Bezkres nadziei
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- Zemsta i przebaczenie (tom 5)
- Wydawnictwo:
- Videograf
- Data wydania:
- 2017-11-29
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-11-29
- Liczba stron:
- 416
- Czas czytania
- 6 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378355359
- Tagi:
- II wojna światowa I wojna światowa literatura polska międzywojnie miłość niebezpieczeństwo Niemcy odmiana losu Polacy przyjaźń rywalizacja saga samotność strach terror żołnierz
Piąty tom cyklu "Zemsta i przebaczenie" II wojna światowa dobiega końca. Europa podnosi się ze zgliszcz i czuć powiew wolności. Jednak nie dla wszystkich oznacza to koniec kłopotów, a z biegiem czasu następuje głęboki podział nowego świata. Los rozdziela czwórkę bohaterów i każdego z nich stawia przed trudnymi wyborami i wyzwaniami, a brzemię wojny odciska na ich życiu bolesne piętno. Czy uda się pokonać rosnące mury, a miłość i przyjaźń wygrają z nienawiścią i egoizmem, gdy ludzkie ścieżki wyznacza historia? Ucieczki nazistów, stalinowskie rządy, kołymskie gułagi i walka o władzę, a gdzieś pomiędzy toczące się życie zwykłych ludzi.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Władza absolutna nadziei
A oni chcieli żyć. Bo dopóki oddychali, poruszali kończynami i mogli myśleć, wiedzieli, że nadzieja jeszcze nie umarła. Wbili sobie to tak mocno do głowy, iż spostrzegli, że każdego dnia budzili się silniejsi i bardziej przygotowani, by stawić czoło przeciwnościom losu bez względu na to, jakie one były. Nadzieja była strawą, która ich syciła, życiodajną wodą gaszącą pragnienie, była całym ich życiem. To ona jak gdyby szarpała ich o poranku za ramię i krzyczała do ucha, że muszą walczyć, bo nadejdzie dzień, gdy wszystko będzie takie, jak być powinno. Nie mieli pojęcia, skąd nagle wzięło się to uczucie, chyba tylko z ogromnej niemocy i zawodu, gdy człowiekowi nie pozostaje nic innego, oprócz nadziei. A wtedy ta otrzymuje władzę absolutną...
Sytuacja bohaterów piątego już tomu monumentalnej sagi Joanny Jax „Zemsta i przebaczenie. Bezkres nadziei” jest ekstremalna. Wojna się skończyła. Warszawa tonie w gruzach, ludzie są głodni, pogrążeni w żałobie i nie mają gdzie się podziać. Oprócz sytuacji społecznej zmienia się również ta polityczna. Spod okupacji niemieckiej Polacy wpadają wprost w ręce Sowietów. Czwórka dobrze znanych czytelnikowi z poprzednich tomów przyjaciół, ich rodziny i znajomi zostają rozdzieleni i rozrzuceni na różne strony świata. Próbując odnaleźć się w nowej, powojennej rzeczywistości, znów doświadczają okrucieństwa, nienawiści i bezprawia. Taryfy ulgowej nie ma dla nikogo. Wszyscy walczą o przetrwanie. Jak zwykle na różne sposoby – mniej lub bardziej humanitarnie.
Niektórym przyjdzie odpokutować za decyzje podejmowane jeszcze podczas wojny. I choć wcześniej udawało im się przez całą okupację uciekać spod ręki Niemców, teraz kiedy definitywnie skończyli z walką i marzyli jedynie o świętym spokoju, niespodziewanie wpadają w łapy NKWD. Skazywani na sowieckie łagry, a tym samym na katorżniczą pracę, np. na Kołymie, narażani na choroby, gwałty i prostytucję, żyją jedynie nadzieją: W tym miejscu człowiek był bezsilny nie tylko wobec surowego klimatu, dziesiątkującego osadzonych, ale także wobec systemu, który zesłał ich w to miejsce. Tak zwana resocjalizacja polegała chyba tylko na tym, by człowiek przestał być człowiekiem. By tam przetrwać, trzeba było mieć jasny umysł, zdrowe ciało, ogromną wolę walki i choćby iskierkę nadziei. Więźniowie mieli świadomość, że życie jest najważniejsze i należało o nie walczyć do końca. Niezależnie od tego, jaką cenę przyjdzie im za to zapłacić...
Ci, którzy wierzyli kiedyś we wzniosłe komunistyczne ideały, są obecnie mocno rozczarowani. Niestety, nie mogą już zmienić obranego wcześniej kursu – trwają na wiernej służbie ojczyźnie. Wyrzekając się najbliższej rodziny, decydują się na pracę w wywiadzie, mimo że wcześniejsze idee stają się z każdą chwilą coraz bardziej zniekształcane przez zdobyte podczas wojny doświadczenie. Powoli wszystko traci sens. Jednak w sercu tli się nadzieja, że ukochana lub ukochany nadal kocha i tęskni. A kiedyś przecież wszystko musi wrócić do normy...
