Marzenia z terminem ważności

Okładka książki Marzenia z terminem ważności Agnieszka Dydycz
Okładka książki Marzenia z terminem ważności
Agnieszka Dydycz Wydawnictwo: Muza literatura obyczajowa, romans
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2018-06-13
Data 1. wyd. pol.:
2018-06-13
Język:
polski
ISBN:
9788328709904
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
99 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1970
1882

Na półkach:

Mieliśmy już w literaturze i w filmie wątki zamiany miejsc wśród rodzeństwa. TV proponuje zamiany małżonków, domów. Podobnie jest w powieści Pani Agnieszki Dydycz. Dwie siostry i ich rodziny, podążając za marzeniami zamieniają się miejscem zamieszkania. Jakie będą konsekwencje tej decyzji? Nie zdradzę. Powiem tylko, że śledząc losy bohaterów oraz ich krewnych (rodziców-dziadków oraz babci-prababci) spędzicie miło czas w towarzystwie sympatycznych osób. Może dojdziecie do wniosku, że czas wziąć się za realizację swojego marzenia, aby jego termin ważności nie upłynął?!

Mieliśmy już w literaturze i w filmie wątki zamiany miejsc wśród rodzeństwa. TV proponuje zamiany małżonków, domów. Podobnie jest w powieści Pani Agnieszki Dydycz. Dwie siostry i ich rodziny, podążając za marzeniami zamieniają się miejscem zamieszkania. Jakie będą konsekwencje tej decyzji? Nie zdradzę. Powiem tylko, że śledząc losy bohaterów oraz ich krewnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
935
129

Na półkach: ,

Nudaaaa, bohaterowie rozmawiają ze sobą jak to ktoś tu określił po królewsku, zwroty, jakich w życiu nie słyszałam w normalnej rozmowie, faceci są totalnymi pantoflami i występują głównie jako skaczący wokół matki i babki wiecznie zapewniający je o swojej miłości i czekający tylko na zaszczyt pocałowania ich w rękę. Większość postaci zupełnie bez charakteru, a korektę to chyba pominięto, kiedy bohaterka poprosiła w sklepie o kaszę manną, a nie mannę zupełnie zwątpiłam w dalszy sens męczenia tego czegoś.

Nudaaaa, bohaterowie rozmawiają ze sobą jak to ktoś tu określił po królewsku, zwroty, jakich w życiu nie słyszałam w normalnej rozmowie, faceci są totalnymi pantoflami i występują głównie jako skaczący wokół matki i babki wiecznie zapewniający je o swojej miłości i czekający tylko na zaszczyt pocałowania ich w rękę. Większość postaci zupełnie bez charakteru, a korektę to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
627
625

Na półkach:

Bardzo mi przykro, ale dawno nie czytałam tak słabej książki. Czytanie jej to za dużo powiedziane- męczyłam ją, w sumie niepotrzebnie, ale jakoś nie chciałam jej od razu oddawać do biblioteki. Swego czasu miałam w planach jej zakup i dobrze, że tego nie zrobiłam- nie kosztuje ona wiele, ale niepotrzebnie zajęłaby miejsce na półce.
Alicja, Anna i Aleks to rodzeństwo. Każda z tych osób chce spełnić jakieś swoje marzenie, na które może być za późno, jeśli człowiek będzie zwlekać z decyzją. Spośród wszystkich tych historii odrobinę zainteresowała mnie postawa Alicji- wiecznie zdenerwowanej, niezdecydowanej i sfrustrowanej żony oraz matki. Byłam ciekawa, czy po zmianie miejsca zamieszkania (Alicja zamieszkała na wsi, a Anna w mieście) jej los się odmieni. Niczego nie zdradzę, dodam jednak że nie tylko fabuła była tutaj nieciekawa. Styl i język także pozostawiał wiele do życzenia. Bohaterowie odnosili się do siebie w iście królewski sposób, co szalenie mnie denerwowało. Ja tej książki nie polecam, ale przecież czytelnicy mogą mieć inne zdanie.

