Przedziwna śmierć Europy
- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Tytuł oryginału:
- The Strange Death of Europe: Immigration, Identity, Islam
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2017-11-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-11-13
- Data 1. wydania:
- 2017-05-04
- Liczba stron:
- 434
- Czas czytania
- 7 godz. 14 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381161916
- Tłumacz:
- Tomasz Bieroń
- Tagi:
- Europa Europa Zachodnia współczesność kryzys imigracja islamizacja socjologia
Dlaczego Stary Kontynent popełnia samobójstwo?
Spadająca stopa urodzin, masowa imigracja oraz pielęgnowanie braku zaufania do siebie i nienawiści do własnych wartości składają się na to, że Europejczycy nie potrafią wystąpić we własnej obronie ani oprzeć się kompleksowym przemianom swojego społeczeństwa, które w końcu doprowadzą do jego unicestwienia.
Książka Murraya jest nie tylko analizą realiów demograficznych i politycznych, ale również bardzo osobistą relacją naocznego świadka autodestrukcji kontynentu. Przedziwna śmierć Europy zawiera reportaże z podróży po całym kontynencie, o miejscach, do których migranci przybywają i do których ostatecznie trafiają, a także tych, które ich nie akceptują.
Na każdym etapie Murray cofa się o krok, aby objąć spojrzeniem szersze kwestie, które mogą doprowadzić do upadku kontynentu europejskiego, od atmosfery masowych ataków terrorystycznych po stopniową erozję naszych wolności. Autor podejmuje takie tematy jak rozczarowująca porażka multikulturalizmu, wolta Angeli Merkel w kwestii migracji, brak repatriacji i zachodnia fiksacja na punkcie poczucia winy. Murray jeździ do Berlina, Paryża, Skandynawii, na Lampedusę i do Grecji, wszędzie odkrywając chorobę, która toczy europejską kulturę od środka, a także słuchając historii ludzi, którzy przybyli z dalekich krajów do Europy.
„Jest to niezwykle ważna książka, której treść powinni poznać wszyscy ludzie mający wpływ na bieg wydarzeń w tym krytycznym dla historii Europy okresie”.
Sir Roger Scruton
Jeden z największych bestsellerów literatury faktu w Europie tego rok.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 872
- 400
- 109
- 26
- 11
- 10
- 6
- 6
- 5
- 4
Cytaty
...o ile poglądy niektórych społeczności emigranckich na homoseksualizm były zapóźnione tylko o parę pokoleń, o tyle w kwestiach dotyczących...
RozwińYou may call yourself non-Christian, but the dreams you dream are still Christian dreams, and you continue to be part of the history of Chri...
Rozwiń
Opinia
To, że taka książka powstała w Wielkiej Brytanii może być dla niektórych szokiem. Fakt, że napisał ją uznany komentator polityczny, pisarz i dziennikarz, a nie ktoś związany EDL lub Britain First – tym bardziej.
To jedna z lepszych analiz obecnej sytuacji w Europie, jaką czytałem.
Książka powstała w oparciu o podróże i obserwacje autora dotyczące sytuacji imigracyjnej nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale i w pozostałych krajach unijnych.
Zakłamywanie i zaklinanie rzeczywistości, paraliż policji wynikający z presji „politycznej poprawności” oraz tworzenie alternatywnej rzeczywistości przez liberalnych polityków (ale nie tylko) były mi znane.
Nie miałem jednak świadomości, jak ogromna jest skala tego zjawiska, a także poziomu "zidiocenia permanentnego" znakomitej części europejskiej klasy politycznej. Tu chętnie posłużę się przykładem norweskiego polityka, który deklarował się jako „feminista, antyrasista i heteroseksualista”, a we własnym domu został „ubogacony kulturowo” przez somalijskiego imigranta. I co myślicie, że zmieniło to jego podejście do niekontrolowanego napływu setek tysięcy nielegalnych imigrantów?
