Liczone w latach
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2018-05-29
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-05-29
- Liczba stron:
- 164
- Czas czytania
- 2 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380839441
Tylko zakończone historie mogą dać początek nowym.
Czy można kochać kogoś od wielu lat i wciąż nie być pewnym, że to odpowiedni człowiek? Można. Czy można wciąż do siebie wracać i wciąż znikać ze swojego życia? Można. Ale...czy tak da się żyć? Nie. Wkrótce przekona się o tym Anka, która nie potrafi uwolnić się od widma swojej nieszczęśliwej nastoletniej miłości. Chcąc raz na zawsze pogodzić się z bolesną przeszłością i rozpocząć nowy rozdział w swoim życiu, będzie musiała skonfrontować się z tłumionymi przez siebie pragnieniami i spróbować znaleźć odpowiedzi na pytania, które dręczą ją od lat.
To książka dla tych, którzy próbują poradzić sobie ze swoimi demonami. Dla tych, którzy podejmują walkę o lepsze jutro i dla wszystkich, którym z miłością nie do twarzy.
Ta książka to podróż do przeszłości poprzez niespełnioną miłość i wciąż żywe wspomnienia. To niezwykle poruszająca powieść, która przemówi do nawet najbardziej obojętnego serca.
Patrycja Sudoł, recenzjekrolewskie.blogspot.com
Wciągająca historia o niesłabnącym uczuciu, która sprawi, że zastanowicie się nad swoim życiem.
Polska autorka napisała książkę na miarę „Światła, które utraciliśmy”.
Gabriela Pawełkiewicz, bookish-shark.blogspot.com
„Liczone w latach” to krótka, lecz treściwa książka o poszukiwaniu szczęścia i spełnienia w życiu, nad którym nieustannie unosi się cień niespełnionej miłości.
Magdalena Zielińska, panipisarka.blogspot.com
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 16
- 12
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Zakochanie to proces. Ludzie się poznają, spędzają razem czas, zaprzyjaźniają lub od razu zakochują w sobie, by później budować szczęście: planować wspólną przyszłość, dzieci, dom. Czasami udaje im się spełnić marzenia i dotrwać ze sobą do śmierci, czasami coś psuje się po drodze i najzwyczajniej w świecie trzeba się rozstać by moc budować swoje szczęście na nowo - tym razem osobno.
Są tez zakochania nie tyle nieszczęśliwe, co nieoczywiste. Których nie da się zracjonalizować, które nie maja swojego końca, trwają latami, niespełnione, zwodzone, niedopowiedziane.
Ten, kto był w takiej ‚relacji’ zrozumie, ten kto nigdy tego nie doświadczył, nie będzie w stanie.
Książka chyba najlepsza dla kobiet 18-25, ja po trzydziestce trochę się zmęczyłam. Aczkolwiek przebrnęłam przez podobna ‚relacje’, która ciągnęła się latami, stad większy poziom empatii wobec głównej bohaterki. Nie zdziwię się jeśli ktoś nie dobrnie do końca książki właśnie przez nią.
Zakochanie to proces. Ludzie się poznają, spędzają razem czas, zaprzyjaźniają lub od razu zakochują w sobie, by później budować szczęście: planować wspólną przyszłość, dzieci, dom. Czasami udaje im się spełnić marzenia i dotrwać ze sobą do śmierci, czasami coś psuje się po drodze i najzwyczajniej w świecie trzeba się rozstać by moc budować swoje szczęście na nowo - tym...