Są i tacy, którzy chcą obecną dramatyczną sytuację wykorzystać jedynie na swoją korzyść. Świadomi, iż teraz stolica będzie miała nowego pana, który zaprowadzi swoje porządki, (...) pragną się jak najszybciej z nową władzą zaprzyjaźnić, a przy okazji zarobić. (...) Zrujnowana Warszawa i wkroczenie Armii Czerwonej rysują przed nimi zupełnie nowe możliwości. I choć związane one były ściśle z ludzką podłością, zazdrością i okrucieństwem, a nader często z donosami na swoich rodaków nowej sowieckiej władzy, nic nie było w stanie ich powstrzymać. Nieźle sytuowani szli po trupach do celu, narażając nawet najbliższą rodzinę na utratę życia. Tak przedłużali własną egzystencję, z której zdawali się być początkowo całkiem zadowoleni. Z czasem docierało jednak do nich to, że dobra materialne można mieć albo nie posiadać ich wcale, ale to nie zastąpi więzów, jakie są między ludźmi. Nie zmienią uczuć, nie dadzą miłości i czułości, i nie sprawią, że człowiek stanie się dobry i szlachetny. Pragnęli katharsis, ale czy nie było już za późno?
Bohaterowie „Zemsty i przebaczenia” muszą nieustannie dokonywać trudnych wyborów. Często wbrew sobie, po to, by przetrwać, ocalić najbliższych, cieszyć się wolnością czy wreszcie zacząć żyć normalnie. Czy głęboka nadzieja, której przecież wciąż się nie wyrzekli, sprawi, że pokonają przeciwności losu, a na końcu zatriumfuje miłość i pokój?
„Bezkres nadziei” to przedostatni tom sagi Joanny Jax. Nie różni się od poprzednich. Jest równie dopracowany, pełen nieoczekiwanych zwrotów akcji, wiarygodnych postaci i plastycznych opisów. To, co zawsze zwraca moją uwagę w książkach tej autorki, to dbałość o szczegóły i wierność prawdzie historycznej. W przypadku tej pozycji wzruszyła mnie wpleciona w jeden z końcowych rozdziałów prawdziwa informacja dotycząca brytyjskiej rodziny królewskiej. Otóż podczas obchodów Dnia Zwycięstwa w Londynie, 8 maja 1945 roku na balkonie pojawił się król Jerzy VI wraz z małżonką i córkami. Największy entuzjazm wzbudziła księżniczka Elżbieta, ponieważ ubrana była w wojskowy mundur i tym samym utożsamiała się z powracającymi z wojny żołnierzami. Kolejną postacią historyczną występującą na kartach tej powieści wartą wymienienia jest choćby radziecki generał Paweł Sudopłatow. Takie „drobnostki” są nie tylko dowodem na to, że autorka gruntownie przygotowuje się do pracy nad każdą książką, ale skutecznie wzmacniają przekaz jej powieści i siłę ich oddziaływania.
Joanna Jax ma niebywałą lekkość pióra i umiejętność wyzwalania w czytelniku ogromnych emocji. Każdy z jej bohaterów jest przez nią dopieszczony, ścieżki jego życia są odpowiednio pokręcone, by mógł wykazać się pełnią człowieczeństwa, siłą charakteru i wolą przetrwania. Gorąco polecam zarówno „Bezkres nadziei”, jak i wszystkie wcześniejsze tomy tej sagi, które dają nam wgląd w jedną z najczarniejszych kart naszej historii.
Wszystkie cytaty pochodzą z recenzowanej książki.
Oceny
Książka na półkach
- 1 428
- 556
- 140
- 66
- 51
- 41
- 19
- 18
- 16
- 16
Opinia
"Zemsta i przebaczenie. Bezkres nadziei" - tom V. Saga o wielkiej sile miłości i niezachwianej przyjaźni, żądzy zemsty, niszczącej nienawiści, bardzo realistycznie wpleciona w historie Europy XX wieku. Wojenna zawierucha dobiega końca. Przychodzi nowe. Czy będzie lepiej? Wreszcie normalnie? Bezkres nadziei istnieje, dopóki trwa życie.
Joanna Jax to absolwentka Uniwersytetu Warmińsko - Mazurskiego, pasjonuje się malowaniem na szkle. Uwielbia czytać biografie i publikować krótkie opowiadania. Na co dzień pracuje jako manager w dużej firmie ogrodniczej. Zadebiutowała powieścią "Dziedzictwo von Becków".
Akcja tej części rozgrywa się w 1945 i 1946 roku. Tragiczny koniec Powstania Warszawskiego. Warszawa zrównana z ziemią, liczba ofiar jest niewyobrażalna. Polacy trafiają spod jednej okupacji w drugą. Odchodzą pokonani i znienawidzeni Niemcy, nastają Sowieci. Powrotu do starego systemu już nie ma. Nasi bohaterowie żyją, każdy z nich toczy swój bój o przetrwanie, odnalezienie się w rzeczywistości, która okazuje się zupełnie inną niż oczekiwali. Zostają rozrzuceni po całym świecie. Odnieśli dotkliwe rany fizyczne i psychiczne. Czy uda im się odnaleźć w tej powojennej rzeczywistości? Odbudować normalność?
