Myszka Hania

Okładka książki Myszka Hania Barbara Mikulska
Okładka książki Myszka Hania
Barbara Mikulska Wydawnictwo: Wydawnictwo "bis" opowieści dla młodszych dzieci
Kategoria:
opowieści dla młodszych dzieci
Wydawnictwo:
Wydawnictwo "bis"
Data wydania:
2017-10-12
Data 1. wyd. pol.:
2017-10-12
Język:
polski
ISBN:
9788375515435
Tagi:
dzieci myszy
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Mały atlas ptaków Ewy i Pawła Pawlaków Ewa Kozyra-Pawlak, Paweł Pawlak
Ocena 8,3
Mały atlas pta... Ewa Kozyra-Pawlak, ...
Okładka książki Edzio. Przyjęcie w blasku księżyca Marc Boutavant, Astrid Desbordes
Ocena 7,0
Edzio. Przyjęc... Marc Boutavant, Ast...
Okładka książki Jak zwierzęta śpią Jiřía Dvořáka, Marie Štumpfová
Ocena 7,5
Jak zwierzęta ... Jiřía Dvořáka, Mari...
Okładka książki W Robaczkowie Katarzyna Biegańska, Monika Suska
Ocena 7,2
W Robaczkowie Katarzyna Biegańska...

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
189
188

Na półkach:

Tytułowa bohaterka książki pt.: "Myszka Hania" przeżywa sytuacje bliskie każdemu dziecku. Tak jak one zachwyca się pierwszym śniegiem, ma małe i większe marzenia, czeka na Świętego Mikołaja, ale też tak jak wiele dzieci martwi się tym, czego nie rozumie, ma bogatą wyobraźnię, kaprysi przy jedzeniu, a także dorasta i po raz pierwszy idzie do przedszkola.

Książeczka podzielona jest na krótkie rozdziały, a duża czcionka wspiera naukę samodzielnego czytania. Bardzo podobają mi się ilustracje, które nie bombardują czytelnika nadmierną ilością szczegółów, a kolory są stonowane.

Ta niepozorna książeczka zawiera również wiele aspektów wychowawczych, tzw. morałów, np. o tym, że czasem warto słuchać dorosłych chociażby po to, by nie przezmarzły dłonie na mrozie albo żeby wiatr nas nie porwał tak małej myszki, która odmówiła jedzenia. Hania uczy też małego czytelnika tego, że ciężka praca zawsze przynosi wartościowe korzyści.

"Myszka Hania" jest u nas niezbyt długo, ale przeczytaliśmy ją już kilkukrotnie, a to jest najlepszym dowodem tego, jak bardzo przypadła do gustu moim dzieciom.

Tytułowa bohaterka książki pt.: "Myszka Hania" przeżywa sytuacje bliskie każdemu dziecku. Tak jak one zachwyca się pierwszym śniegiem, ma małe i większe marzenia, czeka na Świętego Mikołaja, ale też tak jak wiele dzieci martwi się tym, czego nie rozumie, ma bogatą wyobraźnię, kaprysi przy jedzeniu, a także dorasta i po raz pierwszy idzie do przedszkola.

Książeczka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
712
585

Na półkach:

Z okładki „Myszki Hani” Barbary Mikulskiej patrzy na nas sympatyczna myszka w czerwonej sukience i z czerwonym balonikiem w łapkach. Ta książeczka to zbiór zimowych i świątecznych opowiadań o małej bohaterce, która mieszka z mamą i tatą i przeżywa swoją pierwszą zimę.
Hania poznaje, czym jest śnieg i jak świetnie można się nim bawić. Lepi bałwana i ubiera go w potrzebne rzeczy i ozdoby. Uczy się pisać, by móc samodzielnie stworzyć list do Świętego Mikołaja, a on razem z elfami ma trudny orzech do zgryzienia, bo przecież przynosi prezenty tylko ludzkim dzieciom. Wobec trudu włożonego w naukę postanawia jednak nagiąć swoje zasady i podarować wymarzone rzeczy również Hani.
Hani zdarza się również grymasić przy jedzeniu. Nie chce niczego, co podsuwają jej rodzice i robi się taka leciutka, że pewnego razu, kiedy trzymała balonik, porwał ją wiatr. To chyba jedyne opowiadanie, które w dość natarczywy sposób sugeruje, że kiedy nie słucha się rodziców, skutki mogą być opłakane.
Pozostałe rozdziały są ciepłymi, łagodnymi historyjkami, idealnymi dla dzieci w wieku od 3 lat. Opowiadają o codzienności pełnej zabawy i miłości. Zostały napisane pięknym, spokojnym językiem, który oddaje prostotę codzienności dziecka. Przemiła zimowa lektura.

