Zła pora roku

Okładka książki Zła pora roku
Antonio Manzini Wydawnictwo: Muza Cykl: Śledztwa Rocca Schiavone (tom 3) kryminał, sensacja, thriller
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Śledztwa Rocca Schiavone (tom 3)
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2018-03-28
Data 1. wyd. pol.:
2018-03-28
Data 1. wydania:
2015-02-01
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328708686
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
128 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
516
186

Na półkach:

Czytam kryminały, bo uwielbiam to napięcie, które towarzyszy lekturze. Gdy żołądek jest ściśnięty, gardło błaga o łyk wody. A oczy płynnie przesuwają się po kolejnych słowach, bo mózg domaga się jak najszybszego poznania dalszej historii. Do tego mam słabość do kreatywnych zwyrodnialców i pokrytych grubą warstwą krwi zabójstw, które nie są wynikiem zwykłego strzału w głowę lub poderżnięcia gardła. W dodatku, jeśli dochodzi niezwykły motyw całych tych zdarzeń, to ja jestem już przekupiona jak dziecko lizakiem u lekarza. Niestety czasami kryminały są bardzo spłycane. Ich bohaterowie, których we wcześniejszych częściach danego cyklu zaczęło się darzyć sympatią, zaczynają irytować. W takiej sytuacji już wiem, że to moje ostatnie spotkanie z nimi. Bo książka ma dawać mi przyjemność, rozbudzać pożądanie do siebie, a nie usypiać niczym filiżanka melisy. I niestety trzecia odsłona śledztw Rocca Schiavione zawiodła moje zaufanie. Byłam jej pewna, ciekawa, ale mój zapał bardzo szybko zweryfikowała treść książki „Zła pora roku”.

Trzecia część przygód wicekwestora opowiada przede wszystkim o porwaniu córki bogatego przedsiębiorcy z Aosty. Temat dość często wykorzystywany, z tym że tym razem rodzina nie zgłosiła się z tym do policji i całe to tragiczne zdarzenie wychodzi przez przypadek. Rodzice dziewczyny nie chcą współpracować, ale Rocco ze swoją załogą postanawiają sami odkryć prawdę. Opis mnie skusił, a znając wcześniejsze powieści autora, liczyłam na dobrze poprowadzoną fabułę z nutą humoru i sarkazmem Schiavione na dokładkę. Owszem te elementy jak najbardziej wylewają się ze stron, ale sama historia totalnie do mnie nie trafiła. Wicekwestor Rocco, którego polubiłam za bycie takim szorstkim bucem, zaczął mnie denerwować. Natomiast jego odzywki i stosunek do załogi, która dla niego zarywała każdą noc, odrzucać. Można być bufonem, ale są pewne granice. Dlatego dialogi w pewnym momencie miałam ochotę pomijać. Nie bawiły już mnie żarty, które serwował autor, a samo porwanie nie wzbudzało strachu, ani tym bardziej współczucia, czy chęci pomocy nastolatce. Jak na ofiarę była silna i zdeterminowana, aby wydostać się z sytuacji, w której się znalazła. Ale jej wewnętrzna walka ze sobą samą nie wypadła dla mnie przekonująco. Język jest prosty, czasami może nawet zbyt oszczędny. Brakowało mi mocnych zwrotów akcji, ukrytych niespodzianek, budowania jakiegokolwiek napięcia. Pomimo dość rozpędzonej intrygi, łapałam się na tym, że ziewałam i czekałam, kiedy to się skończy. Bardzo się zawiodłam i póki co nie ma siły, która mnie przekona do tego, abym sięgnęła po kolejną powieść tego autora.

Typ pisania Manziniego albo się polubi, albo nie. Mnie po prostu już nie przekonuje i trochę szkoda, bo dwie poprzednie części były dobre i miałam nadzieję, że literacka przyjaźń z tym cyklem przetrwa nieco dłużej.

Justyna Dudkiewicz
www.zaciesz.com

Czytam kryminały, bo uwielbiam to napięcie, które towarzyszy lekturze. Gdy żołądek jest ściśnięty, gardło błaga o łyk wody. A oczy płynnie przesuwają się po kolejnych słowach, bo mózg domaga się jak najszybszego poznania dalszej historii. Do tego mam słabość do kreatywnych zwyrodnialców i pokrytych grubą warstwą krwi zabójstw, które nie są wynikiem zwykłego strzału w głowę...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    154
  • Chcę przeczytać
    80
  • Posiadam
    25
  • 2018
    14
  • Ulubione
    6
  • E-book
    5
  • Legimi
    4
  • 2023
    4
  • Kryminał
    4
  • Przeczytane 2018
    4

Cytaty

Więcej
Antonio Manzini Zła pora roku Zobacz więcej
Antonio Manzini Zła pora roku Zobacz więcej
Antonio Manzini Zła pora roku Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także