" Każdy człowiek będzie nosił w sobie bliznę do końca swojego żywota, i nawet jeśli świat się kiedyś opamięta, te blizny pozostaną w ludzkich duszach na zawsze."
Alicja zostaje lekko ranna, udaje jej się dostać do synka. Niestety trafia w ręce NKWD, torturowana, głodzona, niszczona psychicznie i fizycznie, traci nadzieję. Zostaje skazana na dwadzieścia lat łagrów. Ten wyrok jest jak kara śmierci. Trafia na Kołymę. To czego tam doświadcza jest straszne, porażające, nieludzkie. Czy da radę, czy znajdzie w sobie siłę, żeby żyć? Czy wyrwie się z tego piekła? Spotyka ją wielka niesprawiedliwość, tak wielki czuję żal, że tyle zła ją spotkało. Sergiusz - jego bezradność, wielkie oddanie i miłość do Alicji. Bardzo go polubiłam, jego podejście do życia, odwagę, sposób myślenia. Julian podczas powstania zostaje ciężko ranny. Tuła się po niemieckich stalagach. Odnajdują się z Weroniką i ostatecznie lądują we Szwajcarii. Próbują żyć, ale demony przeszłości nie dają o sobie zapomnieć. Bardzo mnie rozczarował, nie tego się po nim spodziewałam. Hance - dzięki Alicji, wraz z dziećmi, udaje się dostać do Londynu. Pierwsze tygodnie są dla niej bardzo trudne. Odnajduje swojego męża, rozwodzi się, zaczyna śpiewać, życie zaczyna się toczyć spokojnie. Tylko dotkliwa tęsknota za ukochanym... Emil po ucieczce z walczącej Warszawy, wraca. Zajmuje się szabrem, zastaje sługusem nowej władzy. I znowu wychodzi ze wszystkiego obronną ręką. Potrafi się idealnie wpasować w nowy układ. Był jak chwast, który szybko wyrastał w każdym nowym otoczeniu. Czy sumienie w końcu go ruszy, odezwie się? Tyle zła, czy wszystko ujdzie mu płazem? Dla Igora służba przestaje stanowić sens życia. Wiara w ideały równości i braterstwa, przez to, czego doświadczył i czego był świadkiem, rozpłynęły się jak w mgle. Tęsknota za Hanką, aż boli. A nadzieja, że wciąż go kocha, jest jak balsam na jego poranioną duszę. Dostaje kolejne zadania do wykonania. Czy jest jeszcze choć cień nadziei, że będą razem z Hanią? Zaimponował mi.
W takim miejscu jak Kołyma, każdemu tępi się wrażliwość. Bezduszność i obojętność jest wszechobecna. Walka o przeżycie, zobojętnienie, katorżnicza, wyniszczająca praca, głód, beznadzieja.
"W tym miejscu człowiek był bezsilny nie tylko wobec surowego klimatu, dziesiątkującego osadzonych, ale także wobec systemu, który zesłał ich w to miejsce. Tak zwana resocjalizacja polegała chyba tylko na tym, by człowiek przestał być człowiekiem".
Akcja w tej części, aż galopuje, szokuje i zaskakuje. Porusza najczulsze struny wyobraźni, pokazuje, że nadzieja umiera ostatnia. Dawka emocji jest ogromna. Literatura najwyższych lotów, obok której nie sposób przejść obojętnie. Wykreowane postacie są bardzo realne, naturalne, wiarygodne. Historię opowiedzianą przez Panią Joannę, cechuje ogromny ból i cierpienie, pełno w niej gniewu i nienawiści, tęsknoty i kłamstwa. Piękna męska przyjaźń, pomimo tylu różnic. Głęboka i bezwarunkowa miłość matki do dziecka, dająca niesamowitą siłę i odwagę do przetrwania, do walki o życie. Nikczemność i łajdactwo. Honor i oddanie. Lekkość pióra autorki, powoduje, że książki wręcz same się czytają, są dopieszczone i ciągle mi mało. Pięknie. Dziękuję Pani Joanno. Polecam wszystkim i każdemu z osobna. Niesamowity kawał, prawdziwej, naszej historii. Historia zwykłych ludzi opowiedziana niezwykle. Jestem pod olbrzymim wrażeniem całości i ciągle mi mało...
"Zemsta i przebaczenie. Bezkres nadziei" - tom V. Saga o wielkiej sile miłości i niezachwianej przyjaźni, żądzy zemsty, niszczącej nienawiści, bardzo realistycznie wpleciona w historie Europy XX wieku. Wojenna zawierucha dobiega końca. Przychodzi nowe. Czy będzie lepiej? Wreszcie normalnie? Bezkres nadziei istnieje, dopóki trwa życie.
więcej Pokaż mimo toJoanna Jax to absolwentka Uniwersytetu...