Bardzo mi przykro, ale dawno nie czytałam tak słabej książki. Czytanie jej to za dużo powiedziane- męczyłam ją, w sumie niepotrzebnie, ale jakoś nie chciałam jej od razu oddawać do biblioteki. Swego czasu miałam w planach jej zakup i dobrze, że tego nie zrobiłam- nie kosztuje ona wiele, ale niepotrzebnie zajęłaby miejsce na półce.
Alicja, Anna i Aleks to rodzeństwo. Każda...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1099
905

Na półkach: ,

To pierwsze dzieło Agnieszki Dydycz, jakie przeczytałam. Przekonał mnie tytuł i opis na okładce. Czyta się dobrze i szybko. Dzieło jest o spełnianiu marzeń. Ich terminie ważności. Warto się zastanowić. Czy nadal chce się tego samego, co kiedyś. Spełnianie marzeń wiąże się z ryzykiem, ale warto próbować. Zawsze towarzyszy nam stres. Przed założeniem bloga, napisaniem i wydaniem książki, sprzedażą dzieła. Oceniam jako bardzo dobrą lekturę na wieczór i nie tylko.

To pierwsze dzieło Agnieszki Dydycz, jakie przeczytałam. Przekonał mnie tytuł i opis na okładce. Czyta się dobrze i szybko. Dzieło jest o spełnianiu marzeń. Ich terminie ważności. Warto się zastanowić. Czy nadal chce się tego samego, co kiedyś. Spełnianie marzeń wiąże się z ryzykiem, ale warto próbować. Zawsze towarzyszy nam stres. Przed założeniem bloga, napisaniem i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
475
246

Na półkach: , ,

Jak to jest z marzeniami? Myślicie, że mają swój termin ważności? A może nie warto ich odkładać, tylko trzeba je spełniać tu u teraz, bo nigdy nie wiadomo, co będzie jutro? A może jednak niektóre z nich muszą swoje odczekać, "nabrać mocy", bo jeszcze nie jesteśmy gotowi, by je spełnić? A co, jeśli to, co wydawało nam się marzeniem, jednak wcale nim nie jest?...

Do sięgnięcia po "Marzenia z terminem ważności" zachęcił mnie jej opis. "Czytajcie, śmiejcie się, wzruszajcie, inspirujcie, a przede wszystkim korzystajcie, bo to nie jest zwykła książka". I przyznam, że miałam ochotę na odpoczynek od thrillerów, którymi namiętnie się zaczytuję ;)

Książka opowiada o wielopokoleniowej rodzinie. Jej trzonem jest Apolonia - babcia i prababcia, która musi trzymać rękę na pulsie, dość charakterna i niby trzymająca na dystans swojego aktualnego partnera - Stefana, pragnąca jednak jego bliskości i jak się okazuje - posiadająca tajemnicę z przeszłości. Antonina - córka Apolonii, matka Anny, Alicji i Aleksa, wraz z mężem Andrzejem tworzą wzór małżeństwa do naśladowania, jednak potrafią zaskoczyć swoich najbliższych, którzy myślą, że znają tę dwójkę, jak własną kieszeń. Alicja - żona Jana (obcesowego prezesa dużej firmy, mającego w sumie swoją żonę w poważaniu),matka Grzesia i Leosia, rezolutnych kilkulatków. Anna - żona Miśka (którego osobowość opisuje właśnie to słowo),matka nastolatki Hani i kilkulatka Henia. Aleks - singiel, pilot, model (którego zdjęcie bielizny wisi na wieżowcu na przeciwko mieszkania Apolonii, swoją drogą).

Narratorami tej książki są wszyscy jej bohaterowie, dzięki czemu czytelnik może poznać pragnienia i marzenia każdego z nich nie tylko z jego perspektywy, ale także z punktu widzenia pozostałych członków rodziny. Wiecie na pewno, że z marzeniami zwykle bywa tak, że jak się ma kręcone włosy, to chce się proste (i na odwrót) i zwykle nie docenia się tego, co się ma i nie dba się o to wystarczająco mocno. I tak mamy Annę, która pragnie wyrwać się ze wsi do Warszawy i Alicję, która ma dość stolicy i pragnie zaznać ciszy i spokoju na wsi. Jak łatwo się domyślić - wpadają na szalony pomysł zamiany, który o dziwo przypada do gustu ich mężom i dzieciom. Okazuje się, że o ile niektórym z nich ta zmiana wyszła na dobre, tak innym... Niekoniecznie. W książce pojawia się wiele wątków, być może trochę za dużo, gdyż w pewnym momencie poczułam się przytłoczona. Jest i zdrada, i homoseksualizm, i bezrobocie, i choroba, i wiele więcej. Wszystkie jednak prowadzą do jednego - refleksji. Często trzeba zrewidować swoje pragnienia, bo ich zrealizowanie nie zawsze przynosi spełnienie, a wręcz przeciwnie - poczucie winy. Trzeba bowiem umieć postawić na szali to, co już mamy i do czego doszliśmy z tym, co nam się wydaje, że powinniśmy mieć. Często dążenie do drugiego nie jest warte utratą pierwszego, ale zwykle człowiek sobie zdaje z tego sprawę już po fakcie. Pół biedy, jeśli można to naprawić, lub chociaż odwrócić skutki, jednak zdarza się, że jest już za późno.

