Spektrum. Leonidy
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Cykl:
- Spektrum (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Leoniderne
- Wydawnictwo:
- Driada
- Data wydania:
- 2017-11-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-11-13
- Liczba stron:
- 544
- Czas czytania
- 9 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788394599010
- Tłumacz:
- Bogusława Sochańska
Leonidy to pierwsza część serii SPEKTRUM, w której przyjaźń, miłość i ważące na całym życiu wybory splatają się w teraźniejszości, przeszłości i przyszłości.
Do zalet „Spektrum. Leonidy” należy zaliczyć prosty, przystępny język, intrygującą fabułę i paranormalną otoczkę, która budzi zainteresowanie znacznej części czytelników literatury Young Adult. Nie bez znaczenia są również entuzjastyczne recenzje, które książka otrzymała w rodzimym kraju.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Czas i przestrzeń w feerii barw
Wszystko zaczyna się od niepokojącej przepowiedni niewidomej żebraczki: nadchodzi horror vacui. Potem pojawiają się koszmary, ale prawdziwe problemy zaczynają się, kiedy sny przenikają do rzeczywistości. Nagle szkolni prześladowcy stają się najmniejszym zmartwieniem Emi i jej przyjaciół – teraz zagraża im coś o wiele mroczniejszego, a nowe moce otwierają przed nimi co prawda wspaniałe możliwości, ale mogą na nich również ściągnąć poważne niebezpieczeństwo.
„Leonidy” to pierwszy tom serii „Spektrum” młodej duńskiej pisarki, Nanny Foss. Dużą część książki stanowi właściwie wprowadzenie do serii: poznajemy bohaterów, ich charaktery i relacje. Prawdopodobnie każdy młody czytelnik znajdzie w którejś z postaci coś z siebie: nieśmiała Emi każdą wolną chwilę poświęca rysowaniu, poważny, niewidomy Alban jest dla przyjaciół ostoją spokoju, jego brat Linus pasjonuje się światem nauki, barwne rodzeństwo Pi i Noa rozsadza energia i chęć działania, a Adriana to pozornie typowy klasowy kujon, ale i ona skrywa w sobie o wiele więcej. Razem tworzą prawdziwie wybuchową (dosłownie!) mieszankę. Dzięki tajemniczemu artefaktowi otwierają się przed mini możliwości, o jakich dotąd nie śnili, ale czy ośmielą się po nie sięgnąć? I czy będą mieli wybór?
Początkowo akcja krąży wokół typowych problemów młodzieży: szkoła, przyjaciele, budzące się uczucia, codzienne problemy. Z czasem wyraźnie przyspiesza i komplikuje się, prowadząc bohaterów na coraz niebezpieczniejsze ścieżki. Trzeba przyznać, że pozostawia też pewien niedosyt, część wątków zostaje skwitowana stwierdzeniem „dowiecie się później” albo „teraz nie mogę tego wyjaśnić” i pozostaje jedynie liczyć na satysfakcjonujące rozwinięcie w kolejnych tomach. „Leonidy” przedstawiają wydarzenia widziane oczami Emi, następne części prawdopodobnie ukażą dalsze losy bohaterów z perspektywy kolejnych postaci, co daje nadzieję na złożoną, różnorodną opowieść.
„Spektrum” stanowi w Danii fenomen wydawniczy i zyskało dużą popularność wśród młodzieży. Ciekawa jest już sama możliwość poznania duńskich realiów, odmiennego systemu edukacji i stylu życia. Wątek fantastyczny opiera się na elementach fizyki i astronomii, budząc (miejmy nadzieję) zainteresowanie nauką. Pierwszy tom jest zdecydowanie obiecującym wprowadzeniem młodych czytelników w świat science-fiction.
Agnieszka Kruk
Oceny
Książka na półkach
- 693
- 387
- 176
- 23
- 21
- 11
- 7
- 6
- 6
- 4
Opinia
Z początku spodziewałem się, że ,,Spektrum: Leonidy'' to jakaś młodzieżówka niskich lotów powtarzająca utarte schematy. Na szczęście OGROMNIE się zdziwiłem. Nie spodziewałem się niczego. Dostałem za to mnóstwo zwrotów akcji, niespodzianek i zagadek, których wyjaśnienie było totalnie niespodziewane.
Postacie wykreowane przez Nannę Foss są zaskakujące z dwóch powodów. Po pierwsze postać Albana - niby nic nadzwyczajnego, ale ma - a właściwie stracił coś - z czym nie spotkałem się jeszcze w młodzieżówkach. Po drugie, bohaterowie i bohaterki są tak zwyczajne, że nie sposób się z nimi nie utożsamiać. Co ciekawe nie są one takie jak postacie w 90% młodzieżówek. Mamy tu bad boya, ale takiego narysowała go Emi - dziewczyna z wielkim talentem do rysowania. Brzmi tak, jakby Emi była obłąkana, albo niezrównoważona? Nic bardziej mylnego, ona po prostu jest cicha i bardzo zdolna. Mamy dziobaka (sformułowanie z książki), ale ma ona trudne relacje z matką. Jest też mądry, ale nikt nie spodziewał się, że aż tak. No i jest też Alban, ale nie będę go charakteryzować. Przeczytajcie sami. Nie zawiedziecie się!
Fabuła książki jest dość intrygująca. Mamy tu nieprzerwanie zaskakujący wątek związany z pewnym przedmiotem. Prowadzi on do wielu niespodziewanych momentów i pobocznych, chociaż powiązanych, przygód, które dzielą się na jeszcze minimum dwie inne przygody. Książkę czytało się jednak tak świetnie z jeszcze jednego powodu, mianowicie, prócz kłopotów związanych ze specjalnymi zdolnościami, bohaterowie zmagają się jeszcze z zupełnie normalnymi problemami, jak chociażby gnębienie w szkole, czy wspomniane już, trudne relacje z rodziną.
Pełna recenzja na blogu: CzytanieJestSpoko
Z początku spodziewałem się, że ,,Spektrum: Leonidy'' to jakaś młodzieżówka niskich lotów powtarzająca utarte schematy. Na szczęście OGROMNIE się zdziwiłem. Nie spodziewałem się niczego. Dostałem za to mnóstwo zwrotów akcji, niespodzianek i zagadek, których wyjaśnienie było totalnie niespodziewane.
więcej Pokaż mimo toPostacie wykreowane przez Nannę Foss są zaskakujące z dwóch powodów. Po...