Z okładki „Myszki Hani” Barbary Mikulskiej patrzy na nas sympatyczna myszka w czerwonej sukience i z czerwonym balonikiem w łapkach. Ta książeczka to zbiór zimowych i świątecznych opowiadań o małej bohaterce, która mieszka z mamą i tatą i przeżywa swoją pierwszą zimę.
Hania poznaje, czym jest śnieg i jak świetnie można się nim bawić. Lepi bałwana i ubiera go w potrzebne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
185
184

Na półkach:

Zazwyczaj tam, gdzie mieszkają ludzie, mieszkają też myszy. Urządzają się w ciemnych zakamarkach domów, a człowiek nawet nie podejrzewa, jakie historie mogą toczyć się pod podłogą jego mieszkania.

Hania wraz z rodziną sprowadza się do nowego domu późną jesienią. Ich dotychczasowa norka została zniszczona, więc myszki zmuszone są szukać innego lokum. Wciskają się więc przez okienko do piwnicy pewnego domu i tam już pozostają.

Myszkę Hanię poznajemy, gdy jej rodzina urządza sobie nowe, ciepłe i przytulne mieszkanko. To w nim toczyć się będzie codzienność, w której radości przeplatać się będą ze smutkami. To tu Hania doświadczy pierwszego, śniegu, to tu po raz pierwszy Mikołaj przyjdzie z wizytą. To tu Hania rysować będzie smoki, spacerować, obserwować świat. To tu myszka zacznie dorastać.

"Myszka Hania" to opowieść o relacjach rodzinnych opartych na serdeczności i szacunku. To książka o zwykłej codzienności i zwyczajnych historiach, która swój urok chowa w prostocie. Emanuje ciepłem, ujmuje spokojem i zachwyca przepięknymi ilustracjami. Napisana prostym i zrozumiałym językiem opisuje problemy i rozterki, w których odbicie znajdzie niejeden przedszkolak. Pokazuje rzeczywistość widzianą oczami dziecka, oswaja z nowymi sytuacjami i zmianami.

Pełna uroku i ciepła.

Zazwyczaj tam, gdzie mieszkają ludzie, mieszkają też myszy. Urządzają się w ciemnych zakamarkach domów, a człowiek nawet nie podejrzewa, jakie historie mogą toczyć się pod podłogą jego mieszkania.

Hania wraz z rodziną sprowadza się do nowego domu późną jesienią. Ich dotychczasowa norka została zniszczona, więc myszki zmuszone są szukać innego lokum. Wciskają się więc przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
332
264

Na półkach:

Narratorem książki jest dziewczynka, która poznała rodzinę Myszek, gdy ta szukała nowego domu. Myszki wyślizgnęły się do jej domu i zniknęły. Gdy przyszła zima Myszki się pojawiły. I wtedy właśnie opowiedziały jej swoją historię. O tym jak Myszka Hania Zobaczyła swój pierwszy śnieg, jak ulepiła pierwszego bałwana, a także o tym jak ten Bałwan zniknął. O tym jak nauczyła się pisać i wysłała list do Mikołaja. O odwiedzinach pana w czerwonym ubraniu, o magicznych prezentach. O chęci wygospodarowania trochę większej ilości czasu dla mamy i taty przez nie jedzenie, o ratunku przez wróbelka, a także o dorastaniu.

Książka próbuje przybliżyć pojęcie przemijania czasu, zmian pór roku i dorastania w bardzo uroczy sposób.

Książka jest naprawdę Urocza, nie ma dużego formatu, w twardej oprawie i ma bardzo ma przyjemną okładkę. Gruby papier i piękne kolorowe ilustracje.

Narratorem książki jest dziewczynka, która poznała rodzinę Myszek, gdy ta szukała nowego domu. Myszki wyślizgnęły się do jej domu i zniknęły. Gdy przyszła zima Myszki się pojawiły. I wtedy właśnie opowiedziały jej swoją historię. O tym jak Myszka Hania Zobaczyła swój pierwszy śnieg, jak ulepiła pierwszego bałwana, a także o tym jak ten Bałwan zniknął. O tym jak nauczyła się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
164
163

Na półkach: ,

Uważam, że każdy dorosły przynajmniej raz na jakiś czas powinien sięgnąć po książkę z kategorii „Dla najmłodszych”. Jeżeli nie dla dziecka, to dla samego siebie. Książki te często mają w sobie wiele magii i cudowności. Niekiedy też uczą i pokazują jak wyjaśniać pewne intrygujące zjawiska dzieciom. Gdy taka książeczka jest dobrze napisana, niesie za sobą same korzyści.

