Jak niewielu ludzi zdawało sobie sprawę i tak może trwać to do dzisiaj, że w pewnej części społeczność niemiecka nie jest winna i odpowiedzialna za masową zbrodnie na wielu milionach ludzi, za okrutną, długoletnią wojnę. Wśród społeczności niemieckiej byli ludzie dobrzy, którzy nienawidzili Hitlera tak samo jak cała Europa z Polską na czele, mimo że był to ich rodak. Wstydzili się swojego pochodzenia tuż po wojnie i w czasie jej trwanie.
Kiedyś winiłem wszystkich Niemców i miałem ogólnie taką wielką gorycz żalu za historię. Dobrze, że z wiekiem człowiek nabiera trochę mądrości. Ta książka nie stała się dla mnie objawieniem, nie otworzyły mi się oczy teraz, nagle. To odbyło się kilka lat wcześniej, a dzięki tej książce dowiedziałem się wielu nowych rzeczy, o których nie miałem pojęcia.

Książka jest napisana cudownym językiem. Chłonie się ją jednym tchem. Niezwykła historia. Momentami na ciele pojawiały się tak wielkie dreszcze, że coś niezwykłego.

Aż dziw bierze, że autorem powieści jest Polak...!!!

Wypożyczyłem ją kilka miesięcy temu. Utknąłem gdy nieco przekroczyłem barierę 100 str i jakoś przestałem czytać. Leżała przez te kilka miesięcy i kilka dni temu wziąłem ją jeszcze raz, żeby ponownie się z nią zmierzyć od samego początku, od pierwszej strony. Nie żałuję. Śmiem twierdzić, że to jedna z najważniejszych książek jakie przeczytałem. Nagle w tak szybkim czasie stała mi się tak bliska. Czy to nie magia książki...musi być w tym coś magicznego. Nie wiele brakowało bym zdał ją nie przeczytaną, a od jakiegoś czasu nosiłem się z takim zamiarem. Nie wiedziałbym o tym, ale to byłby mój wielki błąd...
Polecam!!!

Jak niewielu ludzi zdawało sobie sprawę i tak może trwać to do dzisiaj, że w pewnej części społeczność niemiecka nie jest winna i odpowiedzialna za masową zbrodnie na wielu milionach ludzi, za okrutną, długoletnią wojnę. Wśród społeczności niemieckiej byli ludzie dobrzy, którzy nienawidzili Hitlera tak samo jak cała Europa z Polską na czele, mimo że był to ich rodak....