Jaskółcze ziele

Okładka książki Jaskółcze ziele Anna Marcinkowska
Okładka książki Jaskółcze ziele
Anna Marcinkowska Wydawnictwo: Lucky literatura piękna
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Lucky
Data wydania:
2017-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2017-01-01
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365351401
Tagi:
powieść
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Informatyczne przygotowanie nauczycieli w okresie zmian i transformacji Radosław Adamus, Hanna Batorowska, Roman Błaszkiewicz, Robert Bogucki, Agata Bożek, Jerzy Bożek, Olga Choreń, Morańska Danuta, Sankowski Dominik, Wojciech Folta, Marek Furmanek, Tomasz Gierszewski, Włodzimierz Gogołek, Jacek Z. Górnikiewicz, Kamil Jachimowski, Kazimierz Jaracz, Jacek Jędryczkowski, Maciej Jopyk, Stanisław Juszczyk, Barbara Kędzierska, Grzegorz Kiedrowicz, Tatiana Kłosińska, Łukasz Kornacki, Agnieszka Krawińska, Kozioł Krzysztof, Lucyna Kumor, Feliks Kurp, Stefan M. Kwiatkowski, Tomasz Laszczak, Waldemar Lib, Anna Loranty, Elżbieta Mączyńska, Małgorzata Makiewicz, Anna Marcinkowska, Elżbieta Mastalerz, Jacek Migdałek, Janusz Morbitzer, Józef Mucek, Krzysztof Nowicki, Wielisława Osmańska-Furmanek, Grażyna Penkowska, Krzysztof Płoński, Anna Ren-Kurc, Andrzej Rychlik, Artur Sierszeń, Renata Skrzypa, Jan Smołka, Mirosław Soczówka, Anna Stolińska, Łukasz Struglewski, Maciej M. Sysło, Ewa Szymanowska, Ryszard Tadeusiewicz, Wojciech Walat, Zofia Walczak, Witold Warcholik, Kazimierz Wenta, Bogdan Wit, Radosław Zachariasz, Katarzyna Ziębakowska, Jolanta Zielińska, Józef Zieliński
Ocena 0,0
Informatyczne ... Radosław Adamus, Ha...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
18 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
469
177

Na półkach: ,

Powieść magiczna, opowiadająca o dwóch różnych światach. Takie opowieści lubię najbardziej. Zagłębić się w świat, który już przestał istnieć. Polecam gorąco.

Powieść magiczna, opowiadająca o dwóch różnych światach. Takie opowieści lubię najbardziej. Zagłębić się w świat, który już przestał istnieć. Polecam gorąco.

Pokaż mimo to

avatar
54
53

Na półkach:

recenzjenawygodzie.blogspot.com

Można przepraszać za miłość? A wszystko to, co robi się z potrzeby serca lub choćby instynktu, który w swojej naturze też musi być boski, czy może być grzechem? [...] Może to żadna miłość, tylko uleganie własnym słabościom, pokusom, egoistyczne pragnienie posiadania. Posiadanie kogoś, jego uczuć, uwagi, a w końcu losu, ale też oddawanie siebie z potrzeby bycia w posiadaniu, jakby własna, odrębna tożsamość była czymś niepełnowartościowym, to też chyba nie miłość.





Nie wiem jak odnieść się do przedstawionej tu pozycji. Nawet nie wiem czy mi się książka spodobała. Budzi we mnie mieszane uczucia, których nie potrafię jednoznacznie określić.

Historia dwóch kobiet, które żyją w odległych od siebie czasach. Obie jednak łączy zamiłowanie do tych samych rzeczy, a także przebłyski ich wspólnego i zarazem oddzielnego życia. Jest to dla obu kobiet szokujące, gdyż jak Tekla żyjąca w początkach XX wieku widzieć może coś, czego wcześniej nie widziała, lub Maria widzieć coś, co miało miejsce ponad sto lat wcześniej?



Powieść jest prowadzona z kilku stron. Ze strony Tekli, Marii, a kilka razy nawet Mikołaja, czyli bohatera, który wprowadzi galimatias w historii jednej z kobiet, a może obu? Nie jesteśmy cały czas przy jednej postaci, ale krążymy bez przerwy, żeby nadążyć nad tym co dzieje się wszędzie. Czasami może to człowieka zmylić gdzie właśnie toczy się akcja.



Poprzedni wiek z perspektywy Tekli był dla mnie bardziej interesujący, gdyż był nieznany. Można było zobaczyć jak przez ponad sto lat zaszły zmiany nie tylko w rozwoju cywilizacji, ale też w relacjach między ludźmi. Coś, co kiedyś było nie do pomyślenia dzisiaj jest już powszechne i coraz bardziej akceptowalne.

Mimo wielu różnic, które mogą zadziwiać, a czasami irytować, to jednak chciałabym cofnąć się do dawnych czasów, gdzie było tak wiele pięknych nieskażonych technologią miejsc lub gdzie byli mężczyźni, którzy musieli starać się kobietę.