Ależ skąd. W wywiadzie stwierdził, że jest mu strasznie przykro, że po odsiedzeniu 4,5 roku za gwałt Somalijczyk ma być wydalony do swojego kraju, bo tam przecież może go spotkać straszny los. I w tym przypadku nie wiem, czy to taki poziom zidiocenia, czy może pan poseł przeceniał swój heteroseksualizm.
Znajdziecie tam historię o delegacji amerykańskich aktywistów, którzy przepraszali Jasera Arafata za... wyprawy krzyżowe. Kolejna grupa przepraszała za niewolnictwo, przyjeżdżając do Afryki w łańcuchach i z dybami na szyi.
Arabowie, a zwłaszcza Omańczycy będący największymi handlarzami niewolników z Afryki raczej nie mają z tego powodu złych snów, a o przepraszaniu kogokolwiek, pewnie też nie myślą
W Londynie podczas jednego z ostatnich Spisów Powszechnych tylko 33% mieszkańców tego miasta deklaruje się jako „biali Brytyjczycy”. Podobnie jest w innych krajach starej Unii. To w większości nie są uciekinierzy przed wojną, tylko normalni imigranci ekonomiczni.
W Szwecji, gdzie politycy zapewniają, że stref „no go” absolutnie nie ma... 80% szwedzkich policjantów myśli o rezygnacji ze służby. Pewnie dlatego, że ich praca jest tak rozkosznie nudna, że koniecznie muszą poszukać zajęcia w bardziej ekscytującym zawodzie.
Swoje trzy grosze wtrąca również kościół katolicki, twierdząc, że Jezus też był imigrantem.
Nie dyskutuję z tym, ale z większością obecnych imigrantów sytuacja rodziny Jezusa ma tylko jedną wspólną cechę – „nieco” naciągany powód ucieczki. Poza Biblią i kilkoma mało wiarygodnymi źródłami (ani słowa o tym fakcie nie znajdziecie w dokumentach skrupulatnej biurokracji rzymskiej) nie ma żadnych świadectw o wymordowaniu (w skrajnej wersji 144 tysięcy) chłopców w wieku do lat dwóch.
Było by nie lada wyczynem, gdyż populacja całej Jerozolimy wynosiła wtedy maksymalnie ok. 100.000 mieszkańców.
Ale nie czepiajmy się szczegółów, bo różnic jest kilka i to całkiem znaczących. Po pierwsze – uciekli do Egiptu, który był pierwszym bezpiecznym krajem. Po drugie – była ich tylko trójka. Po trzecie – przybrany ojciec Jezusa miał szacowny i potrzebny w ówczesnych czasach zawód cieśli.
I po czwarte i najważniejsze - po tym, jak „zagrożenie” ustało wrócili do Palestyny.
Fakt, że imigrantów z krajów Europy Wschodniej Douglas Murray wrzuca do jednego worka z przybyszami z Pakistanu, Erytrei i innych państw, niech pozostanie punktem widzenia Brytyjczyka, który pisze o zmianach w swoim kraju.
Natomiast z częścią rozwiązań mających uleczyć sytuację się nie zgadzam.
Nie sądziłem, że kiedykolwiek to napiszę (nie mówiąc o tym, że tak faktycznie będę myślał) ale niezmiernie się cieszę z faktu, że u sterów władzy w Polsce jest prezes Jarosław Kaczyński. To dzięki Jego zdecydowanej postawie nie podążamy wielce niebezpieczną drogą innych państw Unii Europejskiej w obszarze polityki imigracyjnej.
To, że taka książka powstała w Wielkiej Brytanii może być dla niektórych szokiem. Fakt, że napisał ją uznany komentator polityczny, pisarz i dziennikarz, a nie ktoś związany EDL lub Britain First – tym bardziej.
więcej Pokaż mimo toTo jedna z lepszych analiz obecnej sytuacji w Europie, jaką czytałem.
Książka powstała w oparciu o podróże i obserwacje autora dotyczące sytuacji imigracyjnej nie...