Bardzo polubiłam wszystkich bohaterów. A najbardziej chyba seniorkę rodu ;) Postacie prezentują różne wartości, możemy się zgadzać z nimi lub nie, ale na pewno nie możemy stwierdzić, że są przerysowane. Ot, takie jest życie. Książka napisana jest przyjemnym w odbiorze językiem, dzięki czemu czyta się ją szybko i płynnie, co jest niewątpliwie atutem tej pozycji. Nie ma niepotrzebnych opisów, zbędnych dialogów - każdy akapit jest po coś (co bardzo doceniam).

Przy "Marzeniach z terminem ważności" spędziłam naprawdę miło czas. Wprawdzie nie jest to książka, która odmieniła moje życie na lepsze (jak głosi okładka),ale z pewnością zmusiła do zatrzymania się i refleksji. Jeśli macie ochotę na obyczajówkę polskiej autorki, to ta pozycja jest z pewnością dla Was ;)

Jak to jest z marzeniami? Myślicie, że mają swój termin ważności? A może nie warto ich odkładać, tylko trzeba je spełniać tu u teraz, bo nigdy nie wiadomo, co będzie jutro? A może jednak niektóre z nich muszą swoje odczekać, "nabrać mocy", bo jeszcze nie jesteśmy gotowi, by je spełnić? A co, jeśli to, co wydawało nam się marzeniem, jednak wcale nim nie jest?...

Do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
135
124

Na półkach: ,

Miałam wrażenie, że czytam książkę napisaną przez gimnazjalistkę, która na siłę próbuje być cool. To bardzo wkurzało, nie wspominając już o tym slownictwie... Dodatkowo ta wszechstronna słodkość, która wylewała mi się bokiem. Widać, że pomysł był, ale wykonanie chyba przerosło autorkę. Szkoda, bo to mogła być naprawdę dobra historia.

Marzenia z terminem ważności mnie nie przypadła do gustu. Przesłodzona i mało realna historia, a na ten moment chyba oczekuję od książek czegoś więcej. Nie oznacza to natomiast, że ten tytuł wam odradzam. Jeżeli macie ochotę na coś lekkiego i słodkiego- zdecydowanie sięgnijcie. Być może wy będziecie zadowoleni, jeżeli tylko lubicie sielankowy obraz rodziny z lekką nutką problemów w tle.

Miałam wrażenie, że czytam książkę napisaną przez gimnazjalistkę, która na siłę próbuje być cool. To bardzo wkurzało, nie wspominając już o tym slownictwie... Dodatkowo ta wszechstronna słodkość, która wylewała mi się bokiem. Widać, że pomysł był, ale wykonanie chyba przerosło autorkę. Szkoda, bo to mogła być naprawdę dobra historia.

Marzenia z terminem ważności mnie nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
57
55

Na półkach: ,

Warsztat pisarski Autorki pozostawia wiele do życzenia - o ile fabuła (chociaż momentami też taka nijaka) broni całą powieść, to styl bardzo mnie zmęczył. Wielokropek kończący co trzecie zdanie, sztucznie wprowadzana dynamika, zbytnia ekscytacja nieadekwatna do sytuacji to jedynie przykłady. Bohaterowie książki sympatyczni, od razu ich polubiłam. Jednak wciąż coś mi w nich nie pasowało - postacie Alicji i Anki nie wybiły się na pierwszy plan, mimo że miały ogromny potencjał. Wszystko było tak słodkie w tej książce (nawet opisy wyczynów panów),że aż może zemdlić. Widać, że książkę pisała kobieta, która marzy o sielankowym życiu, a najpewniej pracuje w jednej z warszawskich korporacji - trochę jak nieudolnie napisane wspominki lub utracone marzenia o odejściu z pracy i wyjechaniu w Bieszczady :) Książkę oceniam jako przeciętną, bo może osłodzić deszczowe jesienne wieczory, ale tak jak pisałam - ostrzegam przed przesłodzeniem się.