więcej Pokaż mimo toPrzechodząc stopniowo do autorki, mam tylko do niej jeden zarzut, o którym już za moment. Teraz chciałabym napisać Wam, że jak na debiut czyta się całkiem przyjemnie. Nie spodziewałam się, że w tak szybkim czasie ją przeczytam, ale też ma niecałe dwieście stron. Więc ta krótka książka nie mogła się ciągnąc w nieskończoność. Autorka sprawnie pociągnęła akcje na tyle, byśmy się nie nudzili, ale też nie tak, byśmy na starcie nie mogli nadążyć za wydarzeniami zawartymi w lekturze. Ciesze się, że nie miałam jakichkolwiek oporów podczas czytania - a to zasługa przyjemnemu i lekkiemu stylowi, jakim posługuje się Pani Joanna. Myślę, że i Wy nie napotkacie jakichkolwiek barier, które nie pozwoliłyby wam w spokoju czytać Liczone w latach. Jak na debiut powtarzam raz jeszcze czyta się przyjemnie i nie czuć aż tak bardzo tego, że pisarka nie jest doświadczona. Gdzieniegdzie pojawiają się fragmenty, gdzie coś nam nie pasuje, bo inaczej ubralibyście to w słowa, czy też coś byście zmienili. Polecam ten debiut, choćby ze względu na sposób, w jaki wypowiada się autorka.
Co mnie gryzie najbardziej i co uważam za największy mankament tej powieści? GŁÓWNA BOHATERKA. Przepraszam Pani Joanno, ale Anka tak mnie irytowała, że miałam ochotę ją udusić co najmniej kilkanaście razy przez te niecałe dwieście stron. Denerwował mnie jej sposób bycia. Okej, rozumiem to, że człowiek żyje z widmem miłości przez kilka lat, zresztą znam nawet taką osobę, która mimo upływu czasu nadal kogoś kocha mimo iż nie są razem od długiego czasu. Ale jej sposób samoobrony ciałem powodował, że aż się trzęsłam. Miałam ochotę wskoczyć do tej historii i powiedzieć jej, co sądzę o niej i jej irytującym zachowaniu. A jej ciągłe zmiany, raz chce to, raz tamto... Prawie zagotowałam i rzuciłam książkę o ścianę. Liczyłam na to, że bohaterka pod wpływem wydarzeń, zmieni się. A czy się zmieniła? Dowiecie się dosłownie na końcu tej lektury...
Cała reszta nie była taka zła, ale to właśnie Anka zniszczyła mi spostrzeganie pozostałych bohaterów jako lepszych od nich i wiem, że są postacie lepsze i gorsze, ale ta przyćmiła swoją głupotą i niedojrzałością na tyle, że nie miałam chęci obdarować sympatią kogoś innego. Skutecznie mnie do tego zniechęciła...
ALE! Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, prawda? To, że główna bohaterka irytowała mnie ogromnie sprawiło, że lektura dostarczyła mi niezapomnianych wrażeń. :D Od chęci mordu na Ance, do całkiem przyjemnych chwil, o których Wam nie napisze, a co mi tam! Nie zaspoileruję Wam, a poproszę ładnie o to, byście sami sięgnęli po Liczone w latach i dowiedzieli się, o co mi chodzi.
Autorka przeplata wydarzenia z czasu teraźniejszego na te, które miały miejsce w przeszłości. Jest to celny środek, ponieważ mamy wgląd na to, jak zachowywała się bohaterka kiedyś i jak zachowuje się teraz. No i oczywiście jak zachowuje się w przyszłości, czyli ostatnie strony, które wydarzyły się siedem lat później.
Cała recenzja na blogu. ;)
Przechodząc stopniowo do autorki, mam tylko do niej jeden zarzut, o którym już za moment. Teraz chciałabym napisać Wam, że jak na debiut czyta się całkiem przyjemnie. Nie spodziewałam się, że w tak szybkim czasie ją przeczytam, ale też ma niecałe dwieście stron. Więc ta krótka książka nie mogła się ciągnąc w nieskończoność. Autorka sprawnie pociągnęła akcje na tyle, byśmy...
więcej Pokaż mimo toGenialna! Bardzo poruszajaca historia, pełna zaskakujących momentów i zwrotów akcji... Niemal w każdym zdaniu można znaleźć inspirujące cytaty dające do myślenia. Dla mnie książka do ekranizacji :)
Genialna! Bardzo poruszajaca historia, pełna zaskakujących momentów i zwrotów akcji... Niemal w każdym zdaniu można znaleźć inspirujące cytaty dające do myślenia. Dla mnie książka do ekranizacji :)
Pokaż mimo to