Opis był naprawdę zachęcający. Niestety całość nie prezentuje się już tak wspaniałe :/ To, co niektórzy rozpisują na trylogie, tutaj mamy zaprezentowane w jednej, zawierajacej 300 stron powieści. Na początek sama adekwatność z opisem: Cassie tak opiera się Temu Złemu Chłopakowi, że zgadza się z nim wyjść na randkę już na 30. stronie! Potem autorka najwidoczniej nie miała pomysłu, jak rozwinąć ich relacje, także przeskoczyła w czasie o miesiąc, by móc pisać o poważnym związku. Koło 90. strony już przysięgają sobie miłość wieczną. Same opisy uczuć i wszelkich przeżyć wewnętrznych są z lekka żałosne i chaotyczne, rzucane głodnym wilkom na pożarcie w zupełnie nieodpowiednim momentach. Cała dynamika akcji skupia się na wszystkich możliwych zagrożeniach związku: napaść, kariera, nieplanowany ślub i dziecko z inną. Nawet nie wiem, czego spodziewać się po kolejnej części, której opis jest bardzo trafny i wyczerpujący: „Kolejne losy Cassie i Jacka”. Najgorsze jest to, że ta dziwna akcja nawet nie zaskakuje. Książka nie wywołała u mnie żadnych emocji, jedynie pozostawiła niesmak.

Opis był naprawdę zachęcający. Niestety całość nie prezentuje się już tak wspaniałe :/ To, co niektórzy rozpisują na trylogie, tutaj mamy zaprezentowane w jednej, zawierajacej 300 stron powieści. Na początek sama adekwatność z opisem: Cassie tak opiera się Temu Złemu Chłopakowi, że zgadza się z nim wyjść na randkę już na 30. stronie! Potem autorka najwidoczniej nie miała...