Gorące dni

Okładka książki Gorące dni Edmund Niziurski
Okładka książki Gorące dni
Edmund Niziurski Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy literatura piękna
268 str. 4 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
1951-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1951-01-01
Liczba stron:
268
Czas czytania
4 godz. 28 min.
Język:
polski
Średnia ocen

4,5 4,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,5 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1212
1156

Na półkach: , ,

To zupełnie wyjątkowa książka Niziurskiego - raz, że nie dla dzieci i młodzieży, ale dla dorosłych, a dwa, to klasyczny produkcyjniak z 1951 roku! Zestawienie samo w sobie wybuchowe. Książka dobra, ale bez takiego polotu i humoru jak "Żaba, pozbieraj się!" czy "Awantury kosmiczne".
Momentami za ciężka, widać braki warsztatowe. Prawdopodobnie to debiut literacki Niziurskiego.
"Gorące dni" opowiadają historię wsi w okresie żniw w okresie tużpowojennym. Ludzie odbudowują życie po II wojnie światowej, gdzieś tam mówi się o pewnym wybuchu III wojny, Partia raczkuje, świat jest zawieszony w jakiejś próżni. I w ten świat bohaterów wkraczamy. Zderza się w nim świeckość z katolicyzmem, wiara z zabobonem, członkowie spółdzielni z kułakami. Te światy wzajemnie się przenikają, co powoduje napięcia i przeróżne sytuacje.
I na to wszystko nałożony jest socrealizm najczystszej treści: spekulanci, budowanie komunizmu, sabotaż, wróg ojczyzny, Partia i Spółdzielnia. Oczywiście prywaciarze zostają ukarani, Partia wygrywa, Spółdzielnia przekonuje do siebie kolejnych kułaków - tendencyjne wątki. Niziurski nieźle to opisał. Momentami czuć już TEGO Niziurskiego, którego pokochaliśmy z Jego powieści dla młodzieży.
Na pewno było warto.

To zupełnie wyjątkowa książka Niziurskiego - raz, że nie dla dzieci i młodzieży, ale dla dorosłych, a dwa, to klasyczny produkcyjniak z 1951 roku! Zestawienie samo w sobie wybuchowe. Książka dobra, ale bez takiego polotu i humoru jak "Żaba, pozbieraj się!" czy "Awantury kosmiczne".
Momentami za ciężka, widać braki warsztatowe. Prawdopodobnie to debiut literacki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
407
9

Na półkach: ,

Pierwsza książka Niziurskiego wydana w Polsce Ludowej. Wydanie drugie z 1952 r.
Socrealizm w pełnym rozkwicie: walka o ocalenie wiejskiej spółdzielni produkcyjnej im... Marchlewskiego oraz pozyskanie, dla socjalizmu, duszyczek miejscowych biedniaków i średniorolnych... Doktrynerski przewodniczacy spółdzielni i wyrozumiały dla ludzi gminny sekretarz PZPR; złowrogi "niedobitek" z Brygady Świętokrzyskiej; proboszcz-reakcjonista oraz wikary-"patriota", były więzień hitlerowskiego obozu koncentracyjnego. Sabotaż ze strony wroga klasowego i towarzysze z powiatowego UB... A w tle: realia Polski stalinowskiej, Plenum Sierpniowe z 1948 r. (na którym "wykończono" politycznie Gomułkę),wicepremier Minc i minister rolnictwa Dąb-Kocioł...
Ale wszystko to jakieś takie bez życia i przekonania.... Słowem: książka sprawia wrażenie propagandowego "serwitutu".
I pewnie nim była, skoro już w 1954 r. pozwolono, niepewnemu klasowo, Niziurskiemu na wydanie znakomitej "Księgi urwisów"...
"Gorace dni" przeczytają tylko najwięksi fani twórczości autora. Pozostali - "odpadną" już po kilkunastu stronach...

Pierwsza książka Niziurskiego wydana w Polsce Ludowej. Wydanie drugie z 1952 r.
Socrealizm w pełnym rozkwicie: walka o ocalenie wiejskiej spółdzielni produkcyjnej im... Marchlewskiego oraz pozyskanie, dla socjalizmu, duszyczek miejscowych biedniaków i średniorolnych... Doktrynerski przewodniczacy spółdzielni i wyrozumiały dla ludzi gminny sekretarz PZPR; złowrogi...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    3
  • Przeczytane
    3
  • Posiadam
    2
  • Przeczytane w 2018
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Gorące dni


Podobne książki

Przeczytaj także