i Polski”),
Wojciechem Góreckim,
Piotrem Borowskim (wraz z pokazem filmu „Koniec pieśni”),
Szymonem Hołownią,
Michałem Książkiem,
Ziemowitem Szczerkiem.
Podczas tegorocznej edycji festiwalu poza spotkaniami odbędą się także:
- spacer wzdłuż brzegów Czarnej Hańczy i sprzątanie rzeki,
- spacer etnograficzny z Krzysztofem Snarskim śladami staroobrzędowców,
- spacer ornitologiczny z Michałem Książkiem,
- nocny spacer i podsłuchiwanie przyrody z Markiem Piórą,
- emisja reportażu radiowego Joanny Sikory pt. „Rzeka odchodzi i trwa pod chmurką, w ciemnościach”.
Kim jesteśmy?
Organizatorami festiwalu są dwie osoby – Piotr Brysacz i Piotr Malczewski.
Piotr Brysacz – absolwent polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim, dziennikarz, wydawca. Autor książek „Patrząc na Wschód. Przestrzeń, człowiek, mistycyzm” (2013), „Podlaskie. Najpiękniejsze miejsca. Wędrówki Wiktora Wołkowa” (wspólnie z Andrzejem Kalinowskim, 2014), „Ani żadnej wyspy. Rozmowy o Rosji i Ukrainie” (wspólnie z Jędrzejem Morawieckim, 2016), „Czyżyk na drogę. Rozmowy o przyrodzie” (2018). Finalista Nagrody im. Barbary N. Łopieńskiej za najlepszy wywiad prasowy (2014). Założyciel wydawnictwa Paśny Buriat. Mieszka w Kielcach, z których – gdy tylko nadarza się sposobność – wymyka się rowerem po cichu, by patrzeć z coraz większą miłością na Góry Świętokrzyskie.
Piotr Malczewski – fotograf przyrody i podróżnik. Ukończył Studium Fotografii Profesjonalnej na Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Współpracuje z agencjami fotograficznymi i wydawnictwami w kilku krajach (Francja, Niemcy, Szwajcaria). Jego zdjęcia znajdują się w publikacjach turystycznych, artystycznych, naukowych, czasopismach i albumach, m.in.: „Wigry”, „X lat Wigierskiego Parku Narodowego”, „Kanał Augustowski”. W 2007 roku ukazał się jego autorski album pt. „Rospuda”, w 2008 albumik pt. „Magiczny Bajkał”, a w 2010 autorski album pt. „Wigry. Kraina Wody i Nieba”, w 2016 zaś „Kraina Czarnej Hańczy”. Zdobywał też nagrody w licznych konkursach fotograficznych. W dorobku Malczewskiego znajdują się przede wszystkim fotografie przyrodnicze, artystyczne i podróżnicze. Mieszka w Budzie Ruskiej nad Czarną Hańczą w Wigierskim Parku Narodowym. Stworzył tam galerię fotografii, w której prezentuje m.in. swój dorobek fotograficzny w postaci wystaw i tematycznych pokazów slajdów z Suwalszczyzny oraz z wypraw do Azji Centralnej.
Festiwal literacki Patrząc na Wschód
Buda Ruska nad Czarną Hańczą
Gospodarstwo agroturystyczne Piotra Malczewskiego
14-17 sierpnia 2019 r.
Zachęcamy do zajrzenia na profil festiwalu na Facebooku.
Artykuł sponsorowany
komentarze [4]
Gratuluję inicjatywy. Żałuję, że to tak daleko. Fajnie byłoby też przenieść taką imprezę na zachód. My też mamy swoje tajemnice i historię. Zazdroszczę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mieszkam na Wschodzie,Mazowieckie.A właściwie historyczne Podlasie.I tu jest naprawdę bardzo pięknie.Ktoś powie,mało zarabiacie.Ale ja nie znam materialistów.Ludzie,aż tu tak źle nie mają.Widok,że finansowo sobie dobrze radzą.
Mamy tu piękne krajobrazy,ciszę i przyrodę.Co do książek,to lubię książki.Gdzie są opisywane tereny Wschody Polski.Choćby Podlasie.
Na przykład...