Rdza

Okładka książki Rdza Jakub Małecki
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2017
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Rdza
Jakub Małecki
7,8 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2017
Wydawnictwo: Sine Qua Non literatura piękna
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Sine Qua Non
Data wydania:
2017-09-22
Data 1. wyd. pol.:
2017-09-22
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365836250
Tagi:
II wojna światowa literatura polska miłość odwaga polska wieś powieść obyczajowa prowincja przyjaźń rodzina rozczarowanie samobójstwo samotność śmierć
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Współczesny klasyk - przedpremierowa recenzja "Rdzy" Kuby Małeckiego



48 0 4

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
5230 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
205
41

Na półkach: , , ,

„Wszystko będzie dobrze”... powtarzamy jak mantrę w obliczu napotykanych dramatów i niepowodzeń. Bohaterowie powieści wypatrują w tych słowach nadziei na lepszą przyszłość, ja zaś odautorskich zapewnień, że z każdą kolejną będzie tylko lepiej. [* Co do tego ostatniego powinienem zastosować formę przeszłą; zapoznawszy się z kawałkiem wcześniejszej prozy autora odniosłem wrażenie, że zapuszcza on swoje korzenie w specyficznej konwencji i raczej nie będzie skory się z niej przesadzić].

Rodzice chłopca giną, gdy ich auto owija się wokół drzewa. Dziecko zamieszkuje u babci, ale boi się, że Bozia przyjdzie także po niego i zabawki, więc chowa je wszystkie w pralce. Kobieta pielęgnuje w chłopcu wizerunek „francy Bozi”, którą obiecuje zastrzelić (sic!), jeśli się po niego zjawi, pozwala trzymać zabawki w bębnie, kupuje nową pralkę i podłącza ją w przedpokoju.

Oczywiście to tylko jeden z wątków, na dodatek obdarty ze stylu i emocji w jakie został ubrany; jedynie w ten sposób mogłem ukazać absurdalność jej bohaterów. Wśród nich znajdują się wnuczek, babcia i wszyscy co między oraz wokół nich, czyli mieszkańcy małej, spokojnej wsi. [* W innej, porzuconej przeze mnie, powieści tego autora byli oni jeszcze gorsi: spotykałem tam dzieci duszące koty, baby dosiadające co dopiero poznanych chłopów oraz księży kopulujących ze stukniętymi staruchami i podżegających wieśniaków do samosądów. Takie popadanie w skrajności i epatowanie ludzkim szlamem, jeśli nie spełnia istotnej funkcji w literaturze, mnie nie przekonuje, a wręcz przeciwnie, drażni i popycha w objęcia literatury "środka". Te przerysowane światy, to ewidentnie nie moja bajka.]
Styl Małeckiego doskonale pasuje do treści i przywodzi na myśl gawędy starszych ludzi, którzy potrafią w prostych słowach zamknąć istotę życia. Niestety, nie wszystkie przemycane tu "mądrości" są życiowe, metafory błyskotliwe, a motywy przekonywujące. Zdarzało się, że zgrzytało gdzieś po drodze, że nie mogłem opędzić się od myśli, że więcej w tym wszystkim kreacji niż samego życia. Książka bazuje ponadto na łatwych wzruszeniach kumulując zbyt wiele tragedii na zbyt małej przestrzeni. Miałem wręcz wrażenie, że autor stara się zarazić czytelnika jakimś wewnętrznym dygotem, o którego posiadanie zacząłem go podejrzewać. Jego starania spełzły w moim przypadku na niczym; szybko dostrzegłem sznurki, którymi pociągał by wzbudzić moje emocje i cała sztuczka (do sztuki jej daleko) przestała mi się wydawać magiczna. Na plus mogę jedynie zaliczyć nielinearną fabułę z przeplatającymi się i uzupełniającymi wzajemnie wątkami, niektóre opisy stanów emocjonalnych oraz usiane tu i ówdzie literackie „kwiatki”.

Mimo licznych zabiegów, ani razu się nie wzruszyłem i nie poczułem bliskości z bohaterami; [* nie poczułem do żadnego z nich nawet cienia sympatii]. Zabrakło mi tu pewnej dojrzałości, wiarygodności i umiarkowania, ale te cechy przychodzą wraz z wiekiem i może w kolejnych powieściach autora się jeszcze objawią; mam taką nadzieję.

[*] Wtrącenia dodane po przeczytaniu kilku rozdziałów "Dygotu".

„Wszystko będzie dobrze”... powtarzamy jak mantrę w obliczu napotykanych dramatów i niepowodzeń. Bohaterowie powieści wypatrują w tych słowach nadziei na lepszą przyszłość, ja zaś odautorskich zapewnień, że z każdą kolejną będzie tylko lepiej. [* Co do tego ostatniego powinienem zastosować formę przeszłą; zapoznawszy się z kawałkiem wcześniejszej prozy autora odniosłem...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    8 317
  • Chcę przeczytać
    4 565
  • Posiadam
    1 359
  • Ulubione
    322
  • 2018
    306
  • 2021
    158
  • 2019
    139
  • Teraz czytam
    130
  • 2022
    101
  • 2020
    93

Cytaty

Więcej
Jakub Małecki Rdza Zobacz więcej
Jakub Małecki Rdza Zobacz więcej
Jakub Małecki Rdza Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także