Spadkobierca

Okładka książki Spadkobierca
Agnieszka Pruska Wydawnictwo: Oficynka Cykl: Komisarz Barnaba Uszkier (tom 4) Seria: ABC kryminał, sensacja, thriller
618 str. 10 godz. 18 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Komisarz Barnaba Uszkier (tom 4)
Seria:
ABC
Wydawnictwo:
Oficynka
Data wydania:
2018-03-28
Data 1. wyd. pol.:
2018-03-28
Liczba stron:
618
Czas czytania
10 godz. 18 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365891013
Średnia ocen

                7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
87 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
245
244

Na półkach: ,

Rok 1945. Gdańsk. Zamordowano rodzinę. Wszystkie ofiary miały zmasakrowane kolana.

Rok 1965. Gdańsk. Odnaleziono zwłoki dwóch osób. Ofiarami była kobieta i jej syn. Zarówno ona, jak i on mieli zmasakrowane kolana.

Rok 1988. Gdańsk. Pobito do nieprzytomności małżeństwo. Całe szczęście pobicie nie było śmiertelne, ale te zmasakrowane kolana.

Rok 2016. Gdańsk. Znaleziono zwłoki młodego mężczyzny. I te zmasakrowane kolana…


Opisem powyższych zbrodni Agnieszka Pruska wprowadza nas do swojej powieści kryminalnej. To zagadka, którą musi rozwiązać nadkomisarz Barnaba Uszkier wraz ze swoim zespołem. Jeszcze nie wiedzą o poprzednich zbrodniach. Jeszcze nie kojarzą, że wszystkie łączą strzaskane kolana. Krok po kroku będą dochodzić do sedna, aż w końcu nabiorą przekonania, że źródła zbrodni należy szukać w dalekiej przeszłości. Tymczasem kręcą się w kółko i szukają motywu. Analizują wszystko bardzo dokładnie, aby trafić na jakiś trop. Morderca postarał się jednak, aby na miejscu zbrodni nie pozostał żaden ślad. Później nie będzie już tak skrzętnie po sobie sprzątał.


W trakcie śledztwa będą pojawiać się coraz to nowe poszlaki i pomysły. Mimo sprawnie działającego i doświadczonego zespołu śledztwo będzie poruszało się do przodu dość mozolnie. Nawet znalezienie kolejnych zwłok z przekręconymi kolanami długo nie wniesie nic nowego do sprawy. Ale Uszkier potrafi być cierpliwy, a jego ludzie dość upierdliwi. Może poza Marczyńską, która została dołączona do zespołu Uszkiera w ostatniej chwili i to na wypróbowanie. Był taki moment, w którym Uszkier zadał sobie pytanie, czy ta dziewczyna naprawdę jest taka głupia, czy tylko udaje… Później miał otrzymać odpowiedź na swoje pytanie.


W pewnym momencie sprawa przybiera dość niebezpieczny obrót. A to za sprawą anonimowych telefonów na komendę z groźbami pod adresem nadkomisarza prowadzącego sprawę dwóch zabójstw. Uszkier zlekceważył i ostrzeżenie, i przeciwnika…


Tyle o fabule. Nie chcę więcej pisać, aby nie zdradzić zbyt wiele.


To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Agnieszki Pruskiej. To świetny kryminał, od którego ciężko się oderwać. Ciekawym pomysłem było umiejscowienie pierwszej zbrodni w 1945 roku tuż po zakończeniu wojny. Zbrodnia miała swoją kontynuację aż do czasów nam współczesnych. Tym samym spektrum motywu było dość szerokie i autorka na tyle umiejętnie manipulowała fabułą, że zasiała sporo wątpliwości i stworzyła wiele możliwości. Dzięki temu książka trzyma czytelnika cały czas w napięciu. Nie wiadomo, do czego jeszcze dokopią się ludzie Uszkiera. Autorka pokazała, że czasem prawdy należy szukać w dalszej przeszłości, a odpowiedzialność przechodzi z pokolenia na pokolenie. W tym przypadku dla jednych jest to odpowiedzialność, dla innych chęć wyrównania rzekomej krzywdy. Dla jednych jest to niechciany spadek, dla drugich wręcz przeciwnie.


Chciałabym zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt, a mianowicie język. Dlaczego tę książkę czyta się przyjemnie? Mimo tego, że jest to powieść kryminalna nie ma w niej zbędnej wulgarności. Tej zbędnej wulgarności nie ma ani w dialogach bohaterów, ani w opisach choćby zbrodni. Są oczywiście drastyczne fragmenty, ale są one konieczne do prawidłowego odtworzenia powieściowego świata. Dzięki tym wszystkim zabiegom książka jest dla mnie wiarygodna i nieprzerysowana. Nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić do lektury.
https://monikaolgaczyta.blogspot.com/

Rok 1945. Gdańsk. Zamordowano rodzinę. Wszystkie ofiary miały zmasakrowane kolana.

Rok 1965. Gdańsk. Odnaleziono zwłoki dwóch osób. Ofiarami była kobieta i jej syn. Zarówno ona, jak i on mieli zmasakrowane kolana.

Rok 1988. Gdańsk. Pobito do nieprzytomności małżeństwo. Całe szczęście pobicie nie było śmiertelne, ale te zmasakrowane kolana.

Rok 2016. Gdańsk. Znaleziono...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    192
  • Chcę przeczytać
    105
  • Posiadam
    12
  • Audiobook
    7
  • 2020
    5
  • 2023
    5
  • 2021
    5
  • 2022
    4
  • Thriller/sensacja/kryminał
    3
  • 2020
    3

Cytaty

Więcej
Agnieszka Pruska Spadkobierca Zobacz więcej
Agnieszka Pruska Spadkobierca Zobacz więcej
Agnieszka Pruska Spadkobierca Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także