rozwiń zwiń

Thunderhead

Okładka książki Thunderhead
Neal Shusterman Wydawnictwo: Simon & Schuster Cykl: Żniwa śmierci (tom 2) fantasy, science fiction
512 str. 8 godz. 32 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Żniwa śmierci (tom 2)
Wydawnictwo:
Simon & Schuster
Data wydania:
2018-01-09
Data 1. wydania:
2018-01-09
Liczba stron:
512
Czas czytania
8 godz. 32 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781442472457
Tagi:
fantastyka science fiction ya młodzieżówka
Inne
Średnia ocen

                8,5 8,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,5 / 10
12 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
598
102

Na półkach: , , , ,

W zeszłym roku po raz pierwszy zetknęłam się z twórczością Neala Shustermana i światem Kosiarzy, który stworzył. Z moich wspomnień wyłania się bardzo fajna młodzieżówka z niezwykle ciekawym światem, w którym Sztuczna Inteligencja, wszechobecna i wszechwiedząca, wprowadziła ludzkość w epokę nieśmiertelności, gdzie prawdziwa śmierć nadejść może tylko z ręki Kosiarza, czyli specjalnie w tym celu wybranego i wyszkolonego człowieka. Właściwie jedynym moim zarzutem był zbyt natarczywy (tudzież po prostu zbyt szybki) romans między dwójką młodych bohaterów, poza tym jednak czytało się "Kosiarza" bardzo dobrze i do drugiego tomu, który po angielsku wydany został w styczniu tego roku, nastawiona byłam pozytywnie, choć nie spodziewałam się wielkich fajerwerków. Ot, wystarczyłoby mi, gdyby autor zachował poziom części pierwszej z lekką poprawą w kwestii romansowej. Tym większe moje zaskoczenie i, co tu dużo mówić, zachwyt po przeczytaniu drugiego tomu. Ale po kolei.

W drugim tomie, zatytułowanym "Thunderhead", nadal śledzimy losy Citry i Rowana, choć pojawia się również parę innych osób, nowych i starych, które poznajemy lepiej z kolejnymi kartami książki. Po wydarzeniach "Kosiarza" Rowan prowadzi samozwańczą krucjatę przeciwko skorumpowanym Kosiarzom, przyjmując pseudonim Lucyfera i przywdziewając czarną szatę (która to barwa jest w świecie Kosiarzy zakazana). Citra natomiast, jako Kosiarz Anastazja, stara się stawić czoła korupcji toczącej ich społeczność od środka. Przed obojgiem głównych bohaterów piętrzą się coraz trudniejsze wyzwania i nawet pomoc Kosiarzy Curie i Faradaya, a także niebezpośrednie wsparcie Thunderheada zdają się niewystarczającymi w obliczu raka toczącego ich społeczność. Jaka bowiem jest szansa na to, że ludzie, którym dano do ręki władzę nad śmiercią i nad którymi kontrolę sprawują tylko oni sami, zechcą się z tą władzą rozstać?

"Kosiarz" był sprawnie napisaną młodzieżówką science-fiction, ale nadal tylko młodzieżówką. Drugi tom określiłabym raczej mianem dorosłej, dojrzałej fantastyki. Po części wynika to z przemiany bohaterów, którzy mimo swojego nadal bardzo młodego wieku (oboje mają bodajże po osiemnaście lat) dojrzeli pod wpływem wydarzeń z pierwszej części cyklu. Zmienił się również ton opowieści, gdzie ponura atmosfera i przeczucie nadchodzącego nieszczęścia dominują nad całą historią. Koniec treningu i szkolenia się w zawodzie, koniec wydarzeń na małą w globalnym ujęciu skalę MidMerici. Decyzje podejmowane przez Citrę i Rowana zaważyć mogą bowiem nad całym światem, nawet jeśli żadne z nich nie zdaje sobie z tego sprawy.

