Prywatyzując Polskę. O bobofrutach, wielkim biznesie i restrukturyzacji pracy
- Kategoria:
- reportaż
- Tytuł oryginału:
- Privatizing Poland: Baby Food, Big Business, and the Remaking of Labor
- Wydawnictwo:
- Krytyka Polityczna
- Data wydania:
- 2017-01-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-01-15
- Liczba stron:
- 288
- Czas czytania
- 4 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365369604
- Tłumacz:
- Przemysław Sadura
- Tagi:
- polska prywatyzacja
Prywatyzując Polskę Elizabeth Dunn to książka o tym, jak zmieniał się współczesny kapitalizm.
Autorka zatrudniła w się w fabryce Alima-Gerber, gdzie z bliska obserwowała pracowników sprywatyzowanego przedsiębiorstwa w Rzeszowie. W książce opisuje, jak zmieniały się ich koncepcje własnej tożsamości, wizje miejsca w zmieniającej się rzeczywistości ekonomicznej i społecznej. Dunn pokazuje konsekwencje swoistej „inżynierii dusz” przeprowadzonej na mieszkańcach krajów postkomunistycznych po to, by ich system wartości współgrał z wprowadzanym tam neoliberalnym modelem gospodarki.
W 2005 roku publikacja została wyróżniona nagrodą Orbis za najlepszą książkę o Polsce oraz nagrodą Eda A. Hewetta za najlepszą książkę o ekonomii politycznej postsocjalizmu.
Elizabeth Dunn napisała przełomową książkę. To najbardziej wnikliwe studium zmian w zawodowym życiu Polaków po upadku komunizmu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 144
- 82
- 19
- 4
- 3
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Prywatyzując Polskę. O bobofrutach, wielkim biznesie i restrukturyzacji pracy
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Jedna z niewielu książek, której nie doczytałem do końca. Ciężki język chyba z antropologii społecznej odepchnął mnie od tej książki. Autorka rozpoczyna książkę od ekonomii, pracy i tego, jak właśnie praca i systemy gospodarcze kształtowały społeczeństwo. Później przechodzi do opisu owej rzeszowskiej fabryki i jej pracowników.
Jedna z niewielu książek, której nie doczytałem do końca. Ciężki język chyba z antropologii społecznej odepchnął mnie od tej książki. Autorka rozpoczyna książkę od ekonomii, pracy i tego, jak właśnie praca i systemy gospodarcze kształtowały społeczeństwo. Później przechodzi do opisu owej rzeszowskiej fabryki i jej pracowników.
Pokaż mimo toKsiążka amerykańskiej socjolożki / socjolog Elizabeth Dunn. Autorka przez w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia przez kilkanaście miesięcy pracowała (w tym w dziale produkcji) w świeżo sprywatyzowanej rzeszowskiej fabryce soków i odżywek dla niemowląt Alima, sprzedanej amerykańskiemu koncernowi Gerber.
Na podstawie swoich doświadczeń, wiedzy ogólnej, rozmów z pracownikami, menedżerami oraz polskimi naukowcami i dziennikarzami a także obserwacji naszego społeczeństwa doszła do szeregu ciekawych spostrzeżeń i wniosków. Jednym z nich jest stwierdzenie, że prywatyzacja i próba wdrożenia mechanicznej i atomistycznej organizacji pracy spowodowała usunięcie akurat tych elementów dawnej socjalistycznej praktyki, które były najbardziej wartościowe, zaś zakonserwowała jej najgorsze elementy, taki jak znajomości, zwane”relacjami”, czy nepotyzm nowego managementu, który zastąpił taką samą praktykę socjalistycznych kierowników.
Najciekawsze są jednak jej przemyślenia dotyczące innego systemu wartości polskich robotnic (i robotników),zupełnie nieprzystającego do analogicznego systemu nowych właścicieli oraz świeżo zatrudnionych przez nich menedżerów. Pokazuje akceptowane przez pracowników produkcyjnych praktyki nowego porządku ekonomicznego (np. system „wasalny”) oraz odrzucane – anonimizacja poszczególnych członków personelu, ich atomizacja i abstrahowanie przy ocenie pracowników od ich cech prywatnych – szczególnie dotyczących sytuacji rodzinnej).