Warsztat pisarski Autorki pozostawia wiele do życzenia - o ile fabuła (chociaż momentami też taka nijaka) broni całą powieść, to styl bardzo mnie zmęczył. Wielokropek kończący co trzecie zdanie, sztucznie wprowadzana dynamika, zbytnia ekscytacja nieadekwatna do sytuacji to jedynie przykłady. Bohaterowie książki sympatyczni, od razu ich polubiłam. Jednak wciąż coś mi w nich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1433
920

Na półkach: , ,

"Czy zdarzyło się Wam kiedyś spełnić swoje największe marzenie? Cudowne uczucie, prawda? :-)
Ale co, jeśli zorientujecie się, że nie to marzenie było dla Was najważniejsze?"

Hmmm...

"Marzenia z terminem ważności" to lekka opowieść, która przypomina nam o tym, że marzyć należy zawsze i w każdym wieku. Uzmysławia nam jednak również coś, o czym często zapominamy... Warto modyfikować swoje marzenia i nie bać się zmian. Wszak wszystko płynie ...

Ta książka przedstawia pewną rodzinę, w której każdy niezależnie od wieku zaczyna spełniać swoje najskrytsze pragnienia ... Myślę, że pokochacie ich od razu. Są bardzo sympatyczni i urokliwi. Wszystkie ich działania przynoszą nieoczekiwane rezultaty. Okazuje się bowiem, że marzenia mają swój termin ważności, dlatego warto "sprawdzić czy są jeszcze aktualne i na pewno nasze..." Mamy wtedy gwarancję, że ich spełnienie przyniesie nam oczekiwaną radość i euforię. Warto zatem wsłuchiwać się w siebie, nie gnać za nowinkami, ale równocześnie nie tkwić uparcie w przeszłości.

"Marzenia z terminem ważności" to zabawna, wzruszająca i inspirująca książka, która zmusza nas do refleksji. Agnieszka Dydycz wykazała się rewelacyjnym poczuciem humoru i dużym dystansem. Może dlatego, jej powieść zyskała taką lekkość. Mimo iż porusza ważne tematy nie czujemy się nimi przytłoczeni. To duża sztuka. Nie wiem jak wy, ale ja przeczytałam kilka stron i przepadałam. Od razu spodobał mi się klimat tej powieści. Cieszę się, że miała okazję ją przeczytać.

Zatem "czytajcie, śmiejcie się, wzruszajcie, a przede wszystkim korzystajcie, bo to nie jest zwykła książka."

Polecam :-)

"Czy zdarzyło się Wam kiedyś spełnić swoje największe marzenie? Cudowne uczucie, prawda? :-)
Ale co, jeśli zorientujecie się, że nie to marzenie było dla Was najważniejsze?"

Hmmm...

"Marzenia z terminem ważności" to lekka opowieść, która przypomina nam o tym, że marzyć należy zawsze i w każdym wieku. Uzmysławia nam jednak również coś, o czym często zapominamy... Warto...

więcej Pokaż mimo to

avatar
22
19

Na półkach:

Opowieść o marzeniach oraz pragnieniu ich spełnienia poki nie skończy się ich termin ważności ,zabawna i taka prawdziwa.

Opowieść o marzeniach oraz pragnieniu ich spełnienia poki nie skończy się ich termin ważności ,zabawna i taka prawdziwa.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
226
16

Na półkach:

Niestety strasznie się męczyłam czytając książkę Marzenia z terminem ważności. To moje pierwsze spotkanie z panią Dydycz. Zaintrygował mnie tytuł, jednak całość okazała się przeciętna. Bohaterowie irytujący. Szkoda.

Niestety strasznie się męczyłam czytając książkę Marzenia z terminem ważności. To moje pierwsze spotkanie z panią Dydycz. Zaintrygował mnie tytuł, jednak całość okazała się przeciętna. Bohaterowie irytujący. Szkoda.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    134
  • Chcę przeczytać
    102
  • Posiadam
    23
  • 2019
    8
  • 2018
    7
  • Teraz czytam
    4
  • 2020
    3
  • Przeczytane w 2018
    3
  • 2021
    3
  • 2020
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Marzenia z terminem ważności


Podobne książki

Przeczytaj także