Bardzo piękna opowieść o cykliczności przyrody, przyjaźni, a nawet śmierci. Ten motyw jest delikatnie poruszony na ostatnich kartach książki.
Może niektóre rzeczy są ciut naciągane - rozmowy jabłonki z klonem, czy rozmowy drzew ze zwierzętami.
Ale pomoże to dziecku zrozumieć odwieczne prawa przyrody i także, że nie wolno jej bezmyślnie niszczyć.

Bardzo piękna opowieść o cykliczności przyrody, przyjaźni, a nawet śmierci. Ten motyw jest delikatnie poruszony na ostatnich kartach książki.
Może niektóre rzeczy są ciut naciągane - rozmowy jabłonki z klonem, czy rozmowy drzew ze zwierzętami.
Ale pomoże to dziecku zrozumieć odwieczne prawa przyrody i także, że nie wolno jej bezmyślnie niszczyć.

Gdy się uczymy, wiemy coraz więcej. Dzięki czemu jesteśmy w stanie uniknąć wielu niebezpieczeństw albo przynajmniej odpowiednio na nie zareagować, jeśli nie potrafimy przed nimi uciec.
Gdy ma się bliskich, którzy pomogą w potrzebie, wtedy nawet słabsi mogą zwyciężyć silnych.
Każdy czasem popełnia błędy. Najważniejsze, żeby je zauważyć i starać się już ich nie powtarzać.
Ludzie szybko się na coś decydują, ale zanim to wprowadzą w czyn, mija na ogół dużo czasu.
Żeby coś się udało, potrzeba czasem trochę szczęścia. A ono prędzej czy póżniej każdego spotyka. Tylko nie wolno się zniechęcać.
Marzenie może się spełnić, nawet jeśli nie będzie dokładnie tak, jak na początku sobie wymyśliliśmy.
Czasami pomaganie innym może przybrać kiepski obrót.
Często w życiu bywa, że wszystko układa się szybciej, niż przeczuwamy.
Czas nie tylko goi rany. Przynosi też rozwiązania.
Czasem wcale nie jest dobrze mieszać się w czyjeś życie bez pytania. Nawet wtedy, gdy się ma dobre zamiary.

Gdy się uczymy, wiemy coraz więcej. Dzięki czemu jesteśmy w stanie uniknąć wielu niebezpieczeństw albo przynajmniej odpowiednio na nie zareagować, jeśli nie potrafimy przed nimi uciec.
Gdy ma się bliskich, którzy pomogą w potrzebie, wtedy nawet słabsi mogą zwyciężyć silnych.
Każdy czasem popełnia błędy. Najważniejsze, żeby je zauważyć i starać się już ich nie...

Obie części "Opowieści o małej jabłonce", to lektura dla małych i dużych. Stanęły na naszej półce, gdy wybierałam książki dla moich maluchów. Autor w przystępny sposób opisuje kluczowe momenty w życiu pewnej jabłonki. Choć jak każde drzewo, jest ściśle związana z miejscem, w którym wyrosła, w jej życiu nie brak ciekawych przygód. Poznaje przyjaciół (rośliny i zwierzęta),obserwuje zależności jakie występują w przyrodzie, uczy się jak radzić sobie z przeciwnościami, które każdego roku przynosi jej los. Każdy rozdział to mała podróż w świat otaczającej nas natury. To dobra propozycja dla osób, które jak ja - chciałyby czytać swoim dzieciom wartościowe książki i jednocześnie chcą objaśniać im świat. To także dobra książka dla kilkulatków, którzy już potrafią czytać - obie książki napisane są dużym drukiem, wygodnym dla najmłodszych czytelników, a ich lektura z pewnością poszerzy ich wiedzę.

Obie części "Opowieści o małej jabłonce", to lektura dla małych i dużych. Stanęły na naszej półce, gdy wybierałam książki dla moich maluchów. Autor w przystępny sposób opisuje kluczowe momenty w życiu pewnej jabłonki. Choć jak każde drzewo, jest ściśle związana z miejscem, w którym wyrosła, w jej życiu nie brak ciekawych przygód. Poznaje przyjaciół (rośliny i zwierzęta),...

Kontynuacja przygód małej jabłonki urzekła mnie tak samo bardzo jak pierwsza część opowiadań Ludwiga Hellmanna “Opowieści o małej jabłonce. Jak wszystko się zaczęło”. Z jednej strony książka jest napisana cudownym, prostym językiem, zrozumiałym dla dzieci w każdym wieku, ale z drugiej opowiadania nie tylko przedstawiają te szczęśliwe chwile z życia bohaterki, również nie szczędzą smutków, rozczarowań, żalu czy lęku. Zupełnie jak w prawdziwym życiu.

recenzja w całości: http://mamao.pl/ludwig-hellmann-opowiesci-o-malej-jablonce-jak-drzewko-stalo-sie-drzewem/

Kontynuacja przygód małej jabłonki urzekła mnie tak samo bardzo jak pierwsza część opowiadań Ludwiga Hellmanna “Opowieści o małej jabłonce. Jak wszystko się zaczęło”. Z jednej strony książka jest napisana cudownym, prostym językiem, zrozumiałym dla dzieci w każdym wieku, ale z drugiej opowiadania nie tylko przedstawiają te szczęśliwe chwile z życia bohaterki, również nie...

Pewnego dnia, z małego nasionka, przez przypadek rzuconego na ziemię, wyrasta roślinka, rozpoczyna się jej długa droga – od drobnego, wiotkiego pędu do rozłożystego, dostojnego drzewa. Jabłonka musi nauczyć się żyć w świecie, który nie zawsze jest jej przychylny, może jednak liczyć na pomoc swoich przyjaciół, a może sama także poratuje ich w potrzebie?

Książki z serii Ludwiga Hellmanna - „Opowieści o małej jabłonce” - to krótkie opowiadania, które składają się na historię drzewa, jego życia wśród zmieniającej się cyklicznie przyrody, wśród różnorodnych stworzeń, takich jak sympatyczny jeż Węszynosek, bojaźliwa myszka Szarutka czy temperamentna wiewiórka Puszelina. Ich wzajemne relacje pięknie ukazują dziecku nie tylko świat natury i rządzące nią prawa, ale także przybliżają mu takie pojęcia jak wzajemne zaufanie, pomoc i zależność, a przede wszystkim – przyjaźń, która niesie radość i sprawia, że zawsze możemy liczyć na czyjąś obecność czy wsparcie w potrzebie.
http://www.love-coffeeandbooks.pl/2017/12/opowiesci-o-malej-jablonce.html

Pewnego dnia, z małego nasionka, przez przypadek rzuconego na ziemię, wyrasta roślinka, rozpoczyna się jej długa droga – od drobnego, wiotkiego pędu do rozłożystego, dostojnego drzewa. Jabłonka musi nauczyć się żyć w świecie, który nie zawsze jest jej przychylny, może jednak liczyć na pomoc swoich przyjaciół, a może sama także poratuje ich w potrzebie?

Książki z serii...