Autorka trafnie czyta polskie kody kulturowe i znajduje je w używanym słownictwie, nie tylko pracowników, ale i artykułów prasowych oraz polskich prac naukowych. Np. małżeństwo Alimy z Gerberem, traktowanie personelu jako jednej wielkiej rodziny a kierownictwa jako „rodziców” pracowników. Zauważyła, że personel chciał widzieć moralny sens ich działalności (soki i odżywki dla dzieci, dbanie o rodziny i przyszłe pokolenia),a nie tylko zysk. Ale Elizabeth Dunn nie idealizuje postawy „starych” pracowników. Pokazuje i negatywy – przekonanie o tym, że jeśli jednego z dwóch pracowników na tym samym stanowisku trzeba zwolnić, to zdaniem polskiego personelu produkcyjnego kryterium wyboru nie powinna być fachowość ani kompetencje, ani tym bardziej wydajność czy bezbłędność, lecz … sytuacja rodzinna (posiadane dzieci, dochód na rodzinę). Tak jak w PRLu, gdzie nikt nie dbał o zysk.
Bardzo ciekawa praca, napisana jednak dość hermetycznym językiem, do tego pełna odnośników i powtórzeń. Tym niemniej bezstronna i miejscami zaskakująca. Przeczytana w ramach listopadowego wyzwania – książka o Polsce lub rozgrywająca się w Polsce.
Książka amerykańskiej socjolożki / socjolog Elizabeth Dunn. Autorka przez w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia przez kilkanaście miesięcy pracowała (w tym w dziale produkcji) w świeżo sprywatyzowanej rzeszowskiej fabryce soków i odżywek dla niemowląt Alima, sprzedanej amerykańskiemu koncernowi Gerber.
więcej Pokaż mimo toNa podstawie swoich doświadczeń, wiedzy ogólnej, rozmów z...
Wyjątkowo przystępna jak na zawiłość i techniczność poruszanego tematu, którym jest transformacja życia pracownika w okresie prywatyzacji Polski. Elizabeth Dunn łączy ekonomię polityczną, socjologię i filozofię, aby wyjaśnić czym był zastany przez zagranicznego inwestora (Gerber) system, co sam ze sobą przyniósł i co spowodował. Bez apologetyki żadnego systemu, za to z pełną rzetelnością i organicznością swoich analiz (wszak Dunn pracowała w zakładzie Alima-Gerber w trakcie prywatyzacji i przeprowadzała rozmowy z pracownicami każdego szczebla) autorka wskazuje czym stały się marketing niszowy, post-fordowskie przedsiębiorstwo czy społeczny charakter pracownika.
Książka zdecydowania potrzebna i słusznie nagrodzona, specjalnie służy zwróceniu uwagi, że prywatyzację - czy za tym, jakakolwiek zmiana systemu ekonomiczno-społecznego w jakim ktoś żyje - nie da się zredukować do statystyk i danych liczbowych.
Wyjątkowo przystępna jak na zawiłość i techniczność poruszanego tematu, którym jest transformacja życia pracownika w okresie prywatyzacji Polski. Elizabeth Dunn łączy ekonomię polityczną, socjologię i filozofię, aby wyjaśnić czym był zastany przez zagranicznego inwestora (Gerber) system, co sam ze sobą przyniósł i co spowodował. Bez apologetyki żadnego systemu, za to z...
więcej Pokaż mimo toMyślę, ze każdy, kto pamięta czasu socjalizmu, może przejrzeć się w tej książce jak w krzywym zwierciadle. Dlatego to jest książka i ciekawa i bolesna jednocześnie. Ten kto tych czasów nie pamięta zobaczy w książce, w krzywym zwierciadle, swoją mamę, ciocię, kuzynki czy babcie.