Jakiś czas temu w moje ręce trafiła „Myszka Hania” – pierwsza książka wydana przez Barbarę Mikulską, która tworzy również literaturę obyczajową, romans, fantasy czy science fiction.

Książeczka opowiada przygody małej myszki, która mieszka wraz z rodzicami w mysiej, przytulnej norce. Hania jest pogodna i ciekawa świata, który na każdym kroku ją zaskakuje, czasami śmieszy, a nawet przeraża.

Autorka poprzez przygody Myszki Hani, pokazuje nam jak ważne dla dziecka są zmiany, które zachodzą w świecie i jak bardzo to, co jeszcze nieznane może niepokoić. Czasami wystarczy tylko mieć obok siebie najbliższych, którzy poświęcą swój czas i spokojnie, w prosty sposób wyjaśnią to, co dzieje się wokół.

Książeczka ta, to nie tylko przygody małej myszki, ale coś znacznie więcej, bowiem na swój sposób również uczy. Uczy np. tego czym jest śnieg i dlaczego znika. Pozwala zrozumieć, jak ciężką pracą i nauką można doprowadzić do tego, że marzenie się spełni. Uzmysławia jak ważne jest spożywanie posiłków oraz posiadanie przyjaciół, którzy pośpieszą z pomocą w każdej sytuacji. Na koniec daje do zrozumienia, że każda mała myszka kiedyś dorasta i nie należy się tego bać, gdyż może się to okazać kolejnym ciekawym etapem w życiu, w którym poznajemy często nowych przyjaciół.

Przygody Hani podzielone są na rozdziały, które są bardzo krótkie. Czcionka jest duża i pojawia się wiele obrazków, związanych z tym, czego aktualnie nasza mała bohaterka doświadcza. Czasami jednak czułam niedosyt i brakowało mi, aby dana przygoda posiadała przynajmniej ze dwie strony więcej :).

Podsumowując, „Myszka Hania” to bardzo ciekawa i fajna książeczka dla najmłodszych. Sporo osób boi się myszek, więc myślę, że taka książeczka może z pewnością strach przerodzić w zaciekawienie. Wiem też, że taki m.in. był zamysł autorki, która nie bez powodu stworzyła w swojej głowie tą postać :).

Uważam, że każdy dorosły przynajmniej raz na jakiś czas powinien sięgnąć po książkę z kategorii „Dla najmłodszych”. Jeżeli nie dla dziecka, to dla samego siebie. Książki te często mają w sobie wiele magii i cudowności. Niekiedy też uczą i pokazują jak wyjaśniać pewne intrygujące zjawiska dzieciom. Gdy taka książeczka jest dobrze napisana, niesie za sobą same...

więcej Pokaż mimo to

avatar
14
11

Na półkach:

Ładne historyjki, napisane prostym językiem zrozumiałym nawet dla całkiem małych dzieci. Dobre na zimę bo jest historyjka o lepieniu bałwana i o pisaniu listu do świętego Mikołaja. Książka akuratna dla 2-3 latków.
Dla mnie to książka na 9. Moja 2,5 letnia córka zakochała się w myszce na 1 dzień. Czytałyśmy książkę wiele razy w kółko (naprawdę jest krótka),a później o niej zapomniała. Szkoda, bo to pozycja do której miło się wraca.

Ładne historyjki, napisane prostym językiem zrozumiałym nawet dla całkiem małych dzieci. Dobre na zimę bo jest historyjka o lepieniu bałwana i o pisaniu listu do świętego Mikołaja. Książka akuratna dla 2-3 latków.
Dla mnie to książka na 9. Moja 2,5 letnia córka zakochała się w myszce na 1 dzień. Czytałyśmy książkę wiele razy w kółko (naprawdę jest krótka),a później o niej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
237
235