Największą bezsprzecznie zmianę przynosi książce "postać" Thunderheada, AI sprawującego pieczę nad ludzkością. Tak jak w pierwszym tomie poznawaliśmy świat i Kosiarzy czytając fragmenty ich pamiętników, tak w tym wchodzimy w "głowę" Sztucznej Inteligencji, patrzymy na świat jej oczyma a także dowiadujemy się więcej o historii świata, w którym wszystko kontrolowane jest przez Thunderheada, wszystko oprócz narodzin i śmierci. Poznawanie człowieka z perspektywy jego największego dzieła, filozoficzne przemyślenia Thunderheada nad istotą stworzenia, Boga i zależności między dziełem i twórcą, to chyba moje ulubione fragmenty książki. Myślę, że to właśnie one nadały opowieści dojrzałość i głębię, których w "Kosiarzu" fragmentami brakowało.

Wspomniałam wcześniej o paru innych postaciach mających znaczenie w rozwoju fabuły. Ponownie spotykamy się z Xenocratesem, Najwyższym Ostrzem MidMerici, a także z mentorami głównych bohaterów - Kosiarzami Curie i Faradayem. Mamy również wątpliwą przyjemność zajrzeć do dwójki innych Kosiarzy, o których więcej nie powiem, bo spoilery. Najważniejszą jednak dla przyszłości głównych bohaterów i, nie waham się powiedzieć, świata, osobą jest Greyson Tolliver, młody człowiek, który wbrew temu, co sam o sobie myśli, w oczach Thunderheada stanowi na równi z Citrą i Rowanem klucz do przyszłości ludzkości. Bardzo polubiłam tego zwyczajnego chłopaka, który z godnym podziwu zacięciem robi to, co musi, bo tak nakazuje mu jego sumienie, mimo że nie czeka go za to nic oprócz dużych kłopotów.

W porównaniu z "Kosiarzem", w którym akcja toczyła się szybko i bez zbędnych przestojów, "Thunderhead" jest książką o wiele wolniejszą, choć pod koniec wydarzenia przyspieszają aż do bardzo emocjonującego (i odrobinę, przynajmniej dla mnie, niszczącego psychikę) finału. W tym tomie znamy już strukturę świata stworzonego przez Shustermana, w związku z czym możemy się skupić bardziej na polityce nim rządzącej, na jego historii i na samym Thunderheadzie. Nie znaczy to oczywiście, że nic się nie dzieje, wręcz przeciwnie, dzieje się dużo i to nie tylko w MidMerice, lecz także na innych kontynentach. Wszędzie widać oznaki nadchodzącej katastrofy, ale przyznam szczerze, że nie przewidziałam do końca sposobu, w jaki do niej w końcu dochodzi.

Powiem tak: końcówka "Kosiarza" zapowiadała problemy w raju, finał "Thunderheada" jasno ukazuje nam, że raj zamieni się w piekło. W jaki sposób Neal Shusterman rozwiąże beznadziejną sytuację, w której znaleźli się bohaterowie? Nie mam pojęcia i nawet nie wiecie, jak mnie to cieszy! Polecam sięgnąć po obie części cyklu, bo naprawdę warto.

W zeszłym roku po raz pierwszy zetknęłam się z twórczością Neala Shustermana i światem Kosiarzy, który stworzył. Z moich wspomnień wyłania się bardzo fajna młodzieżówka z niezwykle ciekawym światem, w którym Sztuczna Inteligencja, wszechobecna i wszechwiedząca, wprowadziła ludzkość w epokę nieśmiertelności, gdzie prawdziwa śmierć nadejść może tylko z ręki Kosiarza, czyli...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 482
  • Chcę przeczytać
    1 359
  • Posiadam
    615
  • 2023
    178
  • Teraz czytam
    117
  • Ulubione
    108
  • 2024
    64
  • Fantastyka
    60
  • 2018
    36
  • Audiobook
    34

Cytaty

Więcej
Neal Shusterman Kosodom Zobacz więcej
Neal Shusterman Thunderhead Zobacz więcej
Neal Shusterman Thunderhead Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także