W Almie pracowały przede wszystkim kobiety, więc jest to przede wszystkim książka o polskich kobietach, portret polskich kobiet czasu przełomu. Ale nie tylko przełomu, bo przecież pomimo zmian politycznych ludzie zostali ci sami, bo nie da sie ludzi zamerykanizować na konkretny dzień., np na dzień przejęcia Almy przez Gerbera. Ludzie oczywiscie mają pewne zdolności adaptacyjne, starają się dostosować swoje zachowanie do nowych warunków i przetrwać, ale ich przekonania czy poglądy, nawet marzenia, pozostają takie same. Pozostają, pomimo prywatyzacji , przekonania o roli kobiety przede wszystkim jako matki i żywicielki, pozostaje nadal sztywny podział ról na kobiece i męskie, pozostaje bieda, religia, kontakty społeczne i rodzinne.
Autorka ciekawie to pokazuje , bo bywa naprawdę zdziwiona tym co dla pracujących w fabryce kobiet jest zwyczajnie oczywiste. Więc jest to nie tylko, napisana przystępnym językiem, praca naukowa o prywatyzacji i polityce ekonomicznej, ale przede wszystkim ciekawy obraz polskich kobiet.
Myślę, ze każdy, kto pamięta czasu socjalizmu, może przejrzeć się w tej książce jak w krzywym zwierciadle. Dlatego to jest książka i ciekawa i bolesna jednocześnie. Ten kto tych czasów nie pamięta zobaczy w książce, w krzywym zwierciadle, swoją mamę, ciocię, kuzynki czy babcie.
więcej Pokaż mimo toW Almie pracowały przede wszystkim kobiety, więc jest to przede wszystkim książka o polskich...
O transformacji na przykładzie prywatyzacji.
Elizabeth Dunn spędziła 16 miesięcy w prywatyzowanych przez Gerbera zakładach Alima (1995-97) i na podstawie dokonanych tam obserwacji stworzyła socjologiczne studium przypadku.
Jest to studium szczególne – opowiada o tym, jak transformowano ludzi. A raczej – jak pewne kategorie z góry określono jako te, które do transformacji się nie nadają, owe „homo sovietucusy”, które z definicji nie mogą być elastyczne, innowacyjne itp., niezależnie od tego, jak faktycznie wykonują swoją pracę. W tym konkretnym przypadku są to robotnicy. Autorka pokazuje, że ich zakres odpowiedzialności, inicjatywy, kompetencji, od której zależała ciągłość produkcji, nie miał znaczenia dla ich oceny, a co za tym idzie, nie przekładał się na zarobki.
Jest to również opowieść o tym, jak owa grupa próbowała przedefiniować sytuację, aby się bronić, nie kwestionując przy tym nowego porządku.
Jest w tej książce cytat, który mnie uderzył, autorstwa znanego socjologa Piotra Sztompki: „Terminy ‘mentalność socjalistyczna’, ‘duch socjalistyczny’ i ‘homo sovieticus’ odnoszą się do specyficznego syndromu osobowościowego, który jest bardzo odporny na zmianę, nawet w nowych warunkach postkomunistycznych. Na syndrom ten składają się: bierność, unikanie odpowiedzialności, przedłużająca się infantylność, innowacyjność dostosowawcza, bezinteresowna zawiść, prymitywny egalitaryzm… Jest oczywistym, że rynek i demokracja potrzebują rzeczy dokładnie odwrotnych: aktywności i innowacyjności konstruktywnej, samodzielności i odpowiedzialności, uznania za osiągnięcia, akceptacji różnic dochodowych itd.”. Może kiedyś brzmiało to jak naukowy wywód (?),dziś raczej jak teza ideologicznego projektu, wg którego niektóre grupy muszą zniknąć, aby przyszło nowe i lepsze. Sorry, homo sovieticusy, nic z was nie będzie. Pamiętam z tamtych czasów dość często powtarzane zdanie: „całe pokolenie musi wymrzeć” – i ilustrujący je rysunek, bodajże Henryka Sawki, na którym gość z sali wstaje i odpowiada: ”Pan pierwszy”.
Elizabeth Dunn ma także ideologiczne nastawienie, którego nie kryje:
„W mojej książce pokazuję, że neoliberalizm i postfordyzm w dążeniu do zlikwidowania instytucji socjalizmu państwowego zniszczyły przede wszystkim to, co ze społecznego punktu widzenia w okresie socjalizmu było najbardziej wartościowe. Moim celem nie jest apologia socjalizmu. Chcę jedynie pokazać, że w socjalizmie państwowym traktowanym jako świat życia było wiele cech pozytywnych, które ludzie chętnie by zachowali: różne formy równości ekonomicznej, więzi społeczne i społecznie zanurzone koncepcje osoby”.
