Młody świat

Okładka książki Młody świat
Chris Weitz Wydawnictwo: Insignis Cykl: Młody świat (tom 1) fantasy, science fiction
360 str. 6 godz. 0 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Młody świat (tom 1)
Tytuł oryginału:
The Young World
Wydawnictwo:
Insignis
Data wydania:
2017-09-27
Data 1. wyd. pol.:
2017-09-27
Liczba stron:
360
Czas czytania
6 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365743374
Tłumacz:
Olga Siara
Tagi:
fantastyka dla młodzieży postapo sf
Średnia ocen

                6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
289 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1903
399

Na półkach: ,

Chris Weitz daje nam świat i... nastolatków – tylko młodzi przeżyli; wyobrażacie sobie taką dawkę szalejących hormonów w jednym miejscu? Wszędzie! – epidemia o bliżej nieokreślonym pochodzeniu skutecznie unicestwia dorosłych i dzieci. Nikt nie wie, dlaczego się tak dzieje; nikt nie potrafi zrozumieć, dlaczego dni nastolatków są policzone, bowiem wraz z wejściem w dorosłość, czeka ich szybki, acz nieprzyjemny koniec.

W tym nowym świecie, w którym nie ma teraz żadnych zasad, bo przecież wszyscy dorośli, którzy mieli cokolwiek do powiedzenia, nie mają już głosu – młodzi ludzie muszą sami jakoś się zorganizować, nauczyć żyć w nowej rzeczywistości: bez prądu i bieżącej wody, bez internetu!, z kończącymi się zapasami jedzenia i z terminem przydatności do działania – nie ma mowy o hucznym i beztroskim świętowaniu osiemnastki. Co więcej, okazuje się, że odtąd "bzykanie" nie niesie ze sobą żadnych konsekwencji – ciąż nie stwierdzono. Czy w takim klimacie można w ogóle mówi o jakichkolwiek uczuciach? Nastolatki żyją w ciągłym strachu - walczą ze światem i ze sobą; relacje ulegają spłyceniu; każdy chce przeżyć jakoś te chwile, które mu zostały, a że nie ma żadnych zasad...

I mogliby tak umierać, gdyby nie pewien Mózgowiec, który wpada na trop lekarstwa. Nie wypada nie korzystać z takiej możliwości, prawda? Mocno zróżnicowana ekipa wybiera się w ryzykowną podróż, by uratować świat (lub przynajmniej siebie). Odtąd walczą na obcych, nieprzychylnych terenach - z ludźmi, zwierzętami, ze strachem, codziennością i... czasem, przede wszystkim. Czy uda im się ocalić ludzkość? A może opuszczają ciasne, ale własne "gniazdko", by zginąć w mniej przyjemnych okolicznościach? W sumie, ile mają do stracenia?

Intensywnie

Historia jest niezwykle dynamiczna – akcja toczy się szybko, niewiele tu zbędnych zapychaczy, jest ciekawie, a w klimat zaproponowany przez autora wchodzimy płynnie i bez żadnych tarć. Opowieść podzielona jest na dwa głosy – na przemian o losach ludzkości opowiedzą nam Jefferson (dość nieśmiały chłopiec, który pcha się tam, gdzie nie powinien, ale głupio mu się potem wycofać – w końcu ktoś musi zrobić pierwszy krok) oraz Donna, która jest dobrze wyszkoloną, ale nieco wycofaną i zakompleksioną nastolatką. Raz spojrzymy na eskapadę oczyma młodzieńca, by za chwilę wpaść w rozważania dziewczyny, które – co trzeba przyznać – poza typowo nastoletnimi problemami (no, może o typowości trudno mówić w obliczu końca świata, ale jednak) są bardzo często trafne i zmuszające do refleksji nad naszą codziennością. Nie jest nudno, bowiem nasi główni bohaterowie kompletnie się od siebie różnią, a jednak mają coś wspólnego i mają się nieco ku sobie – wątek miłosny będzie, tak, ale nie jest nachalny.

Czego nie uświadczycie? Muszę przyznać, że jak na powieść postapokaliptyczną niewiele tu obrzydliwości. W treści nie znajdziecie raczej dokładnych, przeszywających, paskudnych, mrożących krew w żyłach opisów – owszem, ta cała masakra, która się dzieje, jest zaznaczona, ale autor nie wchodzi zbytnio w szczegóły. To dość lekka wizja – wszystko dzieje się jakby "za kulisami", za które nie mamy wstępu. A jednak pewne rzeczy i sprawy nazwane są tu po imieniu – szczególnie te, które odnoszą się do cielesności. W książce nie znajdziecie opisów aktów seksualnych rodem z Greya, ale dobrze wyjaśnione zjawisko współżycia na nowych zasadach. Poza tym rola kobiety... cóż, to szokuje samo w sobie, tu nie trzeba zagłębiać się w szczegóły.

Z przyjemnością śledzimy losy Donny i jej przyjaciela, a do tego podglądamy ich homoseksualnego kompana, nieco dziwną, bo świetnie wyszkoloną, ale drobną dziewczynę oraz Mózgowca, który stara się "rozgryźć" problem zagłady i wiele innych przy okazji. Z taką mocno zróżnicowaną ekipą można się zżyć, choć przyznaję, że mi się nie udało, nie do końca. Nie zmienia to jednak faktu, że towarzyszyłam im dzielnie, z pewnym przejęciem pędząc krok w krok przez postapokaliptyczne zgliszcza.

Książka na pewno trafi do fanów tych klimatów – jest ciekawa, a takie nieco odmłodzone spojrzenie, pomaga dostrzec problemy obecnego świata, w którym żyją nastolatki. Odchodzimy od problemów dorosłych, a skupiamy się na tych wszystkich młodych, którym dziś pewnie nie dalibyśmy szansy na przeżycie. A jednak! Młodzi zaskakują i robią swoje, choć wiadomo, że łatwo nie jest.

Książkę polecam szczególnie młodzieży. Nie szokuje opisem obrzydliwości, ale samym faktem, że takie się pojawiają. Nasuwa pewne refleksje – nie można przejść obok poruszonych tematów obojętnie. Uruchamia wyobraźnię - na pewno wielu czytelników postawi się w roli głównych bohaterów (ja tak zawsze robię, świetna zabawa - no i zawsze "ginę" na tych kartach powieści, ale to już inna sprawa) i będzie miało okazję sprawdzić się w postapokaliptycznym survivalu.

„Młody świat” to dobra, ciekawa, dynamiczna i – co najważniejsze w tego typu literaturze – zmuszająca do refleksji nad kondycją ludzkości książka. A przy tym zapewnia rozrywkę na długo. Mnie się podobało.

Chris Weitz daje nam świat i... nastolatków – tylko młodzi przeżyli; wyobrażacie sobie taką dawkę szalejących hormonów w jednym miejscu? Wszędzie! – epidemia o bliżej nieokreślonym pochodzeniu skutecznie unicestwia dorosłych i dzieci. Nikt nie wie, dlaczego się tak dzieje; nikt nie potrafi zrozumieć, dlaczego dni nastolatków są policzone, bowiem wraz z wejściem w dorosłość,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    476
  • Przeczytane
    372
  • Posiadam
    187
  • Teraz czytam
    22
  • 2018
    8
  • 2019
    8
  • Ulubione
    7
  • Egzemplarze recenzenckie
    5
  • 2017
    4
  • Fantastyka
    4

Cytaty

Więcej
Chris Weitz Młody świat Zobacz więcej
Chris Weitz Młody świat Zobacz więcej
Chris Weitz Młody świat Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także