Na półkach: ,

Jest to ciepła opowieść o mysiej rodzince mieszkającej pod podłogą kuchni.
Myszka Hania wraz z rodzicami tworzy bardzo kochającą się rodzinę, która zawsze może liczyć na wsparcie drugiej osoby. Hania jest malutka i dopiero powoli zaczyna poznawać otaczający ją świat. Pewnego dnia ku jej wielkiemu zdziwieniu, krajobraz za oknem zniknął! Czy to możliwe? Oczywiście, za sprawą białego puchu okrywającego drzewa i jeszcze do wczoraj zieloną trawę. Hania ulepiła swojego pierwszego bałwana, który niestety po czasie roztopił się, lecz mama w bardzo fajny sposób wytłumaczyła córeczce, dlaczego tak się stało.
Myszka miała również sporo innych przygód: przez cały rok uczyła się literek, by móc napisać list do Świętego Mikołaja z nadzieją na otrzymanie prezentu, poleciała z balonem w chmury (skutek grymasów przy posiłku) i co najważniejsze poszła do przedszkola! Oprócz tego Hania jak każde dziecko spędza czas na zabawie, czytaniu książek z mamą czy rysowaniu kredkami. W tej pozycji nie zabrakło również magii! :)

Bardzo trafnie przedstawione zostały w książce codzienne sytuacje widziane oczami dziecka. Każdy maluch inaczej odbiera rzeczywistość, pewne rzeczy wyolbrzymia, a inne doskonale zauważa. Dziecko poznaje świat, jest ciekawe otoczenia i zachodzących wokół zmian. Taką istotką jest właśnie nasza bohaterka Hania. Ponadto odczuwa wiele emocji takich jak smutek, zawstydzenie, lęk, radość i nawet obraza na jedzenie... Jak to dziecko prawda?
Książka podzielona jest na krótkie rozdziały, dzięki temu maluch się nie zanudzi. Ponadto czcionka jest duża a całość bardzo przejrzysta, więc śmiało można podsunąć ten tytuł do samodzielnego czytania. Język jest również bardzo przyjemny i prosty, jeśli chodzi o młodszych czytaczy. Ilustracje stworzone przez Ewę Podleś są barwne, łagodne i rzekłabym, że puchate! :D Tak, dokładnie! Ciepłe i mięciusie takie wręcz do przytulenia. Przez to myszki już nigdy nie będą kojarzyć się nam z czymś szarym, obrzydliwym. Całość zamknięta jest w twardej oprawie. Książkę polecam szczególnie małym przedszkolakom. :)

Jest to ciepła opowieść o mysiej rodzince mieszkającej pod podłogą kuchni.
Myszka Hania wraz z rodzicami tworzy bardzo kochającą się rodzinę, która zawsze może liczyć na wsparcie drugiej osoby. Hania jest malutka i dopiero powoli zaczyna poznawać otaczający ją świat. Pewnego dnia ku jej wielkiemu zdziwieniu, krajobraz za oknem zniknął! Czy to możliwe? Oczywiście, za sprawą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
398
366

Na półkach:

Piękne historie, napisane prostym i zrozumiałym językiem, śliczne ilustracje i bardzo dobra oprawa sprawiają, że po takie książki aż chce się sięgać, a ja z czystym sumieniem mogę je polecić, zarówno z punktu widzenia matki jak i dziecka!

Całość: http://www.kraina-ksiazka-zwana.pl/2018/03/myszka-hania-barbara-mikulska.html

Piękne historie, napisane prostym i zrozumiałym językiem, śliczne ilustracje i bardzo dobra oprawa sprawiają, że po takie książki aż chce się sięgać, a ja z czystym sumieniem mogę je polecić, zarówno z punktu widzenia matki jak i dziecka!

Całość: http://www.kraina-ksiazka-zwana.pl/2018/03/myszka-hania-barbara-mikulska.html

Pokaż mimo to

avatar
1841
1841

Na półkach: ,

Powiem Wam, że odkąd mój młodszy synek pokochał słuchanie mojego czytania przed snem to jeszcze bardziej polubiłam opowiadania dla dzieci. Chociaż tak naprawdę uwielbiałam je od zawsze, odkąd sama byłam jeszcze dzieckiem, jednak teraz kiedy sama czytam moim dzieciom lubię je jeszcze bardziej :)

Opowiadania są bowiem bardzo wygodne, zazwyczaj są w miarę krótkie więc słuchanie nie znudzi się mojemu małemu łobuzowi, ale są też bardziej przystępne dla młodszych dzieci ponieważ można przeczytać je za jednym podejściem i maluch wie o co chodzi, nie musimy po raz kolejny wracać do tej samej historii przy kolejnym czytaniu, dzięki temu zarówno my jak i nasze dziecko mamy pewną różnorodność - nikomu nie grozi nuda ;)

Oczywiście nie chce umniejszać tutaj zalet dłuższych książek, po prostu sądzę, że one są idealne dla starszych dzieci, u nas przy moim 2-latku idealnie sprawdzają się krótkie opowiadania ;) I właśnie coś takiego chciałabym Wam tym razem zaprezentować. Chociaż w sumie piszę jedno, a pokazywać będę Wam niejako odwrotność tego ponieważ ta książeczka opowiada dłuższą historię małej myszki, jednak jakby nie było wewnątrz znajdziemy kilka krótkich historyjek każda dotycząca innej sytuacji więc mój wstęp ma tu jednak jakiś sens ;)

