Raj nie istnieje

Okładka książki Raj nie istnieje
Michael Robotham Wydawnictwo: HarperCollins Polska kryminał, sensacja, thriller
480 str. 8 godz. 0 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
The Secrets She Keeps
Wydawnictwo:
HarperCollins Polska
Data wydania:
2018-02-15
Data 1. wyd. pol.:
2018-02-15
Liczba stron:
480
Czas czytania
8 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327630612
Tłumacz:
Katarzyna Ciążyńska

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
476 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1131
579

Na półkach: , ,

W czasach, kiedy autorzy produkują masowo książki koniecznie zawierające w tytule słowo „dziewczyna”, Michael Robotham wpada na pomysł aby swój tytuł pozbawić jednak popularnego słowa, które jest znacznie nadużywane przez pisarzy, wydawnictwa czy tam tłumaczy. Pisarz „zatrudnia” jedynie Stephena Kinga, który na okładce jego książki wyraża swoje pozytywne zdanie na jej temat. To zbyt mało aby książka odniosła medialny sukces i pojawiała się wszędzie, gdzie tylko człowiek odwróci swój wzrok. Jednak wystarcza, aby czytelnicy, którzy wpadli na nią, czy to przypadkiem, czy choćby jako fani autora, dali jej pozytywne oceny i opinie. Swoją drogą, zastanawiam się czy osoby, które na okładkach sygnują daną pozycję swoim nazwiskiem, choć raz trzymały ją w rękach?

Choć doświadczony wcześniejszymi akcjami reklamowymi „rewelacyjnych thrillewrów”, staram się nie wpadać w marketingowe pułapki, to przyznać się muszę, że w przypadku Raju… zdecydowałem się na tę lekturę głownie za sprawą samych pozytywnych recenzji, które odnalazłem na tym portalu książkowym. W prawdzie zbyt wielu czytelników nie oddało się lekturze tej książki, jednak Ci, którzy tego dokonali, byli wyłącznie z niej zadowoleni.

Niestety, w trakcie lektury okazało się, że Michael Robotham nie wymyślił niczego nowego, czego nie można było doświadczyć w nudnych powieściach typu „Dziewczyna z pociągu”, „Dziewczyny, które zabiły Chloe" albo „Za zamkniętemu drzwiami”. (książka także nie zawierająca słowa „dziewczyny” – co nie oznacza, że nie jest nudna)

Akcja powieści, tak do połowy książki wlecze się niemiłosiernie, poznajemy dwie bohaterki, które są zarazem narratorami. Obie ciężarne, oczekują na poród i obie jak się okazuje mają tajemnice. Jedna z nich, trochę bardziej mroczne. Śledzimy ich życie codzienne, kłopoty i chwile szczęścia, które niekiedy także pojawiają się w ich skomplikowanych życiorysach. Mniej więcej po połowie tekstu, akcja przyspiesza, jednak nie jest to żaden thrillerowy rollercoaster. Tutaj nie uświadczymy szybkiej i zapierającej dech w piersiach akcji. To książka, która bardziej skupia się na bohaterach, ich psychologicznych portretach. Niestety, choć Robotham się stara, te jednak też nie wypadają zbyt korzystnie. Obie bohaterki są zbyt zwykłe, aby mogły zapaść czytelnikowi w pamięć. Zero w nich emocji, wydarzenia, które rozgrywają się w na kartach powieści, wydają się nie robić na nich zbytniego wrażenia, choć powinny w sumie bardzo mocno obciążyć ludzką psychikę. Do mnie to całkowicie nie przemawia. Jest w miarę angażująco, lekko emocjonująco, jednak nie na tyle, aby nazwać ten tyły hitem. O nie! To przeciętniak, których obecnie produkuje się na skalę masową.

I znowu zastanawiam się czy ze mną jest coś nie tak, bo ponownie nie daję się porwać fali, z którą płyną inni czytelnicy? Czy nie mam zbyt wygórowanych wymagań? Tłumaczę sobie to ty, że dzisiejszy czytelnik zachwyca się także o wiele gorszym badziewiem. No ale przecież z gustami się nie dyskutuje. Trzeba po prostu wzmocnić czujność i zastosować inne kryteria w trakcie doboru lektur.

Ocena: 3+/6

W czasach, kiedy autorzy produkują masowo książki koniecznie zawierające w tytule słowo „dziewczyna”, Michael Robotham wpada na pomysł aby swój tytuł pozbawić jednak popularnego słowa, które jest znacznie nadużywane przez pisarzy, wydawnictwa czy tam tłumaczy. Pisarz „zatrudnia” jedynie Stephena Kinga, który na okładce jego książki wyraża swoje pozytywne zdanie na jej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    565
  • Przeczytane
    547
  • Posiadam
    83
  • 2018
    46
  • Ulubione
    11
  • 2019
    10
  • 2020
    8
  • Teraz czytam
    8
  • Przeczytane 2018
    7
  • Thriller/sensacja/kryminał
    6

Cytaty

Więcej
Michael Robotham Raj nie istnieje Zobacz więcej
Michael Robotham Raj nie istnieje Zobacz więcej
Michael Robotham Raj nie istnieje Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także