Mam wrażenie, że jej książka w jakiejś mierze wyjaśnia, dlaczego to, co zostało zrepresjonowane, tak silnie odzywa się w dzisiejszej polityce.
O transformacji na przykładzie prywatyzacji.
więcej Pokaż mimo toElizabeth Dunn spędziła 16 miesięcy w prywatyzowanych przez Gerbera zakładach Alima (1995-97) i na podstawie dokonanych tam obserwacji stworzyła socjologiczne studium przypadku.
Jest to studium szczególne – opowiada o tym, jak transformowano ludzi. A raczej – jak pewne kategorie z góry określono jako te, które do...
Studium przypadku, w którym autorka opisuje transakcję zakupu przez Gerber rzeszowskich Zakładów „Alima”. W Polsce spędziła szesnaście miesięcy, obserwując , jak prywatyzację spostrzegali robotnicy - jak odnajdywali się w nowej, nie do końca dla siebie zrozumiałej sytuacji. To bardzo ciekawa pozycja, pokazująca, że najtrudniejsza jest zmiana mentalności ludzi. Pokazuje też rozczarowanie klasy robotniczej, która w czasach socjalizmu była "przewodnią siłą narodu", a wraz z przemianami, które nastąpiły w Polsce utraciła swój uprzywilejowany status. Nie byli zadowoleni ze zmian, które wprowadzały zupełnie inne standardy pracy, efektywności i jakości. Pokłosiem tego niezadowolenia jest obecna sytuacja w kraju, czego efektem jest wygrana PIS, który manipulacyjnie odnosi się do tych robotniczych frustracji. Szkoda, że wówczas zabrakło edukacji z prawdziwego zdarzenia - trzeba było uczyć ich mechanizmów ekonomicznych, zrozumienia relacji międzyludzkich, czym tak naprawdę jest biznes i jaka jest rola pracownika w firmie. Gdyby wówczas nie zaniedbano poszerzania świadomości klasy robotniczo-chłopskiej nie mielibyśmy dzisiaj takiego horroru.
Studium przypadku, w którym autorka opisuje transakcję zakupu przez Gerber rzeszowskich Zakładów „Alima”. W Polsce spędziła szesnaście miesięcy, obserwując , jak prywatyzację spostrzegali robotnicy - jak odnajdywali się w nowej, nie do końca dla siebie zrozumiałej sytuacji. To bardzo ciekawa pozycja, pokazująca, że najtrudniejsza jest zmiana mentalności ludzi. Pokazuje też...
więcej Pokaż mimo toGorzka opowieść o początkach polskiej gospodarki wolnorynkowej i o wielkich karierach młodych menedżerów, których jedynym atutem było to, że znali język angielski. To zarówno studium ekonomiczne, jak i socjologiczne. Książka dla wszystkich - fanów socjalizmu i kapitalizmu. Bardzo pouczająca.
Gorzka opowieść o początkach polskiej gospodarki wolnorynkowej i o wielkich karierach młodych menedżerów, których jedynym atutem było to, że znali język angielski. To zarówno studium ekonomiczne, jak i socjologiczne. Książka dla wszystkich - fanów socjalizmu i kapitalizmu. Bardzo pouczająca.
Pokaż mimo toŚwietna pozycja godna polecenia
Świetna pozycja godna polecenia
Pokaż mimo toŚwietne. Dla każdej osoby z roczników 70, 80 kawał naszej historii. Ja w opisywanym przez ED zaczynałem swoją pracę (wtedy jako przedstawiciel handlowy). Można się przejrzeć w tej pozycji jak w lustrze. Polecam
Świetne. Dla każdej osoby z roczników 70, 80 kawał naszej historii. Ja w opisywanym przez ED zaczynałem swoją pracę (wtedy jako przedstawiciel handlowy). Można się przejrzeć w tej pozycji jak w lustrze. Polecam
Pokaż mimo to