Oryginalne dzieło, które trudno mi ocenić, gdyż z jednej strony nie było tam wartkiej akcji, czy ciekawych bohaterów, a z drugiej strony jak urzeczona zostałam wciągnięta w świat pełen rodzinnych tajemnic, przewrotności losu i tych niesamowitych miejsc, których opisy były bogate nie tylko w to co można dostrzec, ale też poczuć.

Wiem, że ciężko byłoby mi przeczytać to po raz drugi, ponieważ była to opowieść niczym wolna podróż samochodem na prostej drodze.



Przez pierwsze kilkadziesiąt stron czekałam cierpliwie aż zacznie się jakiś zwrot akcji, jednak już zupełnie pod koniec zdałam sobie sprawę, że wszystkie tajemnice były tym magnesem, który nie chciał odciągnąć mnie od kolejnych stronic. Kiedy natomiast skończyłam całość, poczułam ogromny niedosyt. Tak wiele treści, których nie jest się pewnym, tak wiele niedokończonych historii o innych bohaterach. Nie ukrywam, że chciałabym dowiedzieć się co było dalej, jednak uważam, że gdyby druga część powstała, to zniszczyłaby magię Jaskółczego ziela. To coś jak słowo, które znasz, ale zapomniałeś i będzie tak długo Cię to dręczyło, aż dowiesz się czego szukałeś. Właśnie takie uczucie wiercenia w głowie odczuwam po przeczytaniu ostatnich kartek.

To chyba pierwsza książka, która wprowadziła zamęt na tyle, że nie wiedziałam jaką recenzję napisać. Z pewnością nie żałuję, a więc polecam! /zmieszany Fokeuek

recenzjenawygodzie.blogspot.com

Można przepraszać za miłość? A wszystko to, co robi się z potrzeby serca lub choćby instynktu, który w swojej naturze też musi być boski, czy może być grzechem? [...] Może to żadna miłość, tylko uleganie własnym słabościom, pokusom, egoistyczne pragnienie posiadania. Posiadanie kogoś, jego uczuć, uwagi, a w końcu losu, ale też oddawanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
975
175

Na półkach:

"Jaskółcze ziele" to książka zupełnie inna od typowych, obyczajowych powieści. Dwie kobiety - Maria i Tekla z dwóch różnych epok - w pewien sposób są ze sobą związane. Marię nawiedzają przedziwne sny, przenoszą ją do dawnych czasów i miejsc jakby znajomych. Tekla Ulejska żyje na początku XX-tego wieku. W swojej wsi uchodzi za trochę dziwną, choć urodziwą osobę. Pisze wiersze, kocha samotne wędrówki po łąkach i mokradłach...Odrzuca zaloty starających się o jej rękę mężczyzn. Pragnie żyć inną rzeczywistością, a kobiety wyzwolone i odważne są dla niej pewnym wyzwaniem. Próbuje pisać, choć ciągle wydaje jej się, że nie potrafi ująć właściwie słów, które pojawiają się w jej myślach. Dorabia jako krawcowa panny Kalinowskiej ze dworu. Kiedy we wsi pojawia się malarz z Warszawy - Mikołaj Poryński - mający namalować portret panny Barbary, spotyka na swej drodze Teklę. Powoli zaczyna się między nimi rodzić uczucie. Czy jednak Mikołaj jest zdolny do stałego związku? Tekla również pozuje mu do portretu. I powstaje jej obraz, który...
Czy po latach ktoś natrafi na jego ślad? Jaki z tym wszystkim ma związek Maria z ówczesnych czasów? Pragnie ona odnaleźć odpowiedź na pytania, które nieustannie dręczą ją w snach, nie-snach, przenoszących jej osobę w dawne czasy, w życie Tekli. Pojawia się w nich również mały chłopiec Antoś ze zdjęcia rodzinnego odnalezionego po latach. Maria uparcie dąży do rozwikłania tych dziwnych obrazów z przeszłości. Czy to tylko wytwór wyobraźni, czy może coś więcej?
Autorka bardzo zgrabnie ujęła problem poczucia Marii, że jej życie jest związane z życiem dawnej Tekli. Nie jest to zwykła, banalna powieść, bo zmusza nas do pewnych przemyśleń i zastanowienia się nad zawiłością ludzkich losów. "Jaskółcze ziele" to powieść do spokojnego, dokładnego czytania przez 2-3 wieczory i na pewno znajdzie wielu zwolenników. To wyjątkowo niecodzienna historia dwóch różnych kobiet, żyjących w zupełnie innych czasach, jednak przedziwnie związanych ze sobą...

"Jaskółcze ziele" to książka zupełnie inna od typowych, obyczajowych powieści. Dwie kobiety - Maria i Tekla z dwóch różnych epok - w pewien sposób są ze sobą związane. Marię nawiedzają przedziwne sny, przenoszą ją do dawnych czasów i miejsc jakby znajomych. Tekla Ulejska żyje na początku XX-tego wieku. W swojej wsi uchodzi za trochę dziwną, choć urodziwą osobę. Pisze...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    34
  • Przeczytane
    21
  • Posiadam
    4
  • Stos hańby
    1
  • 2018
    1
  • W bibliotece
    1
  • 2019
    1
  • Od wydawcy/autora
    1
  • Samodzielne
    1
  • Literatura polska
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Jaskółcze ziele


Podobne książki

Przeczytaj także