Książeczka ta podzielona jest na rozdziały, albo może lepiej pasowałoby gdybym napisała, że na historie. Jest ich tutaj czternaście. Nie będę Wam ich wszystkich dokładnie opisywała, bo i po co? W końcu wystarczy chwycić po tę książeczkę, aby je wszystkie poznać dokładnie :) Ale oczywiście nie zostawię Was z niczym i odrobinę przybliżę Wam te mysie opowieści.

Poznamy tutaj mysią rodzinkę. Jest tata, mama i ich mała córeczka Hania. Przeczytamy tutaj o tym jak Hania po raz pierwszy zobaczyła śnieg i wystraszyła się, że cały świat zniknął. O tym jak po raz pierwszy lepiła bałwana jednak nie wyglądał on tak jak powinien. O tym jak bałwanek zniknął i Hania po raz kolejny nie wiedziała co takiego się mogło stać. O tym jak ta mała myszka nauczyła się pisać i jak dzięki temu do jej mysiego domku zawitał najprawdziwszy Święty Mikołaj. A także o tym jak Hania postanowiła nie jeść, a to doprowadziło później do bardzo niebezpiecznej sytuacji...

Jak widzicie odrobinę spóźniłam się z tą recenzją ponieważ znajdziemy tutaj Mikołajowy wątek, jednak jest tu też wątek zimowy i wiosenny więc spokojnie można czytać tę książkę także po świętach ;) Jestem pewna, że spodoba się ona zarówno Waszym dzieciaczkom jak i Wam ponieważ jest ona naprawdę ciekawa, taka "ciepła" i "miła", mała mysia bohaterka jest bardzo sympatyczna, lubi poznawać świat i ciągle dowiaduje się nowych rzeczy. Nam (mi i synkowi) bardzo spodobały się jej codzienne przygody :)

Zresztą nie ma co się tutaj dużo rozpisywać, po prostu musicie sami się przekonać. Mi pozostaje jedynie napisać Wam, że książeczka ta ma sztywną okładkę, a jej format jest odrobinę większy niż zeszyt. Każda historyjka jest krótka na około 3-4 strony, w tym duże ilustracje i spora, bardzo czytelna czcionka ;) A jeśli już o ilustracjach mowa to moim zdaniem są one bardzo ładne, kolorowe, takie urocze, dziecięce, wesołe, pasują idealnie. Sprawdzicie sami :) ? Ja jak najbardziej polecam.

Powiem Wam, że odkąd mój młodszy synek pokochał słuchanie mojego czytania przed snem to jeszcze bardziej polubiłam opowiadania dla dzieci. Chociaż tak naprawdę uwielbiałam je od zawsze, odkąd sama byłam jeszcze dzieckiem, jednak teraz kiedy sama czytam moim dzieciom lubię je jeszcze bardziej :)

Opowiadania są bowiem bardzo wygodne, zazwyczaj są w miarę krótkie więc...

więcej Pokaż mimo to

avatar
58
43

Na półkach:

Rzeczywiście bardzo ciepłe opowieści o przesympatycznej myszce Hani, której przygody nie tylko bawią, ale też uczą. Całość napisana jest też pięknym językiem i eleganckim style, których być może najmłodsi jeszcze nie potrafią świadomie docenić, ale do których lgną. Najlepszą recenzją niech będzie przykład moich znajomych: ich maluchy od ponad miesiąca (czyli od momentu zakupu książeczki) nie chcą innej lektury do poduszki. A wcześniej czytane przez rodziców dobranocki zmieniały co kilka dni.

Rzeczywiście bardzo ciepłe opowieści o przesympatycznej myszce Hani, której przygody nie tylko bawią, ale też uczą. Całość napisana jest też pięknym językiem i eleganckim style, których być może najmłodsi jeszcze nie potrafią świadomie docenić, ale do których lgną. Najlepszą recenzją niech będzie przykład moich znajomych: ich maluchy od ponad miesiąca (czyli od momentu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    33
  • Chcę przeczytać
    10
  • Posiadam
    3
  • 2023
    2
  • Dla dzieci
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Biblioteka
    2
  • Dla dzieci 3-5 lat
    1
  • 2018
    1
  • Leoś
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Myszka Hania


Podobne książki

Przeczytaj także